Francuska potyczka czy doskonałe przetarcie?!

[Pasjonat]

Wczoraj Polacy ponieśli pierwszą porażkę na turnieju we Franci z ekipa trójkolorowych !Jak myślicie czy wynik ostatniego seta (-12)oraz brak kluczowych graczy jak Wlazły i Gruszka może dawać powody do obaw przed Mistrzostwami Europy w Moskwie?
Sądzę że nadszedł czas by pokazać jak mocna jest nasza reprezentacja także i bez Mariusza Wlazłego!Należy także ufać Lozano iż granie praktycznie tą samą dwunastką od MŚ w każdym Turnieju da efekt w postaci medalu czego chyba każdy z nas pragnie

[paw98]

Uważam że nie należy przywiązywać dużej wagi do tego wczorajszego meczu,chodź fakt faktem ze na 6 dni przed rozpoczęciem ME nie powinny sie zdarzać przegrane sety do 12.Trzeba jednak zachować optymizm i zaufać trenerowi Lozano,miejmy nadzieje ze wie co robi.

[mewa]

Trener Lozano z pewnością wie co robi Świadczy o tym jego prośba o podwyżkę za pomocą prasy w ostatnich tygodniach, kiedy to na łamach PS pożalił się, że nikt z nim nie rozmawia w sprawie nowego kontraktu. Lozano zdaje sobie sprawę, że o wiele więcej wytargowałby przed ME, niż p zakończonych przegraną mistrzostwach.

Stąd wniosek, że chłop wie co robi i zna możliwości drużyny jak nikt inny jest jak najbardziej słuszny

[Ted]

Ktos wyzej wspominial ze trener Lozano wie co robi. Bo wie... I przyznam szczerze, iz mimo ze Memorial Wagnera zakonczyl sie jak zakonczyl dla naszej reprezentacji i wczoraj w trzech setach przegralismy w Francuzami, nadal zachowuje umiarkowany optymizm, widzac Polakow jako faworytow do zlotego medalu.

Obserwujac wczorajsze spotkanie, choc to malo prawdopodobne, mialem nieodparte wrazenie, ze Lozano celowo kieruje zespolem w ten sposob aby nie zdradzic taktyki przed Mistrzostwami Europy. Z drugiej strony martwi forma Grzegorza Szymanskiego, ktory wydawalo sie ze wypelni luke po Mariuszu Wlazlym. Martwi mnie rowniez postawa naszych srodkowych, jednak jak to zaznaczono wyzej - byc moze to tylko dyspozycja dnia.

Do ME mamy niespelna tydzien... Mysle ze nasza reprezentacja jest w stanie na to, iz mimo braku Wlazlego i Gruszki, znalezc sie Moskwie na podium.

[Ann]

Pewnie, że wie co robi. Przed mistrzostwami świata też nie awansowaliśmy do finału Ligi Światowej a w Japonii nikt już o tym nie pamiętał. Oczywiście, że brak pierwszego bombardiera i kapitana musi jakoś wpłynąć na tą drużynę, ale chłopaki pewnie wiedzą, że im szybciej przejdą nad tym do porządku dziennego i będą po prostu dalej trenować i pracować, tym szybciej ten zespół będzie w stanie walczyć o najwyższe cele.

Porażka z Francuzami o niczym nie świadczy. Tego typu turnieje nie są przecież nastawione na wygrywanie, trenrzy często właśnie podczas takich imprez szukacją najlepszych rozwiązań na turniej docelowy.

[paw98]

Martwi mnie rowniez postawa naszych srodkowych, jednak jak to zaznaczono wyzej - byc moze to tylko dyspozycja dnia.

Co do tego to bym sie nie zgodził.W meczu z Bułgarią nasi środkowi grali naprawdę bardzo dobrze(świadczy o tym 15pkt Kadziewicza w tym 8pkt blokiem).Wczoraj rzeczywiście środkowi zagrali słabiej ale to nie ich wina ponieważ nie było przyjęcia.Sądze ze o formę naszych środkowych nie ma sie co obawiać i że nie zawiodą nas na ME.

[Marteczkaaa16]

Ja nie wiem co powiedzieć. Po meczu z Bułgarami byłam bardzo optymistycznie nastawiona i po tych 2 przegranych setach rowniez, ale to co zrobili w 3 secie to porażka. Ale i tak w nich wierze i sadze ze maja duze szanse na medal w ME

[Arff]

więc tak... ja się osobiście całkowicie nie dziwie tomu że chłopaki przegrali... jesteśmy po bardzo wyczerpujących treningach na siłowni (siłowe i wytrzymałościowe ) które raczej niedawno były zamienione na ćwiczenia z piłką i trening taktyczny... jeżeli juz na tym etapie możemy zagrać 1 mecz + tego 1 seta to przy miejszych obciążeniach treningowych spokojnie da się wypocząć do takiego stopnia żeby rozegrać cały turniej... Widać było że wczoraj w 3 secie chłopaki oddychali rękawami...

[waso]

O tym że lozano wie co robie chyba nie trzeba przekonywać. Mam nadzieje ,że jak podcas MŚ tak i teraz będziemy mieli takich zminenników jak Gruszka i Szymanski w meczu z Rosją, którzy pomogą w wygraniu spotkania. Turniej ten nie traktowałbym z powagą ale z ostrzeżeniem że trzeba coś poprawić do 12 przegrać w jeddnym secie przed ME to chyba coś nie tak było. Jeżeli nażekacie ,że naszym nie idzie to ciekawe co mają powiedzieć Bułgarzy ,która to już porażka z nami A i czasami lepiej nie być stawianym w gronie faworytów rok temu nie wygraliśmy LŚ a potem zdobylśmy medal. Licze że w tym roku powtórzą sukces.

[Nikola Grbic]

Wczorajszy mecz z Francją nie napawa optymizmem ale z tego co czytałem to Polacy bardzo dużo ryzykowali zagrywką i oddali aż 20 punktów Francuzom właśnie po zepsutych serwach. Wszyscy narzekają, że ze światowej czołówki to Polska najsłabiej zagrywa więc brawo że chłopcy starają się to zmienić. W pierwszym spotkaniu tego turnieju z Bułgarią nasi rywale mieli ogromne kłopoty w przyjęciu bo Polacy postawili na agresywną i mocną zagrywkę... widać, że ten element nie jest dopracowany, ale kiedy trenować jak nie na takich turniejach... bądźmy dobrej myśli ... w końcu Polska to klasowa drużyna i wierzę, że poradzi sobie nawet w tak trudnej sytuacji jakiej jest teraz ...

[ur_karol]

Ja z oceną poczekam na pierwsze mecze ME. Prawda jest taka, że wtedy dopiero będzie można ocenić pracę naszych zawodników i ich formę. Przyznam się jednak, że optymistą to ja nie jestem, ale miła niespodzianka nikomu nie zaszkodziła A jeśli chodzi o Bułgarów i ich "polski kompleks" - my mieliśmy podobnie z Rosją (mam nadzieję, że już nie mamy)

[gejsza_ta]

Meczu co prawda nie ogładałam,ale wydaje mi sie ze nie ma potrzeby robic tragedi z przegranej,raz sie wygrywa raz nie,to jest jeszcze sprawdzian a nie ME.Z tego co wyczytałam w internecie sama gra nie była az tak tragiczna zwłaszcza w 2 pierwszych setach bo o trzecim chyba jednak nie ma co mówić,i głównym problemem była chyba jednak zagrywka.No coz jakby nie było to ja i tak wierze w naszych chłopaków i forma bedzie na ME

[dudus1919]

Ja myślę, że słabej postawy polaków w meczu z francuzami nie można usprawiedliwiać jedynie wyczerpującymi treningami.
Nie tylko trzeci set to tragedia w drugim secie przegranym do 23, francuzi popełnili 3 błędy a my aż 13 A jeśli popełnia się tyle błędów to gdzie tu mowa o wygrywaniu.
Oczywiście gra naszej reprezentacji wyglądała o niebo lepiej niż na memoriałe H.J.Wagnera - porawił się serwis oraz przyjęcię, w meczu z Bułgarią nawet dobrze funkcjonował blok. Jednak w meczu przeciwko Francji nasz blok praktycznie nie funkcjonował.
Zwracam również uwage na to, że większość ataków polacy wykonywali na podwójnym bloku, a jest to wina Zagumnego, który kompletnie nie mógł zgubić francuskiego bloku lub zdarzały mu sie niedokładne wystawy (to za plecy to za bardzo wrzucił kogoś w siatke albo też poprostu piłka nie jest dociągnięta do antenki).
Uważam także, że w polskiej kadrze nie powinien grać Wlazły - jest to zawodnik na którego nie można liczyć ponieważ jest bardzo chorowity. Oczywiście to nie jest jego wina, ale nie można stawiać na zawodnika, który nie jest pewnien.
Mimo wszystko widoczny jest postęp w grze polskiej reprezentacji i ja gorąco wierze, że chłopaki przywiozą z Rosji medal

[MW_Fan]

Jak tak będzie to przyjedziemy z miejscem od 5-10

[notobouns]

Ja obawiam się, że trener Lozano przesadził znowu z treningami siłowymi, chlopaki są wyczerpani. Rozumiem, że chce ich przygotować jak najlepie na decydującą faze turnieju i wtedy ma być moment kulminacyjny ich formy, ale prawda jest taka, że poziom reprezentacji narodowych w Europie bardzo się wyrównał i możemy mieć problem z walką o czołowe lokaty. Zresztą zobaczymy co dziś Polacy pokażą w meczu z Holendrami, którzy wracają do dawnej swietności no ale nadal odbierani są jako typowy średniak... nie bedzie łatwo

[wloneta]

Ta przegrana chyba nie świadczy jednak o dobraej formie naszych. Nie podoba mi się to że z Błg zagraliśmy naprawdę bardzo dobry mecz a potem z Francuzami klapa ... takiej zagrywki jaką mieli w tamtym meczu to nie pamiętam u nich, no i Pliński chłopisko wielkie jednak umie zaserwować tak że przyjmujący mają problemy ... wiem że może ma zalecenie od trenera na zagrywkę taktyczną jednakże nie rozumiem tego w ogóle bo ona nie wiele nam daje jeśli cokolwiek no i jeszcze jedno przyjęcie z Błg bardzo solidne a z Fr ... bez komentarza.

Nie powinno być tak że przeplatają występy no ale może w ciągu tego tygodnia ustabilizują formę chociaż nie wiem w jaki sposób. Mimo wszystko jestem dobraej nadzieii i nawet ta porażka w 3 secie niczego nie mówi. Trzymam kciuki za chłopaków !

[Core]

Spokojnie, to był tylko sparing. Ja na ME liczę na złoto.

[p_p_paulina]

No cóż. Co chwila słychać, że nasz zespół szykuje szczyt formy na ME. I według mnie na tydzień przed rozpoczęciem rozgrywek powinnyśmy być już już niemalże u celu. A tymczasem tak nie jest i nie poprawia tego nawet wygrana z bułgarami poprzedniego dnia. Co więcej świadczy ona o tym, że wciąż forma naszych reprezentantów przypomina bardziej sinusoidę niż linię prostą. Coś tu jest nie tak, ale oczywiście jestem pełna wiary

[basienieczka]

Wierzę w chłopaków, ale prawda jest taka, że oni źle grają już od finałów Ligii Światowej a dokladniej od meczu z Brazylią... i denerwują mnie te wszystkie tłumaczdenia, że "a to L.Ś. nie najważniejsza", "a to ciężkie treningi". Ok - jestem w stanie to wszystko zrozumieć, bo można przegrać mecz, ale po walce, a nie tak jak wczoraj do 12!!! Jeżeli (nie daj Boże) nie powiedzie się nam na M.E. to wszyscy będą mówić "bo to dlatego, że nie ma Wlazłego i Gruszki", a z tego co pamiętam, to wcześniej mówiło się "nasz zespół jest rewelacyjny, bo mamy 12 RÓWNORZĘDNYCH zawodników"....

[Karolina]

Rzeczywiście przegraliśmy 0:3 z Francją. Nie był to mecz marzeń, szczególnie trzeci set, ale nie zapominajmy o tym, że jest to tylko turniej towarzyski. Bardziej jest on organizowany dla trenerów, niż zawodników. Raul Lozano jak nikt inny wie, co robi, i choć nie ma łatwej sytuacji (brak Wlazłego i Gruszki) szuka jak zawsze nowatorskich rozwiązań. Co to przeciążenia treningowego, pozostawmy te spekulacje do ME, będzie wiadomo chłopaki trafili z formą czy nie, i czy byli przygotowani do turnieju.
Co do braku Wlazłego i Gruszki - w jakiś sposób chłopaki odczują ich brak. Ale nie zapominajmy, że każdy z 12, która pojedzie na ME będzie chciał zagrać najlepiej jak potrafi, gdzieś podświadomie udowodnić światu a może bardziej sobie, że bez Wlazłego czy Gruszki też są mocni. Wicemistrzowie natomiast będą chcieli pokazać, że srebro z Japonii to nie przypadek. Że w pełni zasłużyli na ten tytuł... nam pozostaje tylko wiara w ich wolę walki.

[slu]

Mnie trochę martwi słaba postawa Polaków w zagrywce, no i wręcz beznadziejne przyjęcie Piotra Gacka. Jeśli libero jest najsłabszym ogniwem w przyjęciu, no to to jest jakiś problem. Mimo porażki, gra Zagumnego do skrzydeł była imponująco szybka i dokładna.

[Jebzon_Bl@ck_power]

Moim zdaniem reprezentacja jest na tyle wyrównana że damy sobie radę. Nie można cały czas wszystkiego wygrywać. Potknięcia się zdarzają i jest to normalne. Do ME mamy jeszcze trochę czasu:)

[meryll]

gdyby forma chłopaków była zła to nie graliby tak dobrze z Bułgarami. Teraz muszą sie skupić na eliminowaniu błędów i pracować nad regularną zagrywką - z Bułgarią zagrywali świetnie, wczoraj bardzo dużo psuli.
Ale myślę, że na ME wsztsko wróci do normy - a brak Mariusza i Piotrka tym bardziej zmobilizuje chłopaków do gry.
Przypomnę też jak było w fazie grupowej Ligi Światowej - dużo narzekań na nasza grę, przestoje - a w finałach zagraliśmy rewelacyjnie, dopero mecz o 3 miejsce nam "nie wyszedł", bo z Brazylią graliśmy dobrze. Teraz też będzie dobrze, tylko musi być koncentracja, nie możemy tracić setów, a już z Rosją bardzo uważać - na pewno będą się chcieli zrewanżować za MŚ.
Trzymam kciuki za chłopaków.

[Ciekawy]

Ja też uważam że w ME damy radę mamy naprawdę 12 równorzędnych zawodników tylko brak Wlazłego na ataku jest odczuwalny Grzesiek Szymański z całym szacunkiem dla niego nie jest zawodnikiem tego pułapu co Mariusz! Ale na spółkę z Pryglem niezwykle doświadczonym zawodnikiem powinni uciągnąć atak na mistrzostwach na przyzwoitym poziomie! Bądzmy dobrej myśli medal będzie! Najlepiej złoty lu\b srebrny bo przecież na Puchar Świata jadą tylko 2 najlepsze ekipy z ME!!!

[kmielo]

Moim zdaniem nie jest aż tak źle jak niektórzy sądzą. Co prawda brak Mariusza będzie odczuwalny ale Grzesiek ostatnio był w podobnej formie, o ile nie w lepszej. Piotrek Gruszka to na pewno wspaniały przyjmujący ale nie wolno nam zapominać że w kadrze Lozano pełnił funkcję zaledwie rezerwowego. Co prawda był to żelazny rezerwowy który w każdej chwili mógł wejść na boisko i pociągnąć grę ale uważam, że Świderski z Winiarskim są na tyle dobrymi zawodnikami, że powinni sobie bez niego poradzić.

[Aska_kk]

zaintrygowała mnie wypowiedź Teda...hmm...
Lozano wie co robi-tego jestem pewna...ale czy to ukryta taktyka?Ciekawe,z niecierpliwością czekam na mecz z Holandią może po nim będzie wiadomo coś więcej...bo narazie obraz jest zbyt zamazany-łady mecz z Bułgarią a klapa z Francją...bardzo ciekawe jak to wszytsko się ułoży;)

[Ted]

Martwi mnie rowniez postawa naszych srodkowych, jednak jak to zaznaczono wyzej - byc moze to tylko dyspozycja dnia

Co do tego to bym sie nie zgodził.W meczu z Bułgarią nasi środkowi grali naprawdę bardzo dobrze(świadczy o tym 15pkt Kadziewicza w tym 8pkt blokiem).Wczoraj rzeczywiście środkowi zagrali słabiej ale to nie ich wina ponieważ nie było przyjęcia.Sądze ze o formę naszych środkowych nie ma sie co obawiać i że nie zawiodą nas na ME.

Nie ogladalem meczu z Bulgarami, takze w tej kwestii nie chce zabierac glosu. Nasze srodkowe wieze stanowily o sile zespolu. Przygladajac sie grze reprezentacji w tym sezonie postawa Plinskiego, Kadziewicza az tak bardzo mnie nie zachwycila.

[paw98]

Zgadzam się że nie grali jakoś znakomicie w Lś,ale myślę że ich występ znowu aż tak zły nie był i można zaliczyć do udanych.

[Arff]

Z Bułgarią środkowi grali dobrze bo Zhekov zachował "świetną" formę z LŚ... pomyłki, niedociągnięcia, przeciągnięcia itd... z taką grą i młodzieżą jaką dysponuje Bułgaria nie wróże temu zawodnikowi kariery w reprezentacji Bułgarii...

No cóż. Co chwila słychać, że nasz zespół szykuje szczyt formy na ME. I według mnie na tydzień przed rozpoczęciem rozgrywek powinnyśmy być już już niemalże u celu. A tymczasem tak nie jest i nie poprawia tego nawet wygrana z bułgarami poprzedniego dnia. Co więcej świadczy ona o tym, że wciąż forma naszych reprezentantów przypomina bardziej sinusoidę niż linię prostą. Coś tu jest nie tak, ale oczywiście jestem pełna wiary

To nie tak... forma ma eksplodować na dzień, dwa przed turniejem... to normalne przy cyklu przygotowań z dużymi obciążeniami treningowymi...