Memoriał Huberta Wagnera 2013

[Mateusz1993]

Cieszy na pewno zwycięstwo w memoriale. A jeszcze bardziej wzrastająca forma, która powieje lekką nutką optymizmu w narodzie. Z Rosjanami za wiele do powiedzenia nie mieliśmy, ale seta wygraliśmy, a graliśmy bez Kurka, fakt Rosjanie demolowali nas najbardziej zagrywką, a tu by Bartek wiele nie poprawił, ale nie ma co gdybać i dobrze przepracować czas przed ME i ruszyć do walki.
Słabo dziś Bociek, ale jak powiedział Anastasi miał też trochę pecha, sądzę, że sprawa pierwszego jeszcze nie jest przesądzona, tym bardziej, że myślę, że sporo prawdy było w tym co napisał Arff, że Kubie trafił się dziś dzień konia, bo wczoraj był raczej przeciętny, a dziś na prawdę zagrał co najmniej dobrze.

Jarosz do I ligi, na pewno nie wyżej...

W takim razie marnie widzę reprezentację w której najlepszy zawodnik jest na poziomie I ligi.

dreamer

Oczywiście mówisz, tylko o dzisiejszym dniu? Prawda, bo chyba nie o całokształcie?

Ale to jednak przesada:

To Jarosz już nie jest atakującym bez papierów do gry w naszej kadrze?
Jarosz do I ligi, na pewno nie wyżej...

[Mamut91]

Ale to tak naprawdę pokazuje że rozprężona Rosja gra z nami na pełnej kontroli wyniku. Nie wiem czy jest sens się cieszyć z gry bo to wszystko wygląda zbyt chimerycznie. Dzisiaj Rosja pokazała coś czego nam brakuje... Skuteczną i przede wszystkim stabilną zagrywkę na ryzyku ale konsekwentną spełniając założenia taktyczne.

[Mateusz1993]

Ale to tak naprawdę pokazuje że rozprężona Rosja gra z nami na pełnej kontroli wyniku. Nie wiem czy jest sens się cieszyć z gry bo to wszystko wygląda zbyt chimerycznie. Dzisiaj Rosja pokazała coś czego nam brakuje... Skuteczną i przede wszystkim stabilną zagrywkę na ryzyku ale konsekwentną spełniając założenia taktyczne.

Usunęło mi wiadomość wcześniejszą i pisałem skróconą wersje, do ideału daleko, ale sa symptomy dobrej gry i powiało nutką nadzieji, bo bo Serbii można było mieć spore obawy. Rosja jak Rosja, wiadomo będziemy kibicować naszym aby wygrywali z każdym, jednak zarówno Rosjanie, jak i też Włosi, dysponują lepszymi zawodnikami i większym potencjałem od nas (na ten moment) i z żadnym z tych zespołów faworytem nie będziemy, ważne byśmy po drodze pokonali tych co mamy u nas, czyli Francję, Bułgarów i Niemców, obojętnie z kim nam przyjdzie grać, no oczywiście też Turków i Słowaków, to powinno nam dać półfinał, a jeśli wygramy z Rosją bądź Włochami uznam to za spory sukces, no ale nie ma co wróżyć, do ME jest trochę czasu, liczę, że swą grę poprawimy, co pozwoli nam na realną walkę o półfinały bo to nasz cel przecież? I od niego nie ma co uciekać.

[rocky]

[quote="Mateusz1993"
Ale to jednak przesada:

Jarosz do I ligi, na pewno nie wyżej...

[/quote]

To była ironia, bo Jarosz od bodajże 3lat(kiedy zaliczył słaby sezon w KK) jest najsłabszym polskim atakującym i zawsze ma DZIEŃ KONIA jeśli mu coś wychodzi

[Mateusz1993]

[quote="Mateusz1993"
Ale to jednak przesada:

Jarosz do I ligi, na pewno nie wyżej...

To była ironia, bo Jarosz od bodajże 3lat(kiedy zaliczył słaby sezon w KK) jest najsłabszym polskim atakującym i zawsze ma DZIEŃ KONIA jeśli mu coś wychodzi [/quote]
Tak też myślałem, ale też przesada, z jego wielkością, zagrał dobry mecz i już pojawiają się głosy, że to nasz najlepszy gracz? Jesli chodziło o ten mecz to wszystko ok, ale jeśli globalnie, to jestem przerażony.
A tak do twojej wypowiedzi jeszcze, no bo trochę tak jest, że mu wychodzą pojedyncze mecze. Wczoraj nikt mi nie powie, że zagrał dobrze. W LŚ miał kilka niezłych meczy, grał w 4 tych w Polsce, w reszcie raczej nie za dużo, no i generalnie przez ostatnie 2 sezony, raczej za wiele nie pograł, poza pojdynczymi meczami. No i jednak będzie grał w Gdańsku, a nie choćby w Resovi, Kędzierzynie, Jastrzębiu czy Bełchatowie. Zagranicznych lig nie wymieniam, bo chyba sam Kuba chciał do Polski wrócić.

[PH3N-x]

Jak to jest teraz z tymi kartkami? Myślałem, że po czerwonej kartce Spiridonov będzie musiał opuścić boisko, a ten grał dalej...

[KChudz]

Jak to jest teraz z tymi kartkami? Myślałem, że po czerwonej kartce Spiridonov będzie musiał opuścić boisko, a ten grał dalej...

żółta - upomnienie, bezkarne
czerwona - punkt
żółta+czerwona w jednej ręce - wykluczenie do końca seta
żółta+czerwona w dwóch rękach - wykluczenie do końca meczu

nowe przepisy od tego roku reprezentacyjnego
Spirydonow ujrzał żółtą i czerwoną w LŚ

[madlark]

No i jednak będzie grał w Gdańsku, a nie choćby w Resovi, Kędzierzynie, Jastrzębiu czy Bełchatowie. Zagranicznych lig nie wymieniam, bo chyba sam Kuba chciał do Polski wrócić.

A Bociek z Czewy jakoś się wypromował. Zibi grał w Sovii i został odstrzelony.
Ważna jest forma w sezonie, a nie przed.
Akurat czołowe drużyny +L mają niezłych przyjmujących, a zaksa odpadała z wiadomych względów.

[Mateusz1993]

No i jednak będzie grał w Gdańsku, a nie choćby w Resovi, Kędzierzynie, Jastrzębiu czy Bełchatowie. Zagranicznych lig nie wymieniam, bo chyba sam Kuba chciał do Polski wrócić.

A Bociek z Czewy jakoś się wypromował. Zibi grał w Sovii i został odstrzelony.
Ważna jest forma w sezonie, a nie przed.
Akurat czołowe drużyny +L mają niezłych przyjmujących, a zaksa odpadała z wiadomych względów.

No właśnie tak się wypromował, że będzie grał w ZAKSIE. Chodzi ci o atakujących?
Generalnie mój przekaz był taki, że już nie jako gracz młody, a raczej w wieku idealnym do gry, idzie do 8 zespołu Plusligi, fakt teraz Gdańsk, będzie miał lepszy skład, ale masz racje, najważniejsza forma w sezonie, teraz zaraz.

[sb.slav]

Generalnie mój przekaz był taki, że już nie jako gracz młody, a raczej w wieku idealnym do gry, idzie do 8 zespołu Plusligi, fakt teraz Gdańsk, będzie miał lepszy skład, ale masz racje, najważniejsza forma w sezonie, teraz zaraz.

Kooistra idzie do beniaminka Plusligi i co on ma powiedzieć ? . Pamiętam, jeszcze 2, 3 sezony temu ściągnięcie tego gracza było wręcz nierealne dla któregokolwiek zespołu naszej ligi, a teraz wyhaczył go zespół debiutantów. A przecież Holender nie gra gorzej niż te 2, 3 lata temu.

[madlark]

Chodzi ci o atakujących?

Tak. Oglądam dziewczyny, a tak na boku napisałem posta
Nie jestem fanem Kuby, ale trudno mu odmówić, że należy do czołówki polskich atakujących.
Odrobinę chyba jest niedoceniany przez kibiców może ze względu na Jarosza seniora

[Mateusz1993]

Generalnie mój przekaz był taki, że już nie jako gracz młody, a raczej w wieku idealnym do gry, idzie do 8 zespołu Plusligi, fakt teraz Gdańsk, będzie miał lepszy skład, ale masz racje, najważniejsza forma w sezonie, teraz zaraz.

Kooistra idzie do beniaminka Plusligi i co on ma powiedzieć ? . Pamiętam, jeszcze 2, 3 sezony temu ściągnięcie tego gracza było wręcz nierealne dla któregokolwiek zespołu naszej ligi, a teraz wyhaczył go zespół debiutantów. A przecież Holender nie gra gorzej niż te 2, 3 lata temu.

No jednak ostatnie 2 lata to Kooistra, miał beznadziejne, fakt nie ze swojej winy, nie dostawał zbyt wielu szans, z czego na pewno nie jest zadowolony.

[kibic_siatki]

No jednak ostatnie 2 lata to Kooistra, miał beznadziejne, fakt nie ze swojej winy, nie dostawał zbyt wielu szans, z czego na pewno nie jest zadowolony.

Pierwszy sezon miał nieudany nie ze swojej winy, natomiast w ostatnim to się dużo sam do tego przyczynił. Zaczął bardzo dobrze i w trakcie sezonu gasł w oczach- gdyby było odwrotnie to nikt by się go nie czepiał.

[Mateusz1993]

O czym pisałem, w temacie Radomia, świetny transfer, bo również należałem do osób, które były zaskoczne ilością jego gier, myślę, że w Radomiu lepiej się odnajdzie, tyle na jego temat ode mnie.

[grzegorzg]

Pierwszy sezon miał nieudany nie ze swojej winy...

Pewnie, że nie ze swojej. W końcu Możdżonek lub Pliśki sami powinni ustąpic mu miejsca...

[Asta]

Na memoriale odbyła się prezentacja książki Marcina Prusa. Czyta ją już ktoś? Warto zainwestować 50zł?

[madlark]

Na memoriale odbyła się prezentacja książki Marcina Prusa. Czyta ją już ktoś? Warto zainwestować 50zł?

Tu jest coś na zachętę
http://www.sport.pl/siatkowka/1,65103,1 ... nerze.html

[Tsiar]

Serce łomotało mi niczym młotem, jednakże "Mariola, Okocim spojrzeniu" powodowała, że każdemu w takim momencie zmiękłaby pała. Przechyliłem butelkę i opróżniłem ją duszkiem. Pragnienie, ciągnące się od końca treningu, zostało ugaszone błyskawicznie. Do tej pory pamiętam to uczucie i wręcz niewiarygodny smak chmielu. Rozochocony tym, że mnie nikt nie nakrył, postanowiłem poprosić o jeszcze jedną butelkę. Pani oczywiście grzecznie mi ją podała. Cieszyłem się jak dziecko na ponowne nieziemskie doznania. Ten moment, ta wyjątkowa chwila, która powodowała błogostan dla gardła i świadomości. Podnoszę więc szkło w nadziei doświadczenia ponadczasowej przyjemności.

Po przeczytaniu tego fragmentu jestem w stanie uwierzyć, że Prus nie zatrudnił ghost writera, tylko napisał to sam. Niesamowita grafomania.

[mikser]

Może i grafomania, ale wczoraj zakupiłem książkę i przeczytałem z biegu I zainwestowałem mniej niż 50zł. Fajnie i szybko się czyta, a i pośmiać się jest z czego.