Reprezentacja na Uniwersjadę w Kazaniu
Re: Reprezentacja na Uniwersjadę w Kazaniu
Ja tak się zastanawiam czy to przypadek, że taka postawa zawodników była pod wodzą Panasa?
Raczej nie potrafił właściwie zmotywować chłopaków i zakceptował ich nastawienie.
W p-out w Olsztynie chyba było tak samo.
Raczej nie potrafił właściwie zmotywować chłopaków i zakceptował ich nastawienie.
W p-out w Olsztynie chyba było tak samo.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Reprezentacja na Uniwersjadę w Kazaniu
edit: czyli poprawiłem źle : /.
Bociek dostał nagrodę najskuteczniejszego zawodnika
Bociek dostał nagrodę najskuteczniejszego zawodnika
Ostatnio zmieniony 17 lip 2013, o 15:08 przez sb.slav, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Re: Reprezentacja na Uniwersjadę w Kazaniu
Nie wiem, czy to ma związek z Panasem, ale jak patrzyłam na zadowolony uśmieszek Ferensa to skojarzenie z play-outami natychmiast do mnie wróciło. I naprawdę nie chodzi o czepianie dla czepiania, to było po prostu rażące i niepokojące. Cieszę się, że są wpisy takie jak kanimo, że kibice dostrzegają ułomności mentalne poza tymi stricte sportowymi.
Zresztą nie chodzi tylko o najwyższe cele. Istota sportu to zdaje się, walka o zwycięstwo. Każdy zespół ma swoich kibiców, którzy oczekują przynajmniej walki. Można być słabszym od przeciwnika, można przegrać. Ale jeśli ktoś urządza kpinę z kibiców, niech nie oczekuje szacunku i wiecznego zagłaskiwania. Do dziś się zastanawiam, dlaczego zawodnicy Olsztyna po ostatnim meczu play outów po raz pierwszy od kilku lat nie podeszli podziekować klubowi kibica, czy byli obrażeni za gwizdy, czy było im zwyczajnie głupio za to że skompromitowali swój klub. Mam nadzieję, że przynajmniej to drugie, bo to by znaczyło, że jeszcze jakieś tam poczucie przyzwoitości w nich drzemie i nie wszystko stracone. Ale pewności nie mam.
Bociek został najlepiej punktującym, a nie najskuteczniejszym atakującym.
nie zaglaszczmy ich tylko dlatego, ze istnieja i maja mniej niz 28 lat. Warto chyba stawiac jakies wzorce i cela wyzsze niz w tym wypadku.
Mam nadzieję, że panowie zaglądają na to forum i poczytają ten wątek. I nie obrażą się tylko zastanowią nad swoim podejściem i w ogóle mentalnością. Kilku z tych zawodników zagra w klubach o wysokich ambicjach, być może zagoszczą w kadrze A. W najważniejszych meczach liczy się mentalność zwycięzców, jakkolwiek banalnie to brzmi.Rosjanie nie grali na maksa bo nie musieli. Bo nasi uwazali, ze drugie miejsce nalezy wziac i podziekowac i grzecznie pojsc do domu. I to jest najbardziej rozczarowujace.
Zresztą nie chodzi tylko o najwyższe cele. Istota sportu to zdaje się, walka o zwycięstwo. Każdy zespół ma swoich kibiców, którzy oczekują przynajmniej walki. Można być słabszym od przeciwnika, można przegrać. Ale jeśli ktoś urządza kpinę z kibiców, niech nie oczekuje szacunku i wiecznego zagłaskiwania. Do dziś się zastanawiam, dlaczego zawodnicy Olsztyna po ostatnim meczu play outów po raz pierwszy od kilku lat nie podeszli podziekować klubowi kibica, czy byli obrażeni za gwizdy, czy było im zwyczajnie głupio za to że skompromitowali swój klub. Mam nadzieję, że przynajmniej to drugie, bo to by znaczyło, że jeszcze jakieś tam poczucie przyzwoitości w nich drzemie i nie wszystko stracone. Ale pewności nie mam.
Bociek został najlepiej punktującym, a nie najskuteczniejszym atakującym.
Re: Reprezentacja na Uniwersjadę w Kazaniu
Dokładnie o to mi chodziło w moich postach wyżej.Edyta pisze:W najważniejszych meczach liczy się mentalność zwycięzców, jakkolwiek banalnie to brzmi.
Zresztą nie chodzi tylko o najwyższe cele. Istota sportu to zdaje się, walka o zwycięstwo. Każdy zespół ma swoich kibiców, którzy oczekują przynajmniej walki. Można być słabszym od przeciwnika, można przegrać. Ale jeśli ktoś urządza kpinę z kibiców, niech nie oczekuje szacunku i wiecznego zagłaskiwania.
Przecież nikt by nie miał pretensji gdyby przegrali z Rosją po walce, po normalnej walce. Ktoś musi przegrać, żeby ktoś mógł wygrać.
Albo ktoś ma charakter i jaja albo ich nie ma. Albo ktoś jest ambitny albo nie. Albo zespół ma mentalność zwycięzców albo nie. Tego się wyrobić raczej nie da.
Odnośnie charakteru i mentalności zwycięzców warto się cofnąć do ME 2009 i postawy Serbów. Grali dobrze, ale oni te złote medale wyszarpali w dużej mierze charakterem.
Mi jest po prostu trochę szkoda, bo szansa na wygranie dzisiaj była, bo Rosja nie grała nadzwyczajnie (miała świetnego Zhigalova). Ale jak drużyna zadowala się byle czym...
Re: Reprezentacja na Uniwersjadę w Kazaniu
Ale zastanówmy się kiedy byliśmy dobrzy mentalnie w sportach zespołowych ? LŚ 2012 w wykonaniu Polski , piłkarze ręczni z lat 2006 do może 2010 ; starzy piłkarze nożni . To jest nasz największy problem od lat we wszystkich możliwych sportach.
Re: Reprezentacja na Uniwersjadę w Kazaniu
Nie prawda. Bociek był najskuteczniejszy.Edyta pisze:Bociek został najlepiej punktującym, a nie najskuteczniejszym atakującym.
Podczas całego turnieju najlepiej zaprezentował się chyba Karol Kłos. Był efektywny w ataku, stosunkowo dobrze radził sobie w bloku, choć tutaj ma jeszcze spore braki techniczne, gdyby tylko nie te psute serwisy...
Niemniej jednak uważam, że jeśli Anastasi chce jakiegoś elastycznego środkowego w ataku to powinien dać szansę właśnie Kłosowi.
Re: Reprezentacja na Uniwersjadę w Kazaniu
Co prawda to prawda, Kłos obok Wiśni jest chyba jedynym z tych "młodych" środkowych, który nie jest drewniany i atakuje tam gdzie chce, a nie na chybił-trafił. Niemniej to chyba zasługa warunków obydwu siatkarzy, bo zbyt wielcy to oni nie są.Skrzypek pisze: Niemniej jednak uważam, że jeśli Anastasi chce jakiegoś elastycznego środkowego w ataku to powinien dać szansę właśnie Kłosowi.
Re: Reprezentacja na Uniwersjadę w Kazaniu
Zgadza się - fajnie grał Kłos w tym turnieju ; wiem ,że Hain był w szpitalu,ale to miał być jeden z lepszych Polskich środkowych, a nie robi chyba żadnego postępu..
-
- Posty: 1682
- Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
- Płeć: M
Re: Reprezentacja na Uniwersjadę w Kazaniu
O tym lepiej, a skąd macie ten rankingi, bo ja ich nie znalazłem.Skrzypek pisze:Nie prawda. Bociek był najskuteczniejszy.Edyta pisze:Bociek został najlepiej punktującym, a nie najskuteczniejszym atakującym.
Podczas całego turnieju najlepiej zaprezentował się chyba Karol Kłos. Był efektywny w ataku, stosunkowo dobrze radził sobie w bloku, choć tutaj ma jeszcze spore braki techniczne, gdyby tylko nie te psute serwisy...
Niemniej jednak uważam, że jeśli Anastasi chce jakiegoś elastycznego środkowego w ataku to powinien dać szansę właśnie Kłosowi.
Co do Kłosa to coś w tym musi być skoro kilka różnych osób to dostrzega (sam też o tym pisałem), gra Kłosa mi się podobała, bo mimo często walki z blokiem (czasem i podwójnym) obracał, kiwał gdzie chciał. A co do zagrywki, to w tych meczach co ja widziałem, zagrywke miał dosyć ostrą, a i stabilną, w finale niestety już nie.
Co do ostatniego zdania, cytowanego przeze mnie postu, to jak najbardziej zgoda.
Zgadzam się co napisałem wyżej, jednak Kłos te 201 jednak ma, a zasięg według strony plusligi to 357, więc z tym, że niezbyt wielki zgodzę się po części, za to z tym, że niedrewniany jak najbardziej. Potrzebuje on gry, bo widać w nim potencjał i to, że się rozwija.Streeter pisze: Co prawda to prawda, Kłos obok Wiśni jest chyba jedynym z tych "młodych" środkowych, który nie jest drewniany i atakuje tam gdzie chce, a nie na chybił-trafił. Niemniej to chyba zasługa warunków obydwu siatkarzy, bo zbyt wielcy to oni nie są.
O tym nie wiedziałem. Nie patrząc na to, myślałem, że Hain będzie w stanie grywać w 6 obok Kłosa. A tak z innej beczki, Hain nie miewał momentów w pluslidze gdzie serwował z wysoku?krzysiu pisze:Zgadza się - fajnie grał Kłos w tym turnieju ; wiem ,że Hain był w szpitalu,ale to miał być jeden z lepszych Polskich środkowych, a nie robi chyba żadnego postępu..
Re: Reprezentacja na Uniwersjadę w Kazaniu
Miewał, nawet robił to całkiem dobrze. Jednak po bodajże przedostatnim urazie już nie widziałem, by serwował z wyskoku. Jako ciekawostkę można dodać, że na meczu Skra vs. Reprezentacja Kłos również serwował z wyskoku sprawiając niemałe problemy przyjmującym po drugiej stronie.Mateusz1993 pisze: A tak z innej beczki, Hain nie miewał momentów w pluslidze gdzie serwował z wysoku?
Re: Reprezentacja na Uniwersjadę w Kazaniu
No jakoś faktycznie ta "ciekawostka" umknęła uwadze tego forum. Na samym początku Uniwersjady co najmniej kilku chłopaków dopadł wirus powodujący hmm sensacje gastryczne... Widać najpoważniej dotknęło to właśnie Haina, bo trafił do szpitala (ponoć z podejrzeniem zatrucia salmonellą), jednak szybko wrócił do wioski, więc skończyło się na strachu.Mateusz1993 pisze:O tym nie wiedziałem.krzysiu pisze:Zgadza się - fajnie grał Kłos w tym turnieju ; wiem ,że Hain był w szpitalu,ale to miał być jeden z lepszych Polskich środkowych, a nie robi chyba żadnego postępu..
Mam cichą nadzieję, że Stelmach znajdzie pomysł na tego chłopaka, bo chciałabym zobaczyć, jak Hain gra na miarę potencjału. Może pomocny okaże się Dobrowolski?
It's magic, it's tragic, it's a loss, it's a win.