Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Ze smutkiem oglądam mecze Polaków, bo nic się nie zmienia na lepsze. Nie mamy atakującego, a zmowa milczenia na temat Mariusza trwa. Tzw.Zibi jest najlepszą ilustracją powiedzenia, że dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. To jest siatkarz, w którego się bez końca inwestuje, a przecież amatorszczyzna jego cechą była, jest i będzie. On przenigdy nie da drużynie tego co potrzebne, czyli spokoju i profesjonalizmu. Ile jeszce meczów i imprez musimy przegrać, żeby do Anastasiego to dotarło?
Co jest Waszym zdaniem przyczyną brnięcia w B i J? Przecież w ubiegłym roku trener reprezentacji wydusił z siebie zdanie, brzmiące mniej więcej tak: "może moim błędem bylo, że za mało prosiłem Wlazłego, a potem było za późno, bo by się B i J poobrażali." Nawiasem mówiąc taka wypowiedź jest delikatnie rzecz biorąc niepoważna biorąc pod uwagę taką rangę imprezy jak Olimpiada
Co jest Waszym zdaniem przyczyną brnięcia w B i J? Przecież w ubiegłym roku trener reprezentacji wydusił z siebie zdanie, brzmiące mniej więcej tak: "może moim błędem bylo, że za mało prosiłem Wlazłego, a potem było za późno, bo by się B i J poobrażali." Nawiasem mówiąc taka wypowiedź jest delikatnie rzecz biorąc niepoważna biorąc pod uwagę taką rangę imprezy jak Olimpiada
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, o 14:31 przez viola, łącznie zmieniany 2 razy.
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Kolejny miłośnik teorii spiskowych... Moda jakaś, czy co ?
Wlazły w kadrze grać nie chce i basta. Ten temat był już tu tyle razy wałkowany...
Wlazły w kadrze grać nie chce i basta. Ten temat był już tu tyle razy wałkowany...
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Moda to raczej trwa na powtarzanie- że Mariusz nie chce grać..
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Sądzę, że raczej chce grać. Nie doszukiwałbym się tu żadnych teorii spiskowych. Trener ma inną wizję. Nie widzi go w składzie.
Ja bym dyskutował nad tym czy to dobrze, czy źle- a wg. mnie źle.
Ja bym dyskutował nad tym czy to dobrze, czy źle- a wg. mnie źle.
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Zdaje się był już o tym temat -> http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f=55&t=2876bakek pisze: Ja bym dyskutował nad tym czy to dobrze, czy źle- a wg. mnie źle.
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Ja pierdzielę, telenoweli ciąg dalszy...Niech się jeszcze kilku nowych użytkowników zarejestruje i wypowie i tak się to będzie kręciło...
Proponuję poszukać informatorów wśród zawodników kadry i wtedy może raz na zawsze rozjaśni się wam sytuacja Wlazłego. Ja już jasność mam.
Powodzenia w odgrzewaniu tego kotleta kolejny rok.
Proponuję poszukać informatorów wśród zawodników kadry i wtedy może raz na zawsze rozjaśni się wam sytuacja Wlazłego. Ja już jasność mam.
Powodzenia w odgrzewaniu tego kotleta kolejny rok.
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Spirala się nakręca bo jak dotąd nie ma żadnej oficjalnej informacji o sytuacji Mariusza z kadrą. Ostatnio skończyło się na tym, że Mariusz chciał wrócić do kadry na Igrzyska, ale byłoby to nie fair w stosunku do innych. Jest nowy sezon, a my nie mamy żadnej informacji dlaczego teraz nie powołano Wlazłego. Być może chciał pojechać tylko na IO, być może Anastasi go nie chcę, a być może Wlazły nie lubi się z trenerem. Jakiś oficjalny komunikat by się przydał.
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Spiralę nakręcają Ci, którzy nie mogą przetrawić pewnych informacji podawanych przez AA...Masochistów nie brak.
To nie jest konkret? Oficjalną konferencję mają zwołać bo niektórzy kibice mają problem z czytaniem i interpretacją faktów?
Czemu forsuje się wersję, że AA zrezygnował z Mariusza? Czy sam Mariusz nie zrezygnował z gry w kadrze? Czy nikt nie bierze pod uwagę możliwości jego organizmu i niemożliwości grania non stop kadra-liga? I co, miałby uzgadniać z trenerem w którym meczu zagra a w którym nie?
http://www.reklama konkurencyjnego serwisu.pl/siatkowka/3 ... nastasiego- Rozmawiałem z Mariuszem i wniosek jest taki, że różnimy się w poglądach na reprezentację, nasze drogi są inne - wyjaśnia Anastasi "Super Expressowi". - Historia Wlazłego w drużynie narodowej jest trudna, choć ja go bardzo szanuję jako siatkarza. Ale moja idea zespołu jest taka, a nie inna i nie widzę w niej Mariusza. Nie chcę wprowadzić zamieszania do ekipy, którą buduję z graczy pełnych motywacji. Takich, którzy chcą walczyć w kadrze ze wszystkich sił. Moim zdaniem to jest właściwy kierunek rozwoju tej drużyny - tłumaczy włoski szkoleniowiec.
http://sport.tvp.pl/8696803/anastasi-wl ... c-do-kadryAnastasi zaznaczył, że o powrocie Wlazłego myślał już wcześniej. – Rozmawiałem z Mariuszem w sezonie olimpijskim, ale było już za późno, by włączyć go do zespołu tylko na igrzyska, z pominięciem wysiłku włożonego przez wszystkich zawodników także w Ligę Światową.
Włoch wymaga jednak podporządkowania się jego decyzjom. – Teraz jest jednak nowy sezon, każdy może liczyć na szansę. Jedynym warunkiem jest to, żeby każdy zawodnik zaakceptował nasz system pracy i nie narzucał z góry, że na przykład nie jest zainteresowany grą w Lidze Światowej, ale już w innych turniejach tak – wyjaśnił.
To nie jest konkret? Oficjalną konferencję mają zwołać bo niektórzy kibice mają problem z czytaniem i interpretacją faktów?
Czemu forsuje się wersję, że AA zrezygnował z Mariusza? Czy sam Mariusz nie zrezygnował z gry w kadrze? Czy nikt nie bierze pod uwagę możliwości jego organizmu i niemożliwości grania non stop kadra-liga? I co, miałby uzgadniać z trenerem w którym meczu zagra a w którym nie?
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dlatego właśnie kibice również chcieliby wyjaśnień od samego Mariusza, równie dobrze on mógłby powiedzieć coś zupełnie innego niż Anastasi. Większość siatkarskiej Polski liczy, że wróci do kadry i swojej dawnej formy, a on sam milczy jak grób i nie wiadomo o co chodzi.
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Większość? Badania jakieś były prowadzone? Jakoś nie spotkałem się z opiniami kibiców, że koniecznie chcą żeby Mariusz się wypowiedział. Skoro milczy to chyba wypada to uszanować? AA też długo milczał, potem powiedział jak wygląda sytuacja. Co tu jest jeszcze niejasnego? Powiedział wprost, że jego oczekiwania i Wlazłego się nie pokrywały. Ja rozumiem, że niektórym łopatologicznie trzeba powiedzieć bo zrozumienie wypowiedzi sprawia problem, ale to najprawdopodobniej jest jedyne wyjaśnienie jakie otrzymamy - kto chciał to zrozumiał, a reszta dalej wałkuje ten temat - tak jak TyMatius pisze:Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dlatego właśnie kibice również chcieliby wyjaśnień od samego Mariusza, równie dobrze on mógłby powiedzieć coś zupełnie innego niż Anastasi. Większość siatkarskiej Polski liczy, że wróci do kadry i swojej dawnej formy, a on sam milczy jak grób i nie wiadomo o co chodzi.
I tłumaczenie tego po raz kolejny mija się z celem bo do niektórych nie dotrze więc rezygnuję z komentowania w tym temacie, dla własnego zdrowia psychicznego Za dużo tutaj trąci onetem, wp itp.
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
a na jakiej podstawie Wlazły miałby grać w kadrze?
Może tak: ja zgłaszam swój akces do kadry:potrafię zaserwować łatwą zagrywkę w pomarańczowe( Wlazły głównie w pół siatki albo w aut)potaraię słuchać trenera(patrz sławny komentarz Nawrockiego gdy Wlazły wsadził zagrywkę w siatkę zamiast dac lekką zagrywkę-przedostatni finał FF)nie jestem nadąsaną primadonną,potrafię uciekać przed zagrywką przeciwnika(Wlazły nie potrafi,ale odebrac jej tez nie potrafi)nie potrafię atakować (konia z rzędem temu,kto na podstawie ostatniego sezonu mi udowodni ,ze Wlazły potrafi)Za zasługi mabyc w kadrze czy za chciejstwo przedmówców,bo innych powodów nie widzę
Może tak: ja zgłaszam swój akces do kadry:potrafię zaserwować łatwą zagrywkę w pomarańczowe( Wlazły głównie w pół siatki albo w aut)potaraię słuchać trenera(patrz sławny komentarz Nawrockiego gdy Wlazły wsadził zagrywkę w siatkę zamiast dac lekką zagrywkę-przedostatni finał FF)nie jestem nadąsaną primadonną,potrafię uciekać przed zagrywką przeciwnika(Wlazły nie potrafi,ale odebrac jej tez nie potrafi)nie potrafię atakować (konia z rzędem temu,kto na podstawie ostatniego sezonu mi udowodni ,ze Wlazły potrafi)Za zasługi mabyc w kadrze czy za chciejstwo przedmówców,bo innych powodów nie widzę
Telewizyjny oglądacz.
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Ciągnięcie tematu jest bez sensu, ale nie przesadzasz?ursula127 pisze:a na jakiej podstawie Wlazły miałby grać w kadrze?
Może tak: ja zgłaszam swój akces do kadry:potrafię zaserwować łatwą zagrywkę w pomarańczowe( Wlazły głównie w pół siatki albo w aut)potaraię słuchać trenera(patrz sławny komentarz Nawrockiego gdy Wlazły wsadził zagrywkę w siatkę zamiast dac lekką zagrywkę-przedostatni finał FF)nie jestem nadąsaną primadonną,potrafię uciekać przed zagrywką przeciwnika(Wlazły nie potrafi,ale odebrac jej tez nie potrafi)nie potrafię atakować (konia z rzędem temu,kto na podstawie ostatniego sezonu mi udowodni ,ze Wlazły potrafi)Za zasługi mabyc w kadrze czy za chciejstwo przedmówców,bo innych powodów nie widzę
1. W klasyfikacji najlepiej zagrywających jest na drugim miejscu za Fontelesem(zagrywka na set-trzecie miejsce)
2. Trochę odważne stwierdzenie, że jest "nadąsaną primadonną". Twierdzisz po jego rezygnacji gry w kadrze? Serio?
3. A bo to takie łatwe odebrać zagrywkę lecącą dajmy na to 110 km/h, no jasne...
4. Czemu tylko na podstawie ostatniego sezonu? Inne nie mają znaczenia?
Już nie przesadzajmy w drugą stronę. Ciągnięcie tego uważam za bezsensowne, Wlazłego w kadrze nie ma i raczej już nie będzie.
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Też nie zamierzam już ciągnąć tematu. Skoro uważasz, że jak jedna strona się opowiada za czymś, a druga milczy, to ta pierwsza ma rację, to myślę że nie na tym polega dyskusja czy zrozumienie problemu. Skąd większość? Wystarczy spojrzeć na większość komentarzy na przeróżnych forach.
Co do dyspozycji Mariusza, zgadzam się że aktualnie nie jest już wybitnym graczem ale skoro Anastasi zrobił z Bartmana dobrego atakującego to myślę, że dałby radę pomóc wrócić Mariuszowi do dawnej dyspozycji.
Co do dyspozycji Mariusza, zgadzam się że aktualnie nie jest już wybitnym graczem ale skoro Anastasi zrobił z Bartmana dobrego atakującego to myślę, że dałby radę pomóc wrócić Mariuszowi do dawnej dyspozycji.
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
ursula127 pisze:a na jakiej podstawie Wlazły miałby grać w kadrze?
Może tak: ja zgłaszam swój akces do kadry:potrafię zaserwować łatwą zagrywkę w pomarańczowe( Wlazły głównie w pół siatki albo w aut)potaraię słuchać trenera(patrz sławny komentarz Nawrockiego gdy Wlazły wsadził zagrywkę w siatkę zamiast dac lekką zagrywkę-przedostatni finał FF)nie jestem nadąsaną primadonną,potrafię uciekać przed zagrywką przeciwnika(Wlazły nie potrafi,ale odebrac jej tez nie potrafi)nie potrafię atakować (konia z rzędem temu,kto na podstawie ostatniego sezonu mi udowodni ,ze Wlazły potrafi)Za zasługi mabyc w kadrze czy za chciejstwo przedmówców,bo innych powodów nie widzę
Mamy tu doczynienia z koleżanką , która zazdrości umiejętnościom Mariuszowi. Obejrzyj np. mecze z Politechniką o 5 miejsce, gdzie zdobywał na swojej pozycji atakujacego po 30+ pkt , wtedy poorozmawiamy.
Kresovia Kre Kresovia Kre Kresovia Kre Kre Kre Kre Kre Kreszów!
PGE SKRA <3
PGE SKRA <3
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
A, gdzie to można obejrzeć?Jawol pisze:Obejrzyj np. mecze z Politechniką o 5 miejsce, gdzie zdobywał na swojej pozycji atakujacego po 30+ pkt , wtedy poorozmawiamy.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
To ma być wyznacznik umiejętności Wlazłego ? 30 punktów w meczu o piąte miejsce z Politechniką Warszawską...?Jawol pisze:Mamy tu doczynienia z koleżanką , która zazdrości umiejętnościom Mariuszowi. Obejrzyj np. mecze z Politechniką o 5 miejsce, gdzie zdobywał na swojej pozycji atakujacego po 30+ pkt , wtedy poorozmawiamy.ursula127 pisze:...
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Jak widzisz, do tego już doszło w Polsce, przez niektórych nazywanej "krajem siatkówką płynącym".lucass90 pisze:...To ma być wyznacznik umiejętności Wlazłego ? 30 punktów w meczu o piąte miejsce z Politechniką Warszawską...?
dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
podałem przykład... chłop wrócił po długiej nie obecności na swoją pozycje... więc jak można twierdzić że za przeproszeniem"gówno" gra i zwykła trzynastoletnia hotka by lepiej zaserwowała.
Kresovia Kre Kresovia Kre Kresovia Kre Kre Kre Kre Kre Kreszów!
PGE SKRA <3
PGE SKRA <3
- volleyballmanager
- Posty: 101
- Rejestracja: 22 wrz 2012, o 00:52
- Płeć: M
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Wlazły nie gra bo on jest skłocony z federacja a federacja z nim.
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Zamknijcie ten temat, błagam. Ta dyskusja to po prostu żenada. Wlazłego nie ma, nie będzie i do niczego nie jest potrzebny (przynajmniej moim zdaniem)... Po cholerę drążyć temat?
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Najciekawsze jest to, że niektórzy dalej wierzą w potęgę polskiej siatkówki, której jedynym hamulcem są po kolei Lozano, Castellani, Anastasi. Ja bym rzekł, że jeśli faktycznie nasze być albo nie być na salonach zależy od jednego gracza to my jesteśmy w tam gdzie jest bardzo ciemno.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Tytuł tematu rodem z Pudelka albo innego Faktu. Nie wiem po co znowu, setny raz drążyć temat.
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Ok, też męczy mnie powracanie do tego tematu, ale tu się nie powstrzymam. Takiej ilości bzdur w dodatku podanych w tak prymitywnej formie dawno nie widziałam... Może zamiast wylewać pomyje na innych, spójrzmy najpierw krytycznie na swój poziom?ursula127 pisze:a na jakiej podstawie Wlazły miałby grać w kadrze?
(...) Wlazły [serwuje] głównie w pół siatki albo w aut, potaraię słuchać trenera (...) nie jestem nadąsaną primadonną,(...) konia z rzędem temu,kto na podstawie ostatniego sezonu mi udowodni ,ze Wlazły potrafi [atakować] Za zasługi mabyc w kadrze czy za chciejstwo przedmówców,bo innych powodów nie widzę
Mariusz Wlazły to bardzo dobry atakujący, ale oczywiście z takich czy innych powodów bywa, że gra słabiej (jak każdy) i gdyby nie wszystkie perypetie, jakie miały miejsce w związku z jego karierą reprezentacyjną, jego obecność w kadrze byłaby oczywista. Jednak realia są inne i Mariusz w kadrze nie gra. Trudno.
Siatkówka to nie dwa ognie.ursula127 pisze:potrafię uciekać przed zagrywką przeciwnika
It's magic, it's tragic, it's a loss, it's a win.
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
...lub gra w kartofla.d12343 pisze:Siatkówka to nie dwa ognie.
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Matius dziękuję Ci za rozsądne podejście do tematu. Dokładnie na tym mi zależy - na wypowiedzi samego Mariusza.
Cytowanie wypowiedzi Anastasiego sprzed roku, czy paru miesięcy, to jest dla mnie totalnie bez sensu. Widzimy skuteczność gry naszej reprezentacji, która jest, jak mówi słusznie komentator- w porywach dobra, a to za mało. Liga jest najważniejszą imprezą tego roku, więc wszyscy są do niej przygotowani i teraz dopiero widać czarno na białym jakimi jesteśmy średniakami w tym składzie.
Nie twierdzę, ze Mariusz jest remedium na wszystko, ale na pewno jest pomysłem na to żeby w tej gromadce tzw.walczaków wprowadzić jakiś element stabilności i profesjonalizmu, bo sam Michał tu nic nie wskóra. I jeżeli AA jest takim gigantem trenerskim, jak się o nim jeszcze ciągle mówi, to z takim talentem jak Mariusz zrobi wszystko.
Bo Mariusz jest ciągle, czy to się komu podoba, czy nie, największym talentem siatkarskim Polski od dobrych paru lat.
Nie mam pewności, czy w tym co pisze Volleyballmanager jest prawda, bo Mariusz zgłosił swój akces do reprezentacji już po tej aferze z listem. Jeżeli coś jest na rzeczy to raczej- federacja jest na niego obrażona (choć możliwe że dał się wciągnąć w nieswoją intrygę), co zaskutkowało przedziwnymi pomysłami w samej Skrze, a teraz skutkuje "zmową milczenia".
No to co? Naprawdę nie ma problemu, bo już na ten temat gadaliście?
Cytowanie wypowiedzi Anastasiego sprzed roku, czy paru miesięcy, to jest dla mnie totalnie bez sensu. Widzimy skuteczność gry naszej reprezentacji, która jest, jak mówi słusznie komentator- w porywach dobra, a to za mało. Liga jest najważniejszą imprezą tego roku, więc wszyscy są do niej przygotowani i teraz dopiero widać czarno na białym jakimi jesteśmy średniakami w tym składzie.
Nie twierdzę, ze Mariusz jest remedium na wszystko, ale na pewno jest pomysłem na to żeby w tej gromadce tzw.walczaków wprowadzić jakiś element stabilności i profesjonalizmu, bo sam Michał tu nic nie wskóra. I jeżeli AA jest takim gigantem trenerskim, jak się o nim jeszcze ciągle mówi, to z takim talentem jak Mariusz zrobi wszystko.
Bo Mariusz jest ciągle, czy to się komu podoba, czy nie, największym talentem siatkarskim Polski od dobrych paru lat.
Nie mam pewności, czy w tym co pisze Volleyballmanager jest prawda, bo Mariusz zgłosił swój akces do reprezentacji już po tej aferze z listem. Jeżeli coś jest na rzeczy to raczej- federacja jest na niego obrażona (choć możliwe że dał się wciągnąć w nieswoją intrygę), co zaskutkowało przedziwnymi pomysłami w samej Skrze, a teraz skutkuje "zmową milczenia".
No to co? Naprawdę nie ma problemu, bo już na ten temat gadaliście?
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Liga Światowa, turniej rozgrywany co roku, najważniejszą imprezą tego roku ? No patrz, a ja myślałem, że jednak Mistrzostwa Europy...viola pisze:...Widzimy skuteczność gry naszej reprezentacji, która jest, jak mówi słusznie komentator- w porywach dobra, a to za mało. Liga jest najważniejszą imprezą tego roku, więc wszyscy są do niej przygotowani i teraz dopiero widać czarno na białym jakimi jesteśmy średniakami w tym składzie. ..
A w "tym składzie" medalu nie zdobyliśmy jedynie na dwóch turniejach, ze wszystkich innych zawodów, w których ekipa Anastasiego brała udział, przywoziliśmy medal. Także mówienie, że w tym składzie jesteśmy średniakami, jest teorią, najdelikatniej mówiąc, bzdurną. Twierdzisz, że wcale nie uważasz Wlazłego za remedium na wszystko, po czym piszesz coś takiego... To jak w końcu ?
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Mistrzostwa Europy to chyba najłatwiejszy do wygrania turniej. Zupełnie inna ranga niż liga światowa, stąd też różnica w punktach. LŚ nie da się wygrać przypadkiem, ME już tak.
Najlepsi na świecie są kibice Resovii
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Może i najłatwiejszy , ale wygraj z silnymi Włochami i Rosją teraz
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Jak masz szczęście to trafisz na nich dopiero w finale. Co innego w LŚ, gdzie gra Brazylia, USA, Kuba.
Najlepsi na świecie są kibice Resovii
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Zmowa milczenia ekspertów nt. Wlazłego
Nie no, ludzie, litości... Przypadkiem to można dziewkę z czworaków zbrzuchacić... Poza tym jeszcze nigdy nie widziałem, by na Mistrzostwach Europy któraś z potęg olała system i wystawiła głębokie rezerwy. W przeciwieństwie do tej waszej hiper mega zaszczytnej Ligi Światowej, którą każda rozsądna reprezentacja traktuje głównie jako szereg sparingów z wymagającymi rywalami, przed Mistrzostwami Europy, Mistrzostwami Świata, czy Igrzyskami... Tudzież jako pole do eksperymentów ze składem i poligon doświadczalny dla młodych zawodników...pozytyw pisze:Mistrzostwa Europy to chyba najłatwiejszy do wygrania turniej. Zupełnie inna ranga niż liga światowa, stąd też różnica w punktach. LŚ nie da się wygrać przypadkiem, ME już tak.
AZS CZĘSTOCHOWA!