I pomyśleć, że można było się jako tako zabezpieczyć przed problemami Kurka z formą przez załatwienie papierów Achremowi... Ale co tam przecież Kurek zawsze będzie nap*** jak robot...azsiak88 pisze:[...]
Bardziej mam myśli, że MŚ u nas mogą skończyć się klapą. Trochę ich wygoniło po różnych ligach i jak tam nie będą grać to będzie źle. Chyba że nagle objawi się nam młot w postaci Boćka i jakiś nowy SuperKurek a Drzyzga będzie miał super sezon w Rzeszowie.
Sorry, nie wierzę w to.
to po co go trzyma? niech mu da wakacje by się spokojnie wyleczył i odpoczął.krzysiu pisze:AA mówił , że Ruciak miał spore problemy z kolanem i ta forma z końca sezonu gdzieś uleciała.
To bardzo ciekawe co mówisz. Możesz rozwinąć swoją myśl, która niemalże wywraca do góry fundamenty budowy zespołu ?Mamut91 pisze:Dzisiaj Mecze przegrywa się przez środek i wygrywa się środkiem ..
Tylko, że Ruciak problemy z kolanem miał już w trakcie sezonu ligowego, więc to żadne wytłumaczenie nie jest.krzysiu pisze:AA mówił , że Ruciak miał spore problemy z kolanem i ta forma z końca sezonu gdzieś uleciała.
hubert pisze:Jakby Wlazły chciał grać to powinien trzymać mordę na kłódkę za przeproszeniem i na pytanie o grę w kadrze odpowiadać, że jest silny, zwarty, gotowy i jak dostanie powołanie to przyjedzie. Ale nie, Mariuszek zawsze musi coś od siebie dodać, najczęściej uderzając w tony martyrologiczne, że nikt go nie lubi, nie chce itp.troche zorientowany pisze: Z analizy wypowiedzi obu stron wynika, że obaj panowie są obrażeni, ale Wlazły chce grać a nie jak próbuje się tutaj wmawiać większości, że nie chce. I nie zmienia tego faktu jego wypowiedź dla prasy bo zawodnik przekazał jedynie opinię, że jeśli AA i inni go nie chcą to on na siłę nie będzie burzył całego towarzystwa wzajemnej adoracji.
Zresztą to nie pierwszy trener z którym Wlazły ma problem więc to raczej co z nim jest nie tak.
Dlatego, że sam Mariusz zakończył temat. Nie piszę więcej, bo ryzykuję ostrzeżeniemtroche zorientowany pisze:Dlaczego zamknięto temat w sprawie Wlazłego?
i przez to grał w klubie na lewym a nie prawym?Mamut91 pisze: Bartman w sezonie olimpijskim w jastrzębiu grał już na ataku na wyraźne polecenie AA... Tyle ze nie był tak stabilny jak Łasko
Środkowy w formie potrafi grać z trudnych piłek a w Bloku daje defensorom szanse na utrzymanie akcji albo po prostu stawia szczelny blok przez który Kubiaki i Ruciaki się nie przedrą nawet 6 strefą...hubert pisze:To bardzo ciekawe co mówisz. Możesz rozwinąć swoją myśl, która niemalże wywraca do góry fundamenty budowy zespołu ?Mamut91 pisze:Dzisiaj Mecze przegrywa się przez środek i wygrywa się środkiem ..
Dobrze, że nie wiedział tego Alekno w Londynie zabierając ze środka Muserskiego.
Mamut91 pisze: Bartman w sezonie olimpijskim w jastrzębiu grał już na ataku na wyraźne polecenie AA... Tyle ze nie był tak stabilny jak Łasko
![:]](./images/smilies/icon_lol.gif "Laughing"){kind=icon}
Nie ma jednoznacznej procedury czy też panelu badań dającego odpowiedź czy jest przetrenowanie czy nie. Zbyt mało badań zostało poczynionych a te które są wskazują raczej, że mierzalne wskaźniki mogą być różne w zależności od sportu.kanimo pisze:Wedlug pana prezesa brak jest wskaznikow przeciezenia-brak kwasicy w badaniach krwi. Sorry ale ja jestem lekarzem i wiem ze kwasne produkty materii wyplukuja sie dosyc szybko i sa wedlug mnie raczej wskaznikiem ostrego niz przewleklego przeciazenia.
Niezależnie czy w formie czy nie jak dostanie piłkę pod łokieć to tylko ratować może. Co do bloku to najwięcej zależy od zagrywki. Przy dobrym odbiorze ani dobry ani zły środkowy po prostu fizycznie nie zdążą na skrzydło - pozostaje gra opcją.Mamut91 pisze: Środkowy w formie potrafi grać z trudnych piłek a w Bloku daje defensorom szanse na utrzymanie akcji albo po prostu stawia szczelny blok przez który Kubiaki i Ruciaki się nie przedrą nawet 6 strefą...
Kolejność losowa czy celowa?hubert pisze: Dokładnie rzecz ujmując są na końcu po atakującym, przyjmującymi i rozgrywającym.
Osobiście myślę, że to sprawa (indywidualna to złe słowo) zespołowa, bo jeśli tych pierwszych 3 masz z najwyższej półki to wiadomo sypacz mniej ważny, ale już w takiej Piacenzie (to rozgrywjącego postawiłbym na miejscu pierwszym), także jak widać wszystko zależy (wg. mnie) od zespołu.weary_skier pisze:Kolejność losowa czy celowa?hubert pisze: Dokładnie rzecz ujmując są na końcu po atakującym, przyjmującymi i rozgrywającym.
Celowa wynikająca z logiki, którą to zresztą potwierdzają obserwacje.weary_skier pisze:Kolejność losowa czy celowa?hubert pisze: Dokładnie rzecz ujmując są na końcu po atakującym, przyjmującymi i rozgrywającym.
No "Mariuszek" to faktycznie takie przekleństwo, że normalnie podobno już Watykan zgłosił się do Mewy z prośbą o interwencję...leeon pisze:Mariuszek, morda - niektórych przerasta możliwość mówienia bez obrażania.
Oczywiście, że to żadne przekleństwo, ale poniekąd zgadzam się z Leeonem, że wydźwięk mówienia o Wlazłym per "Mariuszek" jest pejoratywny - implikuje lekceważenie, drwinę, sarkazm. Z pewnością nic miłego, oczywiście przy założeniu, że mówiący nie jest 13-letnią hotkąlucass90 pisze:No "Mariuszek" to faktycznie takie przekleństwo, że normalnie podobno już Watykan zgłosił się do Mewy z prośbą o interwencję...leeon pisze:Mariuszek, morda - niektórych przerasta możliwość mówienia bez obrażania.
Aha, czyli jak Wlazły w swoich wypowiedziach "implikuje lekceważenie, drwinę, sarkazm", to jest w porządku, ale jak ktoś w takim tonie wypowie się o Jego Świątobliwości, to już jest bee ? To dopiero hipokryzja...d12343 pisze:Oczywiście, że to żadne przekleństwo, ale poniekąd zgadzam się z Leeonem, że wydźwięk mówienia o Wlazłym per "Mariuszek" jest pejoratywny - implikuje lekceważenie, drwinę, sarkazm. Z pewnością nic miłego, oczywiście przy założeniu, że mówiący nie jest 13-letnią hotkąlucass90 pisze:No "Mariuszek" to faktycznie takie przekleństwo, że normalnie podobno już Watykan zgłosił się do Mewy z prośbą o interwencję...leeon pisze:Mariuszek, morda - niektórych przerasta możliwość mówienia bez obrażania.
Nigdzie nie napisałam, że wypowiedź Wlazłego mi się podoba. Uważam, że byłoby lepiej, gdyby wypowiedział się bardziej dyplomatycznie. Tak więc jeśli zarzucasz mi hipokryzję, to pozwolę sobie się nie zgodzić.lucass90 pisze: Aha, czyli jak Wlazły w swoich wypowiedziach "implikuje lekceważenie, drwinę, sarkazm", to jest w porządku, ale jak ktoś w takim tonie wypowie się o Jego Świątobliwości, to już jest bee ? To dopiero hipokryzja...
