Reprezentacja mężczyzn 2019

Papito13
Posty: 619
Rejestracja: 25 mar 2019, o 01:03
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Papito13 »

qtp pisze:
Papito13 pisze: Nie dotyczył żadnego zawodnika pierwszego składu, bo te miejsca są (na teraz) zarezerwowane dla Leona i Kubiaka.
Ale wiesz że w sporcie przytrafiają się kontuzje, choroby? Wystarczy że dziś(tfu tfu) Leon wyląduje na stopie jakiegoś Serba, noga się podwinie i nagle ten który miał być piąty trafia do pierwszej 6.
To jest taka sama rola jak Łomacza albo Wojtaszka. Jakoś narzekania na obecność Łomacza i brak Komendy są dużo, dużo mniejsze (a rola dokładnie taka sama jak potencjalna Bednorza), a np. braku Popiwczaka kosztem Wojtszka nikt nie krytykuje i niemal nikt o tym nie wspomina.
Przy (tfu tfu) nieobecności Leona Heynen może powrócić do schematów z MŚ, skreślenie Szalpuka i powołanie Bednorza mu te drzwi zamyka.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Noworoczny »

ciorny17 pisze:Noworoczny, stopień Twojej ignorancji wobec opinii oraz rozważań innych użytkowników, zarzucających Ci bądź wytykających brak spójności bądź zwykłe bajdurzenie jest kosmiczny.
Ty to mi jeszcze nie odpowiedziałeś, jakie znaczenie ma różnica klasy przyjęcie Kurka i Leona przy grze na dwóch przyjmujących.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
ciacho23
Posty: 951
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: ciacho23 »

Ktoś wie czemu zrezygnowano ze śpiewania hymnu a capella?
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Noworoczny »

grzegorzg pisze:
Noworoczny pisze:Ja jednak powiem, że możemy krytykować, ale właśnie a posteriori, gdy mu się noga powinie i ewidentnie z powodu jakiejś kontrowersyjnej decyzji. Bo jak na razie, ci, co go za cokolwiek krytykują a priori, wychodzą na głupków. I oby jak najdłużej tak było.
No, no. Jednak sie nie spodziewałem, ale juz kiedys pisałem, że liczyłem jednak na więcej Od dzisiaj możesz spokojnie zalicza mnie do tych "głupków" (mam na mysli tutejszych). Z przyjemnoscia się w tym gronie znajdę. Z pewnymi konsekwencajmi rzecz jasna....
Grzegorzu, Ty wiesz, że Cię miłuję (podobnie, jak Drukjula zresztą - po prostu nie można we wszystkim się zgadzać). Pisząc o tych głupkach, nie miałem nikogo konkretnego na umyśle, a jeśli już, to raczej funkcjonariuszy Polsatu. Skoro już jednak piszesz o sobie to ja też dodam, że i ja się w tej grupie znalazłem, bo też go krytykowałem a priori za coś, co a posteriori okazało się kluczem do sukcesu.

Więc jeszcze raz: jak na razie wszystkie krytyki były totalnie nietrafione, więc ja nie mówię "nie krytykujcie, to jest nasze dobro narodowe", tylko raczej "jak się nie chcecie kolejny raz ośmieszyć, zaczekajcie z krytyką do porażki". Capito?
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
kanimo

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: kanimo »

Siedze w robocie, bede ogladac z odtworzenia przez te 2 dni.
Piszcie jak najwiecej, bo samo ogledanie puktow z doskoku to zadna przyjemnosc.
kanimo

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: kanimo »

Na oko to w ataku Francuzom mecz wygral Boyer, bedacy w niesamowitym gazie.
A ze to jeszcze grajek chimeryczny, to roznie moze byc. Pogra naprzeciwko Leona, moze bedzie mu trudniej. Pewnie pogra tez ze Slowenia.

Ale bronili niesamowicie, jak w najlepszych momentach. I mieli znakomita skutecznosc na kontrze, wlasnie dzieki mozliwosci odejscia we wszystkich strefach.
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Skrzypek »

kanimo pisze:Na oko to w ataku Francuzom mecz wygral Boyer, bedacy w niesamowitym gazie.
A ze to jeszcze grajek chimeryczny, to roznie moze byc. Pogra naprzeciwko Leona, moze bedzie mu trudniej. Pewnie pogra tez ze Slowenia.
Może będzie, może nie będzie trudniej. Zadziwiające jest, jak taki fizyczny potwór, jak Leon słabo blokuje.
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Nagor »

Z aktualną zagrywką nie mamy czego szukać w światowej czołówce, tacy Francuzi to będą dogrywali piłki na nos rozgrywającemu z zamkniętymi oczami, jedną ręką i z obrotem 360 stopni... Jak na boisku był Muzaj zamiast Konarskiego i Śliwka zamiast Kubiaka to mieliśmy 6 flotowców... Paranoja.
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Marcy$ »

Dokładnie!
Niech chłopaki oddadzą walkowerem bo wstyd wychodzić na boisko.
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Nagor »

Marcy$ pisze:Dokładnie!
Niech chłopaki oddadzą walkowerem bo wstyd wychodzić na boisko.
Tu nie chodzi o oddawanie meczu walkowerem, ale o stwarzanie sobie okazji do kontry przy pomocy mocnej zagrywki. Flotami to możemy Finlandię postraszyć...
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Noworoczny »

Czyli jednak są jeszcze jakieś matematyczne szanse?
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
kuchcik77
Posty: 2340
Rejestracja: 4 maja 2009, o 11:17
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: kuchcik77 »

nawet jesli przegramy z Tunezja.
hmm
trzy wygrane mecze do polfinalu IO, odliczamy (Fra, Slo,cwiercfinal I O) :)
Son
Posty: 1057
Rejestracja: 28 kwie 2019, o 15:32
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Son »

Noworoczny pisze:Czyli jednak są jeszcze jakieś matematyczne szanse?
Jeżeli Tunezja wygra z Francją wszystkie sety do 15, a Słowenia przegra z nami różnicą.... Tak jeszcze jesteśmy w grze przed tym turniejem :D
Zaksa na maksa
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Marcy$ »

Nagor pisze:
Marcy$ pisze:Dokładnie!
Niech chłopaki oddadzą walkowerem bo wstyd wychodzić na boisko.
Tu nie chodzi o oddawanie meczu walkowerem, ale o stwarzanie sobie okazji do kontry przy pomocy mocnej zagrywki. Flotami to możemy Finlandię postraszyć...
Tu nie chodzi o straszenie przeciwników w meczach towarzyskich ale w grze o stawkę.
A jak to będzie wyglądało dowiemy się w najbliższy weekend.
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2726
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Simao »

Jeden z minusów Vitala, oczywiście moim zdaniem to zamiłowanie do zagrywki typu float. Śliwka i Szalpuk, chociażby ze względu na brak urozmaiconej zagrywki, tylko flot. Gdy nie są w formie, ich zagrywka to tylko przebicie piłki na drugą stronę, czołowe drużyny, nie mają żadnych problemów z przyjęciem. Przy dobrym rozgrywajacym to mogą zrobić co tylko chcą z tą piłką na siatce. My musimy się natrudzić w grze blok-obrona, aby toczyć w miarę równorzędną walkę przy dobrej zagrywce rywala, często głównie ofensywnej. Mam tu na myśli takie reprezentacje jak Brazylia, Rosja, USA, w tym elemencie bardzo dobrze potrafi również zagrać Francja, Serbia, Włochy, można jeszcze kilka reprezentacji wymienić. Śliwka nigdy mnie nie przekonywał swoją grą, ciagle uważam, że do pierwszej 6 reprezentacji jest za słaby, co pokazał chociażby mecz z USA z MŚ. Jednak świetny zadaniowiec, wtedy przytrzymał przyjęcie, ogólnie zagrał dobrze w defensywie, miał też dobrego flota, który sprawił dużo problemów przeciwnikom. Jednak na przestrzeni całego meczu to już naprawdę musi być w dobrej formie, aby pomóc drużynie w pojedynku z silnym przeciwnikiem. Gdy jest trochę pod formą, to drużynie daje tyle co Kubiak w ostatnim meczu z Brazylią, nie wiem ile ostatecznie miał w ataku, chyba 11% o ile dobrze pamietam. On przynajmniej ma urozmaiconą zagrywkę w porównaniu do Śliwki. Jest lepiej wyszkolonym technicznie zawodnikiem, choć Śliwka jakoś znacząco mu nie ustępuje. Obaj są jednymi z najlepiej technicznie wyszkolonych siatkarzamy w naszej kadrze. Śliwka ustępuje Kubiakowi w elemencie zagrywki, bloku również trochę ustępuje, mimo, że ma trochę lepsze warunki fizyczne.
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Nagor »

Śliwka śliwką, on nigdy nie potrafił serwować i to jest wpisane w jego "walory". Ale floty Kwolka, Muzaja i innych, którzy kiedyś potrafili ale tego nie robią to dla mnie krok wstecz. No i jak widać w meczach przeciwko dobrym zespołom to zupełnie nie działa.
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Aranger »

Muzaj nigdy nie potrafił serwować, a na Lidze Narodów to Kwolek akurat zaczął odpalać z wyskoku, co w połączeniu z przechodzeniem na floata potrafiło siać spustoszenie w szeregach rywala.

Zresztą nie ma o czym rozmawiać, w sobotę w szóstce wyjdzie dwóch przyjmujących którzy w formie mają dobrą i kosmiczną zagrywkę z wyskoku, świetnie serwujący Bieniek, dobry floatowiec na środku i tylko ten atakujący - kto by nim nie był - serwuje raczej dość słabo.
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2726
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Simao »

Konarski w formie, to akurat ma dosyć dobrą i stabilną zagrywkę, potrafi odrzucić rywala od siatki, niekiedy bezpośrednio z zagrywki zdobyć punkt.
kanimo

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: kanimo »

Jak pamietam to N’gapeth przyjmuje gorzej flota niz atakujaca. Nie mowie o atakujacej w linie, tak ponad 110km/h-tego nie przyjmie nikt.
Akurat w zeszlym roku tez flotowalismy co niemiara... W LS. A na docelowej imprezie mocna zaczela wchodzic i wszyscy grajacy regularna atakujaca z wyskoku, poza Kwolem, mieli najwyrazniej zielone swiatlo. Kwolo juz w tym roku zagrywal alternatywnie, wiec widac tez ma wolna reke z przykazaniem, zeby jak nie czuje, to poszanowal.
Nagor moze tego nie pamietac, bo jak sam przyznal nie ogladal i wrocil po sukcesie na MS.
Ale ci co nie obrazili sie na siatkowke powinni pamietac. :] . Dokladnie takie same dyskusje byly prowadzone przed MS.

I nie wierze, by Heynen byl milosnikiem flota. Jest raczej milosnikiem dodatniego bilansu.
I nie marudzcie, bo obstawiam, ze po roku z nim Leon poprawi blok. ;)
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: drukjul »

kanimo pisze:Jak pamietam to N’gapeth przyjmuje gorzej flota niz atakujaca. Nie mowie o atakujacej w linie, tak ponad 110km/h-tego nie przyjmie nikt.
Earvin rzeczywiście miewa problemy w flotem, szczególnie wtedy kiedy nie jest skoncentrowany, lub znajduje się w gorszej formie psycho-fizycznej. Choćby w tegorocznych meczach finałowych superligi rosyjskiej flotowcy Kemerowa tak ładnie potrafili pogonić Ngapetha zagrywkę, że w decydującym meczu na poprawę przyjęcia wszedł za niego Spirydonow. Podobna historia jest zresztą z Jenią Grebennikowem - czasem właśnie flot potrafi sprawić mu większą trudność niż nawet dobra zagrywka atakująca.

Jednak z drugiej strony widać, że te problemy Ngapetha czy Grebennikowa z takim typem zagrywki wynikają nie tyle z braków technicznych, czy tym bardziej z wrodzonej niezborności ruchów, czy zaburzeń koordynacji - jak u wielu innych siatkarzy, tylko - zakładając że obaj Francuzi są w dobrej formie - najczęściej właśnie jakiegoś słabszego momentu w grze, czyli po prostu z chwili dekoncentracji więc bardzo trudno jakoś z góry liczyć właśnie na to, że takie problemy konkretnego dnia będą im się częściej przydarzać niż zwykle i że tylko flotem uda się odrzucić Francuzów od siatki.

Co więcej przykład Brazylijczyków, którzy nauczeni bolesnym doświadczeniem dwóch porażek w Chicago z naszą reprezentacją B na F6 VNL - w których z zagrywką typu flot Kłosa, Hubera, Komendy, czy nawet Muzaja radzili sobie koszmarnie - doszli do wniosku, że muszą na treningach nad tym przyjęciem flota choć trochę popracować i jak pokazał już teraz ich występ w Memoriale Wagnera, przez te kilkanaście dni jakie mieli do dyspozycji między Chicago i Krakowem naprawdę bardzo wyraźnie się się w tym obszarze podciągnęli, pokazuje że pod takiego przeciwnika, który stara się w elemencie zagrywki bazować na flocie można się całkiem nieźle i to w dość krótkim czasie odpowiednio się przygotować.
Ostatnio zmieniony 5 sie 2019, o 18:49 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Noworoczny »

I teraz Francuzi trenują przyjęcie flota a nasi pogonią ich mocnymi. Heynen to geniusz.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: drukjul »

Noworoczny pisze:I teraz Francuzi trenują przyjęcie flota a nasi pogonią ich mocnymi. Heynen to geniusz.
Może tak być. A ustawiczne dziurawienie siatki zagrywką przez Leona na Wagnerze to tylko taka nasza zasłona dymna. Obyś miał rację. :D
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: hubert »

No dobra, ale float to nie jest widzimisię VH ale tak wychodzi, ze statystyk. O tym samym pisał Lebedew.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Camillo Marcotti

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Camillo Marcotti »

hubert pisze:No dobra, ale float to nie jest widzimisię VH ale tak wychodzi, ze statystyk. O tym samym pisał Lebedew.
Statystycznie to 100% ludzi, którzy zmarli pili przynajmniej raz wodę, a mężczyzna z kobietą idąc ulicą mają po jednym jądrze.

Najważniejsze, żeby zagrywka była zbilansowana, no i taka na turnieju docelowym pewnie będzie. Nie byłaby dobra drużyna z samymi atakującymi serwisami, jak i taka z samymi floatami. Podobnie jak nie można grać zawodnikami, którzy tylko przyjmują, bądź takimi co tylko umieją atakować, środkowymi, którzy jedynie blokują, itd. Po naszych szczególnie widać, że gdy nie są jeszcze w formie, psują zagrywki na potęgę. Poczekajmy jeszcze te kilka dni.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Aranger »

hubert pisze:No dobra, ale float to nie jest widzimisię VH ale tak wychodzi, ze statystyk. O tym samym pisał Lebedew.
Któryś z naszych reprezentantów, nie pamiętam który, powiedział w tym sezonie, że Vital lubi zagrywkę z wyskoku, ale tylko tę dobrą.
Son
Posty: 1057
Rejestracja: 28 kwie 2019, o 15:32
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Son »

Dawno żaden mecz nie niósł takiego ciężaru psychicznego i byłby tak wyczekiwany w tylu aspektach. Już nie mogę się doczekać. Floatem czy tez mocno, czymś jednak trzeba będzie odrzucić Francje od siatki. To będzie klucz w tym meczu.
Zaksa na maksa
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: drukjul »

hubert pisze:No dobra, ale float to nie jest widzimisię VH ale tak wychodzi, ze statystyk. O tym samym pisał Lebedew.
Przy czym warto pamiętać, że Lebedew pisał konkretnie nie tylko o fazie grupowej tegorocznej VNL, gdzie zespoły były bądź w słabej formie, bądź grały często w rezerwowych składach, oraz konkretnie o dużym problemie z przyjęciem flota w tegorocznej VNL właśnie drużyny brazylijskiej. Jeżeli chodzi o przyjęcie zagrywki atakującej to mistrzowie olimpijscy mieli po fazie grupowej najlepsze statystyki przyjęcia, a przy zagrywce float zajmowali w statystykach odległe ósme, czy dziewiąte miejsce - czyli w tym aspekcie gry i w tamtym okresie canarinhos jeszcze bardzo wyraźne ceniowali. Dlatego te wskazówki Lebedewa przez turniejem finałowym VNL w Chicago jak warto grać z Brazylijczykami jeżeli chodzi o taktykę w polu serwisowym (rozmawialiśmy nawet o tym przed samym początkiem turnieju F6 na forum) - czyli jak najmniej starać się psuć własnej zagrywki i raczej stawiać właśnie na flota, niż na zagrywkę atakującą, okazały się być wyjątkowo instruktywne i cenne.

Jednak wystarczyło, że canarinhos trochę potrenowali przejęcie flota przez te minione dwa tygodnie, a że tak właśnie było opowiadał m.in Leal w Krakowie i okazało się, że nasz seryjny "morderczy flot" przestał być nie tylko "seryjnym mordercą", ale w ogóle także w jakikolwiek sposób zabójczo groźny dla tych konkretnych rywal. I taki Kłos, który w obu meczach Brazylijczykami w Chicago ganiał przyjmujących canarinhos swoją zagrywką wręcz popisowo, już w Krakowie na Memoriale z tymi samymi Brazylijczykami nie zaliczył przecież choć jednego asa. Bez żadnego asa serwisowego na koncie kończyła ten mecz z Brazylią zresztą cała nasza drużyna. Bo z flotem jest właśnie ten problem, że niektórzy tylko okresowo miewają problemy z jego przyjęciem. A miewać i mieć to jednak bardzo duża i zasadnicza różnica.
Aranger pisze:
Któryś z naszych reprezentantów, nie pamiętam który, powiedział w tym sezonie, że Vital lubi zagrywkę z wyskoku, ale tylko tę dobrą.
Nawet nie reprezentant, tylko asystent Vitala, bo to są słowa Michała Mieszko Gogola o ile pamiętam.
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: Marcy$ »

drukjul pisze:
kanimo pisze:Jak pamietam to N’gapeth przyjmuje gorzej flota niz atakujaca. Nie mowie o atakujacej w linie, tak ponad 110km/h-tego nie przyjmie nikt.
Earvin rzeczywiście miewa problemy w flotem, szczególnie wtedy kiedy nie jest skoncentrowany, lub znajduje się w gorszej formie psycho-fizycznej. Choćby w tegorocznych meczach finałowych superligi rosyjskiej flotowcy Kemerowa tak ładnie potrafili pogonić Ngapetha zagrywkę, że w decydującym meczu na poprawę przyjęcia wszedł za niego Spirydonow. Podobna historia jest zresztą z Jenią Grebennikowem - czasem właśnie flot potrafi sprawić mu większą trudność niż nawet dobra zagrywka atakująca.

Jednak z drugiej strony widać, że te problemy Ngapetha czy Grebennikowa z takim typem zagrywki wynikają nie tyle z braków technicznych, czy tym bardziej z wrodzonej niezborności ruchów, czy zaburzeń koordynacji - jak u wielu innych siatkarzy, tylko - zakładając że obaj Francuzi są w dobrej formie - najczęściej właśnie jakiegoś słabszego momentu w grze, czyli po prostu z chwili dekoncentracji więc bardzo trudno jakoś z góry liczyć właśnie na to, że takie problemy konkretnego dnia będą im się częściej przydarzać niż zwykle i że tylko flotem uda się odrzucić Francuzów od siatki.

Co więcej przykład Brazylijczyków, którzy nauczeni bolesnym doświadczeniem dwóch porażek w Chicago z naszą reprezentacją B na F6 VNL - w których z zagrywką typu flot Kłosa, Hubera, Komendy, czy nawet Muzaja radzili sobie koszmarnie - doszli do wniosku, że muszą na treningach nad tym przyjęciem flota choć trochę popracować i jak pokazał już teraz ich występ w Memoriale Wagnera, przez te kilkanaście dni jakie mieli do dyspozycji między Chicago i Krakowem naprawdę bardzo wyraźnie się się w tym obszarze podciągnęli, pokazuje że pod takiego przeciwnika, który stara się w elemencie zagrywki bazować na flocie można się całkiem nieźle i to w dość krótkim czasie odpowiednio się przygotować.
To Francuzi moga byc w gorszej lub lepszej formie zeby przyjsc badz nie flota... Ale Brazylia nie. Brazylia wytrenowala? A moze po prostu na MHJW byli w wyzszej formie?

edit
Teraz doczytalem co tam Leal mowil ;)
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
kanimo

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: kanimo »

Sedno tkwi nie tylko w formie przyjmujacych ale i serwujacych.
Tyle juz pisano, ze flot jest slaby, ze nauczyli sie go przyjmowac itp. A jak bylismy ogolnie w formie np podczas obu edycji MS; czy PS to jakos te floty szkodzily przeciwnikowi.
Flot tez bywa rozny, jest balon posylany przez zawodnika pod forma, lub nie majacego flota na codzien, badz sie go uczacego (jak Kwolu i Muzaj). I jest ostry, plaski, szybki agresywny. Imho nie tylko atakujace byla kiepska na Wagnerze ale i flot byl podobny.
Wiec moze to nie tylko 2 tygodnie cwiczen Brazylii zadzialaly ale i 3 tygodnie silowni naszych.

A posiadanie 2 zagrywek, najlepiej ze zblizonego podrzutu to jednak duzy atut i trenowanie alternatywnej zagrywki raczej zawodnikom nie zaszkodzi w karierze. A jesli, przy okazji, zamacilo to w glowach francuskim statystykom, tym lepiej.

Bedzie forma, to i flot bedzie dawal szarniecie w odbiorze i bieganie sypacza. Nie bedzie formy to i atakujaca bedzie po autach albo w pol siatki.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Reprezentacja mężczyzn 2019

Post autor: hubert »

drukjul pisze: Jednak wystarczyło, że canarinhos trochę potrenowali przejęcie flota przez te minione dwa tygodnie, a że tak właśnie było opowiadał m.in Leal w Krakowie i okazało się, że nasz seryjny "morderczy flot" przestał być nie tylko "seryjnym mordercą", ale w ogóle także w jakikolwiek sposób zabójczo groźny dla tych konkretnych rywal. I taki Kłos, który w obu meczach Brazylijczykami w Chicago ganiał przyjmujących canarinhos swoją zagrywką wręcz popisowo, już w Krakowie na Memoriale z tymi samymi Brazylijczykami nie zaliczył przecież choć jednego asa. Bez żadnego asa serwisowego na koncie kończyła ten mecz z Brazylią zresztą cała nasza drużyna. Bo z flotem jest właśnie ten problem, że niektórzy tylko okresowo miewają problemy z jego przyjęciem. A miewać i mieć to jednak bardzo duża i zasadnicza różnica.
To jest uproszczenie spore. W meczu z Brazylią ogólnie graliśmy słabo a nie jest tak, że wszystko leży a float jest perfekcyjny. Duży wpływ na floata ma zmienność zagrywki a tej nie było bo mocna zagrywka nie siedziała.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”