Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: dreamer »

Coraz widoczniejsze rysy zaczynają być widoczne na firmamencie brazylijskiej kadry narodowej.
Mający bodaj najpewniejsze "wtyczki" informacyjne w otoczeniu zarówno siatkarskiej jak i futbolowej kadry seniorów Brazylii - Bruno Voloch podaje w swoim ostatnim tekście na własnym blogu autorską wizję obecnego stany kadry siatkarzy, opierając się na zakulisowych doniesieniach z okresu gdy Brazylijczycy rozgrywali turniej finałowy LŚ 2011 i z ostatnich tygodni.
Tu link do tekstu: http://blogdobrunovoloch.blogosfera.uol ... ivilegios/
Zaliczany do grupy najbardziej kompetentnych obserwatorów brazylijskiej scey siatkarskiej - Bruno Voloch - kreśli niezbyt optymistyczny wizerunek kadry, w której trener (Bernardo Rezende) coraz częściej nie może znaleźć wspólnego języka - szczególnie ze starszymi zawodnikami. Ostatnio sensacyjnie wręcz brzmią doniesienia o tym, że wśród zawodników będących w poważnym konflikcie z selekcjonerem, jest także Giba, który przez lata uchodził za wzór lojalności zawodnika względem szkoleniowca.
Poważny konflikt rysuje się też na linii Bernardo Rezende - reprezentacyjny rozgrywający Marlon Yared. Marlon, popierany przez starszych zawodników z kadry, otwarcie burzy się przeciwko polityce prowadzenia kadry przez Bernardo Rezende - szczególnie chodzi o nieuzasadnione forowanie na pozycji rozgrywającego syna trenera - Bruno Rezende. Marlon głośno mówi o tym, że selekcjoner dyskryminuje innych rozgrywających - w tym jego - kosztem forowania syna. Tylko fakt, że w pewnym momencie turnieju finalowego LŚ 2011 jednak Marlon dostał szansę - i Brazylia przy jego rozegraniu zagrała najlepszy mecz turnieju, uspokoił nieco zawodnika, który chciał już wcześniej oficjalnie powiadomić trenera o tym, że na bliżej nieokreślony czas rezygnuje z gry w kadrze.
Trudno powiedzieć, jak będzie się rozwijać sytuacja. Bernardo Rezende jakoś z forowania syna na rozegraniu w kadrze nie chce rezygnować, ale po ostatnim zaognionym okresie w kontaktach z Marlonem, niespodziewanie na obecne zgrupowanie kadry w Saquarema powołał rozgrywającego Trentino Raphaela.
Zobaczymy jaklie będą kolejne wieści z otoczenia brazylijskiej kadry.
Na dodatek złego wcale nie jest pewne, czy w tym roku w kadrze zagra jeszcze Dante Amaral...
Sytuacją żywo interesują się brazylijscy kibice, o czym najlepiej świadczy fakt, że pod tekstem Bruno Volocha na jego blogu, który pojawił się wczoraj, kibice dokonali w ciągu niespełna jednej doby około 1000 wpisów z komentarzami !!! !!! !!!

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Erchembod »

dreamer pisze:Coraz widoczniejsze rysy zaczynają być widoczne na firmamencie brazylijskiej kadry narodowej. ...
Mam podstawy twierdzić, że ta cała historia podana przez Bruno Volocha prawdopodobnie jest warta funta kłaków. Wymyślanie sensacji na siłę, szukanie dziury w całym... Bruno miewa naprawdę świetne analizy, świeże i wiarygodne informacje, ale tu się chyba trochę zagalopował.
Inna świetna blogerka, Aretha Martins, zdążyła się już odnieść do informacji podanych przez Bruno Volocha na swoim blogu - konkretnie dotyczących Marlona. Jak twierdzi, rozmawiała osobiście z Marlonem, i ta rozmowa obaliła podejrzenia Volocha o jakimś kryzysie w kadrze Brazylii. Tu jest link do jej materiału:
http://colunistas.ig.com.br/mundodovole ... se-e-voce/ (jej wypowiedź odnośnie tego tematu jest w komentarzach).
Ja osobiście, też nie dostrzegam jakichkolwiek oznak kryzysu w kadrze Brazylii...

Swoją drogą, Brazylijczycy mają naprawdę świetnych blogerów siatkarskich. Podoba mi się, że zazwyczaj piszą bardzo trzeźwo i rozsądnie - i choć nieraz naprawdę bardzo krytyczni wobec siatkówki brazylijskiej, to jednak nie popadają w jakieś skrajności i krytykanctwo. Czyta się to z przyjemnością.

Aha. Ja się zgadzam, że Rezende nadmiernie foruje swojego syna. Ale to już nieco inny temat.

Ok, żeby zakończyć weselszym akcentem - zobaczcie, jak sobie radzi w wolnych chwilach wędkarz Leandro Vissotto. Złowił taaaaką rybę ;)
http://globoesporte.globo.com/volei/not ... do-ct.html
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: dreamer »

Erchembod pisze:...Inna świetna blogerka, Aretha Martins, zdążyła się już odnieść do informacji podanych przez Bruno Volocha na swoim blogu - konkretnie dotyczących Marlona. Jak twierdzi, rozmawiała osobiście z Marlonem, i ta rozmowa obaliła podejrzenia Volocha o jakimś kryzysie w kadrze Brazylii. Tu jest link do jej materiału:
http://colunistas.ig.com.br/mundodovole ... se-e-voce/ (jej wypowiedź odnośnie tego tematu jest w komentarzach).
Ja osobiście, też nie dostrzegam jakichkolwiek oznak kryzysu w kadrze Brazylii...
Ja jestem nieco odmiennego zdania niż ty i dostrzegam pewne objawy innego wzajemnego odnoszenia sie do siebie Bernardinho i zawodników.
Czytuję oczywiście z zapałem i regularnie blogi Bruno Volocha, Arethy Mattins i jeszcze kilku wcale nie gorszych blogerów siatkarskich z Brazylii. W tej sprawie jednak zdanie Volocha jest dla mnie od zdania Arethy o tyle ważniejsze, że on jako pierwszy pisze głośno o tym, co widać było nawet dla niewtajemniczonych, oglądających mecze Brazylijczyków wpodczas finałowego turnieju LŚ. Aretha pisze swój komentarz po rozmowie z Marlonem, która miała miejsce w ostatnim czasie, czyli już teraz, gdy Marlon dostawszy od Bernardinho szansę podczas Final Eight wykorzystał ją najlepiej jak mógł. Brazylijczycy z nim grali zdecydowanie lepiej niż z Bruno i teraz Bernardinho ma ciężki orzech do zgryzienia. Uważam Marlona za profesjonalistę w pełnym tego słowa znaczeniu. Generalnie nie sądzę aby był bardzo skory do wywnętrzania się w przypadku drobnych nieporozumień jakie zdarzają się zawsze. Tym bardziej, teraz, gdy Bernardinho zapewne jest w samym środku morderczego siłowania się z różnymi wariantami rozwiązań, z analizami które mają dać mu odpowiedź, czy wybrać kolejność rozgrywających Bruninho - Marlon, czy odwrotną, a może któregoś z tych dwóch wcale nie zabrać na Mistrzostwa Ameryki Południowej (bo przecież w końcu po coś powołał bardzo doświadczonego Raphaela na ostatnie zgrupowanie ???), nie sadzę aby w tym czasie i w takich okolicznościach Marlon pytany o panująceą w kadrze atmosferę powiedział cokolwiek innego niż to, że jest OK.
Moim zdaniem coś jest na rzeczy i myślę, że w kadrze Brazylii - przy temperamencie Bernardinho zawsze pewne zgrzyty były. Te drobne nieporozumienia zaczęły się - widzę to rzeczywiście, bo śledzę kadrę brazylijską w sposób regularny - wtedy, gdy o kadrę zaczął ocierać się Bruninho. Ta moja ocena nie jest jakimś znęcaniem się nad Bernardinho i posądzaniem go o nieuczciwe traktowanie zawodników. Bernardinho jest dla mnie cały czas jednym z 2-3 najlepszych współczesnych trenerów i w grupie około 5 najwybitniejszych trenerów w historii siatkówki. Piszę o tym podchwytując nić tekstu Bruno Volocha, bo ja sam mając perspektywę oceny wynikającą z systematycznego śledzenia poczynań tej kadry od wielu lat (myślę, że to też pozwoliło Bruno Volochowi zaobserwować te subtelne różnice, bo on ma ten ogląd jeszcze zdecydowanie lepszy i pełniejszy), widzę, że to już nie jest ta sama grupa co jeszcze 5-6 lat temu.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Erchembod »

dreamer pisze:Ja jestem nieco odmiennego zdania niż ty i dostrzegam pewne objawy innego wzajemnego odnoszenia sie do siebie Bernardinho i zawodników. dreamer
W sumie trzeba by jeszcze poczekać, by zobaczyć co z tego ostatecznie wyniknie. I jakie będą ewentualne konsekwencje tych (ewentualnych) konfliktów.
Trudno mi powiedzieć, jakie panują nastroje obecnie w kadrze Brazylii. Natomiast, w momencie gdy Rezende zaczął notorycznie promować Bruno na pozycję pierwszego rozgrywającego, można było przewidywać w ciemno, że jakieś kwasy muszą tam się wcześniej czy później pojawić. Jestem teraz po prostu ciekawy, jak będzie - aczkolwiek teraz jestem mimo wszystko bardziej zdystansowany do wiadomości z tekstu Volocha.
Ale nie wierzę, że nagle Rezende zrezygnuje z Bruno i/lub Marlona i powoła do finałowej grupy Rafaela. Jeśli już, to raczej będzie się starał uspokoić obecną konfliktową sytuacją (jeśli rzeczywiście taka występuje, lub jeśli sytuacja jest faktycznie tak napięta - bo przecież drobne problemy to normalka), i znaleźć jakiś modus vivendi na czas do olimpiady.
Bo przecież po Londynie część zawodników definitywnie z kadry odejdzie (łącznie z Gibą i Marlonem) - a może i odejdzie sam Rezende...
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: dreamer »

Reprezentacja Brazylii jest aktualnie w trakcie intensywnych przygotowań do Mistrzostw Ameryki Południowej które odbędą się w drugiej połowie września. Aktualnie trener Bernardinho ma zawodników na zgrupowaniu.
Od jakiegoś czasu w Brazylii przebywaja przygotowujące sie także do swoich czempionatów kontynentalnych ekipy Niemiec i Japonii.
Brazylijczycy rozegrali z tymi dwoma reprezentacjami już po dwa mecze kontrolne 9zamkniete dla publiczności), wygrywając dwukrotnie z Niemcami (3:0 i 4:0) i dwukrotnie z Japonią (dwa razy po 3:1). Drugie z meczów z każdym rywalem były z góry umówione przez trenerów jako mecze czterosetowe, stąd wynik 4:0.
Po tych meczach zamkniętych dla kibiców, przyszedł teraz czas na konfrontację tych samych drużyn w turnieju towarzyskim, który zostanie rozegrany w dniach 27-28 sierpnia (bilety są już w sprzedaży od dwóch tygodni, organizatorzy liczą się z tym i są na to przygotowani, że liczba kobiców może zbliżyć się do 10 tysięcy na jednym meczu). Okazuje się jednak, że w tych towarzyskich meczach z Japonią i Niemcami trener Bernardinho nie będzie mógł skorzystać z Giby. jak podano w lakonicznym komunikacie sztabu lekarskiego - "Giba skarży się na ból goleni" i dlatego dostaje wolne od trenera. Wiadomo już, że brak Giby będzie okazja do tego, aby w reprezentacji zadebiutował jeden z największych talentów młodego pokolenia siatkówki brazylijskiej - przyjmujący Lucarelli, którego dodatkowo na to zgrup[owanie juz od początku tego tygodnia ściągnął Bernardinho.

dreamer
PS
Z meczów towarzyskich z Japonią (27 sierpnia) i Niemcami (28 sierpnia) transmisje na żywo przeprowadzi SporTV.
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: dreamer »

W ostatnim tygodniu (nieco ponad) Brazylijczycy rozegrali aż 6 meczów z Japonią i Niemcami, w tym, oficjalne, transmitowane na żywo dwa ostatnie, w których pokonali najpierw 27 sierpnia Japonię 3:0, a potem 28 sierpnia Niemcy 3:1.
Japończycy na początku pobytu w Brazylii wydawali się prezentować lepszą dyspozycję niż Niemcy. Jednak z upływem czasu Niemcy zyskiwani na zgraniu i prezentowali się coraz lepiej.
Podczas oficjalnego turnieju padły wyniki:
Brazylia - Japonia 3:0 (25:20, 25:19, 25:22)
Brazylia - Niemcy 3:1 (http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... 42#p172078)
W meczu z Japonią w pierwszej reprezentacji Brazylii zadebiutował 19-letni przyjmujący Lucarelli.
W prasie i mediach brazylijskich generalnie dominują dość pochlebne opinie o ostatnim dwutygodniowym okresie treningowym reprezentacji, w którym Brazylijczycy zagrali sporo spotkań kontrolnych. Wydaje się, że do formy wraca Vissotto, coraz lepiej odnajduje się Dante, a do mistrzowskiej dyspozycji wraca Murilo.
Na razie też nie widać jakiegoś gorączkowego miotania się Bernardinho z obsadą pozycji. Na rozegraniu dał najpierw z Japonią pograć jako podstawowemu rozgrywającemu Bruninho, a zmiany dawał mu Marlon, zaś w znacznie trudniejszym i bardziej wyrównanym meczu z Niemcami, podstawowym rozgrywającym był Marlon a Bruninho wchodził na zmiany. Warto jednak zwrócić uwagę, że szansę pokazania się na parkiecie (w sumie epizodycznie) dostał też wchodzący dopiero teraz w tym sezonie do kadry, rozgrywający Trentino Raphael. Mimo wszystko wydaje się, że Raphael na Mistrzostwa Ameryki Południowej (już za 3 tygodnie) nie pojedzie.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Erchembod »

Który rozgrywający był lepszy - Ricardo Garcia czy Mauricio Lima?
Takie pytanie postawili w 2009 roku dziennikarze stacji O Globo różnym znanym postaciom ze światka brazylijskiej siatkówki.

Powiedzieć który "lepszy" - karkołomne zadanie! To trochę tak, jakby chcieć porównać geniusz Beethovena i Mozarta.

Niektórzy jednak się o ocenę pokusili - tutaj można zobaczyć, z jakim wynikiem: http://www.youtube.com/watch?v=lDV1gnEV ... re=related
Ci, którzy się wypowiadali, ale nie "punktowali" - twierdzili po prostu, że powiedzieć, który lepszy, niepodobna.
Jednak! To tylko dziennikarska zabawa - nie traktujmy tego materiału aż tak serio.

Osobiście - trudno byłoby mi zdecydować, kto z nich był lepszy.... Gdybym musiał to zrobić (ale to chyba wyłącznie pod groźbą kary śmierci i wiecznego potępienia ;)) - to powiedzmy, że też miałbym swój przygotowany z góry typ... :)
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: compact »

W druzynie Brazylii w ostatnim czasie mocno rośnie napiecie. Taka scenka rodzajowa miała miejsce w meczu BRA-ARG:

http://www.youtube.com/watch?v=Rn-T5Wey ... r_embedded
kibic_siatki
Posty: 2587
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: kibic_siatki »

compact pisze:W druzynie Brazylii w ostatnim czasie mocno rośnie napiecie. Taka scenka rodzajowa miała miejsce w meczu BRA-ARG:

http://www.youtube.com/watch?v=Rn-T5Wey ... r_embedded
Ciekawe, kto tak przywalił Sergio- może trener :D
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Nagor »

compact pisze:W druzynie Brazylii w ostatnim czasie mocno rośnie napiecie. Taka scenka rodzajowa miała miejsce w meczu BRA-ARG:

http://www.youtube.com/watch?v=Rn-T5Wey ... r_embedded
W meczu przeciwko Serbii też nie było kolorowo. No cóż, pozostaje się cieszyć, że może coś się zmieni w czołówce :D
...
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Guilder »

Ciekaw jestem o co im poszło. Znają się kilka(naście) lat, o byle pierdołę by się nie pożarli.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Awatar użytkownika
Wojtas_
Posty: 121
Rejestracja: 13 wrz 2010, o 16:12
Płeć: M
Lokalizacja: Polonia

Re: Puchar Świata 2011 mężczyzn

Post autor: Wojtas_ »

jako ciekawostka :P

http://www.youtube.com/watch?v=Rn-T5Wey ... r_embedded#!

a irytacja w tym momencie powinna byc jeszcze wieksza, Polska wykorzystac to ! Brazylia ma byc poza top3 ! 8-)
Awatar użytkownika
Murilo0
Posty: 2562
Rejestracja: 11 sie 2010, o 09:11
Płeć: M

Re: Puchar Świata 2011 mężczyzn

Post autor: Murilo0 »

Brazylia jest wewnętrznie skłócona, to widać. Moim zdaniem Bernardo Rezende popełnia wielki błąd wciąż powołując starych i już nie grających wybitnie zawodników takich jak: Joao Paulo Bravo, Giba, Sergio, Gustavo. Na jego miejscu ogrywałbym młodych zdolnych (a takich ponoć nie brakuje), którzy mogliby zastąpić starą gwardię na długie lata. Szczególny problem mogą mieć w przyszłości na pozycji przyjmującego, po tym jak Giba, Murilo, Dante i J.P. Bravo zakończą karierę (a wszyscy są po 30-ce). Brazylia zostanie bez ogranych i gwarantujących odpowiedni poziom zawodników na kluczowej pozycji
All work and no play makes Jack a dull boy...
OlaMleko
Posty: 2348
Rejestracja: 12 lip 2008, o 14:58
Płeć: K

Re: Puchar Świata 2011 mężczyzn

Post autor: OlaMleko »

Wojtas_ pisze:jako ciekawostka :P

http://www.youtube.com/watch?v=Rn-T5Wey ... r_embedded#!

a irytacja w tym momencie powinna byc jeszcze wieksza, Polska wykorzystac to ! Brazylia ma byc poza top3 ! 8-)

O kurde, takiego zachowania po Sergio bym się nie spodziewała... ;o Oczywiscie nie mam pojęcia, co oni tam mówią, ale to wygląda zatrważająco, raczej nigdy się nie widuje czegoś takiego w ŻADNEJ drużynie, ale może Brazylia musi się pogodzić z tym, że inni mogą być lepsi... chociaż w pewnym stopniu rozumiem, że to może być dla nich szok i nowa sytuacja.

Najdziwniejsze jest to, że Rezende w ogóle jakoś specjalnie nie zareagował na pretensje swojego libero, wyglądał wręcz trochę na zmieszanego... Dziwne. Oczywiście, że chcę, abyśmy wygrali z Brazylią, ale za bardzo kocham i szanuję siatkówkę, żeby życzyć Brazylii spektakularnego upadku i tego, aby zapamiętano ich jako "gwiazdorów", a nie gwiazdy.
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: dreamer »

http://www.somosvoley.com/galeriasv/FOT ... _operacion
Giba już po operacji wraca do sił.
Oczywiście, tegoroczną Superligę ma już do końca z głowy, ale do gry w reprezentacji powinien się dobrze przygotować.
Nawiązując do poprzednich wypowiedzi w tym temacie (tych jeszcze z okresu trwania PŚ) powiem, że ja tym bardziej chciałbym, aby Dernardinho do Londynu wziął nową generację zawodników. Jednak wydaje mi się to mało realne. Przynajmniej jeszcze przez cały 2012 rok nie będzie zapewne rewolucji w składzie Brazylijczyków.
A Giba...
Giba chyba wręcz musi dostać szansę na zakończenie kariery właśnie w Londynie (chodzi mi o karierę reprezentacyjną).

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
OlaMleko
Posty: 2348
Rejestracja: 12 lip 2008, o 14:58
Płeć: K

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: OlaMleko »

dreamer pisze:http://www.somosvoley.com/galeriasv/FOT ... _operacion
Giba już po operacji wraca do sił.
r
Giba wygląda na tym zdjęciu tak smutnie znajomo... jest strasznie podobny do Świdra,którego o kulach (i w okularkach nawet ^^) widywaliśmy bardzo często. Ja nigdy Giby nie lubiłam. Uważam, że jego kurtuazja jest momentami BARDZO przesadzona (znacznie bardziej wolę Serbów czy Rosjan,którzy mają gdzieś dyplomację), jest milutki i pełen szacunku do przeciwnika tylko wtedy, gdy go pokonuje. Ale oczywiście jako sportowiec zasługuje na pełen szacunek. No ale złota w Londynie to nie im życzę ;)
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: dreamer »

OlaMleko pisze:...Uważam, że jego [Giby - przyp. dreamer] kurtuazja jest momentami BARDZO przesadzona (znacznie bardziej wolę Serbów czy Rosjan,którzy mają gdzieś dyplomację), jest milutki i pełen szacunku do przeciwnika tylko wtedy, gdy go pokonuje. Ale oczywiście jako sportowiec zasługuje na pełen szacunek...
Dokładnie takimi samymi słowami mogę wyrazić moje zdanie w sprawie Giby. Ma swoje za uszami, choć oczywiście o niesportowe zachowania cięższego kalibru posądzać go nie ma podstaw.
Przyznam, że dla mnie zawsze wzorem siatkarza na boisku był (jeszcze do niedawna, bo już od dwóch lat zawodowo nie gra) były reprezentant Brazylii - Gilson "Mao de Pilao" Alves Bernardo. Zawsze zastanawiałem się jak taki "King Kong" z dynamitem w rękach (w końcu pseudonim nie wziął się z niczego), może w rzeczywistyości być bardzo ciepłym, serdecznym i życzliwym dla innych ludzi człowiekiem. Taki ewidentny (bodaj najbardziej z mi znanych) dowód na to, że po wyglądzie i ogólnikowej ocenie "fizyczności człowieka" ocen o nim nie powinniśmy wydawać.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Erchembod »

Widok pojawiających się w tym wątku postów, niesprawiedliwie krytykujących kadrę (kadrowiczów) Brazylii, podszytych zazwyczaj po prostu zawiścią, lub niezrozumieniem - lub jednym i drugim - zapewnia mi zawsze przednią satysfakcję. No i mam się z czego pośmiać. :)
Widok? Tak, widok. Takich postów ja osobiście raczej wnikliwie nie czytam, jeśli mam być szczery. Szkoda mi czasu na taką lekturę - a tym bardziej na polemikę...
Oczywiście: istnieje też krytyka słuszna, sprawiedliwa, uzasadniona, zdystansowana, rozważna - i wynikająca nie z chorych emocji, ale z chęci zbliżenia się do prawdy. I taką krytykę traktowałbym poważnie...
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Erchembod »

Co do Giby - mam o nim ze wszech miar pozytywną opinię. I jako o sportowcu, i o człowieku.
Oczywiście - on ma swoje przywary, słabości i wstydliwe epizody w życiorysie. Ale: któż z ludzi ich nie ma??
Nie zgodziłbym się na pewno absolutnie, że Giba jest kurtuzayjny tylko wobec pokonanych, albo że jest zbyt kurtuzayjny w ogóle. No ale to moja osobista opinia, polemizować z nikim w tej kwestii nie zamierzam.
A poza tym? Wielkie umiejętności, wielka charyzma, wielkie osiągnięcia, szlachetna działalność poza boiskiem. Niezależnie od tego, co można by mu zarzucić, to właśnie Giba był, jest i pozostanie idolem i wzorem siatkarza dla wielu młodych na całym świecie, chcących pójść w jego ślady...
I nic tego nie zmieni.

A dla rozluźnienia - proponuję lżejszą tematykę. Reklama z udziałem Giby z brazylijskiej TV: http://www.youtube.com/watch?v=vlajbOQq ... re=related
Oraz: Giba, Bruno, Gustavo i Rezende w reklamowych klimatach Dzikiego Zachodu: http://www.youtube.com/watch?v=RL7RL8P5 ... r_embedded :)

Z kolei fenomenalny rozgrywający William Arjona lubi wolnym czasem pograć sobie w golfa. Podobno idzie mu tak dobrze, że zamierza reprezentować Brazylię w tej dyscyplinie na IO w 2016 roku (golf ma wtedy wrócić do programu IO) - http://www.ahebrasil.com.br/noticias/20 ... piada.html
To półżartem, oczywiście. :)
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Erchembod »

Jeden z brazylijskich portali siatkarskich ujawnił właśnie prawdopodobną - czyli nieoficjalną - listę powołań na tegoroczną L"Ś". Oto ona:

Rozgrywający: Bruninho, Marlon, Ricardinho, William Arjona
Atakujący: Leandro Vissoto, Fabricio Dias "Lorena", Théo, Wallace Martins, Wallace Souza
Przyjmujący: Dante, Giba, João Paulo Bravo, Maurício Silva, Murilo, Ricardo Lucarelli, Thiago Alves
Środkowi: Éder, Gustavo, Henrique Randow, Lucão, Rodrigão, Sidão
Libero: Sergio, Mário Jr.

Cóż... Dla mnie - absolutnie bez zaskoczeń.
Rozgrywający Ryszard Garcia - o tym, że może wrócić, już się wcześniej mówiło.
Jest też oczywiście William Arjona - ale to wręcz narzucający się wybór, zważywszy na grę tego gościa w tym sezonie.
Jest atakujący Lorena. Cóż - część obserwatorów uważa go za najlepszego atakującego tego sezonu ligi brazylijskiej. Dla mnie - jest z pewnością w pierwszej trójce, obok (też powołanych) Wallace'ów: Souzy i Martinsa.
Jest Mauricio Silva. Jednak :)
No i jest Ricardo Lucarelli...
Na środku - powraca Henrique Randow. Mistrz świata z 2002 roku, nieobecny w kadrze od kilku lat.

To 24 nazwiska (bo, przypominam - to lista nieoficjalna!). Tym 25. będzie prawdopodobnie przyjmujący Jan Paweł Tavares z Cimedu.
Ogólnie - chyba plus dla Rezende za te powołania. Są najlepsi. Jedynym nieporozumieniem jest dla mnie obecność w składzie środkowego Rodrigao (sugeruję się tutaj jego formą z ligi).
Chyba już wszystkie (? - nie wiem dokładnie) zespoły ujawniły swoje oficjalne składy na rozgrywki; Rezende po prostu chce to jednak zrobić dopiero po zakończeniu Superligi.
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
OlaMleko
Posty: 2348
Rejestracja: 12 lip 2008, o 14:58
Płeć: K

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: OlaMleko »

Ricardo wraca, CUDOWNIE,CUDOWNIE!! Ja zawsze uwielbiałam tego gracza, dla mnie on był zawsze największą gwiazdą tej legendarnej Brazylii. Wspaniała wiadomość! Oczywiście o ile nie zagra w meczach z Polską ;D
Awatar użytkownika
Fein
Posty: 659
Rejestracja: 23 wrz 2008, o 16:14
Płeć: M
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Fein »

Ricardo to bez wątpienia najlepszy rozgrywający świata i utrzymuje ten tytuł od wielu lat, jednak powołanie wcale nie oznacza, że go zobaczymy. W 2010 r też był w szerokiej kadrze, a jakoś żółto zielonego stroju nie założył.
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: dreamer »

Podzielam wasz entuzjazm w związku z powołaniem Ricardo, ale tylko i wyłącznie z ciekawości - aby ewentualnie zobaczyć na ile jego dyspozycyjność i gotowość do reprezentowania Brazylii osłabiła ta czteroletnia rozłąka z kadrą.
Nie ma co ukrywać, że to już nie ten sam Ricardo co na MŚ 2006.
W Volei Futuro w pierwszym roku gry działacze nie byli wcale super zadowoleni z jego wkładu w siłę zespołu.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Kurek7
Posty: 696
Rejestracja: 3 paź 2011, o 14:10
Płeć: M
Kontakt:

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Kurek7 »

Super wiadomość, że Ricardo wraca, fajnie będzie go zobaczyć znów w grze dla reprezentacji, o ile oczywiście Rezende da mu w niej zagrać.
Polska biało-czerwoni... :)
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Erchembod »

Jeszcze raz powtarzam: to nieoficjalna lista. Oficjalna będzie ogłoszona m.in. na stronie FIVB (patrzyłem przed chwilą - Brazylii jeszcze tam nie ma), i może jeszcze mieć jakieś zmiany, łącznie z niepowołaniem Ricardo (no choć ja też raczej zakładam, że będzie powołany).
Mimo wszystko, jestem jednak nieco zaskoczony i zniesmaczony, że strona volley24 podała wczoraj te powołania już jako ostateczne; poniekąd dezinformując w ten sposób czytelników. To nieodpowiedzialne - i nieprofesjonalne....
Fein pisze:W 2010 r też był w szerokiej kadrze, a jakoś żółto zielonego stroju nie założył.
Tak - ale jest zasadnicza różnica między tamtymi i tymi powołaniami.
W 2010 roku, Ricardo znalazł się w początkowej grupie 22 powołanych na L"Ś" graczy, natomiast ostatecznie nie znalazł się w "19", która mogła brać udział w rozgrywkach interkontynentalnych. Ergo, Ricardo w ogóle nie miał możliwości zagrania w tamtym turnieju. W tym roku, Ricardo (prawdopodobnie) trafi już do ostatecznej grupy "25", która będzie miała formalną możliwość występu w "światówce".
Naturalnie, to faktycznie wciąż nie znaczy, że w ogóle zagra. Ale to już inna sprawa.
dreamer pisze:Podzielam wasz entuzjazm w związku z powołaniem Ricardo, ale tylko i wyłącznie z ciekawości - aby ewentualnie zobaczyć na ile jego dyspozycyjność i gotowość do reprezentowania Brazylii osłabiła ta czteroletnia rozłąka z kadrą.
Nie ma co ukrywać, że to już nie ten sam Ricardo co na MŚ 2006.
A może - ta przerwa właśnie wzmogła motywację i determinację Ricardo co do występów w kadrze?
Ponadto - ten rozgrywający chyba zawsze (a na pewno na ogół) brylował w reprezentacji, i słabiej grał w klubach. Ja mogę uważać Williama za nr 1 wśród rozgrywających tegorocznej Superligi - jednak w kadrze, obok niego, bardzo chciałbym zobaczyć Ricardo Garcię...
Ja absolutnie nie jestem jakimś narkotycznym fanem Ricardo, i na pewno nie zaakceptuję jego niektórych zachowań - ale bez względu na to uważam, że jego poziom techniczny i doświadczenie całkowicie usprawiedliwiałyby jego obecność w kadrze, w tym na pozycji pierwszego rozgrywającego.
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Erchembod »

Z innej beczki: w brazylijskim magazynie sportowym "Endorfina" ukazał się niedawno wywiad z Murilo Endresem. Można poczytać to online: http://issuu.com/revista_endorfina/docs ... l-issuu-17
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Erchembod »

No prosze: jest ostatecznie Ricardo (jasne - to wciaz nie znaczy, ze w ogole zagra w turnieju!) ale sa ponadto i Renan Buiatti, i Mauricio Silva, i Ricardo Lucarelli. Normalna kolej rzeczy - ich czas powoli nadchodzi...
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: dreamer »

Erchembod pisze:No prosze: jest ostatecznie Ricardo (jasne - to wciaz nie znaczy, ze w ogole zagra w turnieju!) ale sa ponadto i Renan Buiatti, i Mauricio Silva, i Ricardo Lucarelli. Normalna kolej rzeczy - ich czas powoli nadchodzi...
Dla Mauricio rzeczywiście jest to najwyższy czas, jeżeli ma zająć w światowej siatkówce miejsce do jakiego jest predestynowany. Dla Renana, a tym bardziej Lucarelliego jeszcze jeden rok nie byłby ogromnym opóźnieniem.
Ja jednak - gdy już się znaleźli na liście i być może dostaną szansę gry (to bardzo prawdopodobne) - patrzę na to tak, że jeżeli zagrają w tej edycji LŚ, to potem może przytrafić się wszystko, do udziału w IO włącznie. Gdyby tak się stało, to ci zawodnicy zyskaliby od razu kilkuletnie przyspieszenie i niesamowitego powera do dalszej pracy.

dreamer
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2012, o 21:29 przez dreamer, łącznie zmieniany 1 raz.
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: ciorny17 »

Nie wydaje mi się by ta dwójka zagrała na IO, szczególnie Renan. Na ataku jest ścisk, jeśli daj Boże obędzie się bez kontuzji to Vissotto i Wallace Souza to dla mnie pewniacy choć Theo też powalczy o wyjazd do Londynu i szanse Renana są nikłe.
Kłamca.
Awatar użytkownika
Murilo0
Posty: 2562
Rejestracja: 11 sie 2010, o 09:11
Płeć: M

Re: Reprezentacja Brazylii mężczyzn

Post autor: Murilo0 »

A co z Wallace Martinsem? Podczas KMŚ był najjaśniejszą postacią w Sesi SP, imponował siłą w ataku i zagrywce. Ma jakąś obniżkę formy, czy coś w tym stylu, że nie został powołany?
All work and no play makes Jack a dull boy...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Reprezentacje innych państw”