What?Kamil92 napisał(a):to w kolejnym roku kwalifikacja olimpijska będzie formalnością, bo będziemy mieli teoretycznie łatwych przeciwników w kwalifikacjach kontynentalnych
StanLee napisał(a):Jakbyście mieli do wyboru kwalifikację olimpijską z PŚ, a finał ME, to co byście wzięli? Bo to w sumie kluczowe pytanie przed tym nadchodzącym sezonem kadrowym.
StanLee napisał(a):What?
No ja wolę ME. PŚ to tylko kwalifikacja olimpijska, którą można wywalczyć na wiele sposobów. Kto był trzeci w 2007 roku? Kto wygrał, a kto był drugi w 99? Bez sprawdzania...? Bo z ME w tych samych latach nie miałbym żadnego problemu.Chal napisał(a):Czyli miejsce w pierwszej dwójce najtrudniejszego turnieju w czteroletnim cyklu kontra miejsce w pierwszej dwójce mistrzostw kontynentu, na których zabraknie dwóch z trzech najsilniejszych zespołów na świecie? Odpowiedź chyba jest dość oczywista
Również i dla mnie. Medale też rozdają a punktów jest kilka razy tyle. No i prestiż większy, bo impreza czteroletnia.Chal napisał(a):Odpowiedź chyba jest dość oczywista
Noworoczny napisał(a):We wpisie otwierającym jest mowa o czterech vacatach. Zagumny, Wlazły, Winiarski i kto jeszcze?
emerencja napisał(a):Z wymienionych imprez najbardziej kluczową jest Puchar Świata, gdyż daje on awans na Igrzyska Olimpijskie w Rio i czas na przygotowanie w 2016 r. kadry na najważniejszą dla każdego sportowca imprezę, zwłaszcza, że sporej grupie kibiców siatkówki marzy się powtórka z Wagnera z 1974 roku.
emerencja napisał(a):Przy okazji kadry B. Czy w tym roku jest Liga Europejska, czy została zastąpiona Igrzyskami Europejskimi?
Z zastąpieniem Igły nie ma najmniejszego problemu, skoro całe mistrzostwa przesiedział na trybunach. Jakby już nie było kogo tam posadzić, w ostateczności ja się podejmę.emerencja napisał(a): Noworoczny napisał(a):We wpisie otwierającym jest mowa o czterech vacatach. Zagumny, Wlazły, Winiarski i kto jeszcze?
Igła czyli Krzysiek Ignaczak.
Noworoczny napisał(a):Z zastąpieniem Igły nie ma najmniejszego problemu, skoro całe mistrzostwa przesiedział na trybunach. Jakby już nie było kogo tam posadzić, w ostateczności ja się podejmę.emerencja napisał(a): Noworoczny napisał(a):We wpisie otwierającym jest mowa o czterech vacatach. Zagumny, Wlazły, Winiarski i kto jeszcze?
Igła czyli Krzysiek Ignaczak.
timshel napisał(a):emerencja napisał(a):Z wymienionych imprez najbardziej kluczową jest Puchar Świata, gdyż daje on awans na Igrzyska Olimpijskie w Rio i czas na przygotowanie w 2016 r. kadry na najważniejszą dla każdego sportowca imprezę, zwłaszcza, że sporej grupie kibiców siatkówki marzy się powtórka z Wagnera z 1974 roku.
Powtórka z '74 już była, czas na '76 ;>
Matius napisał(a):Taki problem z PŚ, że turniej bardzo wymagający, a na IO awansują tylko dwie drużyny. My będziemy mieli trochę zmieniony skład, a reszta ekip jest raczej zgrana i bez większych zmian: Brazylia, Rosja, USA, no i Włochy będą chyba jeszcze lepsze bo Lanza się nieźle rozwinął w tym sezonie. U nas zobaczymy jak będzie wyglądało przyjęcie, atak i rozegranie. Czy Kubiak wypełni rolę Winiara? Może wrócimy do Bartka Kurka, Drzyzga raczej nie pociągnie całego turnieju więc czy będzie Żygadło? No i póki co nie ma bombardiera wysokiej klasy.
Pewnie aż tak to się nie zmieni, ale przecież Brazylia, Włosi czy Amerykanie budują zespół na Rio, a nie budowali go - jak my - na MŚ.azsiak88 napisał(a):Wydaje mi się, że każda kadra ma kłopoty, co było widoczne na MŚ. Wątpię, że to się cudownie nagle zmieni, że wszyscy będą grali zabójczą dla nas siatkówkę.
StanLee napisał(a):Pewnie aż tak to się nie zmieni, ale przecież Brazylia, Włosi czy Amerykanie budują zespół na Rio, a nie budowali go - jak my - na MŚ.azsiak88 napisał(a):Wydaje mi się, że każda kadra ma kłopoty, co było widoczne na MŚ. Wątpię, że to się cudownie nagle zmieni, że wszyscy będą grali zabójczą dla nas siatkówkę.
I żeby nie było, oczywiście, że nie odpuścimy PŚ.
Powrót do Polskie reprezentacje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość