Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

StanLee pisze:Tylko weźcie pod uwagę, że Wiśniewski/Muzaj na treningach mogą wyglądać zupełnie inaczej.

no i co z tego wynika?
Czy ktoś zacznie wreszcie myśleć kategoriami ,ten czy ten gra dobrze a tamten slabo , a nie patrzeć tylko na parametry,statystyki,nazwiska?

Niespecjalnie oglądałem Memoriał, mecz z Francją w znacznej czesci przespałem, z Kanadą prawie nie ogladałem. Wczorajszy mecz obejrzałem jednak w całości i moge tylko podziekowac chłopakom nawet niue tyle za wynik, co za to, ze było wida, ze im sie chce i było widac zespół, a nie zlepek ludzki zajęt y w sporej części swoimi frustracjami.
Cóż, plusy nie powinny przesłaniac minusów, jak powiedziano w klasyku, ale te minusy bledną na tle aktulanych minusów "podstawowych" graczy, dlatego podpisuje się pod wnioskami personalnymi Forumowiczów.

Pawel9221 pisze:Mam wrażenie, że problemem takiego Szalpuka, Śliwki jest to , że grają w Polskiej lidze i ciężko im pojsc do przodu , gdzie kazdy na nich dmucha i chucha.

. To nie jest takie proste i oczywiste, a przyczyny moga byc rózne.
Z jednej strony ciągle słysza wokół siebie jacy to nie są zdolni i wybitni, a poniewaz dominują nieraz w sposób istotny nad rówiesnikami, to przy braku krytycyzmu otoczenia i specyfiki siatkówki juniorskiej ( częste spuszczanie głowy jak widzą większego i silniejszego), mamy to co mamy, czyli brak presji, potrzeby, i chęci rozwoju. A z drugiej - wspaniała baza może nie byc poparta odpowiednim potencjałem rozwojowym fizycznym czy psychicznym. Ten pierwszy przypadek to np Szalpuk, którego dyszel dalej woła o pomstę do nieba, a drugi to Muzaj z fatalnymi wyborami sposobu ataku. Na drugiej szali mamy z kolei Kochanowskiego, który mimo srednich warunków fizycznych ma fantastyczny przegląd systuacji i znakomite przełozenie tego na atak.

Stan pisze: Tylko weźcie pod uwagę, że Wiśniewski/Muzaj na treningach mogą wyglądać zupełnie inaczej

Jasne, ale przecież trener ma nie tylko do dyspozycji treningi, ale także przegląd całego sezonu klubowego. W tej systuacji np porażająca dysproporcja w ilości gry Muzaja i Kaczmarka, wydaje się by błędem.

Szalpuk dostał pół sezonu w Skrze na udowodnienie, że jest graczem na którym drużyna z aspiracjami medalowymi może się oprzeć. Nie dał rady. A niektórzy wsadzają go do szóstki kadry. Problem z takimi meczami jak ten z Rosją jest taki, że młodzi grają w nich bez żadnej presji, bo i tak co ugrają to ich. Nie zrozumcie mnie źle dobrze, że grają bez kompleksów, ale to zupełnie inne granie niż w meczach o stawkę. Dlatego wyciąganie z takich meczów wniosków na przyszłość może się okazać zgubne. A już pisanie, że są oni w stanie na ten moment zastąpić szóstkowych graczy jest wręcz zabawne:)

Szary Wilk pisze:@

Chodzi mi raczej o to, że pominięcie Możdżonka i Kłosa, obu dobrze blokujących i powołanie w ich miejsce Wiśni i mało doświadczonego Kochanowskiego, to raczej średni ruch. Jak dla mnie jeden z nich kosztem Wiśniewskiego w tej kadrze być musi.

Aha, no i nie chcę się powtarzać, ale jak dla mnie Łomacz lepiej prowadzi tę grę od Drzyzgi. Jak Drzyzga nie ma przyjęcia, to wrzuca w siatę, albo gra świece. Łomacz biega za piłką i stara się coś kombinować. Może wirtuozem nie jest, ale według mnie lepszą opcją. Tyle nie grał i jak widać dwa sety obycia wystarczyły, by poprowadził solidnie grę. Antiga już dwa lata temu się zjarzył, że Drzyzga spoczął na laurach i nawet od Łomacza odstaje i po kilku meczach postawił na Grzegorza.

Z tego co pamiętam to Kłos zrezygnował sam?

Wysłane z mojego GRACE przy użyciu Tapatalka

Młodzi są utalentowani,ale my rzuceni na głęboką wodę często toniemy .. dlatego dobrze,że teraz większość Śliwek tego świata będzie grała w dobrych zespołach i raczej 1 składach a co do reprezentacji - trzeba w nich uwierzyć ,dawać szansę właśnie w takiej LŚ ,ale w tym roku rozumiem,że trener chciał zobaczyć ten teoretycznie 1 skład ,dlatego nie było dużo zmian co jak widać nie pomogło będzie miał nauczkę
Wiadomo ze Szalpuk I Śliwka to nie tuzy siatkówki, ale muszą być lepsi w przyjęciu ,bo Szalpuk potrafi dać chyba więcej w ofensywie niż Buszu,ale w przyjęciu jak widać łatwiej go chyba ugotować , znowu Olek gorzej gra na wysokiej piłce
Ten mecz był trochę dziwny z uwagi na to,że jakby nic nie musieli - a chodzi o to,żeby grać tak samo albo równie dobrze pod presją wyniku,kibiców

krzysiu pisze:Ten mecz był trochę dziwny z uwagi na to,że jakby nic nie musieli - a chodzi o to,żeby grać tak samo albo równie dobrze pod presją wyniku,kibiców

Wiesz, ale wbrew temu co ktos napisał wyżej, nikt ich na siłe nigdzie nie wpycha. Natomiast wolicjonalnie ten mecz był imho miła odmiana po tej beznadziejnej szarosci. To po pierwsze. A po drugie - mielismy dwie pary zawodników wlczących o pozycje, którzy "nic nie musieli", czyli atakujących i środkowych. I oba dotychczasowe wybory de Giorgiego przegrały z kretesem.
A gdyby w obu porównaniach wziąc pod uwagę rózne "staże", to dysproporcja byłaby jeszcze wieksza.

Dlatego mecz byl fajny,pokazal kto ma checi do gry i byl mila odmiana ostatnich tygodni,miesiecy

Te trzy sety z Rosją były balsamem na moje zbolałe przez ostatni czas, serce kibica. Wreszcie im się chciało, wreszcie nie widziałem tych fochów i strojenia min, tylko twardą walkę.
Kaczmarek za Muzaja z uwagi na lepszy atak, serwis, obronę i możliwość ustawienia się jako czwarty w przyjęciu. Muzaj niestety nie może wykonać kroku naprzód w rozwoju. Natomiast odpowiednio przygotowany Kaczmarek do swojej ligowej precyzji i kontroli ataku dokłada wreszcie porcję czystej siły i wygląda to bardzo dobrze. Ponadto jest efektywny na zagrywce - w lidze psuł ledwie 14% zagrywek, tymczasem średnia ligowa wśród atakierów wyniosła ok. 26-27%. I nie gotuje się. Same plusy i tu nie mam wątpliwości.

Za to o reszcie trudno mi się wypowiedzieć jednoznacznie, szczególnie, że Fefe nie wygląda na mi na fana roszad.
W trakcie MHW zirytował mnie Wojciech Drzyzga. Nie widzi baboli Fabiana, za to każdą niedokładność Łomacza uwypukla aż miło.

Potyczki Wanio i Kubiaka mnie cieszą, ponieważ każde odstępstwo od towarzystwa wzajemnej adoracji i uprawiania propagandy sukcesu mnie cieszą.

Ps. Niech ktoś powie chłopakom ze studia, że istnieje coś takiego jak skarpetki, ew. niech zmienią ujęcie kamery.

Boski z tymi swoimi złotymi laczkami wygrał wszystko

Te trzy ostatnie sety to jedne z nielicznych w tym sezonie reprezentacyjnym które oglądało się z dużą przyjemnością. Zresztą zawsze lubiłem Kaczmara, w przeciwieństwie do tego który prócz zasięgu nie ma nic ciekawego do pokazania.

A może by tak Szalupe na atak?
Chociaż nie obraziłbym się gdyby przypomniał sobie jak serwuje facet i wyrósł z niego taki Kooy..

Mysle, ze on tak caly czas serwuje, ze wzgledu na te kiedys nawracajace kontuzje miesni brzucha. Moze znalazl jeden element gry gdzie moze je oszczedzic. Bo innej przyczyny nie widze. Zagrywka z wyskoku, ktora przez krotki czas pokazywal wygladala obiecujaco.

To co wielu już wspominało. Dobrze się oglądało tych zawodników, ze względu na zaangażowanie, walkę i prawdziwą radość z gry. Śliwka rzucający się na Szalpuka, Szalpuk triumfujący po bloku na Wolkovie, Kaczmarek czy Kochanowski po atakach. To jest chemia i świeżość której brakowało od jakiegoś czasu.

Podobno Śliwki ma nie być na ME

Nie mogło zabraknąć miejsca w składzie dla niedostosowanego do poziomu reprezentacyjnego, acz kędzierzyńskiego - Wiśniewskiego. Btw, on rozpocznie ME w 6.

To ogloszenie trwa dluzej niz zapowiadano. Podejrzewam, ze na przygotowanej liscie byli Muzaj i Wisnia.
Jak mowicie, ze Fefe nie rozwaza 5 przyjmujacych i pojedzie Wisnia (mozliwe, ze do 6ki ), to znaczy ze jeszcze gdzies ma watpliwosci.
Oby te watpliwosci dotyczyly Muzaja. Jednak Kaczmarek wyglada sporo lepiej.W kazdym elemencie. Muzaj pali sie juz w sparingach. Dodatkowo jego atak polega glownie na liczeniu na zasieg. W PL to przechodzi, w zawodach tej rangi blok bedzie lepiej zorganizowany i moze byc problem. Duzo bledow wlasnych ciagnacych zespol w dol. Nawet podwojna z Muzajem budzila moje obawy.

Nie wiem czy te kadre dla Fefe ktos ulozyl, czy jest autorska, ale wyglada troche jak przechowalnia bylych i mianowanych gwiazd.

Edit: "doswiadczony" i" po dobrym sezonie " Wisnia jest o dziwo 12ty w rankingu blokujacych. Za Boruchem. I 9 w rankingu srodkowych. Jakkolwiek statystyki bylyby niewymierne to jednak cos w tym jest. Jedyne, czy sie pozytywnie wyroznia w cyfrach to serwis. Ale i tutaj sa lepsi.

kanimo pisze:Edit: "doswiadczony" i" po dobrym sezonie " Wisnia jest o dziwo 12ty w rankingu blokujacych. Za Boruchem. I 9 w rankingu srodkowych. Jakkolwiek statystyki bylyby niewymierne to jednak cos w tym jest. Jedyne, czy sie pozytywnie wyroznia w cyfrach to serwis. Ale i tutaj sa lepsi.

Jakie kryteria przyjmują wspomniane rankingi ? Pod względem liczby bloków na set i skuteczności ataku Wiśniewski był najlepszym polskim środkowym w Pluslidze w zeszłym sezonie.

IMHO skład optymalny, Kaczmarek jest lepszym zadaniowcem od Muzaja (zagrywka) i jest pewniejszy w ataku (mniej błędów). A jaki jest sens brania piątki przyjmujących ?

Tak na prawdę Wiśnia nic nie pokazał na Memoriale i jak nie pokaże nic na ME to raczej to będzie jego ostatnia impreza .. brakło trochę więcej świeżości , duża odpowiedzialnośc też na Buszku jako tym niby do przyjęcia..

Aranger pisze:

kanimo pisze:Edit: "doswiadczony" i" po dobrym sezonie " Wisnia jest o dziwo 12ty w rankingu blokujacych. Za Boruchem. I 9 w rankingu srodkowych. Jakkolwiek statystyki bylyby niewymierne to jednak cos w tym jest. Jedyne, czy sie pozytywnie wyroznia w cyfrach to serwis. Ale i tutaj sa lepsi.

Jakie kryteria przyjmują wspomniane rankingi ? Pod względem liczby bloków na set i skuteczności ataku Wiśniewski był najlepszym polskim środkowym w Pluslidze w zeszłym sezonie.

A w LM, która jest na trochę wyższym poziomie?

Michal5 pisze:

Aranger pisze:

kanimo pisze:Edit: "doswiadczony" i" po dobrym sezonie " Wisnia jest o dziwo 12ty w rankingu blokujacych. Za Boruchem. I 9 w rankingu srodkowych. Jakkolwiek statystyki bylyby niewymierne to jednak cos w tym jest. Jedyne, czy sie pozytywnie wyroznia w cyfrach to serwis. Ale i tutaj sa lepsi.

Jakie kryteria przyjmują wspomniane rankingi ? Pod względem liczby bloków na set i skuteczności ataku Wiśniewski był najlepszym polskim środkowym w Pluslidze w zeszłym sezonie.

A w LM, która jest na trochę wyższym poziomie?

A co ma do tego Liga Mistrzów ? @kanimo odniosła się do rankingów Plusligi, a że wydają mi się mocno nieobiektywne, to napisałem o tym, jak on w rzeczywistości wyglądał w statystykach naszej ligi.

A no Liga Mistrzów ma to do siebie, że jest na wyższym poziomie od naszej +L. W meczach na wyższym poziomie Wiśniewski był zwyczajnie słaby, nie nadający się na międzynarodowy poziom. W PlusLidze może być i w topie, co nie dziwi.

Michal5 pisze:A no Liga Mistrzów ma to do siebie, że jest na wyższym poziomie od naszej +L. W meczach na wyższym poziomie Wiśniewski był zwyczajnie słaby, nie nadający się na międzynarodowy poziom. W PlusLidze może być i w topie, co nie dziwi.

I co to zmienia w kontekście nominowania go na ME ? Wybór był pomiędzy nim a Śliwką, a czy mam jakieś problemy z pamięcią, czy jednak Śliwka wymiatał w Lidze Mistrzów w ostatnim sezonie ?

Wisina 58 blokow na 91 setow. Kosok 75/138. Rejno 75/117. Wrona 67/114. Ratajczak 68/123. Sacharewicz 81/110. Krulicki 67/115. Pilina 74/106. Czyli wiecej na set maja Sacharewicz i Pilina a podobnie Rejno. Jak zwykle ci co grali wiecej setow troche traca w takim liczeniu.
To bloki punktowe, bo tylko takimi dysponujemy. Dodajmy jakas ocena, jakim serwisem dysponuje dana druzyna i wyzszosci Wisni za cholere nie widze. Z reguly tez staty zjezdzaja w dol przy wiekszej liczbie powtorzen, a Wisnia gral najmniej.

Masz jakies staty wyblokow?

kanimo pisze:Masz jakies staty wyblokow?

Ja mam. 100% ZAKSA.

Wiśnia ma raczej rolę zagrywkowego ,no bo w innej go na ten moment nie widzę w tej reprezentacji

A cos przebil przes siatke w meczu z Rosjanami?
Na zagrywkowego powinni wchodzic Bieniek, Kaczmarek, ewentualnie Kochan, Buszek.

krzysiu pisze:(...)duża odpowiedzialnośc też na Buszku jako tym niby do przyjęcia...

E tam, nakwieksza odpowiedzialnośc to jest na bodaj najdroższej parze przyjmujących na świecie....

Wiśniewski 0.64 bloku na set, Rejno 0.64, Wrona 0.59, Kosok 0.54. Umknął mi faktycznie Sacharewicz, ale bądźmy poważni, gość grał na 49% w ataku, Pliński miał 0.70, ale to oczywiste, dlaczego jego kandydatura odpada. W ataku najwyższą skuteczność ataku utrzymywał Wiśniewski, choć rzecz jasna przy zdecydowanie najlepszym rozgrywającym. Z drugiej strony mamy Lemańskiego, który miał kiepski sezon, a jednak Fefe mocno na niego stawia.

Naprawdę nie rozumiem tych pretensji o wybranie Wiśniewskiego, na ME nie pojadą środkowi którzy byli od niego gorsi w lidze, a w LM albo nie grali lepiej od niego, albo nie grali w niej w ogóle. Pozostaje więc opcja z zabraniem piątki przyjmujących, gdzie piąty przyjmujący wydaje się kompletnie zbędny, mogłaby to być jedynie jakaś forma nagrody za dobre trzy sety (!) Śliwki w meczu towarzyskim z Rosją. A czterech środkowych i czterech przyjmujących to chyba też znacznie bardziej komfortowa opcja do treningów trakcie imprezy i tuż przed nią, co nie ?

Poza Wisnia pozostali srodkowi notowali wejscia w LM (Kuba) lub normalnie w niej grali.

A za co nagrode odbiera Wisnia? Za mala ilosc gry i sztucznie podbite staty?
Od jakiegos czasu repra razila wprost slaboscia srodkowych w bloku.
Faktem jest, ze Lukasz nawet statystycznie jakims tytanem bloku nie jest, zrownujac sie tutaj z prawie debiutantem. Jest wzglednie wszechstronny, dosyc elastyczny. Elastycznosci do obecntch wystaw Fabie moze nie starczyc, mimo grania razem np w Czewie.
Dodaj wiek i perspektywicznosc. Szkoda kontuzji Wrony, bo rozumiem, ze Fefe chce miec przy tak mlodym srodku jakiegos starszego zawodnika, wzglednie wszechstronnego. Szkoda tylko, ze jego najslabszym elementem jest blok.
Rejno gral z pewnie drugim lub trzecim od konca wystawiaczem bo inaczej Sejfa zaklasyfikowac nie mozna. I za pare lat bedzie z niego solidny srodkowy, walczacy o kadre. Nie optuje za powolaniem Rejny, pokazuje konteks i poziom gry Wisni.

Nie podoba mi sie tez brak powowlania Wisni na chocby czesc LM. Jedzie nie sprawdzony, po fatalnych wystepach w MW i bez wystepow w LM. Taki uklad mieli Guma czy czasami Wlazly, zawodnicy o nieporownywanie wiekszej klasie i doswiadczeniu miedzynarodowym. Wroc- z reguly grali jednak jakies mecze grane w Polsce. O brak zgody na taki uklad obrazil sie kiedys Pilina-zawodnik o co najmniej klase lepszy.
Po takich wystepach moze sam miec klopoty z uwierzeniem we wlasne sily i koncentaracja. Zero punktu zaczepienia, slabo we wszystkich elementach, krotszy okres przygotowania, mniejsze zgranie.
A konkurent- Wrona doznal urazu w czasie przygotowan do LM.

Pozostali pokazali w meczach miedzynarodowych w czym moga byc pomocni. Wszyscy maja dobra zagrywke. Leman na chwile obecna swietnie na zagrywce, tu zozstawia Wisnie daleko. Blokuje tez nieco lepiej, choc nierowno i z druzynami grajacymi szybko i kombinacyjnie moze byc gorzej.W ataku sobie radzi, choc z Fabie wychodzi gorzej.
Co do jego sezonu-gral w specyficznej druzynie, z niezla, o solidnej reputacji konkurencja i trenerem tez specyficznym. W poprzednim sezonie byl w czolowce blokujacych ligi grajac w srednio serwujacej PW. W odroznieniu od Wisni jest nasza przyszloscia na tej pozycji.

Zobaczymy jak zagra Wisnia na ME. Strasznie slabe mial te wejscia na memoriale. Na takich pustych przelotach, bez bloku i punktow w ataku, z serwisami w siatke, nawet przez jeden set druzyna sporo traci. Obecnie gral na wiekszym minusie niz Muzaj. A Fefe do zmian nie jest predki.

Fajnie, ze jedzie Kaczmarek.

Dla mnie sprawa jest prosta - ani pozostali środkowi, którzy na ME nie jadą, ani Śliwka nie mają, moim zdaniem oczywiście, nic więcej do zaoferowania kadrze, niż ma do zaoferowania Wiśniewski. Problem i powód do krytyki Fefe pojawi się jeśli zacznie stawiać na Wiśnię a ten nie będzie się bronił swoją grą.

Znaczy, ze za Memorial sie obronil?

Wlasnie na tym polega problem; A w innych meczach nie gral. Gra za 2 rowne sezony w PL u Fefe i tyle. Za wieksze doswiadczenie i niezly poziom w lidze.

Kompletnie nie wiemy co ma do zaoferowania obecnie. Pokazal najmniej z rywalizujacych zawodnikow. Jak sprawdzisz to podejrzewam ze Sliwka mial na MW wiecej asow serwisowych od niego. Moze pokazuje cos na treningach. Oby.

Nie ma to pewnie wiekszego znaczenia, jesli Buszu i Kubiak beda jakos przyjmowac. Jesli przyjmujacy wejda na poziom zblizony do ich optymalnego. Bo graja duzo ponizej i z muchami w nosie.
Jesli nie to wtedy wolala bym przegrac z szarpiacymi parkiet Sliwka i Szalupa niz Kurkiem, ktory usmiecha sie po zaladowaniu w aut na pojedynczym i Kubiaku, ktory przegrane na siatce rekompensuje sobie zniewazaniem rywali i twierdzi ze zabraklo... boiskowego cwaniactwa.
Serbowie po zmianach wyslali mlodych na impreze docelowa-IO.
My jakos zawsze musimy zgrywac ograne atuty.

Wszyscy przyjmujący, którzy grali, pokazali się na dobrym poziomie. Jest jeszcze trochę czasu, aby podszlifować przyjęcie zagrywki - mówił po XV Memoriale Wagnera prezes PZPS, Jacek Kasprzyk.