Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Ron Swanson pisze:Pewnie dlatego, że coraz więcej usłużnych sędziów spotyka się racji wieku ze Stwórcą.

Ano, to dosyć oczywiste, specjalnie to napisałem w takiej formie. Gdybym jednak chciał podchodzić do tego tendencyjnie, jak Wy, tylko w drugą stronę, to właśnie musiałbym popełniać podobne konstatacje jak ta powyższa.

Ron Swanson pisze:Czy był lepszy kandydat od Papkego. Tego nie możemy przecież stwierdzić. Jak wspomniał Noworoczny, my nie negujemy tego, że nie może on być niezłym prezesem, tylko mówimy o tym, że wszystko zostaje w rodzinie.

Z jakiej rodziny był Przedpełski, a z jakiej Papke? Domyślam się, że z tej samej, skoro ''wszystko zostaje w rodzinie''. Jest ktoś sobie w stanie wyobrazić kandydata, którego by nie można określić w ten sposób? Przecież musiałby on mieć aprobatę działaczy, a działacze chyba się nie zmienili, czyż nie? A skoro ci sami działacze wybrali Przedpełskiego... Mniej więcej w takie błędne koło wpadacie.

@Noworoczny, i co mam wywnioskować z tego zdjęcia Murzyna?

Ale tu nie ma niczego tendencyjnego. Obserwacja rzeczywistości i zwykłe stwierdzenie faktów

A co do "rodziny"... Dokładnie tak jak piszesz. Bez wywrócenia systemu w PZPS pozostaje nam tylko to co z sędziami - liczyć, że w czasach naszych wnuków sytuacja może się poprawić. Tutaj po prostu sprawa jest tak grubymi nićmi szyta, że wybrali człowieka jasno powiązanego z określoną kliką.

Noworoczny pisze:O co zakład, że będzie umorzenie albo zawiasy?

Znaczy co jest zakładem? Właściwie to postawiłeś dwa przeciwstawne rozwiązania, a z kontekstu wnioskuję, że stawiasz na te dwa wobec jakichś innych? Jakich? Uniewinnienie i więzienie? Które są de facto uszczegółowieniem powyższych.

Chyba jasne, że chodzi o to, że nic się im, koniec końców, nie stanie

Ron Swanson pisze:Obserwacja rzeczywistości i zwykłe stwierdzenie faktów.

(uwaga! podchwytliwe zdanie) Faktem jest że podobno wzięli.

Ron Swanson pisze:Ale tu nie ma niczego tendencyjnego. Obserwacja rzeczywistości i zwykłe stwierdzenie faktów

Pisanie o faktach to jest stwierdzenie, że aresztowanie przestępców to nie tylko aresztowanie przestępców (oczywistość dla sądów), a przedłużony areszt tymczasowy to nie tylko przedłużony areszt tymczasowy (oczywistość dla polskich sądów) - ale także bliżej niezidentyfikowane działanie mające na celu...?

I co ta domniemana klika ma wspólnego z polską siatkówką? Skąd wniosek, że przynależność partyjna nowego prezesa miała w ogóle znaczenie? Zakładając, że Papke nie jest z PO, to według mnie i tak byłby to lepszy kandydat na prezesa od Romana czy Wagnera, bo gdzieś słyszałem jego nazwisko w kontekście prezesury. Bo ja, choć unikam takiej tendencyjności jak Wasza, to muszę przyznać, że opinię na temat ugrupowania jakie reprezentuje (reprezentował?) Papke, mam pewnie dosyć podobną, ale powyższego nie potrafię pojąć, a studia robię dobre, głupi raczej nie jestem. No chyba, że po prostu tak piszecie sobie, w stylu pomiotów a'la Niezależna czy inne Krytyki Polityczne.

StanLee pisze:@Noworoczny, i co mam wywnioskować z tego zdjęcia Murzyna?

Że peło to taki agent Smith (-;

@ Ron - wystarczy, Sapienti sat.

@ Pewniak, jak napisał Ron. Nie będzie więzienia. Po umorzeniu lub zawiasach zobaczysz, gdzie zasiądzie Opalony.

… wymianę sterników PZPS na ludzi z grupy, która jest obecnie najsilniejsza.

Z tymi studiami to proszę Cię... Ja też studiowałem podobno na najlepszej uczelni w Polsce. A jaka ona jest... No cóż... Wszystkim wszem i wobec bardzo odradzam. I nie odbierz tego jako jakikolwiek przytyk do Twojej inteligencji. Bo nie to jest moim celem i w żaden sposób jej nie oceniam. Tylko chodzi mi o te studia... W obecnych czasach strasznie się zdeprecjonowały. To taki OT do dyskusji, ale sam poruszyłeś temat studiów. A jestem cięty na ten temat, bo przed studiami nie spodziewałem się, żeby w "wolnej" Polsce ceniony wykładowca mówił mi jak mam myśleć i co mówić na egzaminach nie zgadzając się na inne zdanie (oczywiście mowa o studiach humanistycznych, gdzie różnorodność powinna być pożądana).

Co ta klika ma wspólnego z siatkówką? A no tyle, że rządzą i są obecnie najsilniejszą polską grupą mającą w swoich rękach władzę bliską dyktatury (rząd, prezydent, sądy, media). I wiedzą, że prędzej czy później władzę polityczną oddadzą. Dlatego trzeba wejść w inne dziedziny. A na siatkówkę mają duży wpływ chociażby poprzez Ministerstwo Sportu i rozdzielanie pieniędzy. Poza tym istnieje wiele znajomości prywatnych pomiędzy ludźmi władzy a ludźmi siatkówki, które też mają bardzo duże znaczenie. Itd, itp...

Jeśli to byli kontrkandydaci to wydaje się to najlepszy wybór. Co wcale nie znaczy, że dobry. Jak będzie, zobaczymy.

Wniosek został wysnuty po owocach i drogą dedukcji. Prawda jest taka, jak sam napisałeś – w obecnej sytuacji nie było możliwości wybrania kogoś spoza szeroko pojętego środowiska. Ale czy to znaczy, że mamy zamilknąć i akceptować stan rzeczy? Nie, absolutnie nie. Zacytuję klasyka: „Naj­pierw cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z ciebie. Później z tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz.” Jesteśmy już przy trzecim etapie

No dobra i za radą Noworocznego milknę

kontrkandydatem był Wspaniały

madlark pisze:kontrkandydatem był Wspaniały

Teraz wiadomo dlaczego on nie wygrał a wygrał Papke

Papke to najlepszy możliwy wybór jaki mógł mieć miejsce. Przypadkowo udało się wybrać dość dobrze jak na leśne dziadki, które to robiły.
1. Paweł to świetny zawodnik. Ma dużo sukcesów na koncie i z niejednego siatkarskiego pieca jadl. Grał kiedy było biednie i grał kiedy Resovia pompowała balonik finansowy.
2. Prowadzi szkolenie w Olsztynie. Nie wiem jak to się rozwija tam, ale może poprawi system szkolenia w Polsce. Jak to zrobi to już duży plus.
3. Jest politykiem. Czyli nieźle zarabia a w dodatku jego majątek jest jawny. Łatwo zobaczyć nagły wzrost majątku. To że jest z platformy to raczej kalkulacja polityczna niż jakieś idee. Po prostu partie co jakiś czas wrzucają na listy celebrytow i patrzą jak im idzie. Ich późniejszy wpływ na cokolwiek jest prawie zerowy. Ot maszynka do głosowania. Gdyby rządziła SLD kandydatem byłby Bąkiewicz. Jak Ruch Palikota to Igla itp.
4. Jako działacz ma małe doświadczenie. Nie siedzi zbytnio w tej konstrukcji tak jak inni. Roman, Wspaniały czy Wagner są w PZPS od dawna. Papke pierwszą kadencję.
5. Narosło wokoło PZPS u masę przydvpasów. Jak wywali połowę z firm od baloników, homarów itp to wyjdzie nam ma dobre.

Jedna z wad jest brak umiejętności językowych. Paweł chyba nie zna obcych języków co utrudni rozmowy, ale ma mocną głowę to sobie da radę. Fajnie jakby Polacy w CEV lub FIVB byli bardziej reprezentowani. Póki co Polska to dojna krowa, która przesciga się z innymi o kupno rozmaitych imprez. A to miód na serce działaczy. W LM kwalifikatorzy mają jakieś dziwne wymagania do nas, które na zachodzie są chyba inne. Nam karty wlepieją. A innym to rzadko.

Edyta pisze:

Noworoczny pisze:

Edyta pisze:Taa, biedny prezes P. A ta ręka to pewnie nie jego była.

A tego to nikt nie powiedział. Przecież sama napisałaś (to chyba Ty byłaś?), że swoich nie łapią. Był jeden złodziej - nieswój, za mało się dzielił. Teraz będzie swój.

Jak piszesz, że aresztowanie było celowe, żeby wsadzić Papkego na stołek to odbiera się takie stwierdzenie jako potępienie.

Czy ja wiem czy potępienie. Może po prostu świadomość, że ktoś pociąga za sznurki, a w dogodnym dla siebie momencie uruchomił zapadnię pod panami Pe i Pe. Równie dobrze jakaś afera korupcyjna z ich udziałem mogła ujrzeć światło dzienne wcześniej bądź później, w zależności od potrzeb... Prawda jest taka, że wiele zależy od tego jak bardzo się ugniesz, na ile kompromisów zgodzisz, jak bardzo zostaniesz wmanewrowany, zmanipulowany itp. Im wyższy szczebel drabiny, tym mętniejsza podstawa, na której się stoi. Mając to wszystko na uwadze można przypuszczać, że Papke jest zaledwie kolejną kukiełką w tym teatrze, a jednocześnie życzyć sobie/jemu/innym, żeby jednak urodziło się z tego coś dobrego.

Realista_pzps zwrócił uwagę na bardzo ważny czynnik. Nowy prezes ma immunitet poselski. Można teraz kraść na całego i nie będzie można go zamknąć.

Jako żart to działa, ale wybory wkrótce i zdziwiłbym się gdyby Papke ponownie kandydował.

Jestem gotów się założyć, że będzie.

Noworoczny pisze:Realista_pzps zwrócił uwagę na bardzo ważny czynnik. Nowy prezes ma immunitet poselski. Można teraz kraść na całego i nie będzie można go zamknąć.

Immunitet też można uchylić. Zwłaszcza, jeżeli "kradzież" nie będzie miała związku z wykonywaniem madndatu posła.

Jak się klub PO nie zgodzi, to nie można (-:
A jak myślisz, jeśli go tam po to wstawili, to się zgodzi?

Noworoczny pisze:Jak się klub PO nie zgodzi, to nie można (-:
A jak myślisz, jeśli go tam po to wstawili, to się zgodzi?

To już będzie nowe rozdanie

Albo i stare... Tym razem będzie nie 30% głosów nieważnych ale 50% i to w skali całego kraju i wszystko zostanie po staremu. Sądy oczywiście protesty odrzucą, bo 50% głosów nieważnych nie będzie miało istotnego wpływu na wynik wyborów. A Prezydent będzie nas ostrzegał byśmy nie pogrążali się w odmętach szaleństwa.

Scenariusz RS prawdopodobny, ale nawet jeśli będzie nowe rozdanie, czy to oznacza automatycznie, że będą sobie zdejmować immunitety? Tam wojny nikt nie potrzebuje.
[Na wniosek Edyty i Fwasilcza edytuję]
Pamięta ktoś, w naszym umiłowanym, niepodległym i demokratycznym kraju założonym przez męża stanu - generała Kiszczaka, w którym przeprowadzono dekomunizację i ukarano winnych zbrodniom, w którym ulubioną porą na popełnienie samobójstwa (np. poprzez kilkakrotne strzały we własnym kierunku), w którym każda afera ma swój epilog przed sądem, jest piątkowe popołudnie (czyt. w tzw III RP) sejm zdjął komukolwiek immunitet bez jego własnej zgody?

Noworoczny pisze: Pamięta ktoś, czy sejm za drugiej komuny (czyt. po 1989) zdjął komukolwiek immunitet bez jego własnej zgody?

Czy na prawdę jest to temat (i forum), w którym na miejscu są kontrowersyjne opinie polityczne?

Chyba jak najbardziej, skoro czynny poseł rządzącej partii został prezesem PZPS, a temat dotyczy nowego prezesa PZPS

A czy to temat, w którym mamy przymykać oczy na oczywiste fakty? Nie trzeba było wybierać czynnego polityka na prezesa. A skoro tak wybrano to chyba takie komentarze są jak najbardziej na miejscu. To trochę tak jakby dyskutować o klasie przyjmującego ale nie analizując jego możliwości w ataku. Na problem trzeba patrzeć z szerokiej perspektywy - całościowo, a nie wybierać sobie te jego aspekty, które nam pasują i nie wzbudzają kontrowersji.

Edit: Lipton mnie ubiegł

Nie chodzi mi tu o dyskusję o konflikcie interesów/immunitetów, tylko o nazywanie naszego, powszechnie uważanego na całym Świecie za demokratyczne i suwerenne drugą komuną.

Zgadzam się z fwasilcz. Darujmy sobie takie wtręty. Każdy ma jakieś poglądy polityczne i zdanie na temat naszej rzeczywistości, ale po co prowokować i wzbudzać emocje tego typu uwagami na forum siatkarskim? Już nie wspomnę, że można mieć wiele frustracji z powodu realiów, w których żyjemy, ale teksty o komunie to zwykły brak szacunku wobec własnego kraju i dorobku ostatnich 25 lat. Jak wam to tak uwiera, albo zapomnieliście jak było, wyjedźcie na Ukrainę, Białoruś, czy gdziekolwiek na wschód. Szybko zatęsknicie za polską "komuną".

Ale z jednej strony oboje nawołujecie do nieporuszania tych tematów a z drugiej niekonsekwentnie polemizujecie.

Tak, bo dajemy się sprowokować Polityka budzi 100x większe emocje niż siatkówka, bo dotyczy nas samych. Dlatego apelujemy o powściąganie języka, żeby tacy jak my (ja) nie ulegali emocjom w miejscach do tego niestosownych

Papke powinien się określić, czy chce być prezesem czy posłem?
Jeśli chce łączyć te funkcje, to nic dobrego nas nie czeka

fwasilcz pisze:Nie chodzi mi tu o dyskusję o konflikcie interesów/immunitetów, tylko o nazywanie naszego, powszechnie uważanego na całym Świecie za demokratyczne i suwerenne drugą komuną.

Tak jak Ciebie zabolały słowa o drugiej komunie kogoś innego mogą zaboleć słowa "demokratyczne i suwerenne". Możemy przeprowadzić bardzo ciekawą dyskusję akademicką odwołującą się to klasyków myśli politycznej zajmujących się totalitaryzmami i autorytaryzmami, w których wykażę Ci, że słowa Noworocznego są dużo bliższe prawdy niż Twoje i system demokratyczny mamy tylko z nazwy (o suwerenności to już nawet nie wspominając). Tylko, to właśnie nie miejsce na to. A domagając się nie używania przez nas określeń lepiej opisujących wg nas rzeczywistość domagacie się abyśmy stosowali autocenzurę, no co zgodzić się nie możemy. Szczególnie w przededniu tak wielkiej daty Także albo uważamy, że można stosować zarówno słowa "demokratyczne i suwerenne" jak i "komuna", albo że nie można stosować ich obu.

Nie tak dawno dyskutowano na temat wyboru trenerów Reprezentacji Polski oraz składu jaki powołali na mistrzostwa świata. Powołaniu Miki miast Kurka.
Jakim wynikiem mistrzostwa się zakończyły - wiadomo.
Mika jest obecnie przez wieli fachowców uważany za najlepszego zawodnika Plusligi.

Dziwne, że często te same osoby wypowiadające się bardzo negatywnie w tamtym temacie w podobny sposób wypowiadają się na temat wyboru obecnego prezesa PZPS. A co będzie jak się sytuacja powtórzy z Mistrzostw Świata.
Większość z nich to typowi malkontenci, niezadowoleni ze wszystkiego, doszukujący się wad we wszystkim i u wszystkich.