Reprezentacja kobiet 2016
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Problem jest taki, że Nawrocki nie wie jak tą kadrę zbudować.
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Dać zakończyć to jedno. Ale nie da się zbudować kadry od "0" opartej na juniorkach. A jeśli się da , to proszę podać przykład. Belgijki są jedynym takim przykładem, tyle że one nic wielkiego nie wygrały i w świecie nic nie znaczą. Trzeba wziąć kilka doświadczonych zawodniczek, kilka ze średniego przedziału i kilka młodych. Inaczej się nie da. Ale Nawrocki się do tego nie nadaje, zwolnienie Świderka to była NAJGORSZA rzecz jaką ten cały PZPS zrobił przez ostatnie 10 lat (czyli równo od zwolnienia Niemczyka)...Didek pisze:Ale po części Nawrocki ma rację w tych wypowiedziach. Może czas już dać niektórym dziewczynom zakończyć karierę w kadrze. Bo ile można jeszcze grać? My jesteśmy obecnie słabi jak jakaś Białoruś i nikt się z nami nie liczy. Żyjemy wspomnieniami jak łysy o włosach. Trzeba zbudować kadrę od 0 opartą na młodych zawodniczkach. Gorzej grać już nie będą.
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Jesteśmy w czarnej d.... . Czas coś zmienić. Zawodniczek lepszych nie będzie. Gwiazdy młodsze nie będą. Kasia Skowrońska odpocząć musi. Werblińska nie nagrała się ale latka już nie te. W klubie da radę ale kadra to już nie dla niej. Pewnie brak motywacji. Kilka innych też już raczej na odejście z kadry. Trzeba zbudować kadrę, zrobić selekcję i zacząć pracować. Czy same juniorki to nie wiem, ale raczej wiek do 27 lat niż po 30-stce.
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Zgoda... Moim zdaniem Skowrońska już się nagrała, poza tym akurat na jej pozycji biedy nie ma. Werblińska mogłaby funkcjonować jako wzmocnienie np. na same ME czy inne ważne imprezy ale na WGP czy eliminacje nie ma co jej ciągać. Pyci, Jagieło czy Bełcik dziękujemy.
Z tych doświadczonych dziewczyn w kadrze widziałbym Zaroślińską, Tomsię, Wołosz, Tokarską, Krzos, ew. Durajczyk. Z tych młodszych które coś pograły, to Medyńską, Kurnikowską, Grejman, Ganszczyk. Do tego kilka młodszych czyli Grajber, Mucha, Damaske, Smarzek, Śmieszek, Bałdyga.
Zresztą Grajber dziś kolejny raz w tym sezonie zagrała rewelacyjny mecz w przyjęciu i jest już na pierwszym miejscu w OL (wyprzedza wszystkie libero), na 44 piłki 60/41%. W ataku ciut gorzej niż zwykle (28%) ale meczu nie widziałem, więc nie wiadomo w sumie jakie miała piłki. CO nie zmienia faktu, że potencjał ogromny.
Kolejna z Budowlanych Twardowska natłukła 27 punktów przy 55% w ataku... W poprzednim meczu MVP. A to nawet nie jest jej pozycja. Wcale się nie zdziwię jak w końcu wygryzą Sieczkę i Muresan. A Rumunka szału nie grała.
Z tych doświadczonych dziewczyn w kadrze widziałbym Zaroślińską, Tomsię, Wołosz, Tokarską, Krzos, ew. Durajczyk. Z tych młodszych które coś pograły, to Medyńską, Kurnikowską, Grejman, Ganszczyk. Do tego kilka młodszych czyli Grajber, Mucha, Damaske, Smarzek, Śmieszek, Bałdyga.
Zresztą Grajber dziś kolejny raz w tym sezonie zagrała rewelacyjny mecz w przyjęciu i jest już na pierwszym miejscu w OL (wyprzedza wszystkie libero), na 44 piłki 60/41%. W ataku ciut gorzej niż zwykle (28%) ale meczu nie widziałem, więc nie wiadomo w sumie jakie miała piłki. CO nie zmienia faktu, że potencjał ogromny.
Kolejna z Budowlanych Twardowska natłukła 27 punktów przy 55% w ataku... W poprzednim meczu MVP. A to nawet nie jest jej pozycja. Wcale się nie zdziwię jak w końcu wygryzą Sieczkę i Muresan. A Rumunka szału nie grała.
Re: Reprezentacja kobiet 2016
O to mi chodzi. Może Nawrocki się nie zna, ale ma po części rację. Przyszły skład reprezentacji nie gra w czołowych klubach. Jeszcze nie gra. Chodź nie jest tak źle, aby reprezentację opierać na zawodniczkach z Dewelopresu. Tylko potrzebne jest dwie rzeczy. Dobra selekcja i dużo czasu. Tak aby nie zmieniać wszystkiego za rok jak impreza nie wyjdzie.
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Ale pewnie tak będzie. U nas to albo "wszystkie ręce na pokład" albo stawianie na zawodniczki z dwóch ostatnich klubów ligi i jeszcze żeby młode to nie... Odmłodzony skład Makowskiego był jednym z najstarszych na WGP. Nawrocki czujnie obserwuje Legionowo i Rzeszów, więc pewnie w odmłodzonej kadrze będzie Kasia Połeć i inne zawodniczki powyżej 25 lat + dziewczyny z młodej ligi Rzeszowa... No i pewnie Budowlanych Nie rozumiem dlaczego on się uczepił tego Rzeszowa, ale niech spojrzy na inne młode dziewczyny np. z Wrocławia czy Sopotu.Didek pisze:Chodź nie jest tak źle, aby reprezentację opierać na zawodniczkach z Dewelopresu. Tylko potrzebne jest dwie rzeczy. Dobra selekcja i dużo czasu. Tak aby nie zmieniać wszystkiego za rok jak impreza nie wyjdzie.
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Piśla we Wrocławiu prawie nie gra. Damaske też ledwie wącha parkiet. Swoją drogą ciekawe co by było gdyby jej się w ostatniej chwili nie odwidziało i gdyby grała w Łodzi.
Re: Reprezentacja kobiet 2016
i tak wychodzi "parcie" na OL, klaskanie w kwadracie zamiast gry. Super rozwój!
Brak następcy Kurka? Wilfredo by chyba sie sprawdził. Przyjmujacych mamy aż nadmiar, Leoś trochę krwawi w przyjeciu a na ataku brakuje gracza z taka charakterystyką...
Re: Reprezentacja kobiet 2016
To nie było jej "widzi mi się" tylko kontrakt z Gedanią. Miała umowę do końca wieku juniorskiego, więc Gednia mogła zrobić co chciała i tylko "wypożyczyła ją" na przygotowania przedsezonowe do Sopotu.Jiroux pisze:Piśla we Wrocławiu prawie nie gra. Damaske też ledwie wącha parkiet. Swoją drogą ciekawe co by było gdyby jej się w ostatniej chwili nie odwidziało i gdyby grała w Łodzi.
+ Z tego co czytałem na siatka.org Budowlane nie chciały zapłacić ekwiwalentu za wyszkolenie. Może gdyby zapłacili to sprawa Magdy wyglądałaby inaczej.
Re: Reprezentacja kobiet 2016
No wiesz. Umowa wstępna w Łodzi się sama nie podpisała. Bardziej chodziło o to, że jej rodzice chcieli, żeby została nad morzem. Co do kasy. Mogłam się spodziewać, że coś było na rzeczy. Nie pierwszy i nie ostatni problem z płatnościami w Łodzi...
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Nie wiadomo ile sobie Gedania życzyła za Magdę Damaske. Kilka dziewczyn, które zdobywały medale MP juniorek nie gra teraz w siatkówkę lub grają na wypożyczeniach.
A co do Nawrockiego to chodziło mi o to, że nie powinien szukać tylko kadrowiczek z drużynach Młodej Ligi z Rzeszowa i Legionowa, a spojrzeć szerzej na Młodą Ligę kobiet. Ale pewnie w kadrze B w tym roku będą dziewczyny z SMSu i z młodej ligi z Łodzi, Rzeszowa i Legionowa.
A co do Nawrockiego to chodziło mi o to, że nie powinien szukać tylko kadrowiczek z drużynach Młodej Ligi z Rzeszowa i Legionowa, a spojrzeć szerzej na Młodą Ligę kobiet. Ale pewnie w kadrze B w tym roku będą dziewczyny z SMSu i z młodej ligi z Łodzi, Rzeszowa i Legionowa.
Re: Reprezentacja kobiet 2016
może po prostu sie nie dogadali? Nie wiem czy Łódź nie chciała tylko wypozyczyć? A Gedania sprzedać kartę za jakieś kosmiczne pieniądze....a to że Chudzik cwaniakuje to od dawna wiadomophil pisze:To nie było jej "widzi mi się" tylko kontrakt z Gedanią. Miała umowę do końca wieku juniorskiego, więc Gednia mogła zrobić co chciała i tylko "wypożyczyła ją" na przygotowania przedsezonowe do Sopotu.
+ Z tego co czytałem na siatka.org Budowlane nie chciały zapłacić ekwiwalentu za wyszkolenie. Może gdyby zapłacili to sprawa Magdy wyglądałaby inaczej.
Ja bym raczej szukał młodych zawodniczek w 1 Lidze... jakby na to nie patrzeć jest to zdecydowanie wyzszy poziom rozgrywkowy. W MLK widziałem grające nawet kadetki(!) co wymownie świadczy o podejściu do tych rozgrywek.phil pisze:Nie wiadomo ile sobie Gedania życzyła za Magdę Damaske. Kilka dziewczyn, które zdobywały medale MP juniorek nie gra teraz w siatkówkę lub grają na wypożyczeniach.
co do Nawrockiego to chodziło mi o to, że nie powinien szukać tylko kadrowiczek z drużynach Młodej Ligi z Rzeszowa i Legionowa, a spojrzeć szerzej na Młodą Ligę kobiet. Ale pewnie w kadrze B w tym roku będą dziewczyny z SMSu i z młodej ligi z Łodzi, Rzeszowa i Legionowa.
Brak następcy Kurka? Wilfredo by chyba sie sprawdził. Przyjmujacych mamy aż nadmiar, Leoś trochę krwawi w przyjeciu a na ataku brakuje gracza z taka charakterystyką...
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Niektóre kluby ogrywają swoje juniorki. Inne kluby grają "czym się da" np. Sopot gdzie zebrane są juniorki i kadetki z okolicznych klubów. A niektóre (jak Łódź czy Legionowo) mieszają zawodniczki z I drużyny z juniorkami.Artek1967 pisze:W MLK widziałem grające nawet kadetki(!) co wymownie świadczy o podejściu do tych rozgrywek.
Spójrz na wyniki play-offów. Te drużyny, które grały juniorkami przegrały pierwsze mecze. Legionowo wyszło ze Smarzek, Wójcik, Chojnacką itd. w pierwszym składzie, Bielsko z Koletą, Moskwą, Strózik.
Re: Reprezentacja kobiet 2016
I czemu ma to służyć??? Jak chcemy coś wygrać to zbieramy z 1 zespołu... czyli odwracając sprawę te zawodniczki, które są za "straż pożarną" w MLK potwierdzają, że to właśnie MLK a nie OL jest ich poziomem? To po prostu żarty.
Mam nadzieję, że w końcu takie cwaniakowanie zostanie zlikwidowane, i w OL miejsce Ległonoovii, Pstrowca i Pałacyka zajmą druzyny z ciut większymi ambicjami i nie oszukujące (tak oszukujące!) kibiców swoim podejściem i poziomem sportowym.
Mam nadzieję, że w końcu takie cwaniakowanie zostanie zlikwidowane, i w OL miejsce Ległonoovii, Pstrowca i Pałacyka zajmą druzyny z ciut większymi ambicjami i nie oszukujące (tak oszukujące!) kibiców swoim podejściem i poziomem sportowym.
Brak następcy Kurka? Wilfredo by chyba sie sprawdził. Przyjmujacych mamy aż nadmiar, Leoś trochę krwawi w przyjeciu a na ataku brakuje gracza z taka charakterystyką...
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Tak w kontekście reprezentacji, to Tomsia się ładnie rozszalała. W weekend 30 punktów w przegranym 2-3 meczu z liderem ligii włoskiej Imoco, wczoraj 32 w wygranym meczu też z Imoco w Pucharze Włoch. A w Cogneliano grają Glass, Hodge, Robinson itd. więc nie jakieś ogórki. Krążą słuchy o jej wycieczce do Pomi, Foppie i Novarze i ponoć nie tylko...
Trochę awansowała z Legionowa
Trochę awansowała z Legionowa
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Nie wiem czy czytałeś, ale tutaj na Strefie Siatkówki ukazała się ostatnio rozmowa z Igą Chojnacką, która mówiła, że Legionovia skupia się teraz na medalu MLK, tak zdecydowali prezesi...Artek1967 pisze:I czemu ma to służyć??? Jak chcemy coś wygrać to zbieramy z 1 zespołu... czyli odwracając sprawę te zawodniczki, które są za "straż pożarną" w MLK potwierdzają, że to właśnie MLK a nie OL jest ich poziomem? To po prostu żarty.
Ja np. bardziej podziwiam Impel czy Sopot, który cały sezon grają tymi juniorkami (czy nawet kadetkami jak Martyna Łukasik). Chociaż podobno na mecze z Legionowem do składu Wrocławianek mają dołączyć Kąkolewska, Gryka, Piśla. Tak chwalony przez Nawrockiego Developres w Młodej Lidze gra np. Eweliną Janicką (22 lata), Pauliną FIlipowicz (22 lata) itd.
Do drużyny z Bielska (poza Koletą, Strózik, Motyką, Moskwą) dołączyć ma też Emilia Mucha. A Budowlane pewnie wyjdą w składzie z Tobiasz, Twardowską, Grajber, Gromadowską.
Zdecydowanie. Jak teraz oglądam jej mecze to wygląda jakby skakała o 20 cm wyżej niż w Legionowie. Często atakuje ponad blokiem. Szkoda, że wcześniej nie zmieniła pozycji na atakującą. Pewnie jakieś oferty z Turcji też dostanie, zobaczymy co wybierze. Tak samo po sezonie Kasia Zaroślińska może dostać coś ciekawego z zagranicy.SevenUP pisze:Trochę awansowała z Legionowa
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Zaroślińska podobnie jak Ania Werblińska nie wyjedzie raczej z kraju. Gdyby miała to zrobić, to już dawno by zrobiła po dobrych sezonach w Budowlanych, Dąbrowie czy ubiegłym w Sopocie. Po IE na pewno też miała parę ofert, bo moim zdaniem była najlepszą zawodniczką tego turnieju. Jednak biorąc pod uwagę że jest Polką i nie zajmuje miejsca na boisku zagranicznej zawodniczce, obecnie w polskiej lidze Kasia jest praktycznie bezcenna i nie sądzę żeby Sopot ją puścił.
Co do Tomsi to na pewno parę ofert z Polski też dostanie, ale wątpię że je przyjmie, to nie ten typ zawodniczki. A w Turcji mają na ataku Mihajlovic, Boskovic i Sloetjes, a do tego te kluby będą się biły o Zhu Ting więc wątpię w to.
A co do pozostałych, to mam nadzieję że Impel albo Sopot kupi Kurnikowską, a Serwiński Smarzek i Damaske
Co do Tomsi to na pewno parę ofert z Polski też dostanie, ale wątpię że je przyjmie, to nie ten typ zawodniczki. A w Turcji mają na ataku Mihajlovic, Boskovic i Sloetjes, a do tego te kluby będą się biły o Zhu Ting więc wątpię w to.
A co do pozostałych, to mam nadzieję że Impel albo Sopot kupi Kurnikowską, a Serwiński Smarzek i Damaske
Re: Reprezentacja kobiet 2016
To trochę kpina, że klub OL za cel obiera sobie medal MLK, nie uwazasz? Niech grają sobie w 1 lidze a nie blokuja miejsce w OL!phil pisze:Nie wiem czy czytałeś, ale tutaj na Strefie Siatkówki ukazała się ostatnio rozmowa z Igą Chojnacką, która mówiła, że Legionovia skupia się teraz na medalu MLK, tak zdecydowali prezesi...
Brak następcy Kurka? Wilfredo by chyba sie sprawdził. Przyjmujacych mamy aż nadmiar, Leoś trochę krwawi w przyjeciu a na ataku brakuje gracza z taka charakterystyką...
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Zgadzam się z tobą, ale z drugiej strony będą mogli pochwalić się przed PLPS, że szkolą młodzież i notują wybitne osiągnięcia w tym zakresie. (Tak jak Pałac )Artek1967 pisze:To trochę kpina, że klub OL za cel obiera sobie medal MLK, nie uwazasz? Niech grają sobie w 1 lidze a nie blokuja miejsce w OL!phil pisze:Nie wiem czy czytałeś, ale tutaj na Strefie Siatkówki ukazała się ostatnio rozmowa z Igą Chojnacką, która mówiła, że Legionovia skupia się teraz na medalu MLK, tak zdecydowali prezesi...
A Bielsko przegrało 0:3 z Łodzią w drugim meczu ćwierćfinałowym MLK. Strózik, Łyszkiewicz, Mucha, Moskwa i Motyka nie pomogły. Nie wiem jakim składem grała Łódź, ale pewnie najlepszym jaki mają.
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Ze skrajności w skrajność, albo młode w ogóle nie grają, albo wciska się je do wszystkich rozgrywek.
Do tego chyba nie trzeba być w Orlen Lidzephil pisze:.... z drugiej strony będą mogli pochwalić się przed PLPS, że szkolą młodzież i notują wybitne osiągnięcia w tym zakresie. (Tak jak Pałac )
-
- Posty: 848
- Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
- Płeć: M
Re: Reprezentacja kobiet 2016
No ale niektórzy tu na forum plują się, że kadetki grają w kadrze seniorskiej i że powinny grać z dziećmi w piaskownicy dopóki "czegoś nie osiągną". Odpowiedni trener i nawet najzdolniejsze kadetki i juniorki mogą grać. U dziewcząt jest to o tyle łatwiejsze, że szybciej dojrzewają, więc szybciej przestają odstawać fizycznie i można z nimi robić normalną siłownię.
Oczywiście zawracanie głowy takiej Smarzek śmieciowymi rozgrywkami juniorskimi, w których niczego się nie nauczy i zostanie zajechana to idiotyzm. Tylko niestety tutaj znowu pokutuje to myślenie "no jak to kadetka do kadry seniorek, niech gra z juniorkami do 30 roku życia". Szczególnie że akurat Smarzek to spokojnie pod dobrym trenerem miała potencjał, żeby wyrosnąć na bardzo dużej klasy atakującą - tylko że teraz została tak zajechana, że za pare late będzie chodzić o kulach.
Problem oczywiście jest głębszy - trenerów juniorów rozlicza się z wyników, a nie z postępu, jaki gracze robią i dlatego wcześnie eksplodujące talenty są zajeżdżane od dziecka. U chłopców podręcznikowym przykładem tego był Łukasik, również zmarnowany graniem w paru kategoriach młodzieżowych na raz. Dopóki nie zmieni się takie podejście, nie ma szans na odpowiednie szkolenie juniorów.
Oczywiście zawracanie głowy takiej Smarzek śmieciowymi rozgrywkami juniorskimi, w których niczego się nie nauczy i zostanie zajechana to idiotyzm. Tylko niestety tutaj znowu pokutuje to myślenie "no jak to kadetka do kadry seniorek, niech gra z juniorkami do 30 roku życia". Szczególnie że akurat Smarzek to spokojnie pod dobrym trenerem miała potencjał, żeby wyrosnąć na bardzo dużej klasy atakującą - tylko że teraz została tak zajechana, że za pare late będzie chodzić o kulach.
Problem oczywiście jest głębszy - trenerów juniorów rozlicza się z wyników, a nie z postępu, jaki gracze robią i dlatego wcześnie eksplodujące talenty są zajeżdżane od dziecka. U chłopców podręcznikowym przykładem tego był Łukasik, również zmarnowany graniem w paru kategoriach młodzieżowych na raz. Dopóki nie zmieni się takie podejście, nie ma szans na odpowiednie szkolenie juniorów.
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
Re: Reprezentacja kobiet 2016
i tak jak Pałac są za dostarczycieli punktów... taka postawa nie jest nawet śmieszna... jest żenująca...phil pisze:Zgadzam się z tobą, ale z drugiej strony będą mogli pochwalić się przed PLPS, że szkolą młodzież i notują wybitne osiągnięcia w tym zakresie. (Tak jak Pałac )
Brak następcy Kurka? Wilfredo by chyba sie sprawdził. Przyjmujacych mamy aż nadmiar, Leoś trochę krwawi w przyjeciu a na ataku brakuje gracza z taka charakterystyką...
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Chemical_brother, masz rację. Ja jestem za tym, żeby dawać szansę młodym, zdolnym dziewczynom na grę w Orlen Lidze. Tylko nie można budować zespołu opierając go na samych młodych (tak jak Legionovia). Najstarsza jest tam Połeć (27 lat) i Paszek, która ma 25 lat, później są dziewczyny w wieku 22 lata i młodsze... One nie mają się od kogo uczyć. Ponadto bardzo ważny jest trener. Według mnie Malwina zrobiła krok wstecz. Teraz bazuje tylko na sile ataku, a jej wyniki % w tym sezonie nie są za wysokie. Pewnie po części jest to spowodowane tym, że scouci "rozpisali" Malwinę i jakością rozegrania. Ale według mnie Malwina nie jest już tak dynamiczna jak np. w kadrze w 2014 roku. A to dlatego, że rok temu grała w praktycznie każdym meczu Młodej Ligi, Orlen Ligi, MP juniorek, reprezentacji Polski juniorek, jakichś Mistrzostwach Mazowsza itd...
Dlatego ja jestem za tym, żeby dawać szansę młodym, ale zrozumieć, że to też są ludzie, a nie maszyny do nabijania punktów we wszystkich możliwych rozgrywkach. Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że Tijana Bosković nie jeździła rok temu na reprezentacyjne imprezy juniorskie. Skupiła się na dorosłej kadrze Serbii.
Dlatego ja jestem za tym, żeby dawać szansę młodym, ale zrozumieć, że to też są ludzie, a nie maszyny do nabijania punktów we wszystkich możliwych rozgrywkach. Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że Tijana Bosković nie jeździła rok temu na reprezentacyjne imprezy juniorskie. Skupiła się na dorosłej kadrze Serbii.
PLPS będzie to brał pod uwagę przy ustalaniu składu ligi w przyszłym sezonie. Więc Legionovia będzie miała czymś się pochwalić i pewnie tym przebije taki ŁKS Łódź, który też ma juniorki, ale widziałem, że część dziewczyn uciekła do Budowlanych żeby grać w Młodej Lidze.SerCos pisze:Do tego chyba nie trzeba być w Orlen Lidzephil pisze:.... z drugiej strony będą mogli pochwalić się przed PLPS, że szkolą młodzież i notują wybitne osiągnięcia w tym zakresie. (Tak jak Pałac )
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Jacek Nawrocki wymyślił sobie, że w tym roku reprezentacja będzie trenować od maja do września w 2 grupach (tzn. w dwóch grupach, ale trenować będą wspólnie). Jedna grupa będzie się przygotowywać do WGPII, a druga do LE i el. MS juniorek do 23 r.ż.
Wszystko fajnie i pięknie, tylko ja się pytam, kto będzie grał w WGP skoro wszystkie obiecujące zawodniczki pojadą na te el. MS? W ogóle co to jest za pomysł? W ten sposób kwalifikacje w 2016 r. będą do 22. roku życia. Zatem panie typu Grajber, Damaske, Smarzek, Bałdyga, Moskwa wszystkie tam pojadą, a kto będzie na tym zgrupowaniu "A"?
Bo rozumiem, że na ataku i środku czy libero mamy kim grać, ale p. na przyjęciu będzie Kurnikowska, Grejman, Mucha i kto niby? Skąd weźmiemy rozgrywające poza Wołosz?
Mi to śmierdzi na kilometr, bo to oznacza, że prawdopodobnie znów zobaczymy Kaczorowską, Sieczkę (którą Grajber wygryzła), Piekarczyk itp. czyli płacz. Bo te raczej pewniaki to:
Wołosz
Tokarska, Ganszczyk, Efimienko
Zaroślińska, Tomsia, (KSD???)
Krzos, Durajczyk, Medyńska
Kurnikowska, Grejman, Mucha
A gdzie jakaś reszta?
Oczywiście te MS juniorek też są ważne i nie twierdzę, że należy tam wysłać jakieś 19-latki, no ale te bardziej obiecujące dziewczyny raczej wolałbym w kadrze zamiast Sieczki i Kaczorowskiej...
Wszystko fajnie i pięknie, tylko ja się pytam, kto będzie grał w WGP skoro wszystkie obiecujące zawodniczki pojadą na te el. MS? W ogóle co to jest za pomysł? W ten sposób kwalifikacje w 2016 r. będą do 22. roku życia. Zatem panie typu Grajber, Damaske, Smarzek, Bałdyga, Moskwa wszystkie tam pojadą, a kto będzie na tym zgrupowaniu "A"?
Bo rozumiem, że na ataku i środku czy libero mamy kim grać, ale p. na przyjęciu będzie Kurnikowska, Grejman, Mucha i kto niby? Skąd weźmiemy rozgrywające poza Wołosz?
Mi to śmierdzi na kilometr, bo to oznacza, że prawdopodobnie znów zobaczymy Kaczorowską, Sieczkę (którą Grajber wygryzła), Piekarczyk itp. czyli płacz. Bo te raczej pewniaki to:
Wołosz
Tokarska, Ganszczyk, Efimienko
Zaroślińska, Tomsia, (KSD???)
Krzos, Durajczyk, Medyńska
Kurnikowska, Grejman, Mucha
A gdzie jakaś reszta?
Oczywiście te MS juniorek też są ważne i nie twierdzę, że należy tam wysłać jakieś 19-latki, no ale te bardziej obiecujące dziewczyny raczej wolałbym w kadrze zamiast Sieczki i Kaczorowskiej...
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Jacek Kasprzyk mówi, że reprezentacja ma się opierać na młodych i mają one trenować od początku maja do końca września. Razem mają przebywać ze sobą 150 dni, bo mają za mało treningu
Czyli pewnie będzie to wyglądało tak jak zawsze. Najpierw trenują młode i grają w LE, potem na turnieje w Polsce w WGP ściągamy część doświadczonych, a na Final Four będzie dodatkowo Wołosz i Zaroślińska. Potem te pojadą do domów, zostaną tylko młode i znowu te doświadczone spotkają się przed kwalifikacjami do ME. Jestem pewien, że mniej więcej tak to będzie wyglądać, czyli chaos jak zwykle
Pewnie nawet w lidze europejskiej co tydzień będzie grać ktoś inny (tak jak to miało miejsce rok temu albo za Makosia). Np. w jednym tygodniu grała Michalewicz, a w kolejnym jechała na MŚ kadetek (nie trenując wcześniej z dziewczynami, bo trenowała z kadrą na LE). Potem pierwszą rozgrywającą była Bałdyga, w kolejnym tygodniu Tobiasz itd
Czyli pewnie będzie to wyglądało tak jak zawsze. Najpierw trenują młode i grają w LE, potem na turnieje w Polsce w WGP ściągamy część doświadczonych, a na Final Four będzie dodatkowo Wołosz i Zaroślińska. Potem te pojadą do domów, zostaną tylko młode i znowu te doświadczone spotkają się przed kwalifikacjami do ME. Jestem pewien, że mniej więcej tak to będzie wyglądać, czyli chaos jak zwykle
Pewnie nawet w lidze europejskiej co tydzień będzie grać ktoś inny (tak jak to miało miejsce rok temu albo za Makosia). Np. w jednym tygodniu grała Michalewicz, a w kolejnym jechała na MŚ kadetek (nie trenując wcześniej z dziewczynami, bo trenowała z kadrą na LE). Potem pierwszą rozgrywającą była Bałdyga, w kolejnym tygodniu Tobiasz itd
Będzie bałagan jak zawsze. Mam jednak nadzieję, że nie będzie jak za Makosia, że Ela Skowrońska i Iza Kowalińska spotkały się z kadrą po raz pierwszy w samolocie do Peru, wracając bezpośrednio z wakacji Albo Kajzer, która musiała sama dolecieć do Peru w innym terminie (wcześniej nie trenując z dziewczynami)SevenUP pisze:Wszystko fajnie i pięknie, tylko ja się pytam, kto będzie grał w WGP skoro wszystkie obiecujące zawodniczki pojadą na te el. MS? W ogóle co to jest za pomysł? W ten sposób kwalifikacje w 2016 r. będą do 22. roku życia. Zatem panie typu Grajber, Damaske, Smarzek, Bałdyga, Moskwa wszystkie tam pojadą, a kto będzie na tym zgrupowaniu "A"?
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Nie wiem, z tego wywiadu z Nawrockim na SF wynika, że tylko Skowrońska i Werblińska są awaryjne i mogą zostać ściągnięte. Reszta ma być na zgrupowaniu, więc rozumiem że Wołosz, Tomsia i reszta zagrają w WGP skoro i tak jest to w Polsce, a finały w Bułgarii. W tym roku awansu do FF nie mamy zapewnionego, więc raczej od początku trzeba cisnąć.
Przynajmniej tak to rozumiem, bo jeśli my mamy grać samymi młodymi a reszta będzie leżeć, to ja już się poddaje.
Przynajmniej tak to rozumiem, bo jeśli my mamy grać samymi młodymi a reszta będzie leżeć, to ja już się poddaje.
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Ja najbardziej boję się tego, że to będzie takie "wymieszane" jak zawsze. Raz te, raz tamte. Raz pomaga Wołosz i Zaroślińska. Raz Tomsia. Potem na kwalifikacje do ME jeszcze inny skład...SevenUP pisze:W tym roku awansu do FF nie mamy zapewnionego, więc raczej od początku trzeba cisnąć.
Przynajmniej tak to rozumiem, bo jeśli my mamy grać samymi młodymi a reszta będzie leżeć, to ja już się poddaje.
Z jednej strony masz rację, będzie trzeba grać poważniej, niż w dwóch ostatnich latach, ale z Kenijkami, Kanadyjkami czy Portorykankami (które w przypadku kwalifikacji na igrzyska mogą wysłać trochę inny skład na WGP. A chyba tak będzie, bo zrezygnowali z organizacji jednego z turniejów WGP w tym roku na rzecz Polski) nie powinno być większych problemów.
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Ja to w ogóle nie rozumiem dlaczego Wołosz, Tokarska czy Tomsia mają mieć wolne. To są zawodniczki w wieku 25 i 28 lat. Nie 38 ani 34, tylko 28! Rozumiem, Anka Werblińska czy KSD niech odpoczywają i ewentualnie dołączą na kwalifikacje chwilę wcześniej żeby się przygotować. Ale nie reszta, absolutnie nie.
Chyba nie ma co nawet dyskutować, raczej nic z tego nie będzie z tym panem. Jakby ktoś to wziął i dał Świderkowi, to by może coś dało się ugrać...
WTF??? Czyli niby kto?– Dokładnie tak. Nie zapominamy, że będziemy walczyć w World Grand Prix i do tych zawodów postaramy się pieczołowicie przygotować. Nie ukrywam, że w tym turnieju będą musiały się sprawdzić zawodniczki, które wielkiego stażu w reprezentacji nie miały.
Na horyzoncie nie ma kandydatek na gwiazdy, bo co to taka Smarzek co w seniorskiej reprezentacji tłukła po 20 punktów na mecz czy Damaske, która wchodzi z ławki w Sopocie i kończy 10/13 ataków i na 4 rozegrane mecze dostaje 3 razy MVP....... ja się poddaję, naprawdę wiele można przemilczeć, ale to są jakieś żarty. Hill w Sopocie nie umiała piłki przyjąć w wieku 22 lat, ale nasze młode to są beznadziejneNajpierw chcemy podnieść poziom reprezentacji i go utrzymać, a później piąć się do góry. Tak jak powiedziałem, na horyzoncie nie ma gwiazd czy kandydatek na wielkie gwiazdy, ale mam nadzieję, że dzięki pracy poziom drużyny będziemy podnosić.
Chyba nie ma co nawet dyskutować, raczej nic z tego nie będzie z tym panem. Jakby ktoś to wziął i dał Świderkowi, to by może coś dało się ugrać...
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Widać,że w dupie PZPS ma kobiecą reprezentację Polski i to od wielu lat .. wkurza mnie takie coś ..
Re: Reprezentacja kobiet 2016
Katarzyna Skowrońska-Dolata w jednym z wywiadów potwierdziła, że nie zagra w reprezentacji.
A Kaczorowska w dwóch pierwszych finałowych meczach skończyła 3/25 ataków (12%) i 2/19 (11%) ale oczywiście zapewne znajdzie "uznanie" w oczach Nawrockiego i prezesów Atomu, którzy nie wiadomo czemu nie ściągną jakiejś sensownej zawodniczki. No i oczywiście w oczach Micellego, bo u normalnego szkoleniowca już dawno grałaby Damaske.
A Kaczorowska w dwóch pierwszych finałowych meczach skończyła 3/25 ataków (12%) i 2/19 (11%) ale oczywiście zapewne znajdzie "uznanie" w oczach Nawrockiego i prezesów Atomu, którzy nie wiadomo czemu nie ściągną jakiejś sensownej zawodniczki. No i oczywiście w oczach Micellego, bo u normalnego szkoleniowca już dawno grałaby Damaske.