No i Szalpuk owszem przegral rywalizacje ale z Kurkiem, nie Penczewem.
Co nikogo nie zaskoczylo. Wiadomo bylo, ze do przestawienia Bartka i lawki dla Artura dojdzie wczesniej czy pozniej. itp itd.
Wiadomo, ze postulat wprowadzenia 5 mlodych do seniorskiej repry w jednym roku to utopia i potencjalny burdel.
Tylko to sa OT. Temat jest o rocznikach 97, 98. Graja na tyle niezle, ze chyba mozna sie odrobine skoncentrowac i pisac o ich grze.
Bez sprawdzania, nie wiem, czy mnie pamięć nie myli, bo też i tamte MŚK słabo śledziłem, ale on tam to chyba grał średnio, ale za to świetnie na MEK i MEJ.
Moze mi sie pomylilo, pamiec zawodna jest. Ale sprawdzam i w punktujacych jest przed Kwolkiem a w atakujacych wyprzedza go Fornal. Tylko to sa staty za caly turniej. I o ile ostatni mecz slabszy to np w polfinale nasz najlepiej punktujacy.
Mniejsza z tym. Chodzi o to, ze raczej nie zasluguje na etykietke "zwykle slabo na waznych turniejach".
Gra z kontuzja i chce grac i pomoc druzynie. Nalezy sie zastanowic, dlaczego w istniejacej sytuacji niedoboru atakujacych w roczniku podstawowym, do rocznika uzupelniajacego wzieto
tylko jednago atakujacego-Tomka Stysiaka, ktorego na zadnym duzym turnieju nie widzielismy na boisku. W zwiazku z tym przestawion na atak najlepszego na siatce przyjmujacego tegoz rocznika uzupelnajacego, Damiana Domagale, prawdopodobnie komplikujac mu przyszla karierer.