Owszem-w miedzynarodowych spotkaniach, z rowiesnikami nie przegrali nigdy oficjalnego meczu.
Cos tam poprzegrywali, jako Spala w I LIdze, w ciagu 2 lat, ale tez nieduzo.
Zobaczymy tylko, czy druzyna zagra i bedzie mogla troche potrenowac ze swoim kapitanem.
Nie zapominajmy tez, ze duza przewage dawalo im najwieksze zgranie. To ulegnie zmianie w tym roku.
I efekt rozwoju indywidualnego u naszych i przeciwnikow. Nie tylko nasi chlopcy weszli do doroslej siatkowki. Zawodnicy innych krajow tez.
Ale sa faworytami. Dodatkowo, teoretycznie, druzyna wzmocniona. Wrocil Gil a Jakubiszak ma za soba debiut i w razie koniecznosci powinien miec wieksza pewnosc siebie.