Strona 1 z 2

REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 12 kwie 2024, o 11:35
autor: Macka
Zakładam nowy temat.
O to pierwsze powołania na sezon 2024. Zapraszam do dyskusji :D .


Obrazek

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 9 maja 2024, o 18:58
autor: kinagyo
Polki wygrywają towarzsykie spotkanie z Holendarkami 3:0, ale trenerzy umówili sie na 5 setów.
Chciałabym zobaczyć Piaceką i Górecką na boisku. Może jutro

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 10 maja 2024, o 08:48
autor: Streeter
kinagyo pisze: 9 maja 2024, o 18:58 Polki wygrywają towarzsykie spotkanie z Holendarkami 3:0, ale trenerzy umówili sie na 5 setów.
Chciałabym zobaczyć Piaceką i Górecką na boisku. Może jutro
Nie oglądałem, ale siatka podaje, że było 5:0 i że Piasecka była:

Polska – Holandia 5:0
(25:21, 25:19, 25:21, 25:22, 15:13)

Składy zespołów:
Polska: Korneluk (13), Witkowska (4), Stysiak (17), Łukasik (6), Różański (10), Wenerska (2), Szczygłowska (libero) oraz Alagierska-Szczepaniak (1), Kowalewska (1), Gałkowska (10), Pacak (4), Piasecka (7), Mędrzyk (12)

Może za szybko wyłączyłaś :D

Streeter

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 10 maja 2024, o 15:21
autor: hottakesbot
Korneluk i Mędrzyk bardzo dobrze wypadły - pierwsza tradycyjnie w bloku, druga świetnie obijała blok w ataku. Nie myślałam że Mędrzyk jeszcze się przyda reprezentacji, jej rywalizacja z Górecką o miejsce w składzie będzie interesująca.

Podobało mi się sporo samoasekuracji w ataku u dziewczyn i ponowień, w poprzednich latach często był z tym problem. Fajnie, że gra jest na tyle poukładana, że można już pracować nad szczegółami.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 10 maja 2024, o 17:31
autor: Pomocniczka
To wszystko wypracował Jacek. Sześć lat nad tym pracował aż wypracował. A Lavarini przyszedł na gotowe.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 10 maja 2024, o 17:33
autor: kinagyo
Hmm, Lavarini w wywiadzie powiedział, że nie przewiduje, żeby Smarzek grała na przyjęciu. Ale Magdalena Jurczyk w studio wygadała się, że Malwina na treningach trenuje też na przyjęciu. Dziwne

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 11 maja 2024, o 06:44
autor: kibol1989
Mamy na tyle dobre przyjmujące ,że rozmawianie o Smarzek jako przyjmującej jest niepotrzebne. Jeżeli Malwina będzie się super prezentować to prędzej Stysiak powinna być przesunięta na przyjęcie w jakiejś awaryjnej sytuacji np przegrywamy 0-2 i nie ma nic do stracenia. A to dlatego, że ma jakieś doświadczenie na tej pozycji i dość łatwo przychodzi jej atak z lewego skrzydła. Mnie trochę martwi holowanie Różański .W poprzednim sezonie gdyby nie dobre zmiany Czyrniańskiej to nie byłoby kwalfikacji. Oliwia drugi sezon z rzędu słaby klubowy i jest mocno ciągnięta za uszy. Natomiast wyniki broniły jednak decyzje Trenera. Mędrzyk daje mocne argumenty ,że trzeba się z nią liczyć. Martwi mnie, że Czyrniańska dalej jakieś problemy ,a ona potrzebuje gry ciągłej.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 13 maja 2024, o 14:40
autor: stan pl
kibol1989 pisze: 11 maja 2024, o 06:44 Mamy na tyle dobre przyjmujące ,że rozmawianie o Smarzek jako przyjmującej jest niepotrzebne. Jeżeli Malwina będzie się super prezentować to prędzej Stysiak powinna być przesunięta na przyjęcie w jakiejś awaryjnej sytuacji np przegrywamy 0-2 i nie ma nic do stracenia. A to dlatego, że ma jakieś doświadczenie na tej pozycji i dość łatwo przychodzi jej atak z lewego skrzydła. Mnie trochę martwi holowanie Różański .W poprzednim sezonie gdyby nie dobre zmiany Czyrniańskiej to nie byłoby kwalfikacji. Oliwia drugi sezon z rzędu słaby klubowy i jest mocno ciągnięta za uszy. Natomiast wyniki broniły jednak decyzje Trenera. Mędrzyk daje mocne argumenty ,że trzeba się z nią liczyć. Martwi mnie, że Czyrniańska dalej jakieś problemy ,a ona potrzebuje gry ciągłej.
Atak- Stysiak i Gałkowska jako druga.
Przyjęcie- wymiennie Mędrzyk, Fedusio, Łukasik. Olivia i Martyna Czyrniańska pod formą sprzed 1-2 lat, Piasecka przehype`owana na maxa. Nie umie skończyć piłki w ważnym momencie. Zuzka Górecka jeszcze nieodbudowana po kontuzji. Dudek i Damaske do treningów- Paulina od samego początku przegrywa w oczach trenera Lavariniego w małej grze vs. Górecka.

Smarzek w ogóle nie widzę w tej reprezentacji- tak ze względów sportowych jak i pozasportowych (ja tam już olałem jej brak dojrzałości w 2022r. było minęło). Dla mnie dziewczyna pogubiła się mentalnie i nie widzę w niej nic, co mogłoby zadziałać in plus w reprezentacji.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 13 maja 2024, o 23:59
autor: landka
Grając wymiennie trójką Mędrzyk, Fedusio, Łukasik może brakować ofensywy, bo tutaj jednak Różański i Czyrniańska wyglądają lepiej. Oczywiście, zawsze dochodzi kwestia formy. Mędrzyk mogłaby być tą czwartą, wchodzącą w kryzysowych sytuacjach, akurat z jej doświadczeniem to miałoby sens. Nie jestem przekonana do Fedusio i Góreckiej, raczej tylko w przypadku, gdyby inne dziewczyny były kontuzjowane albo w naprawdę słabej dyspozycji. Malwina dobrze wyglądała w meczu towarzyskim, trochę dziwne, że Lavarini nie chce dać jej szansy w pierwszym turnieju.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 14 maja 2024, o 08:44
autor: stan pl
landka pisze: 13 maja 2024, o 23:59 Grając wymiennie trójką Mędrzyk, Fedusio, Łukasik może brakować ofensywy, bo tutaj jednak Różański i Czyrniańska wyglądają lepiej. Oczywiście, zawsze dochodzi kwestia formy. Mędrzyk mogłaby być tą czwartą, wchodzącą w kryzysowych sytuacjach, akurat z jej doświadczeniem to miałoby sens. Nie jestem przekonana do Fedusio i Góreckiej, raczej tylko w przypadku, gdyby inne dziewczyny były kontuzjowane albo w naprawdę słabej dyspozycji. Malwina dobrze wyglądała w meczu towarzyskim, trochę dziwne, że Lavarini nie chce dać jej szansy w pierwszym turnieju.
Sprawa Olivii rozwiązała się sama.
https://www.msn.com/pl-pl/sport/other/s ... c8b5&ei=12
Martyna Czyrniańska i- mimo wszystko- Olivka odpowiednio rok i dwa lata temu stanowiły o ofensywie naszej reprezentacji na lewym, jednak ich obecna sytuacja nie jest kolorowa. Olivka słabnie, Martyna przeklaskała głównie ten sezon. Geniusz Lavariniego jest spory, jednak czy uniesie Martynę? Oby.
Fedusio i Mędrzyk są bardzo dobre technicznie i INTELIGENTNE. Potrafią z kijowej piłki coś ugrać. Łukasik ma swój czas i może na tej opinii mogłaby ponieść nas na pozycji przyjmującej (vide- drugiej armaty)?

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 14 maja 2024, o 21:46
autor: SevenUP
Polki 5 drużyną rankingu FIVB. Z realnym widokiem na nr 2 przed IO :D

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 16 maja 2024, o 13:42
autor: Macka
[post edytowano ]

Fajnie się patrzy na naszą kadrę. Czekam do trzecie tygodnia VNL i wtedy zacznę wyciągać pierwsze wnioski. „Walka” na przyjęciu wydaje się najciekawsza. W końcu mamy z czego wybierać i możemy, my jako kibice, sobie dywagować, delikatnie się kłócić kto i dlaczego powinien grać :D . Wydaje mi się, że chyba tylko dwie rozgrywające są na 99% pewne, mam na myśli Wołosz i Wenerską, moim zdaniem reszta na chwile obecną nie prezentuje poziomu olimpijskiego.
To tak na szybko ode mnie

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 19 maja 2024, o 09:34
autor: xeron
No i w końcu przełamane Holenderki. Nasze zawodniczki po raz kolejny udowadniają, że nie przypadkowo są w tym miejscu, w którym są. To jak zaniedbały 2 seta, a potem go wyciągnęły... nic tylko brawa. Dziś bardzo ciekawy mecz z Japonkami, które dla każdego nie są wygodnym przeciwnikiem, a wiadomo, że walczą o ranking.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 19 maja 2024, o 16:37
autor: Arw165
Pięknie grają nasze dziewczyny. Nie ma Stenzel, nie ma Wołosz, nie mogła grać Korneluk a i tak wygrywamy z Japonią (walczącą jeszcze o IO) 3:0. Wspaniale nasze panie potrafią walczyć do samego końca, żeby rzutem na taśmę wygrać seta. Np. 18:23 w 1. secie i my to wygrywamy.
Nawet młoda Piasecka zastępuje Mędrzyk, to choć męczy się w ataku, to znacząco poprawia przyjęcie i bardzo ładnie dogrywa piłki w kontrze.
Brawo! :D

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 19 maja 2024, o 16:44
autor: slawek93
Polki z meczu na mecz nie dość że grają koncertowo to jeszcze potrafią odwracać losy meczu jak w pierwszym secie. Bardzo przyjemnie patrzy się na nasze siatkarki. Ktoś niedawno powiedział że w kadrze męskiej mamy kłopot bogactwa zawodników a ja śmiem twierdzić że w kadrze żeńskiej zaczyna dziać się to samo 😏.
Przypuszczam że Wołosz, Korneluk, Witkowska, Łukasik i Stenzel to pewniaczki, aż żal że co niektóre siatkarki ominie zaszczyt wyjazdu na Olimpiadę do Paryża ale od czego jest IO w Los Angeles za 4 lata?
W każdym razie Paniom jak i Panom powodzenia 😊

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 19 maja 2024, o 18:08
autor: Pomocniczka
Mnie się gra Wenerskiej podoba o wiele bardziej, niż Wołosz.

Niemniej Polki awansowały na miejsce trzecie w rankingu. Jacek może być dumny.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 19 maja 2024, o 19:43
autor: landka
Naprawdę imponująca staje się ta umiejętność odrabiania przez dziewczyny punktów, nie pamiętam, żeby kiedykolwiek było tak dobrze pod tym względem. Teraz tylko utrzymać spokój i grać swoje dalej, poprawić błędy i będzie dobrze. Martwi tylko ewentualna niedyspozycja/zjazd fizyczny Stysiak, bo ona od ubiegłego sezonu gra w kadrze niemal non stop i jest chyba najbardziej wyeksploatowaną zawodniczką, a nie mamy dla niej równie klasowej zmienniczki. Może przyjść moment, że baterie się wyczerpią albo przytrafi się kontuzja czy nawet gorszy dzień. Jednak w żeńskiej siatkówce rola atakującej jest szalenie istotna, u panów jeszcze da się przykryć gorszą formę atakującego częstszym korzystaniem ze środka czy lewego... Jeśli Magda nie dojedzie w zdrowiu na najważniejsze mecze to możemy mieć problem, oby tak się nie stało.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 20 maja 2024, o 08:55
autor: stan pl
Pomocniczka pisze: 19 maja 2024, o 18:08 Mnie się gra Wenerskiej podoba o wiele bardziej, niż Wołosz.

Niemniej Polki awansowały na miejsce trzecie w rankingu. Jacek może być dumny.
Kasia Wenerska jest na pewno bardzo dokładna, ale brak jej umiejętności gry kombinacyjnej. Jak się uprze- będzie wystawiać tylko do pewniaczki (jak wczoraj 65% wystaw na prawe skrzydło). Nie lubi grać środkiem- tak w klubie jak i w kadrze. Pytanie- dlaczego tak mało/ w ogóle jest w kadrze środkowych grających na co dzień z Kasią? Bo ich nie "promuje" swoją grą. Szkoda, bo Jurczyk ma realną szansę na walkę o pierwszą szóstkę. Centka zatrzymała się w Rzeszowie. Obiała, a wcześniej Efimienko też sroce spod ogona nie wypadły.
Aśka Wołosz umie ustawić sobie grę, otwierając wiele stref ataku. Jest reżyserką , dlatego tak wiele osiągnęła. Często wystawia superszybko, z pewnością zbyt szybko jak dla wielu zawodniczek. Stąd może wydawać się, że robi to niechlujnie/ niedokładnie. Ja to odczytuję, że jest po prostu przyzwyczajona do takiego przyspieszania swoich zagrań na skrzydło i już.
Kaśka za rok-dwa może być klasą europejską. Asia już jest klasą światową/ najlepszą na świecie na swojej pozycji. Prove me wrong.

Ps. czy możemy już przestać z tym jackowaniem? Było minęło. Wiadomo, że nic nie zrobił, a jeśli ktokolwiek go przyzywa- to tylko na tym forum. Nawet w mediach o nim już zapomniano. Zróbmy to i my. Proszę.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 20 maja 2024, o 09:28
autor: Seweryn1908
Nie ma się czym podniecać dla większości zespołów ta Liga Narodów to tylko sparingi przed olimpiadą.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 20 maja 2024, o 10:38
autor: Arw165
Oj, Jacka widziałam jeszcze w wielu innych miejscach, forum nie jest jedyne. ;)

1. Dla nas vnl też jest przygotowaniem pod igrzyska, tak samo jak dla innych zespołów
2. W przeszłości przegrywaliśmy z każdym mocnym zespołem, niezależnie czy się do czegoś przygotowywał czy nie, więc postęp jest widoczny gołym okiem i jak najbardziej można się z niego cieszyć
3. Pokonujemy drużyny, które pilnują pkt. ze względu na brak kwalifikacji, więc zwycięstwa z zespołami jak Holandia, Japonia czy Włoszki coś w moim mniemaniu znaczą
4. Zawsze lepiej wygrać niż przegrać

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 20 maja 2024, o 12:14
autor: Pomocniczka
Seweryn1908 pisze: 20 maja 2024, o 09:28 Nie ma się czym podniecać dla większości zespołów ta Liga Narodów to tylko sparingi przed olimpiadą.
Z powodu diabelskiego rankingu niekoniecznie. VNL to walka o koszyk. Polki z trzeciego awansowały już do drugiego a to jest ważne.

Na marginesie - chyba drugi w tym roku jest nieco lepszy, niż pierwszy, bo będzie 1/3 szans na Francję w losowaniu. Wylosowanie Francji Kanady i Kenii o by było coś. Pierwsze miejsce po grupie murowane i gra w 1/4 z jakimś patałachem.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 20 maja 2024, o 15:39
autor: AlbinSiwy
Seweryn1908 pisze: 20 maja 2024, o 09:28 Nie ma się czym podniecać dla większości zespołów ta Liga Narodów to tylko sparingi przed olimpiadą.
Dla Włoszek, Japonek czy Holenderek ta VNL kobiet to być, albo nie być na IO - bo ich kalifikacja jest możliwa tylko z rankingu. Nie piszmy zatem, że mają to w nosie, bo tak nie jest.

A dla nas wygrywanie jest ważne, bo: 1) ranking wpływa na przydział do koszyków, 2) pewność siebie, psychika i umiejętność podniesienia się przy gorszym wyniku jest w siatkówce kobiecej nie do przecenienia. Takie wyniki jak 18:23 z Japonią i wygrana 26:24 to prawie tak jak kiedyś prowadzenie Panów z Serbią (bodajże 2010 rok) 23:17 i... przegrana. To się pamięta!

Pozdrawiam,
Ch.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 29 maja 2024, o 07:03
autor: stan pl
Polska- Serbia 3:1 w pierwszym meczu drugiego turnieju Ligi Narodów Pań.
Patrząc po samych liczbach- lewe, prawe, lewe, prawe. Jak tak dalej pójdzie, przy ławkach dla rezerwowych będziemy potrzebować nie tylko napojów i żeli energetycznych, ale również butli z tlenem dla Magdy Stysiak.
Po statystyki zapraszam do załącznika ;)

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 29 maja 2024, o 11:35
autor: AlbinSiwy
stan pl pisze: 29 maja 2024, o 07:03 Patrząc po samych liczbach- lewe, prawe, lewe, prawe. Jak tak dalej pójdzie, przy ławkach dla rezerwowych będziemy potrzebować nie tylko napojów i żeli energetycznych, ale również butli z tlenem dla Magdy Stysiak.
Bez przesady z tym zaoraniem Magdy. Przecież z tych statystyk wynika, że Stysiak wykonała 41 ataków, a Mędrzyk wykonała 39 ataków, czyli tylko dwa mniej. Nie mamy danych o Łukasik - ale pewnie zanim zeszła do kwadratu to ponad 10 prób też wykonała (inna sprawa, że skuteczność akurat w tym dniu Martynie nie dopisywała okrutnie), potem była Fedusio, która też kilka piłek dostała. Środkowe w ataku też swoje 10 punktów zdobyły, a prób było przecież więcej.

Ale faktycznie np. pipe było mało, obiegnięcia chyba zero - jedynie to nakładanie lewego ataku na przesuniętą krótką, ale Serbki szybko się w tym połapały.

Pozdrawiam,
AS

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 29 maja 2024, o 11:42
autor: AlbinSiwy
del

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 29 maja 2024, o 11:59
autor: stan pl
AlbinSiwy pisze: 29 maja 2024, o 11:35
Bez przesady z tym zaoraniem Magdy. Przecież z tych statystyk wynika, że Stysiak wykonała 41 ataków, a Mędrzyk wykonała 39 ataków, czyli tylko dwa mniej. Nie mamy danych o Łukasik - ale pewnie zanim zeszła do kwadratu to ponad 10 prób też wykonała (inna sprawa, że skuteczność akurat w tym dniu Martynie nie dopisywała okrutnie), potem była Fedusio, która też kilka piłek dostała. Środkowe w ataku też swoje 10 punktów zdobyły, a prób było przecież więcej.
Dwie siatkarki, atakujące łącznie 80 razy na 140. Czyli 8 piłek na 14 pójdzie "świecą". Czyli 4 z 7 na lewe bądź prawe (nawet Zuza Efimienko-Młotkowska w swoich najwolniejszych, kalisko-radomskich czasach umiałaby przeczytać taką grę i zdążyć do skrzydła :D pozdrowienia dla pani Zuzy). TO DUŻO.
Jestem wyznawcą, że nic nie da ci tylu ataków na pojedynczym bloku co trzy otwarte kierunki, ewentualnie trzy-cztery zawodniczki "pod prądem". Jasne- do tego potrzebne jest dobre przyjęcie (a propos- jak było wczoraj?). A z tym u pań jest o wiele trudniej niż u panów, rzecz jasna. Niemniej jednak jest to możliwe i wierzę, że na IO zobaczymy taki rozkład ataku jak wczoraj u Serbek, lub w Chemiku na zakończenie sezonu 23/24.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 29 maja 2024, o 13:48
autor: AlbinSiwy
Z przyjęciem nie było do końca różowo - IMO Łukasik zeszła nie dlatego że miała 20% w ataku, ale dlatego że wczoraj był pierwszą opcją dla Serbek, a piłka niestety się od niej trochę odbijała.
stan pl pisze: 29 maja 2024, o 11:59
Dwie siatkarki, atakujące łącznie 80 razy na 140. Czyli 8 piłek na 14 pójdzie "świecą".
Nie do końca jest to prawdą, bo większość piłek do Mędrzyk to były płaskie quicki - ofc poza wystawami wymuszonymi, z których i tak Natalia radziła sobie naprawdę bardzo dobrze.

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 30 maja 2024, o 07:43
autor: Bodyathle
Te problemy Czyrniańskiej zaczynają być już żałosno-śmieszne

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 30 maja 2024, o 09:05
autor: Streeter
Bodyathle pisze: 30 maja 2024, o 07:43 Te problemy Czyrniańskiej zaczynają być już żałosno-śmieszne
Mika 2.0.

Streeter

Re: REPREZENTACJA KOBIET 2024

: 30 maja 2024, o 19:39
autor: Macka
Te problemy Czyrniańskiej zaczynają być już żałosno-śmieszne
Musi poświęcić czas, żeby się zdiagnozować i odpowiednio leczyć. Bez patrzenia, że kadra, że IO i tak dalej. W obecnej sytuacji i z powracającymi problemami nie powinno się opierać kadry na takiej zawodniczce, nie brałabym jej w ogóle pod uwagę. Jak wróci do zdrowia to super i tyle.