Klugenhammer pisze: ↑30 kwie 2023, o 15:35
Pogrzebałem w historii opolskiego Okrąglaka.W 1998r były tam rozegrane dwa mecze towarzyskie - z USA i Ukrainą, jeszcze przed MŚ.
Wydaje mi się, że Chadała był pierwszym libero reprezentacji, ale był to chyba jednak mecz towarzyski.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mecze_rep ... 1948–1999)
Pierwszym libero będzie zawodnik, który zagrał w sparingach z Włochami przed LŚ na inaugurację sezonu 1998, a pierwszym libero w oficjalnym meczu będzie zawodnik, który zagrał w meczu z Rosją na inaugurację LŚ 1998.
Chyba, że graliśmy bez libero, bo wtedy jeszcze się zdarzało pomimo zmiany przepisów, że mocne ekipy grały bez L.
Krzysztof Ignaczak był libero na MŚ 1998, więc na wielkiej imprezie on był pierwszy. Czy zaczynał sezon w wyjściowym składzie? Nie wiem. Ten artykuł z Wikipedii, na który powołał się Przemysław, wcześniej mnie wprowadził w błąd, bo libero został wprowadzony nie na MŚ, a na start sezonu 1998.
Mecz Jugosławia-Rosja z LŚ 1998 z maja, z libero:
https://www.youtube.com/watch?v=4FzYuLqxHwc&t=1096s
Mecz z USA był towarzyski, mecz z Ukrainą to oficjalny mecz kwalifikacji do ME według powyższej rozpiski. Myślę, że w Lidze Światowej najpóźniej ktoś na libero zagrał, więc jak ktoś chce pogrzebać, to powinien w tych spotkaniach.
EDIT:
15 maja 1998 – Lipieck; faza interkontynentalna LŚ. Debiut reprezentacji Polski w rozgrywkach Ligi Światowej. Podopieczni trenera Ireneusza Mazura jechali do Rosji skazani na porażkę. Nie chodziło tylko o ówczesną pozycję obu ekip w światowej hierarchii. Siatkarskie doświadczenie również było po stronie Rosjan. W dwunastce Polaków na tę wyprawę znalazło się aż dziewięciu mistrzów świata juniorów sprzed roku i tylko trzech starszych zawodników: Damian Dacewicz, Marcin Nowak i Andrzej Stelmach. Średnia wieku: 21 i pół roku!
Początkowo wszystko szło zgodnie z planem. Rosjanie pewnie wygrali dwie pierwsze partie, a w trzeciej prowadzili już 7:0. Gdy gospodarze zaczynali już powoli świętować zwycięstwo, Polacy zebrali się do odrabiania strat. Zdołali wyrównać (11:11) i wygrali po nerwowej końcówce. Zwyciężyli również w emocjonującej czwartej partii. W tie- breaku inicjatywa należała do gości. Przewagę 8:4 przy zmianie stron zdołali utrzymać w dalszej części, wieńcząc mecz efektownym blokiem (15:11). Aż 35 piłek w tym meczu skończył Paweł Papke (11 punktów + 24 przejścia).
Polacy nie zawojowali w tamtym sezonie Ligi Światowej, ale pamiętnym zwycięstwem nad Rosjanami pokazali potencjał drzemiący w polskiej siatkówce i efektownie przywitali się z tymi elitarnymi rozgrywkami.
Chadała lub Ignaczak? Typowałbym tego drugiego, skoro był jedynką na koniec sezonu, ale nie wiem. To łatwe do znalezienia powinno być, bo to ważny mecz, pierwszy w historii LŚ i od razu klepnięcie Rosji na wyjeździe. W tych sparingach we Włoszech pewnie był ten sam skład, bo w obrębie tygodnia mecze na wyjeździe.
Tak że tutaj szukaj, @Przemysławie, sam jestem ciekaw odpowiedzi.
Chyba, że - jak wyżej - graliśmy bez libero, ale raczej graliśmy z libero, bo ten mecz Jugosławia-Rosja był tydzień później i obie ekipy grały z libero.