Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Myślę, że to dobry moment aby rozpocząć dyskusję na temat, którymi torami powinna pojechać (bądź pojedzie) nasza siatkówka?
[edit]
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Trener powinien być koniecznie z zagranicy. Mam nadzieję, że nikt w związku nie wpadnie na pomysł zatrudnienia marionetki w stylu Nawrockiego na stanowisko trenera. Niestety działania Związku po zwolnieniu Castellaniego nie nastrajają pozytywnie na przyszłość...
All work and no play makes Jack a dull boy...
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Trener krajowy albo powrót Lozano lub Castelaniego. Inaczej możemy ogłosić uroczyście zakończenie misji MŚ 2014.
\
- maciek0812
- Posty: 674
- Rejestracja: 22 kwie 2013, o 14:46
- Płeć: M
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Trzeba działać i to szybko AA popełnia te same błędy a na te chwilę nasze miejsce na świecie to 8-10.
Tak jak powiedział Mielewski w studio po meczu potrzeba selekcjonera u którego będą grali wszyscy nasi najlepsi zawodnicy, a o kogo chodzi to wszyscy wiedzą to samo tyczy się żeńskiej kadry.
Tak jak powiedział Mielewski w studio po meczu potrzeba selekcjonera u którego będą grali wszyscy nasi najlepsi zawodnicy, a o kogo chodzi to wszyscy wiedzą to samo tyczy się żeńskiej kadry.
Zagumny, Świderski, Kadziewicz, Wlazły, Winiarski, Pliński, Ignaczak
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
wlazły, Zagumny, Plinski do kadry. Mamy mistrzostwa świata, nie czas na budowanie kadry od nowa. Najlepsi i doświadczeni mogą grać za rok jeszcze na wysokim poziomie. Bociek, Drzyzga, Nowakowski tego nie gwarantują. Niech grają przy najlepszych. Dla nich czas po mistrzowach świata . Amerykanski trener by się przydał
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Trzeba zacząć od wymiany eksperta Mielewskiego.maciek0812 pisze:Trzeba działać i to szybko AA popełnia te same błędy a na te chwilę nasze miejsce na świecie to 8-10.
Tak jak powiedział Mielewski w studio po meczu potrzeba selekcjonera u którego będą grali wszyscy nasi najlepsi zawodnicy, a o kogo chodzi to wszyscy wiedzą to samo tyczy się żeńskiej kadry.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
-
- Posty: 470
- Rejestracja: 17 gru 2012, o 23:45
- Płeć: M
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Jak mawiał Adolf : czas na Wagnera!
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Nowy trener - Hoag, Lozano, Castellani, ale przede wszystkim wywalić MIALE I może zatrudnić psychologa. Tylko czy Opalony podejmie jakieś sensowne decyzje? I lepiej nie brać Polskiego trenera bo to nie tędy droga.
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Wpis Marka Magiery na Facebooku, w którym ogólnie dziękuje kibicom i siatkarzom za walkę, a na koniec napisał coś takiego: ,,I ciekawostka na koniec o moim ulubieńcu - nijakim G. Miale, który zaraz po meczu uśmiechnięty od ucha do ucha palił sobie papieroski z Bułgarami. Szkoda, że jeszcze nie założył ich dresu." Bez komentarza.
Siatkówka to coś więcej niż tylko gra... to pasja!
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Warto także pochylić się nad pytaniem dlaczego nie polski trener ? I to nawet nie w kontekście wyboru na teraz ale w kontekście umiejętności. Który polski trener mógłby znaleźć pracę we Włoszech czy Rosji ? Żaden ! I to jest problem.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Gdyby w tej kadrze był ktoś z jajami to by dał mu "klapsa".ddarekk69 pisze:Wpis Marka Magiery na Facebooku, w którym ogólnie dziękuje kibicom i siatkarzom za walkę, a na koniec napisał coś takiego: ,,I ciekawostka na koniec o moim ulubieńcu - nijakim G. Miale, który zaraz po meczu uśmiechnięty od ucha do ucha palił sobie papieroski z Bułgarami. Szkoda, że jeszcze nie założył ich dresu." Bez komentarza.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
A niektórzy forumowicze byli mooocno przekonani, że AA wie co robi. W tym m.in. z Miale.
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Plan na najbliższy rok?
Trener znający polski rynek, znający słabości i mocne strony zawodników (zdrowie, forma), odpuszczenie LŚ, powołanie WSZYSTKICH najlepszych graczy na MŚ. Słowem wielka mobilizacja wszystkich możliwych sił bez kretyńskiego patrzenia na pasowanie poszczególnych osób do słynnej już "koncepcji zespołu".
Trener znający polski rynek, znający słabości i mocne strony zawodników (zdrowie, forma), odpuszczenie LŚ, powołanie WSZYSTKICH najlepszych graczy na MŚ. Słowem wielka mobilizacja wszystkich możliwych sił bez kretyńskiego patrzenia na pasowanie poszczególnych osób do słynnej już "koncepcji zespołu".
Zagumny, Drzyzga, Wlazły, Konarski, Kubiak, Mika, Buszek, Winiarski, Kłos, Wrona, Nowakowski, Możdżonek, Zatorski, Ignaczak, Antiga, Blain. Chapeau bas!!!
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Jakieś nazwisko OldTimer? Bo na moje to nie ma takiego trenera
1971, 1972, 1974, 1975, 2012, 2013
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Castelani i Lozano znają się na polskiej siatkówce, ale do tej samej rzeki się nie wchodzi. To nie wygodni trenerzy dla związku. Lozano nie bałby się trudnych decyzji. Tylko czy Wlazły i Zagumny chcieliby grać u tego trenera?. Czy Lozano jest już wolnym trenerem?. Najlepsi siatkarze, doświadczeni nie muszą grać wszystkiego. Lozano pewnie by tego wymagał.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2013, o 12:02 przez gokuskra, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
źle rozumiesz to powiedzenie.gokuskra pisze:Castelani i Lozano znają się na polskiej siatkówce, ale do tej samej rzeki się nie wchodzi.
gdyby przyszedł Lozano, to pewnie nie grałby Wlazły, a uż. OldTimer chce wszystkich najlepszych w zespole, więc Raul odpada.
z kolei Castellani w ostatnich dwóch sezonach dwukrotnie przegrywał z podobno słabiutkim Kowalem (Puchar CEV z Fenerbahce i finał MP z ZAKSĄ) i zaliczył słabiutki występ podczas ubiegłych MŚ. czy to jest na pewno dobra opcja?
póki co, dla mnie jedynie McCutcheon to jakaś sensowna opcja. martwi mnie tylko, że rok temu w Londynie nie wygrał złota z żeńską kadrą, a podobno (nie znam się na żeńskiej siatkówce) był murowanym faworytem.
1971, 1972, 1974, 1975, 2012, 2013
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
kalosz pisze:Jakieś nazwisko OldTimer? Bo na moje to nie ma takiego trenera
Nie ma? Oczywiście nie mówię tu o trenerze z tzw. wysokiej półki, bo tacy dziś są poza naszym zasięgiem. Osobiście uważam, że będzie nim Castellani z prostej przyczyny. PZPS ma wobec niego ogromny dług za zwolnienie go po jednym nieudanym turnieju, co w porównaniu do Anastasiego brzmi jak dobry żart. Oczywiście mogę się mylić bo Castellani jak mało kto leci na kasę, a tej u nas coraz mniej.
Nie rozumiem dlaczego tak bronimy się przed polskim trenerem i dlaczego w ogóle tak mocno demonizujemy trenerów zagranicznych? Naprawdę musimy mieć kogoś z rodowodem? Przykład Rosji (wiem inny potencjał zawodników itd.) jest tu idealny. Przyszedł jakiś Woronkow, którego nikt nie znał i nagle stworzył fajną kadrę bez gwiazd, bez fochów, ale z fajną atmosferą. Podobnie we Francji.Pojawił się Tillie, człowiek ze środowiska, wiedzący co trzeba i wszystko u nich gra. My też powinniśmy zaryzykować z polskim trenerem, bo nie mamy czasu na to aż nowy zagraniczny trener oswoi się z atmosferą wokół siatkówki u nas. Potrzebny jest ktoś kto wie jakie są oczekiwania, jaki jest zasób zawodników, z jakich zawodników rezygnować nie wolno i jakim zawodnikom nie wolno oddawać kadry na własność. Po prostu postawmy na kogoś w trybie "tu i teraz". Myślę, że każdy polski trener ma jakiś pomysł na kadrę, nawet wirtualny, inaczej nie pracowałby w tym zawodzie. Teraz trzeba tylko wybrać kogoś zrównoważonego i odpowiedzialnego a nie kolejnego fochliwego krasnala, który będzie się wykrzywiał przed kamerą a potem przed tą samą kamerą będzie szpanował w spoconym dresie grając w tenisa.
Moje typy (jestem laikiem, więc nie znam realnego pokrycia):
1) Andrzej Kowal - mimo, że jestem kibicem Skry to zaimponował mi sposób przygotowania Kowala Resovii do ostatnich dwóch mistrzostw Polski. Facet ma koncepcje, wierzy w nią, do tego nie panikuje i wie jakim potencjałem dysponuje. Poza tym ma tzw. jaja vide Bartman i rzeszowski kwadrat.
2) Radosław Panas - facet chyba trochę pokrzywdzony przez środowisko siatkarskie w Polsce. Ma spore doświadczenie, trzeźwe spojrzenie i zwykle trafne uwagi, tylko, że materiał jakim dysponował ostatnio w klubach spowodował że brak mu wyników.
3) Krzysiu Stelmach - Polak z 14-letnim stażem zawodniczym we Włoszech, które napewno pozostawiło znak w jego trenerskim wykształćeniu. Wyciągnął ZAKSĘ z bagna jakie pozostało w KK po Wspaniałym i sobie bardzo dobrze radził zanim przyszło tzw. zmęczenie materiału.
Moge jeszcze podać Nawrockiego, Dacewicza, Bednaruka ale myśle że to za jakieś 5-6 lat, jak panowie zaczną odnosić sukcesy lub szanować to co mają, a nie kombinować z Wlazłym na przyjęciu (Nawrocki)
To luźne dywagacje, proszę mnie nie zabijać za te nazwiska:)
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2013, o 12:05 przez OldTimer, łącznie zmieniany 1 raz.
Zagumny, Drzyzga, Wlazły, Konarski, Kubiak, Mika, Buszek, Winiarski, Kłos, Wrona, Nowakowski, Możdżonek, Zatorski, Ignaczak, Antiga, Blain. Chapeau bas!!!
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Poważnie się martwię, czy nie dadzą trenera rodzimego...
I ciekawi mnie, czy siatkarzy ktoś wysłucha w tej sprawie - w końcu oni mają dużo do powiedzenia w kwestii tego, co i jak w kadrze funkcjonuje. Nerwowe oczekiwanie na decyzję PZPS się szykuje
I ciekawi mnie, czy siatkarzy ktoś wysłucha w tej sprawie - w końcu oni mają dużo do powiedzenia w kwestii tego, co i jak w kadrze funkcjonuje. Nerwowe oczekiwanie na decyzję PZPS się szykuje
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Z polskich jakby już to Stelmach. Grał przy dobrych trenerach we Włoszech. Był drugim trenerem kadry, ale czy byłby autorytetem dla starszych zawodników?.
Wlazły i Zagumny muszą być traktowani inaczej niż pozostali. Musimy szanować zdrowie tych zawodnikow, oni nic nie muszą udowadniać.
Wlazły i Zagumny muszą być traktowani inaczej niż pozostali. Musimy szanować zdrowie tych zawodnikow, oni nic nie muszą udowadniać.
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Żarty się Ciebie trzymajągokuskra pisze:Z polskich jakby już to Stelmach. Grał przy dobrych trenerach we Włoszech. Był drugim trenerem kadry, ale czy byłby autorytetem dla starszych zawodników?.
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
ja tylko przypomnę (bo chyba nie wszyscy pamiętają), że zmiana trenera wcale nie oznacza, że będziemy grali lepiej. kto wie, może za rok na MŚ też będziemy przegrywać "dla dobra naszej siatkówki".
nie zmienia to jednak faktu, że czas Andrei w polskiej kadrze chyba dobiegł końca.
nie zmienia to jednak faktu, że czas Andrei w polskiej kadrze chyba dobiegł końca.
1971, 1972, 1974, 1975, 2012, 2013
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Lepiej Stelmach niż Nawrocki i Kowal razem wzięci. Chociaż Nawrocki potrafi współpracować z młodzieżą
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Jak to sobie wyobrażasz? Że będą jeździć tylko na wybrane przez siebie turnieje/mecze? Albo usiądą na ławce i wejdą w razie potrzeby - to będzie lament, że się marnują.gokuskra pisze:
Wlazły i Zagumny muszą być traktowani inaczej niż pozostali. Musimy szanować zdrowie tych zawodnikow, oni nic nie muszą udowadniać.
Nawrocki potrafi współpracować z młodzieżą - przekłada się to na jakieś sukcesy? Zagraniczne
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
tak mniej więcej to sobie wyobrażam. niech to będą gracze turniejowi.
To przy Nawrockim rozwinął się Alex choćby.
To przy Nawrockim rozwinął się Alex choćby.
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Spoko, takim wybieraniem to my daleko nie zajdziemy. Jestem zdania, że albo grasz na full albo wcale, nie ma traktowania ulgowego i wybierania kiedy się chce grać.gokuskra pisze:tak mniej więcej to sobie wyobrażam. niech to będą gracze turniejowi.
To przy Nawrockim rozwinął się Alex choćby.
Nooo to sukces, 1 rozwinięty i to od razu na trenera kadry predysponuje. Olać całokształt. Szał
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Idąc tym tropem ja proponuję Ljubo Travicę.
Polski rynek zna, nawet języka trochę liznął. Ligę Światową by odpuścił nawet jakby nie chciał. W gębie nie gorszy od Anastasiego.
Polski rynek zna, nawet języka trochę liznął. Ligę Światową by odpuścił nawet jakby nie chciał. W gębie nie gorszy od Anastasiego.
1971, 1972, 1974, 1975, 2012, 2013
- niepoinformowany
- Posty: 4615
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Made my day.gokuskra pisze:To przy Nawrockim rozwinął się Alex choćby.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Gra i wynik na MEJ też była mocno ponad możliwości naszego strasznie ułomnego na przyjęciu zespołu. Inna sprawa, że potem eliminacje do MŚJ obnażyły prawdziwy poziom zespołu z pseudoprzyjmującymi na czele.mikser pisze:Nooo to sukces, 1 rozwinięty i to od razu na trenera kadry predysponuje. Olać całokształt. Szał
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Osobiście jestem za polskim szkoleniowcem.
Nie wierzę by Kowal mógł (klub go nie puści) i chciał (zna swoje miejsce w szeregu i nie ma jeszcze wystarczającego doświadczenia by brać się za kadrę). Podobnie sprawa ma się z Panasem - to są trenerzy na przyszłość.
Wydaje się, że z "młodego" pokolenia pierwszym kandydatem jest Stelmach.
Jednakże znając polskie piekiełko sprawa już jest przesądzona i trenerem będzie Nawrocki.
Czy ktoś wie, kto ze starszych polskich trenerów byłby zainteresowany? Mazur? Such?
Nie wierzę by Kowal mógł (klub go nie puści) i chciał (zna swoje miejsce w szeregu i nie ma jeszcze wystarczającego doświadczenia by brać się za kadrę). Podobnie sprawa ma się z Panasem - to są trenerzy na przyszłość.
Wydaje się, że z "młodego" pokolenia pierwszym kandydatem jest Stelmach.
Jednakże znając polskie piekiełko sprawa już jest przesądzona i trenerem będzie Nawrocki.
Czy ktoś wie, kto ze starszych polskich trenerów byłby zainteresowany? Mazur? Such?
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
Re: Co "po Anastasim" okres przejściowy czy nowa era?
Czas AA na pewno minął ; tylko czy PZPS nie powinien podjąć po MŚ 2014 jakiejś innej taktyki dla trenera - czyli nie wymaganie w każdej imprezie medalu ; tylko np. w IO w 2016 i dać czas na ogrywanie młodych przy już tych doświadczonych.
Ja bym wziął jakiegoś zagranicznego trenera,tylko,że on już powinien niedługo oglądać naszą ligę ,znać na wylot zawodników - Castuś tego nie gwarantuje bo będzie w Turcji , Lozano chyba w Iranie - może ten Mccuetchon(nie wiem czy dobrze napisałem ) ,ale nie wiem czy PZPS ma na niego kasę..
Choć często problemem są też siatkarze i ich mentalność - byliśmy pewni po LŚ z tamtego roku i jak to się skończyło na IO .
Wiem,że trenerzy się zawsze bronią przed psychologiem ,ale to byłby dobry pomysł. Dla mnie najlepszym kandydatem jest Glenn Hoag - ale on jest chyba nie możliwy u nas..
Ja bym wziął jakiegoś zagranicznego trenera,tylko,że on już powinien niedługo oglądać naszą ligę ,znać na wylot zawodników - Castuś tego nie gwarantuje bo będzie w Turcji , Lozano chyba w Iranie - może ten Mccuetchon(nie wiem czy dobrze napisałem ) ,ale nie wiem czy PZPS ma na niego kasę..
Choć często problemem są też siatkarze i ich mentalność - byliśmy pewni po LŚ z tamtego roku i jak to się skończyło na IO .
Wiem,że trenerzy się zawsze bronią przed psychologiem ,ale to byłby dobry pomysł. Dla mnie najlepszym kandydatem jest Glenn Hoag - ale on jest chyba nie możliwy u nas..