Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Do zaoferowania pod tym względem, że Wiśniewski nie jest moim zdaniem siatkarsko słabszy od innych, niepowołanych środkowych ani od Śliwki. To w jakiej jest aktualnie formie to inna sprawa.

Aranger pisze: To w jakiej jest aktualnie formie to inna sprawa.

Jaka inna, nieistotna?

madlark pisze:

Aranger pisze: To w jakiej jest aktualnie formie to inna sprawa.

Jaka inna, nieistotna?

Istotna. Ale jeśli np. Juantorena odnotuje okres gorszej gry i słabszej formy, to czy przestaje być rewelacyjnym siatkarzem ? Jak Zaytsev ostatni sezon miał jak na siebie słaby, to powoduje, że przestał być jednym z najlepszych siatkarzy świata ? Widzę różnicę pomiędzy klasą siatkarza a jego aktualną formą.

Aranger pisze:

madlark pisze:

Aranger pisze: To w jakiej jest aktualnie formie to inna sprawa.

Jaka inna, nieistotna?

Istotna. Ale jeśli np. Juantorena odnotuje okres gorszej gry i słabszej formy, to czy przestaje być rewelacyjnym siatkarzem ? Jak Zaytsev ostatni sezon miał jak na siebie słaby, to powoduje, że przestał być jednym z najlepszych siatkarzy świata ? Widzę różnicę pomiędzy klasą siatkarza a jego aktualną formą.

Porównanie Wiśni do Juantoreny albo do Zaytseva zrobiło na mnie wrażenie

Wisni rownie daleko do wspomnianych tuzow jak do tuzow na pozycji czy nawet zawodnikow z drugiego rzedu jak Podrascanin czy Bira. Bira czy Sole bez formy pewnie by nie grali a sa to zawodnicy sporo lepsi i ograni.

Wisnia jest przecietno-niezlym srodkowym i powolywanie go do Juantoreny jest smieszne.

Zobaczymy, jak ta decyzja sie obroni. Jakies argumenty sa ale ich ciezar jest sredni.

Aranger pisze:

madlark pisze:

Aranger pisze: To w jakiej jest aktualnie formie to inna sprawa.

Jaka inna, nieistotna?

Istotna. Ale jeśli np. Juantorena odnotuje okres gorszej gry i słabszej formy, to czy przestaje być rewelacyjnym siatkarzem ? Jak Zaytsev ostatni sezon miał jak na siebie słaby, to powoduje, że przestał być jednym z najlepszych siatkarzy świata ? Widzę różnicę pomiędzy klasą siatkarza a jego aktualną formą.

Tydzień przed najważniejszą imprezą sezonu?
Bądź poważny.

Ej, ale moglibyście chociaż czytać ze zrozumieniem ? Nigdzie nie porównałem umiejętności Wiśniewskiego do umiejętności Juantoreny i Zaytseva, Wiśnia jest od nich siatkarzem dwie klasy gorszym. Użyłem tej dwójki jako zwykłego przykładu.

kanimo pisze:Poza Wisnia pozostali srodkowi notowali wejscia w LM (Kuba) lub normalnie w niej grali.

Fakt, że poprzedni selekcjonerzy też faworyzowali klubowych kolegów, ale tam były jakieś kontrowersje, bo powołania dotyczyły zawodników szóstkowych lub choćby rezerwowych mających szansę pojawić się na boisku. Dziwne decyzje dotyczyły też zasłużonych wcześniej, doświadczonych zawodników. I na pewno pozycja w pozycję. A tu mamy czwartego środkowego czy debiutanta piątego przyjmującego. On i tak nie powąchałby nigdy boiska, to więcej niż pewne. Śliwka też na zagrywkę ani podwyższenie bloku by nie wszedł.

A na marginesie, nieco poza dyskusją, przypomina się, że kariera reprezentacyjna Cyca Kiepskiego nie zaczęła się u Giorgiego. Powoływał go jeszcze Boski Jędrzej. Wpuszczał na boisko w Pucharze Świata a potem mocno komplementował, przypisując sobie zasługę "odkrycia" Łukasza dla polskiej siatkówki.

Zobaczymy czy czwartego, czy szostkowego.
I nie sadze, by Lukasz nadawal sie na podwyzszenie bloku. Na zagrywke teoretycznie tak. Tylko po tym co pokazal ostatnio to juz lepiej wpuscic Sliwke lub Szakpuka. Skutecznosc w trafianiu w pomaranczowe po przeciwnej stronie byla gorsza niz u Czarnowskiego.

Ja nie pisałem, że Wiśniewski się pojawi na zmianie zadaniowej, tylko, że Śliwka się nie pojawi. Ani czwarty środkowy ani piąty przyjmujący nie pojawią się na boisku. Tak, jak nie pojawiał się trzeci atakujący.

Jak już pisano, z czterema środkowymi łatwiej się trenuje. Z drugiej strony piąty przyjmujący mógłby podawać piłki i ręczniki.

Był atakujący-blokujący, może będzie środkowy-zagrywający