Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Mnie się chce śmiać, gdy słyszę, że zagraniczni trenerzy się nie sprawdzili Był jeden, który zakwalifikował się do IO po 40 latach i zajął 4 miejsce na ME.

Matlak zdobył brąz i 9 miejsce na MŚ, najlepsze od 1974 roku i też został zwolniony.

Co jeszcze śmieszniejsze każdy trener mówi to samo, że trzeba budować nową reprezentację, a jak przychodzi co do czego to ściągają te najbardziej doświadczone, a jak się nie udaje to niby powołują młode i to wszystkie. Nie ma to większego sensu, ale papier wszystko przyjmie.

bardzo słuszna uwaga. Ten piętnowany Marco Bonita osiągnął najwięcej ze wszystkich trenerów polskiej reprezentacji.
awans na IO w Pekinie, 4 miejsce w ME 2007, jedyny awans do finału WGP w historii. Na jego kadencję kładzie się cieniem potraktowanie Doroty Świeniewicz i traktowanie dziewczyn ale podobnie miał z Włoszkami które też wcześniej go zwolniły.
Nasi zaś trenerzy po Niemczyku czyli Kłos, Matlak, Świderek, Makowski i Nawrocki to zupełnie inna półka. Nie odmawiamy im umiejętności i wiedzy trenerskiej. Ale tu także jest gradacja. To tak jak porównywanie Glinki do Grejman. Niemczyk to już półka o klasę lub dwie wyższa. przyznam że gdyby mu się chciało powierzyłbym mu kadrę.

Z powierzaniem kadry Niemczykowi to juz żeś bracie pojechał, sorry.

To całe towarzystwo wzajemnej adoracji trzeba przewietrzyć. Przecież czytanie kolejnych bredni Wspaniałego to jest to samo co słuchać Wagnera czy Nawrockiego. Moim zdaniem Papke nie ma jaj żeby sie przeciwstawić całej tej zgrai,bo jak przypuszczam sam jest jednym z nich, która głosi wszem i wobec jacy to oni sa genialni i ile to dobrego robia dla polskiej siatkówki. Kpina! Ile kasy jest wywalane w błoto tych SOS-ów to tylko wiedzą ci, którzy maja trochę z tym do czynienia. Pozostali nie maja o tym zielonego pojecia na co i w jakiej wysokości jest wywalana kasa z tego projektu! Wg mnie w/w goscie maja zapewnione niezłe posadki i nie bedą się wychylać. Kolejny przykład - kogo panie maja za trenera kadry B (czy jak ja zwał do cholery)? Popika... a co on osiągnął? Makowski? Matlak? Mazur? Sami geniusze trenerscy. Z całym szacunkiem, jestem przeciwny powierzenia kadry Niemczykowi z jedynego powodu- jego sposób myslenia jest nadal w początkach XXIw a mamy juz druga dekadę. Nawet część przepisów ewoluuje. Tym niemniej mam do Niego ogromny szacunek za niewatpliwe sukcesy które odniósł i basta! Trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć STOP, i nie wracać do tego tematu. A pozostali? Proponuje komentowanie siatkówki w TV Trwam na poczatek... ale tu potrzeba chyba jakiegoś komisarza w PZPS, który wziął by za twarz całe to towarzystwo i wtedy moze sie coś zmieni. Z tym że na to potrzeba kilku lat...

Jeśli trenerami kadry nadal będa goście w stylu JN to naprawdę nie dziwmy się że na kolejne eliminacje/mistrzostwa taka Kaśka sie wypnie! To co robi "łódzki geniusz" to aż sie nóż w kieszeni otwiera!

Aż żal mi było ogladać wczorajszy mecz, i widzieć że naprawdę stara sie tylko jedna zawodniczka! A selekcjoner wcale jej jeszcze nie pomaga! Nie będę tu pisał żadnych wulgaryzmów ale... ale na usta cisną mi sie słowa z tego skeczu
https://www.youtube.com/watch?v=ftvZNBx0pEw

Jak to dobrzę, że odmówił prowadzenia kadry mężczyzn (wolał Skrę, co mówi samo za siebie).

zgoda że Niemczyk to już inna epoka. Może masz rację że już odstaje od nowszych trendów. Nie wiem. Ale oceniam po dokonaniach i po tym co mówi. A brzmi to sensownie. Zaś z całej zgrai trenerów polskich ( Kawki, Popiki, Serwińscy itd) to on jeden coś osiągnął. Dlatego go tu wymieniam.
zgoda również że niestety Wspaniały to dla mnie największa niedojda w PZPS. Jak się go słucha to zrazu śmiech mnie pusty ogarnia jak taki człowiek mógłby być autorytetem wśród siatkarzy. Może młodzików lub kadetów. A jego wypowiedzi są często podawane jako wykładnia PZPS. Papke zaś to figurant, człowiek bez kręgosłupa, mówi co mu każą aby się nie narazić sitwie. A kto do niej należy wszyscy wiemy, można by tak wymieniać jednym ciągiem od Romana, Wspaniałego, Lemka itd itd.
Dlaczego nie mamy dobrego zagranicznego trenera ano dlatego że kasą na jego pensję można się dobrze podzielić. Poza tym są kolesiowskie układy z których można skorzystać. Przecież JN jest przedłużeniem Konradzia ze Skry itd a dalej PGE i zarząd i kasa i sponsorzy. Na szczęście są chłopaki , to oni nam koniunkturę utrzymują to po co jeszcze babki. Te rozwydrzone, wymagające wyjątkowego podejścia gwiazdeczki. Szkoda kasy!!!!!!!!!!!!1

troche zorientowany pisze: Te rozwydrzone, wymagające wyjątkowego podejścia gwiazdeczki. Szkoda kasy!!!!!!!!!!!!

też z tym się nie zgodzę... nasze dziewczyny chcą po prostu selekcjonera z prawdziwego zdarzenia, a nie kolejnego wynalazka. Jeśli bedzie to gość z odrobiną charyzmy to na pewno poustawia je do pionu, a jeśli na dodatek bedzie miał swobodę w działaniu i nie musiał sie o wszystko z PZPS wykłócać to podejrzewam że w ciągu roku mielibyśmy druzyne "walczaków" i grały by w niej dziewczyny którym "zależy" a nie którym "wisi". Tylko tego nie zrobi nikt z naszych. A żeby taki gość miał pewien komfort pracy to nie powinien być zależny od kliki PZPS-u. I tu widzę role dla tzw. komisarza. Bo nawet powrót 'mulata' tego nie zagwarantuje.

do Artek. Źle mnie zrozumiałeś. Epitety które napisałem pod adresem dziewczyn to miał być sarkazm. Ja tak nie myślę. Tak myślą leśne dziadki z PZPS. Także zgadzam się że tylko niezależny z autorytetem i z osiągnięciami, z charyzmą i wreszcie co najważniejsze niezależny od PZPS trener może z nimi coś osiągnąć. Niezależny tzn nie na garnuszku PZPS. Taki Nawrocki to będzie dupy lizał leśnym dziadkom aby tylko się utrzymać na stanowisku. A taki McCutcheon ma to gdzieś bo zawsze pracę znajdzie.

Skoro już płaczemy nad tym 1-3 w czwartek, to chyba warto dodać, że Turczynki zaraz zarobią 3-0 od Holenderek a grają przynajmniej ze swoimi wszystkimi zawodniczkami w przeciwieństwie do nas

a PZPS wolał Nawrockiego. Gdzie Rzym a gdzie Krym. Papke i leśne dziadki woleli wfistę!!!

Jak dla mnie to juz Makowski był nieporozumieniem. Nawrocki?... porazka na samym starcie. Z ostatnich kandydatur, jeśli w ogóle był jakikolwiek konkurs na to stanowisko, to widzialem na miejscu selekcjonera kadry pań Barboliniego. Ale .... chyba tylko poprzedni prezes PZPS miałby jaja żeby to przeforsować.

toczy się dyskusja czy Polski maja szansę na awans do IO. Ja uważam że tak ale pod kilkoma warunkami:
-przynajmniej 3 tygodniowe przygotowanie przed turniejem w styczniu
-powołanie Skorupy - Wołosz popełnia masę błędów (kopalnia punktów dla przeciwnika)
-zdrowa Zaroślińska, Werblińska i KSD
-KSD na ataku bez kombinacji na przyjęciu( Zaroslińska jest dobra jak dobrze zacznie a jak dostanie 2 czapy to już jej nie ma więc -dobra na zmiany dla KSD ale nie jako główna atakująca)
- Kurnikowska i Grejman zrobią postęp w przyjęciu tzn grają regularnie w lidze
- powołanie Zenik jako 2 libero po Maj
Jak wida dużo tych warunków ale do spełnienia. Kluczowa jest wg mnie namówienie Skorupy.

A na co nam Zenik w takiej formie?

Ciekawy jestem postawy Radeckiej, czy nie powalczy jednak o miejsce w reprezentacji

Radecka też jest ok ale niech pokaże na jakim poziomie gra. Po prostu Wołosz jeszcze długo musi się uczyć. Nie ma u niej szybkiego rozwoju jest dobrym rzemieślnikiem bez przebłysków geniuszu.

Radecka i Wołosz w jednej reprezentacji się nie zmieszczą

Moim zdaniem Skorupa jest pewniakiem,a która będzie tą "2" to się okaże po meczach OL

SevenUP pisze:Moim zdaniem Skorupa jest pewniakiem,a która będzie tą "2" to się okaże po meczach OL

Skorupa raczej nie jest zainteresowana reprezentacją

Skorupa jest zainteresowana. Raczej chodzi o pseudo trenerów.

troche zorientowany pisze:a PZPS wolał Nawrockiego. Gdzie Rzym a gdzie Krym. Papke i leśne dziadki woleli wfistę!!!

Tak z ciekawości, jakie wykształcenie mają inni trenerzy siatkówki żeńskiej? Z ostatnich mistrzostw Europy 4 pierwsze zespoły?
Jakie jest idealne wykształcenie dla trenera siatkówki. Tak z ciekawości pytam. Skoro AWF to nie jest szkoła dla trenera, chętnie poznam odpowiedź.

Z drugiej strony: czy przy dzisiejszej wąskiej specjalizacji poszczególnych członków sztabów drużyn na najwyższym poziomie (osoby od przygotowania fizycznego, fizjoterapeuci, lekarze, masażyści, osoby od przygotowania taktycznego itd.) ukończenie AWF lub jakiejkolwiek wyższej uczelni przez samego trenera rzeczywiście wydaje się konieczne?

Kto wie jak to wygląda wśród tych najwybitniejszych trenerów? Ilu z nich kończyło wyższe uczelnie i jakie to były kierunki studiów?