Reprezentacja mężczyzn 2019

Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Noworoczny »

Nie, nie! To nie tak. Jam nie godzien wiązać Drukjulu sandałów.

Ale tutaj akurat nie ma racji.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Son
Posty: 1057
Rejestracja: 28 kwie 2019, o 15:32
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Son »

Porównanie obecnej kadry Polski i Skry za czasów chociażby Nawrockiego wydaje mi się grubą przesadą...
Już wolę być wśród tych „fan boi” niż czekać na potknięcie Heynen. Z czego mam byc niezadowolony? Że robi takie selekcje personalne, że póki co wygrywa co chce i jak chce i zamyka po kolei usta, konsekwentnie stawiając na swoim?? AA tez na koniec nie miał dobrego turnieju, ale złego słowa o nim nie powiem, bo swoje wygrał i wprowadził Polskę na wyższy poziom oraz złamał niemoc w meczach z Brazylia. Wiec drogi Drukjulu z cała sympatia do ciebie i twojej wiedzy, nie pisz, że ci sami co teraz wielbią Heynen będą go hejtiwac.
Zaksa na maksa
kanimo

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: kanimo »

Jesli propozycje nie robienia gowno burzy z powodu odpadniecia najslabszego , czwartego srodkowego i niespodziewanego wyboru 5tego przyjmujacego sa dla Ciebie fanboystwem to nie mam pytan.

Chyba poplynales.

Co do ustawien 2/5 juz o tym pisalismy, widac nie czytasz fanboyow, wsluchujac sie we wlasny glos. Ktos chyba wyszedl z koncepcja, ze Leon w kwalifikacjach zagra na 5.
Zobaczymy bo 2 to rzeczywiscie posuniecie ryzykowne.


Co do Francuzow i ich przygotowan-oni nie maja nowych zawodnikow. Clevnot im wprawdzie wypadl na MS ale gral troche wczesniej i w obecnej LN.
Nam doszedl kluczowy zawodnik, wokol ktorego przestawiana jest grupa. To jednak calkiem co innego. I doszedl od 25 lipca.
Inaczej sie trenuja do odswiezenia schematow, inaczej z nowymi schematami.

Moge Cie zapewnic, ze na francuskich forach nie spotkalam sie z wiekszymi utyskiwaniami na temat godzin. O dziwo, bo oni czasem lubia porobic za meczennikow. Byly suche komentarze w stylu przytoczenia godzin i dopisania:oto dlaczego nie ma watpliwosci, ze oplaca sie organizowac wazne turnieje. Generalnie zacisneli zeby i wzieli na klate. Moze beda plakac, jak przegraja.
Ostatnio zmieniony 31 lip 2019, o 22:29 przez kanimo, łącznie zmieniany 1 raz.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: drukjul »

Noworoczny pisze:
drukjul pisze:
To oczywiste, że dopóki Heynen będzie wygrywał, jego wybory i koncepcje będą przez większość uznawane za jedynie słuszne i będzie miał - jak teraz - grupę wiernych i zagorzałych fan-boyów, którzy uważają, że nikt nie ma prawa go krytykować i że aktualny trenejro powinien być uznany jak kiedyś "Skra" wręcz dobrem narodowym. Ale że nikt nie monopolu na wygrywanie i nikt nie wyciąga samych szczęśliwych losów na loterii jedna dotkliwa porażka (odpukać, żeby ta zdarzyła się reprezentacji jak najpóźniej) może wszystko zmienić i wtedy wszyscy dla odmiany zaczną twierdzić, że ten trener na niczym się nie zna. .
Bardzo ładnie sobie ustawiasz dyskutantów nazywając ich fanbojami i używając do tego określenia "dobro narodowe". Ja jednak powiem, że możemy krytykować, ale właśnie a posteriori, gdy mu się noga powinie i ewidentnie z powodu jakiejś kontrowersyjnej decyzji. Bo jak na razie, ci, co go za cokolwiek krytykują a priori, wychodzą na głupków. I oby jak najdłużej tak było.
Bo wyobraź sobie, że etykietkowanie innych jest proste. Każdy to potrafi, nie tylko Ty.

Zachowujmy może jednak jakieś proporcje. Nazwanie kogoś zagorzałym wielbicielem, a chyba takie jest właśnie znaczenie słowa fan-boy, a tym bardziej napisanie że ktoś kogoś traktuje jak "dobro narodowe", jeżeli w ogóle może być odczytane przez kogoś jako obraźliwe, lub lekceważące, to ma się to i tak jeszcze nijak do stwierdzeń i supozycji, które w tej dyskusji padły i padają, że nikt nie ma prawa krytykować Heynena, bo nie ma ku temu żadnych kompetencji i jako "Janusz" zna się na siatkówce tak jak na pływaniu synchronicznym, lub że krytykując jego konkretne, różne decyzje, bo przecież nie zaraz w czambuł samego Heynena za całokształt, teraz, kiedy odnosi on sukcesy wychodzą tylko na głupków.

Sam sukces nie jest na pewno "jedynym słusznym" kryterium oceny, czy dana decyzja była mądra i trafiona, czy nie - bo tak się akurat składa, że gdyby nie ten właśnie wyrzucony przez Heynena Bednorz, który w dużym stopniu indywidualnie wygrał nam w Chicago dwa mecze z trzech, w których odnieśliśmy tam zwycięstwa (a w meczu z Rosjanami gdyby Heynen przy naszym prowadzeniu, wypracowanej w dużym stopniu dzięki Bartkowi nie podjął kontrowersyjnej decyzji i zdjął go w III partii w połowie seta, to kto wie czy nie zapewniłby nam jeszcze awansu do ścisłego finału!) to Vital i nasza reprezentacja wróciłaby w wietrznego miasta nie z brązowymi medalami, ale z niczym. I co się dzieje dalej? Heynen wyrzuca teraz z kadry ojca zwycięstwa i matkę tego swojego sukcesu. Jak już próbowałem wyjaśnić w swoim wcześniejszym poście, można to starać się zrozumieć, bo jak pokazały sparringi z Holandią cały system gry naszej reprezentacji teraz obecnie przed kwalifikacjami został w pełni podporządkowany najwyraźniej obecności Wilfredo na boisku i Bednorz "ojciec sukcesu z Chicago" ze swoją charakterystyką techniczno-taktyczną, czy nawet pozycją na której do tej pory w ostatnich sezonach stale był ustawiany zarówno w klubie jak i reprezentacji, nie za bardzo do tego systemu z Leonem w roli głównej pasuje, ale jednocześnie pokazuje to jak bardzo śliską rzeczą jest robienie z sukcesu "jedynego słusznego" kryterium oceny. Przy takim właśnie toku rozumowania - gdzie dotychczasowe sukcesy wszystko rozgrzeszają i tłumaczą, to głupcem powinni być nazwani nie ci, którzy Heynena krytykują, tylko.... No właśnie, dobra zagadka - kto? :D

Zresztą na wszelki wypadek przypominam, że jesteśmy ciągle chyba jeszcze na forum dyskusyjnym o siatkówce, gdzie się rozmawia, myśli i wymienia poglądy o siatkarzach, trenerach, samej grze. Jeżeli ktoś uważa, że Vital dopóki wygrywa z reprezentacją zasługuje tylko na "jedynie słuszne" poglądy i że nie wolno go krytykować, to może - taka moja nieśmiała sugestia - powinien rozważyć przeniesienie się na forum religijne i założenie tam odpowiedniego ortodoksyjnie prawomyślnego, wyznawczego wątku o Vitalu? Jak założycie już w końcu kościół, to też chętnie zostanę vitalistą, ale że ortodoksji specjalnie nie lubię to najchętniej zostałbym od razu vitalistą reformowanym ;)
kanimo pisze: Moge Cie zapewnic, ze na francuskich forach nie spotkalam sie z wiekszymi utyskiwaniami na temat godzin. O dziwo, bo oni czasem lubia porobic za meczennikow. Byly suche komentarze w stylu przytoczenia godzin i dopisania:oto dlaczego nie ma watpliwosci, ze oplaca sie organizowac wazne turnieje. Generalnie zacisneli zeby i wzieli na klate. Moze beda plakac, jak przegraja.
A nie wzięłaś pod uwagę, że kibice francuscy, po prostu kalendarza turnieju w Gdańsku aż tak detalicznie dotąd nie śledzili i nie zdają jeszcze sobie zupełnie sprawy z numeru jaki im wycięliśmy? Ja akurat przeczytałem już jakiś tydzień temu na stronie francuskiej federacji siatkówki całą, dłuższą wypowiedź asystenta Laurent Tillie, w której detalicznie wyjaśnił, że właśnie taki kalendarz turnieju w Gdańsku, sama zmienna pora rozgrywania spotkań - najpierw godzina 21, następnego dnia już 15 i zaledwie 18 godzinna przerwa między meczem ze Słowenia, a Polską to jest dla nich naprawdę bardzo duży problem. Postarają się do tego jakoś przygotować, planując odpowiednio treningi i mecze kontrolne przed turniejem, ale sam problem zmęczenia, jeżeli mecz ze Słowenią pierwszego dnia jeszcze dodatkowo się przedłuży do północy, oczywiście pozostanie.
kanimo

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: kanimo »

Przeciez wiadomo, ze to realna trudnosc, nie musisz nam tlumaczyc, ze Ty czytales artykul, w ktorym asystent....
Nie napisalam, ze dla nich problem nie istnieje. Jak czesto , przeinaczasz to co ktos napisal, by mu wytlumaczyc, ze sie myli.
Napisalam, ze chodzi o reakcje kibicow, takich jak my.
Przytoczone godziny z ironicznym komentarzem, ze oplaca sie organizowac. I to natychmiast po ogloszeniu terminarza.
Nie bylo choralnych ubolewan, 2-3 suche komantarze. Wiadomo, ze to niski chwyt, ale z tych dozwolonych regulaminem.

Pewnie nie ostatni, jesli my od poniedzialku bedziemy trenowac na tej hali a oni dostana np jeden trening. Na ten temat moze byc wiecej wypowiedzi, osobiscie uwazam to za wieksze fory niz godziny.

Kibice o zblizonym do naszego zaangazowaniu sledza bieg spraw. Niedzielnych kibicow tam malo, bo nie ma mody na siatkowke. Ja siedze na forum, czasem pisze o PL, czasem ich sprowokuje troche by nakluc balon samozadowolenia w tematach reprezentacji.
Nie czepiali sie tych godzin. Moze beda po turnieju, w razie przegranej. Nawet Leona czepiali sie nieduzo i dawno temu.
Pewnie na razie sa dobrej mysli.
Licza tez troche na to, ze mozemy sie przejechac na zostawieniu Slowencow na koniec i zlekcewazeniu tego meczu.
Np na uklad, ze z trojki kazdy przegral jedno spotkanie i beda sie liczyc punkty.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: drukjul »

kanimo pisze:Przeciez wiadomo, ze to realna trudnosc, nie musisz nam tlumaczyc, ze Ty czytales artykul, w ktorym asystent....
Nie napisalam, ze dla nich problem nie istnieje. Jak czesto , przeinaczasz to co ktos napisal, by mu wytlumaczyc, ze sie myli.
Napisalam, ze chodzi o reakcje kibicow, takich jak my.
.
Kanimo - nie mogę tego tak zostawić, bo kolejny raz przypisujesz mi swoje swoje własne stałe praktyki. Zdumiony zarzutami, przeczytałem jeszcze raz dokładnie zarówno mój wczorajszy wpis, jak i Twój - i po tej mojej ponownej wnikliwej lektury obu wypowiedzi jednoznacznie wynika, że nic, ale to nic nie przeinaczyłem, zapytałem Cię tylko, czy zdając relacje z "letniej" reakcji kibiców francuskich na całą tę sprawę, wzięłaś też pod uwagę, że owi kibice do tej pory mogli niezbyt uważnie analizować kalendarz turnieju w Gdańsku i nie mają jeszcze jasnej świadomości, że jest to dla ich reprezentacji naprawdę duży problem, wymagający już teraz specjalnych przygotowań i rozplanowania przed turniejem godzin treningów i sparringów - o czym z kolei mówił sporo w wywiadzie na stronie francuskiej federacji asystent francuskiego selekcjonera. Odpowiedziałaś i rozwinęłaś (za co dziękuje), z jakimi reakcjami Francuzów w kwestii kalendarza zetknęłaś się na jednym z siatkarskich forum - natomiast jawnie zjadliwego wtrętu, że znów jakoby dopuściłem się jakiejś manipulacji w Twojej wypowiedzi, lub też że jakoby napisałem "ze dla nich problem nie istnieje", albo też że coś z Twojej wcześniejszej wypowiedzi przeinaczyłem, wybacz, ale zupełnie nie rozumiem.

Jak mi łaskawie wskażesz czarno na białym, gdzie konkretnie napisałem we wcześniejszym poście, lub postach "ze dla nich problem nie istnieje", albo że przypisałem Ci taką właśnie wypowiedź, lub że nawet zasugerowałem że Ty tak twierdzisz - co mi najwyraźniej bezpodstawnie wkładasz w usta i imputujesz, to obiecuje, że jeszcze dziś zapiszę się do okulisty.

W innym wypadku, jeżeli takiego passusu w mojej wypowiedzi jednak nie znajdziesz, to będę Cię prosił, żebyś mnie przeprosiła za stwierdzenie "jak często, przeinaczasz to co ktoś napisał", bo niestety moim zdaniem to właśnie Ty tak stale robisz i to jest już Twój stały numer służący tylko i wyłącznie dezawuowaniu oponenta. Sorry, ale tak to widzę.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Noworoczny »

No, dzisiaj Polska gra z Serbią i prawdopodobnie zobaczymy już pierwszy skład, skład, który będzie nas reprezentował w turnieju kwalifikacyjnym i pewnie (może z wyjątkiem Konarskiego) na samych igrzyskach. Serbowie mają kilka armat na zagrywce: Atanasijewić, Iwowić, więc Leon będzie musiał trochę poprzyjmować. Ale mają też kilku floatowców do gonienia naszych przyjmujących po całym boisku.
Zresztą, pewnie zauważyliście, że nasi przeciwnicy z ostatniego weekendu próbowali taktyki, która sprawdziła się doskonale w Lądku, czyli zawodnicy na codzień zagrywający mocno, przeciwko Polsce zmieniali zagrywkę na taktyczną. Na MHW pewnie będzie tego więcej.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Marcy$ »

drukjul się zaczyna obrażać :)
Niestety nie idzie Ciebie powoli czytać. Masz genialną wiedzę, średnio ją przekazujesz (to pewnie kwestia gustu) ale tak jak kiedyś starałeś się przekazywać fakty (bardzo ciekawe i szerokie) to teraz jako krytykant Heynena odpływasz i jak widać nie brak osób które czytając Ciebie odnoszą takie samo wrażenie.
Jakoś nie przypominam sobie tutaj tekstów że niby Heynena nie można krytykować. Pamiętam, że były słowa (bo sam je wypowiadałem), że decyzje mogą być różne i trudne i dziwne ale faktycznie póki są skuteczne (wyniki) to trudno się jakoś wyraźnie czepiać. A Ty się czepiasz a do tego inni od Twoich poglądów są fanboyami (a słowa o dobrze narodowym na forum siatkówki gdzie o Skrze się często tak pisało w negatywnym znaczeniu też jest słabe). Mi się to nie podoba (bo czuje się być w tej grupie, skoro nie jestem po Twojej stronie w tej koncepcji) i gdybym tylko troszkę bardziej się przejmował opiniami z netu to mógłbym się poczuć obrażony.

Też bym wziął Bednorza a wyrzucił Szalpuka. Ale nie jestem trenerem. Trener za to argumentował swój wybór. W odróżenieniu od innych poprzednich, gdzie niezrozumiałe decyzje były pozostawiane same sobie, do tego efekty były różne (gdzie w przypadku Heynena póki co się bronią wynikami). Więc znasz powody. Nie zgadzasz się? Ok. Ale gdy ktoś Ciebie antyboyem Heynena przezywa?

Pozdrawiam
ciorny17
Posty: 8529
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: ciorny17 »

Noworoczny, stopień Twojej ignorancji wobec opinii oraz rozważań innych użytkowników, zarzucających Ci bądź wytykających brak spójności bądź zwykłe bajdurzenie jest kosmiczny. Po co cytujesz post drukjula jak dodajesz podpis tl;dr?

Mam nieodparte wrażenie, że dyskusja z Tobą to jak gra w szachy z gołębiem. Jakiś "śmieć" śmie śmieć inaczej niż Ty i od razu albo ignorancki wpis albo przytaczanie argumentów pasujących do postawionej przez siebie tezy.

Marcy$, czyli rozumiem, że jeśli trener wygrywa, nie można mieć innego zdania? W jednym akapicie zarzucasz drukjulowi krytykowanie trenera a w kolejnym piszesz, że nikt nie pisał o braku możliwości krytykowania. Nie daj Boże niech coś pójdzie nie tak w Gdańsku albo będzie brak medalu w ME. Zobaczysz jak ci, którzy teraz są #muremzaHeynenem nagle zmienią front.

Nawet nie chcę widzieć tych wpisów tutaj jakby na turniej dajmy na to w Iranie pojechali nasi i też w piątek grali o 20:30 a w sobotę o 15:00. Biorąc pod uwagę wagę turnieju 5 stron komentowania i zarzucania Persom złej woli.

Dzisiaj chyba najciekawszy mecz dla naszych, bo Serbowie także grają w kwalifikacjach i mają Włochów za konkurentów więc będzie chciał Grbić pewnie dosyć mocno postawić na największe swoje działa.
Kłamca.
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Marcy$ »

[ingerencja moderatora]

Mozemy jeszcze wszystko w tym roku przegrac ale poki co wyglada to dobrze. Wiec po co panikowac i zakladac zle? Bo nie pojechal 5 przyjmujacy tylko 6?
Ostatnio zmieniony 1 sie 2019, o 08:45 przez mewa, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: punkt 8. Regulaminu Forum
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: grzegorzg »

Noworoczny pisze:Ja jednak powiem, że możemy krytykować, ale właśnie a posteriori, gdy mu się noga powinie i ewidentnie z powodu jakiejś kontrowersyjnej decyzji. Bo jak na razie, ci, co go za cokolwiek krytykują a priori, wychodzą na głupków. I oby jak najdłużej tak było.
No, no. Jednak sie nie spodziewałem, ale juz kiedys pisałem, że liczyłem jednak na więcej Od dzisiaj możesz spokojnie zalicza mnie do tych "głupków" (mam na mysli tutejszych). Z przyjemnoscia się w tym gronie znajdę. Z pewnymi konsekwencajmi rzecz jasna....
Marcy$ pisze:Kolejny


Mnie pewnie juz dawno zaszufladkowałeś, ale jesli jakims cudem nie, w co jednak nie wierzę, to "kolejny" :]
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: drukjul »

Marcy$ pisze:drukjul się zaczyna obrażać :)

Jakoś nie przypominam sobie tutaj tekstów że niby Heynena nie można krytykować. Pamiętam, że były słowa (bo sam je wypowiadałem), że decyzje mogą być różne i trudne i dziwne ale faktycznie póki są skuteczne (wyniki) to trudno się jakoś wyraźnie czepiać. A Ty się czepiasz a do tego inni od Twoich poglądów są fanboyami (a słowa o dobrze narodowym na forum siatkówki gdzie o Skrze się często tak pisało w negatywnym znaczeniu też jest słabe). Mi się to nie podoba (bo czuje się być w tej grupie, skoro nie jestem po Twojej stronie w tej koncepcji) i gdybym tylko troszkę bardziej się przejmował opiniami z netu to mógłbym się poczuć obrażony.

Nie nie obraziłem się, tylko przyznaje mocno zdenerwowałem tym, co niektórzy powypisywali wczoraj w tym wątku.

I naprawdę nie chodzi nawet o to, że niektórzy z nas chcąc być świętszym od papieża wymyślili sobie dogmat o nieomylności Vitala i już niezależnie, czy w niego sami święcie wierzą, czy też nie wierzą, ale próbują bronić go teraz na forum jak niepodległości. Co prawda sam Heynen ledwo przed kilkoma dniami przyznał, że ma wciąż bardzo duże wątpliwości, z kogo zrezygnuje i kto się nie znajdzie w ”14” na turniej kwalifikacyjny w Gdańsku, oraz że to będzie dla niego wyjątkowo trudny wybór, więc sam dopuszczał jednak myśl, że może tutaj popełnić błąd i wybrać ”14” źle, ale co tam dogmat pozostaje dogmatem i wbrew nawet samemu Vitalowi przyjmujemy góry za prawdziwe założenie, że Heynen zawsze jest i musi pozostać nieomylny – w końcu nawet w historii kościoła zdarzali się ekskomunikowani papieże-heretycy, więc sam Vital też może okazać się heretykiem vitalizmu. :D

Nie mam jednak naprawdę nic przeciwko temu, że ktoś próbuje mnie racjonalnymi argumentami przekonać do swoich poglądów, nawet jeżeli – jak w tym przypadku - są one dla mnie przyznam dość dziwaczne, czy osobliwe i chęci upierania się przy nich zupełnie nie rozumiem. Natomiast już próba przy okazji dyskusji o rezygnacji z obecności na turnieju kwalifikacyjnym w kadrze Bednorza i Kochanowskiego narzucenie innym dogmatu o nieomylności decyzji personalnych Vitala przy pomocy ”argumentów” ad personam – typu: ”to Heynen jest w końcu trenerem, a nie wy” ”nie wiecie o czym mówicie”, ”nie znacie się na siatkówce”, to już bardzo tanie chwyty erystyczne poniżej pasa, które podważają w ogóle sens prowadzenia jakiejkolwiek sensownej dyskusji. :(

A ponieważ w naszym forumowych życiu coraz częściej się stykam z tym, że ktoś się w dyskusji posiłkuje takimi tanimi chwytami, czyli ”argumentami” ad personam, lub też próbującymi ośmieszyć oponentów etykietkami w rodzaju już zdartej płyty Kanimo "znów przeinaczasz to co ktoś napisał" dodawanej często zupełnie bez sensu do Jej co drugiego postu skierowanego do mnie (dziś imputuje mi, że zadając Jej jedno pytanie już coś przeinaczyłem, co jest nawet o tyle absurdalne, ze zdanie pytające i pytajnik na końcu przecież wskazuje jednoznacznie na brak mojej pełnej wiedzy w temacie i chęć jej poszerzenia! :o ) nawet jeżeli nie dotyczy to bezpośrednio mojej osoby, przyznam że takie brudne faule retoryczne w dyskusjach mnie to coraz bardziej denerwują i jeśli ktoś kogoś próbuje etykietkować łatką na przykład właśnie dyletanta, kibicowskiego "Janusza" znającego się na siatkówce tak samo jak na pływaniu synchronicznym i każdym innym sporcie w ten sposób próbuje mu odebrać jego prawo do wyrażania swojej krytycznej oceny decyzji trenera Heynena, czy po prostu własnej opinii o tej decyzji, choć nie uczestniczyłem wcześniej w ogóle w tej dyskusji o Bednorzu i Kochanowskim, miałem wewnętrzną potrzebę zareagować. I prowokacyjnie też świadomie posłużyłem się etykietką fanboya Vitala.

Bo jeżeli sięgacie już po argumenty ad personam i "etykietkujecie" innych, to weźcie może też i pod uwagę, że jest to broń obosieczna i inni też mogą się zdenerwować i w końcu zaczną etykietkować również i was. I wtedy z jednej strony do tej naszej piaskownicowej bitwy o grabki i łopatkę staną siatkarscy dyletanci, a z drugiej vitalowi fanboje.

Każdy musi odpowiedzieć sobie sam na pytanie, czy dogmat o nieomylności Vitala wart jest tego, żeby takie piaskownicowe bitwy toczyć za pomocą podobnych, retorycznych brudnych środków. Może jednak wszyscy forumowicze zacznijmy się wzajemnie bardziej szanować w dyskusji i zrezygnujmy ze stałego już używania argumentów ad personam, albo zrezygnujemy z dyskusji merytorycznych i obsuniemy się na na poziom piaskownicowy. Moim osobistym zdaniem, naprawdę szkoda by było. Tym bardziej, że jak bardzo mądrze przestrzegał kiedyś Themerson po jakimś czasie zwykle okazuje się, że ”wszystkie dogmaty i pewniki są śmiertelne, nieśmiertelne są tylko dobre obyczaje”
kibic_siatki
Posty: 2595
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: kibic_siatki »

Dla mnie decyzje Heynena są ryzykowne. Postanowienie aby zrezygnować z najlepszego zawodnika ostatniego turnieju (3 co do ważności dla reprezentacji w tym roku) jest z pogranicza hazardu, gdzie na krótkim dystansie da się wygrać, ale na dłuższym matematyki nie da się oszukać. Największym problemem jest tutaj zaburzenie mentalności zawodników: jeśli zawodnik robi wszystko co się da i w turnieju finałowym jest liderem, a później zostaje odstrzelony przed najważniejszym turniejem w roku, to w psychice to zostaje. Bednorz może rozumieć, że są ulubieńcy trenera (np. Śliwka, gdzie przez rok prawie nikt nie był w stanie zgadnąć dlaczego na niego się stawia), ale gdy się jest w formie, a bezpośredni konkurent do miejsca (Szalpuk) gra słabo, to taka decyzja może spowodować frustrację.
Zobaczymy co na Wagnerze pokaże drużyna. Jeśli nowy system trenera się sprawdzi, to dla mnie OK.
Co do gry fair play: od czasów Anastasiego trudno powiedzieć, że jesteśmy w porządku: celowa przegrana ze słabą Słowacją na ME (gdzie Kurek został zdjęty bo nie chciał się dostosować), na MŚ 2014 mecz otwarcia z Serbią na stadionie (głównym rywalem w grupie), czy zachowanie Kubiaka w co 2 meczu za tego trenera (co jest tolerowane, bo się opłaca).
Papito13
Posty: 619
Rejestracja: 25 mar 2019, o 01:03
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Papito13 »

Cokolwiek Heynen by nie zrobił, każdy możliwy wybór z tej "16" byłby kontrowersyjny, szeroko komentowany i przez niektórych krytykowany. Przecież skreślenie Szalpuka też nie byłoby w pełni w porządku wobec Artura, tak samo jak skreślenie Bednorza nie jest w 100% w porządku wobec Bartka (to samo się tyczy wyboru między Kłosem a Kochanowskim), ale ktoś odpaść musiał. Może faktycznie lepiej by było nie brać Bednorza do Zakopanego (tak jak Vital planował), ale taka decyzja też byłaby mocno krytykowana, ale chociaż mogła by być łatwiejsza do zrozumienia dla samego zawodnika.

Nie każdy obrońca Heynena to jego fanboy albo wyznawca vitalizmu, tak samo jak nie każda osoba krytykująca trenera naszej kadry to jego hejter. Jeszcze wiele razy Heynen podejmie jakąś dziwną, czasami trudną do zrozumienia, decyzję, ale wydaje mi się, że dopóki osiąga dobre wyniki to wypadałoby chyba wstrzymać się z atakami na jego osobę, krytyką jego wyborów lub wieszczeniem klęski naszej kadry bez uzasadnienia tych przewidywań. Nie trzeba go rozumieć, ani się z nim zgadzać (zresztą, gdzie mamy dyskutować, jak nie tutaj, na forum), ale nie dajmy się nadmiernie ponieść emocjom.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: jaet »

kibic_siatki pisze:Bednorz może rozumieć, że są ulubieńcy trenera (np. Śliwka, gdzie przez rok prawie nikt nie był w stanie zgadnąć dlaczego na niego się stawia), ale gdy się jest w formie, a bezpośredni konkurent do miejsca (Szalpuk) gra słabo, to taka decyzja może spowodować frustrację.
Nie budujmy wokół tej histori mitów. Po co Śliwka był Heynenowi w kadrze potrzebny, pokazał półfinał MŚ z Amerykanami i jak ktoś do tego tematu nadal wraca, szczególnie po świetnej w wykonaniu Olka Lidze Narodów, to już racjonalnie się tego wyjaśnić nie da. A czy Szalpuk gra słabo tego tak naprawdę nie wiemy, chyba że masz jakieś nadprzyrodzone moce. Owszem, w trakcie ligi było słabo, ale kiedy to było. W czasie swojego epizodu z Holandią, wypadł porównywalnie do Bartosza. A jak będzie naprawdę, to zobaczymy w praniu. Prawda jest taka, że ani jeden, ani drugi wiele przy Leonie nie pogra, a my robimy z tego narodowe Dziady.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
kanimo

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: kanimo »

@drukjul odpowiem ci pozniej, u mnie jest rano i ide do roboty.
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Marcy$ »

[post skasowany]
Ostatnio zmieniony 1 sie 2019, o 12:16 przez mewa, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: zupełnie nie na temat
qtp
Posty: 2277
Rejestracja: 25 mar 2008, o 17:52
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: qtp »

Mitem to jest ten półfinał z USA...
Ciekawi mnie kto na turnieju kwalifikacyjnym będzie poza składem meczowym Szalpuk czy Kwolek? Ja bym wolał zdecydowanie Kwolka, w ataku bez różnicy a defensywa i serwis zdecydowanie na jego korzyść.
Francuzi grają z kimś w ten weekend?
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Aranger »

Mitem to jest ten półfinał z USA...
Chodzi o Śliwkę ? Jak ktoś robi z niego bohatera tego meczu, to to jest mit, jak traktujemy go jako kogoś, kto wszedł w określonym celu i wypełnił swoje zadania doskonale, to nie jest.

Czemu ktoś by miał być poza składem ? Chyba w końcu stanęło na tym, że 14 zawodników może w nim być.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: jaet »

qtp pisze:Mitem to jest ten półfinał z USA...
Ale co jest mitem? Że chłopak wszedł i utrzymał świetnie przyjęcie, dokładając nieprzyjemnego flota, po którym Amerykanie szarpali przyjęciem i przyzwoitą grę na bloku? No to chyba musimy zweryfikować formułę określenia "mit". Oczywiście, że żadnym bohaterem nie był, ale zrobił w trakcie tego meczu dokładnie to, na co Heynen liczył. I tu moim zdaniem mamy odpowiedź dlaczego Bednorza ceni niżej. Po prostu nie mieści się w heynenowej definicji zadaniowego przyjmującego, a przy parze Leon-Kubiak tylko dla takich jest miejsce. Natomiast bardzo możliwe, że będzie gwiazdą PŚ, o ile oczywiście nie strzeli focha...
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
qtp
Posty: 2277
Rejestracja: 25 mar 2008, o 17:52
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: qtp »

Jeśli tym zadaniem było nie przeszkadzać innym to owszem spełnił, ale mniejsza o to.
Nie policzyłem do 14 i z automatu uznałem ze 5 przyjmujących to o jednego za dużo :P
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Marcy$ »

Od początku pracy przy naszej reprezentacji sposoby trenowania Heynena wydawały się (i dalej mogą się wydawać) dziwne.

A to jeden fizjoterapeuta, a to w łóżku przed 2, dobieranie pokoi itp itd. W tym roku przy okazji "ucieczki" z Chicago ujawniły się się kulisy - sposób obserwowania zawodników pod względem atmosfery w zespole - nie tylko treningi ale śniadania, spacery itp. Nie wiem na ile to naturalne wśród trenerów (chyba jednak nie, bo "eksperci" polsatu też na nowo zaczęli to brać pod uwagę bardziej niż zwykle) ale jest to fakt.

Trener bardzo na to zwraca uwagę (atmosfera, aklimatyzacja itp). Bednorz dawał wywiady z Włoch, które różnie mogły być zrozumiane (moim zdaniem była tam widać pychę) a przy wizycie w programie Youtubowym Prawda Siatki też było widać coś więcej niż pewność siebie.

Biorąc powyższe pod uwagę, oraz wywiad trenera w tym tygodniu po wyłonieniu 14stki (gdzie przyznał, że Śliwka czy Szalpuk lepiej się odnajdują w zespole) uważam, że ma to jakiś sens. Mimo, że w formie wyższej jest Bednorz.

Druga rzecz - mówimy ciągle nie o zbawicielu a o wyborze 5 przyjmującego na 3dniowy turniej.

@up funkcjonować w grupie też trzeba umieć. I jeśli Wojtaszek scala drużynę, drużyna gra dobrze, trener w takim Wojtaszku (mało grającym, ale "Atmosferowiczem") widzi sens i na końcu są wyniki... to o co kaman? Trenera się za wyniki rozlicza?

Jego wybory nie mogą wszystkim pasować, i nie będą.
qtp
Posty: 2277
Rejestracja: 25 mar 2008, o 17:52
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: qtp »

Marcy$ pisze:Druga rzecz - mówimy ciągle nie o zbawicielu a o wyborze 5 przyjmującego na 3dniowy turniej.
Na pewno 5? Poza zestawianiem Leon-Szalpuk/Bednorz każdy inny miks przyjmujących może razem wystąpić.
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Marcy$ »

qtp pisze:
Na pewno 5? Poza zestawianiem Leon-Szalpuk/Bednorz każdy inny miks przyjmujących może razem wystąpić.
Leon, Kubiak, Śliwka, Kwolek - Szalpuk lub Bednorz. Czyli piąty... czy źle patrzę?
qtp
Posty: 2277
Rejestracja: 25 mar 2008, o 17:52
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: qtp »

Piąty przyjmujacy można napisać o ogonie który siedzi na trybunach i uśmiech się do kamery. Tu wybór dotyczył pierwszego zmiennik Leona, lub nawet zawodnika pierwszego składu. Wiec nie jest to wybór bez znaczenia.
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Marcy$ »

qtp pisze:Piąty przyjmujacy można napisać o ogonie który siedzi na trybunach i uśmiech się do kamery. Tu wybór dotyczył pierwszego zmiennik Leona, lub nawet zawodnika pierwszego składu. Wiec nie jest to wybór bez znaczenia.
Rozumiem. Ma to sens w ten sposób jak przedstawiłeś.

Ja również prawdopodobnie bym wziął Bednorza.
Tak samo jak bym nie cisnął na Kurka rok temu gdy mu nie szło.
Jednak trenerem nie jestem, on się nam nie może tłumaczyć z każdej swojej wizji bo przecież to również jakaś tajemnica przed konkurencją.
Papito13
Posty: 619
Rejestracja: 25 mar 2019, o 01:03
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Papito13 »

qtp pisze:Piąty przyjmujacy można napisać o ogonie który siedzi na trybunach i uśmiech się do kamery. Tu wybór dotyczył pierwszego zmiennik Leona, lub nawet zawodnika pierwszego składu. Wiec nie jest to wybór bez znaczenia.
Wybór dotyczył czwartego i piątego przyjmującego, bo w hierarchii Heynena pierwsza trójka to Leon, Kubiak i Śliwka. Nie dotyczył żadnego zawodnika pierwszego składu, bo te miejsca są (na teraz) zarezerwowane dla Leona i Kubiaka. Może nie jest to wybór bez znaczenia (w sumie to każdy ma znaczenie), ale na pewno nie kluczowy.

Heynen często powtarzał, że on ma za zadanie wybrać najlepszą możliwą 14 siatkarzy i sworzyć najlepszą drużynę, a nie powołać 14 najlepszych siatkarzy. Akurat tej logiki Vital się mocno trzyma i w tym upatrywałbym powodu dla odrzucenia Bednorza na turniej w Gdańsku. Jak nie strzeli focha to w tym sezonie jeszcze pogra (może na ME, raczej na pewno na PŚ) i za rok drzwi do kadry będzie miał otwarte, będzie mógł powalczyć o bilet do Tokio.
qtp
Posty: 2277
Rejestracja: 25 mar 2008, o 17:52
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: qtp »

Marcy$ pisze:Ja również prawdopodobnie bym wziął Bednorza.
Tak samo jak bym nie cisnął na Kurka rok temu gdy mu nie szło.
Jednak trenerem nie jestem, on się nam nie może tłumaczyć z każdej swojej wizji bo przecież to również jakaś tajemnica przed konkurencją.
Ja decyzji co do wyboru przyjmujących nie oceniam, Heynen uznał że do realizacji celu bardziej potrzebuje Szalpuka i ok. Ja bym wolał Bednorza.
Papito13 pisze: Nie dotyczył żadnego zawodnika pierwszego składu, bo te miejsca są (na teraz) zarezerwowane dla Leona i Kubiaka.
Ale wiesz że w sporcie przytrafiają się kontuzje, choroby? Wystarczy że dziś(tfu tfu) Leon wyląduje na stopie jakiegoś Serba, noga się podwinie i nagle ten który miał być piąty trafia do pierwszej 6.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: jaet »

qtp pisze:Ale wiesz że w sporcie przytrafiają się kontuzje, choroby? Wystarczy że dziś(tfu tfu) Leon wyląduje na stopie jakiegoś Serba, noga się podwinie i nagle ten który miał być piąty trafia do pierwszej 6.
No ale przecież Bednorz nie poleciał z Opola na Marsa. Zakładam, że w razie (odpukać) kontuzji jest w każdej chwili do dyspozycji...
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
kanimo

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: kanimo »

qtp pisze:Mitem to jest ten półfinał z USA...
Ciekawi mnie kto na turnieju kwalifikacyjnym będzie poza składem meczowym Szalpuk czy Kwolek? Ja bym wolał zdecydowanie Kwolka, w ataku bez różnicy a defensywa i serwis zdecydowanie na jego korzyść.
Francuzi grają z kimś w ten weekend?
Graj w piatek z USA, mecz bedzie w Tours i bedzie transmisja na kanale l'Equipe wiec pewnie z jakims VPNem da sie to obejrzec.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”