Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Jakowlew to chyba rocznik '98. On MŚK zaczynał jako rezerwowy, ale potem jak wskoczył do szóstki to był - obiektywnie - najlepszym gaczem, i na pewno najlepszym atakującym tej imprezy.

Abajew chyba po odejściu Butki był w dwunastce Nowosybirska, zresztą on jest (tzn na MŚ był, nie wiem jak teraz), kapitanem tej drużyny - mi technicznie przypomina trochę Kowaliowa, to pewnie nie przypadek, świetnie gra przez plecy, ma dobre warunki fizyczne, no i mocno zagrywa, wczoraj przez trzy sety 26 serwisów z Białorusią. Bardzo interesujący gracz, pewnie obok Sbertoliego najlepszy sypacz na tej imprezie, i przyszłość Rosjan na tej pozycji.

No i miałbym na uwadze, że na MEK było bardzo blisko tiebreaka w meczu Polaków ze Sborną, przegrywaliśmy w czwartym secie wtedy 7-8 punktami, i pewnie w juniorach odrobić tę przewagę byłoby dużo ciężej.

Semyszew mi jakoś nie imponował, pamiętam, że zastanawiałem się na MŚ czy nie grał z kontuzją. Ale on już grał w Superlidze w Gazpromie w poprzednim sezonie, więc to na pewno duży talent.

Z tego co kojarzę, głównym problemem Rosjan na MŚK było, że drugi obok Semyszewa przyjmujący grał koszmarnie, i z kimś lepszym mogliby tamtą imprezę wygrać, ale nie wiem jak wygląda to personalnie obecnie.

Do pewnego momentu seta postawili się Ukraińcy, ale zagrywką rozstrzygnęli go Kwolek i Ziobrowski, zresztą obaj zagrali bardzo dobrą partię. Słaby póki co Fornal.

iti pisze: Przy 17-18 na serwis wszedl nie wiem kto (i mniejsza z tym), ale pierwszy flot (czy tam float) to as w srodek boiska. Drugi serwis to mocny serwis po prostej, a trzeci flot w pol siatki(!). Flotami to my nie zdobedziemy medalu Igrzysk.

To akurat Kwolek był i ta pierwsza zagrywka to zwyczajny skrót przy ustawionych pod dziewiątym metrem Ukraińcach.

Kwolek? chyba. Wlasnie wyszlam na moment. Fajny skrot bo Ukraincy okopani. Bartek widzi sporo.
Poprawa serwisu, poprawa u Kozuba i Ziobrowskiego. Jakos to zaczyna wygladac.

kanimo pisze:Kwolek? Wlasnie wyszlam na moment.

No po części też, przy stanie bodajże 17-18 dla Ukraińców zaserwował dwa asy z rzędu i wyszliśmy na prowadzenie.

Mowie o tym skrocie a potem mocnym. To tez Kwolek.

A pozniej niestety flot w pol siatki. Po wyjsciu na prowadzenie. W tamtej sytuacji chodzi mi wlasnie o to dlaczego w tym momencie wstrzymal reke. Tego tu nie rozumiem, bo moim zdaniem powinien uderzac mocno.

Huber sie prezetuje bardzo fajnie. bedzie lakomym kaskiem o ile nie zechce zostac w Resce na przyszly rok. A srodkowych w rzsce jest dosyc.

iti pisze:A pozniej niestety flot w pol siatki. Po wyjsciu na prowadzenie. W tamtej sytuacji chodzi mi wlasnie o to dlaczego w tym momencie wstrzymal reke. Tego tu nie rozumiem, bo moim zdaniem powinien uderzac mocno.

A to nie była przypadkiem próba podobnego skrótu, co przy pierwszym asie ?

Nowakowski + Lemański + Huber mhm

Wedlug mnie nie, bo Ukraincy stali blizej do przyjecia po wczesniejszym skrocie.

Po skrocie byla mocna, punktujaca, wywalona w trybuny, a potem proba ponownego skrocenia. Przekombinowal. Moze to swiadczyc o tym, ze czuja sie pewniej. Fajna zagrywka Kochanowskiego w 2 secie. Probuja trudniejszych wersji.

Masłowski nie potrafi dogrywać piłek, już trzy razy zrobił to źle.

Jak wyglądała zagrywka Ziobrowskiego w pierwszym meczu? Bo tutaj wygląda jakby zrobił w tym elemencie spory progres...

Nieźle Kozub odkąd włączyłem.

podobała mi się w tym meczu gra Kozuba
bardzo często rzucał na pojedynczy blok. I nie było tak, że skrzydłowi przy ataku musieli się gimnastykować, by dosięgnąć piłki

ale nasi juniorzy muszą poprawić grę w obronie. w pierwszych dwóch setach było mnóstwo piłek, które powinny być podbite na luzie, a elektryczne dotknięcia zaprzepaszczały szansę na kontrę

Świetnie grał dzisiaj Ziobrowski, na pewno najlepszy na boisku. Nieźle wyglądało przyjęcie, znów bardzo dobrze gra przez środek.

No, Ziobrowski 20 punktów przez trzy szybkie sety.

Mecz bez historii i tyle. Ukraińcy walczą o to, żeby znaleźć się w "6", my walczymy na tych ME o medale, a właściwie konkretnie o medal złoty.

Nie ma co kryć, że na tym turnieju schody dla naszych chłopaków zaczną się dopiero w finale, gdzie prawie na bank spotkamy się z Rosjanami, którzy w swojej grupie, mimo że na oko wydaje się ona znacznie cięższa od naszej, w tym roku również pewnie będą zdecydowanie dominować.

Nasz pierwszy mecz z Francuzami był trochę trudniejszy, ale pozostałe mecze w grupie dla naszych chłopaków to już powinien być spacerek. Francuzi jeżeli dziś uporają z Niemcami to IMHO też powinni awansować już bez problemu do półfinału, choć to akurat drużyna trochę nieprzewidywalna i mogą sprawić niespodziankę in minus.

Kto awansuje z drugiej grupy z drugiego miejsca, i z kim zagramy w półfinale - z Włochami, z Serbią, czy z Turcją przyznam się że na razie nie mam jeszcze faworyta, ale również mecz półfinałowy nie powinien być dla chłopaków jakoś szczególnie trudny.

StanLee pisze:Masłowski nie potrafi dogrywać piłek, już trzy razy zrobił to źle.

Jak wyglądała zagrywka Ziobrowskiego w pierwszym meczu? Bo tutaj wygląda jakby zrobił w tym elemencie spory progres...

Nieźle Kozub odkąd włączyłem.

Raczej srednio zagrywal; mial dobry poczatek w kazdym elemencie i po 15 pkt sie posypal po calosci. Kozub i jego wystawy mialy z tym sporo wspolnego. Kozub dzis znacznie lepiej.
Dogrania Maslowskiego byly wczoraj jeszcze gorsze. Typu z 2 m spokojna pilke wystawial dolem na ... 2,5 m kiedy Fornal byl pod siatka. Mial takich popisowych wystaw oraz przyjec z 6 na 8_9m dosyc sporo wczoraj. Dzis niewidoczny, w porownaniu do wczoraj mniej irytujacy. Wczoraj dodatkowo biegal sie wyklocac pod slupek.

drukjul pisze: Nie ma co kryć, że na tym turnieju schody dla naszych chłopaków zaczną się dopiero w finale, gdzie prawie na bank spotkamy się z Rosjanami, którzy w swojej grupie, mimo że na oko wydaje się ona znacznie cięższa od naszej, w tym roku również pewnie będą zdecydowanie dominować.

Teoretycznie tak powinno być, ale ja nie lubię takiego zakładania z góry co będzie. Tym bardziej, że to są juniorzy - jeden słabszy mecz młodych Rosjan i potencjalnie mogą wpaść na Polaków już w 1/2. Tym bardziej, że mają grupę zdecydowanie silniejszą od naszej(jak słusznie zauważyłeś).

Dla chętnych za pół godzinki Serbia - Włochy.

Z Włochami na MEK było blisko tiebreaka, potem Włosi na własne życzenie nie zrobili czwórki na MŚ, raczej bym ich nie lekceważył.

StanLee pisze:Z Włochami na MEK było blisko tiebreaka, potem Włosi na własne życzenie nie zrobili czwórki na MŚ, raczej bym ich nie lekceważył.

Tym bardziej że jakby nie patrzeć, Włosi to aktualni wicemistrzowie Europy kadetów. Rosjanie w Turcji nawet nie wyszli z grupy. Naprawdę to nie jest żadna skała nie do ruszenia . Serbowie i Turcy też nie wypadli srokom spod ogona.

Elgarten pisze: Teoretycznie tak powinno być, ale ja nie lubię takiego zakładania z góry co będzie. Tym bardziej, że to są juniorzy - jeden słabszy mecz młodych Rosjan i potencjalnie mogą wpaść na Polaków już w 1/2. Tym bardziej, że mają grupę zdecydowanie silniejszą od naszej(jak słusznie zauważyłeś).

Niby mają, ale w przypadku rozgrywek na poziomie kadetów, czy juniorów często decyduje turniejowa dyspozycja liderów, a warto zwrocić uwagę, że najlepszy zawodnik tureckiej reprezentacji - naturalizowany Bośniak Adis Lagumdzija to też dopiero rocznik 1999. Turcy będą więc prawdopodobnie liczyć się w walce o złoto ME U-20, ale dopiero za dwa lata. Choć oczywiście pod warunkiem, że Lagumdzija będzie wtedy jeszcze grał w drużynie tureckich juniorów, a nie seniorów, bo warto jednak zwrócić uwagę, że na tym turnieju zabrakło już w ekipie czeskiej Donovana Dzavoronoka, który w tym roku był już liderem seniorskiej reprezentacji Czech w Lidze Światowej, a w przerwie międzysezonowej przeszedł do klubu Serie A1 więc najzwyczajniej w świecie z rozgrywek młodzieżowych już wyrósł. Z Lagudziją za dwa lata może być identyczna historia.

Elgarten pisze:Dla chętnych za pół godzinki Serbia - Włochy.

Obstawiałbym jednak wyraźne zwycięstwo Serbów. W ogóle intuicja mi mówi, Włosi znajdą się na tej imprezie poza półfinałami i poza pierwszą czwórką. Jak zwykle prezentują bardzo dobrze poukładaną siatkówkę, ale w tym roczniku indywidualności, szczególnie wśród skrzydłowych akurat jakoś nie mają i będzie im ciężko wygrać z Turcją z Lagumdziją, czy Serbią z Dawidem Mehicem, nie tylko z Rosjanami, którzy nawet przy słabszym przyjęciu mogą liczyć na umiejętności w ataku na wysokiej piłce Jakowlewa, czy Semyszewa.

Elgarten pisze:Tym bardziej że jakby nie patrzeć, Włosi to aktualni wicemistrzowie Europy kadetów. Rosjanie w Turcji nawet nie wyszli z grupy. Naprawdę to nie jest żadna skała nie do ruszenia . Serbowie i Turcy też nie wypadli srokom spod ogona.

Owszem. Wydaje mi się po prostu, że my, pomimo tego, że mamy znakomity rocznik, wygrywaliśmy wszystko w kadetach i jesteśmy tutaj głównymi faworytami, nie mamy znowu tak wielkiej przewagi nad resztą - zwłaszcza, że na papierze w porównaniu do rozgrywek w kadetach wyglądamy przez nieobecność Droszyńskiego trochę słabiej, gdy Włosi i Rosjanie grali na MEK bez swoich najlepszych (Sbertoli, Jakowlew) zawodników, a ich spotkania z Polakami były wyrównane. Z tą poprawką, że trudno typować rozgrywki młodzieżowe, bo okazać się może, że Włosi/Rosjanie/dowolna reprezentacja zanotuje turniej poniżej oczekiwań i możliwości.

Trafna jest uwaga o tych indywidualnościach na skrzydłach, ale Włosi mają z drugiej strony najlepszych środkowych i rozgrywającego na tym turnieju, a do tego na ataku nie grają, jak w kadetach, z mierzącym 188 cm wzrostu przyjmującym.

Zapowiada się na interesujący turniej.

Serbia raczej nie ma szans na ugranie czegoś poważnego na tym turnieju przy takim rozgrywającym

Nie oglądałem, ale Rosjanie wczoraj męczyli się w pięciu setach z Czechami, u których nie gra na tych ME Dzavoronok. Statystycznie rewelacyjnie zaprezentował się Yakovlev.

Po dziwnym secie, Serbia prowadzi z Białorusią 1-0 Ci drudzy mieli niezłe przyjęcie a rywale popełniali trochę błędów i momentami Białorusini prowadzili 8-10 punktami, aż Serbowie wzięli się za odrabianie strat doprowadzając do stanu 21-21 a później 23-23, gdzie nasi południowosłowiańscy kuzyni zdobyli dwa punkty z rzędu i przechylili szalę na swoją korzyść.

Aranger pisze:Nie oglądałem, ale Rosjanie wczoraj męczyli się w pięciu setach z Czechami, u których nie gra na tych ME Dzavoronok. Statystycznie rewelacyjnie zaprezentował się Yakovlev.

To jest to, o czym pisałem ja oraz StanLee. Na tych mistrzostwach może się jeszcze wiele ciekawego wydarzyć, nie ma żadnych murowanych zwycięzców. W dzisiejszym pojedynku Rosja - Włochy nasi wschodni sąsiedzi są tylko niewielkim faworytem według bukmacherów (ok. 1.6 vs ok. 2.15). Szkoda że grają w tym samym czasie, co polscy piłkarze i siatkarze .

Didek pisze:Koleś nic w zawodowym sporcie nie osiągną a już gwiazdorzy. Z tej mąki chleba nie będzie.

Nic? a mistrzostwo Europy kadetów? mistrzostwo świata kadetów? a ganek medali z mistrzostw Polski , w hali i na piachu???
to nic?
jak można gadać takie głupoty?
chyba, że chodzi Ci o to , że na razie grał za darmochę ! Ale to własnie dlatego, że przeszedł całe 3 lata spały.
Jakby z niej zwiał szybciej , to już grałby na kontrakcie za grubą kasę. Bo to niesamowity talent. Nie obrażając nikogo, ale konkurencja do kolan mu nie dorasta.

Kamil to chłopak urodzony wygrywania , a tacy nie dają się kierować byle pajacom.
Bo mają charakter zwycięzcy, a nie melepety.
Nie mam pojęcia o co poszło i guzik mnie to obchodzi, ale fakt, że się pokłócił z trenerem sms , to dla mnie kolejny dowód jego "papierów" na mistrza.
Bo dziamdziaki mistrzami nie zostają.

Z Niemcami Polacy rozegrali chyba najlepszy mecz z dotychczasowych na tych ME. Bardzo dobrze wyglądała zagrywka, zepsutych serwisów było niewiele, a kilka asów polscy juniorzy zdołali zaserwować. Najlepszy na boisku tym razem Kwolek, Fornal z tego co widziałem (od połowy drugiego seta) dostawał sporo trudnych piłek, grał równo i solidnie. Ziobrowski dzisiaj nierówny, miewał różne fragmenty gry.

Nawet Maslowski odbil sie od dna choc do powierzchni mu jeszcze sporo brakuje.

Rosja przegrywa z Wlochami 2 pkt w TB. Ciekawe z kim zagramy.

Włosi już są bardzo blisko pierwszego miejsca w grupie. Dzisiaj pokonali po bardzo trudnym pojedynku reprezentację Turcji. Tak jak pisał wcześniej StanLee, bardzo wysoki poziom prezentują środkowi Italii oraz ich rozgrywający. Skrzydłowi falowali, ale w piątym secie sprężyli się i zagrali na stabilnym poziomie.
Za 15 minut kolejny mecz Polaków, a w drugiej grupie pojedynek Rosja - Serbia.