Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

grzegorzg pisze:Bieniek Bieńkiem , ale mnie trochę wkurzył Buszek kalecząc parę piłek w przyjęciu. On tego nie powinien robic.

pewnie trochę brak pewności siebie przez stanie w kwadracie cały sezon.
Bieniek król, normalnie po mistrzowsku rozstrzelana serbska linia przyjęcia.

Wczoraj Kłos a dziś Bieniek? Może nie w ataku ale jak zaczął blokować.

Chciałbym zobaczyć Szalpuka z Kubiakiem w dłuższym wymiarze.

temu Luburicowi do Loczka to trochę jednak brakuje. Zwłaszcza, że jest między nimi ledwo dwa lata różnicy.

ciekawe czy Stephane planuje dziś jakieś rotacje czy jak będziemy wygrywać to cały czas ten sam skład?

Strasznie dużo zagrywek psują w tym secie Serbowie.

ldz pisze:

grzegorzg pisze:Bieniek Bieńkiem , ale mnie trochę wkurzył Buszek kalecząc parę piłek w przyjęciu. On tego nie powinien robic.

pewnie trochę brak pewności siebie przez stanie w kwadracie cały sezon.
.

Z drugiej strony dzięki temu, że był zamrożony w ciekłym azocie, to powinien być teraz niezużyty i świeży.

Kłos kończy przechodzącą *.* odnotujmy.

"Dawaj tego Szalpuka, za Buszka"

Pierwszy raz widzę tego Luburićia w takim wymiarze i powiem wam, że robi bardzo dobre wrażenie. Chętnie widziałbym go w PlusLidze, nadałby się, według mnie, do każdego plusligowego klubu, z wyjątkiem chyba tylko Resovii.

No tak, tylko Drażen jest po pierwszym poważnym sezonie grania. Atanasijević po którym?

Jestem spokojny. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się tak, żeby po zwycięstwie nad Belgią w MHW Polska przegrała ćwierćfinał IO.

No i co osiągnął Antiga tym oraniem jedną szóstką przez 5 setów?

Oglądałem do 2. seta, Polacy fizycznie na dobrym poziomie wytrzymali tylko dwa sety ?

ciacho23 pisze:No i co osiągnął Antiga tym oraniem jedną szóstką przez 5 setów?

Oszczedzil Mike.

Wynik czy gra w tym turnieju w ogole mnie nie obchodza. Nawet nie wiem ktore miejsce zajelismy.

Drzyzga/Swedrowski mowili, ze rano byla ostra silownia, takze brak mocny od trzeciego seta calkiem zrozumialy.

Kłos po przygodzie z Marcelem gra z ochraniaczem na zęby czy to jakaś nowa moda jak w enbieju?

ciacho23 pisze:No i co osiągnął Antiga tym oraniem jedną szóstką przez 5 setów?

A co miał osiągnąć?

Nie obchodzi mnie wynik i zajęte miejsce, ale jak widzę Kłosa z jakąś szczęką między zębami na meczu siatkówki to mam wrażenie, że trochę sodówka odbija po reklamach z angry birds.

No już pytałem o to. To nie czasem efekt starcia z Gromadowskim?

Jurek śpiewaj w duecie z Margaret, wiemy że dasz radę

Efekt taki, że Kłos i tak zrąbał zagrywkę na końcu tie-breka. Z ochraniaczem czy bez, serwuje tak samo.

lipton pisze:Kłos po przygodzie z Marcelem gra z ochraniaczem na zęby czy to jakaś nowa moda jak w enbieju?

Tak to po przygodzie z Marcelem. Nie no błagam. Dostał w ryj tak że miał zęby do renowacji to nic dziwnego, że nosi ochroniacz

Plus, że nie będzie biegał do słupka

Noworoczny pisze:Jestem spokojny.

Rozumiem, że to Twoja sławetna aronia.

A ja niestety wcale nie jestem Nasz pierwszy mecz w Tokio z Kanadą za 10 dni może być dla naszego awansu do Rio kluczowy. Na dziś, po trzech meczach MW trudno cokolwiek dobrego powiedzieć o przygotowaniu naszej drużyny do tego kluczowego dla nas turnieju, ale też trudno cokolwiek powiedzieć o przygotowaniu Kanadyjczyków, którzy ponoć się zaszyli się w jakiejś głuszy. Miejmy nadzieję, że Klonowe Liście niczym specjalnym nas nie zaskoczą, ale spora obawa co tu kryć jest, bo na dziś brakuje nam przynajmniej jednego siatkarza będącego już dziś w formie, który w Tokio byłby w stanie przez jakiś czas pociągnąć grę, gdyby odpukać na początku turnieju szło nam tam jak po grudzie i pozwolił kolegom na powrót do lepszej gry. Ani w grze Kurka, ani Kubiaka tego błysku na razie nie widać i możemy tylko trzymać kciuki i mieć nadzieję, że przez te dziesięć dni przynajmniej do swojej normalnej dyspozycji jednak zdołają wrócić.

Wystarczył na Polskę Sokołow i Luburić, to i Schmitt może wystarczyć. Również daleko mi do optymizmu.

Połową Kurka i Kubiaka trudno będzie ograć naszych rywali. O Wice... ekhm Mice i Buszku szkoda nawet gadać.

Czemu Kubiak chcial wkulac Jovoviciowi pod siatką po meczu?

Patrząc na termin rozgrywania turnieju, to z naszej perspektywy powiedziałbym tyle, że się odbył, rozegraliśmy trzy mecze, sztab może z tego wyciągnąć jakieś wnioski szkoleniowe. W jakimś celu te ciężkie treningi siłowe były robione w ostatnim czasie i forma przyjść powinna. Zresztą do awansu w Tokio raczej nie będzie nam potrzebna super dyspozycja - poprawna gra na rywali, z którymi będziemy walczyli o awans powinna wystarczyć. Same Igrzyska to już inna bajka, w ich kontekście też jestem raczej pesymistą.

E: Dobrze kminię, że jeżeli Australia jest liczona jako drużyna azjatycka, to o te trzy miejsca powalczą jedynie cztery zespoły spoza Azji ?

rozumiem, że trzeba zgrywać drużynę, ale sensu orania jednym składem pięciu setów nie widzę. i dziwi mnie jeszcze ciągła obecność Kurka na boisku, który troszeczkę odsapnął po sezonie, ale zanosi się, że znowu mu paliwa zabraknie w Tokio

Nie bardzo miał kiedy zebrać je po lidze

Mecze z Bułgarią i Serbią pokazały, że ustawienie defensywne, czyli Kubiak, Buszek na przyjęciu, na mocniejsze drużyny nie ma racji bytu. W takiej sytuacji gramy głównie Kurkiem w ataku, bo Kubiak dobrze funkcjonuje jako 3 opcja na skrzydle. W końcu Bieniek się pokazał na zagrywce- szkoda, że tylko w I secie. Mika pojedzie do Japonii, aby była jakaś sensowna alternatywa na skrzydle i w ataku i przyjęciu, bo przyjęcie Szalpuka jest mocno niepewne.

bez przesady, w Tokio nie będą grały jakieś kurde tuzy, poza paroma wyjątkami, a raczej sporo drużyn na poziomie Belgii, którą wszak wczoraj ograliśmy. Zresztą za 10 dni możemy wyglądać całkiem inaczej sportowo (przynajmniej po części zawodników się tego spodziewam, nie po takim Mice np). A jak będziemy się męczyć ledwo ledwo tam w Tokio, to z czym my do Rio mamy się pchać? Na wycieczkę krajoznawczą?

też nie rozumiem czemu na 5 setów przez jakiś ułamek pograł Możdżonek, plus trochę większy ułamek Konar i Fabię. Reszta dostała zadanie tylko klaskania w kwadracie? Zwłaszcza, że nie graliśmy tu o jakiś wynik, no kurczę, wiem, że bilety były drogie, ale to tylko oficjalne sparingi z ładną otoczką.