Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Reprezentacja Rosji to dla mnei faworyt do ME.Co sadzicie o poszczegolnych zawodnikach Chamuckich fajnie rozgrywa ale ze wzgledu na wiek postawilbym na Grankina.środek-oczywiscie Kuleszow,najlepszy blokujacy MŚ, i Wołkow,koles ma papiery na gracza pelna gebą...dalej atakujacy-Połtawski najlepiej zagrywajacy i punktujacy(atakujacy?) finalów LŚ, i na przyjeciu swietny Berezhko i Korniejew.

Jak myślicie jak wyglądać będzie pierwsza szóstka Rosji na ME??? Mój typ: zawsze świetny Chamuckich na rozegraniu, nieobliczalny na zagrywce Połtawski po przekątnej z sypaczem, na środku Kuleshov z Wołkowem - chyba najlepsza para środkowych, na przyjęciu stary ale jary Tietiuchin i armata Kosarev, no i oczywiście genialny Verbov na libero, który wyciągnie wszystko. Poza tym mają jeszcze nieocenionego Abramova i młodego gniewnego Bereżko - oni spokojnie mogą również grać w podstawie, świetnie zagrywającego środkowego Ostapenko, również dobrego Grankina - przyszłość rozegrania reprezentacji Rosji, i Krugłowa, który może równie dobrze zastąpić Połtawskiego na ataku.

ja stawiam:Chamucki,Wołkov,Kuleshov,Poltavski,Biereżko,Korniejev i Verbov

tyle że Korniejew nie został wybrany do 12 na ME

Właśnie Korniejeva nie będzie:) w LŚ grał w zastępswie i sprawdził sie średnio moimi zdaniem stawiał bym na szóstkę
Chamucki, Kuleszov, Volkov, Poltavski, Kosariev, Abramow, Verbov. W tym roku mają bardzo silną ławę.

ja myśle że skoro Alekno bierze na ME Tietiuchina to raczej bedzie on grał w pierszej szóstce. ten gosc to klasa zawodnik.

Tietuchin ma już grubo ponad 30stke więc może nie wytrzymać kondycyjnie trudów turnieju. Przyjmującym trudniej niż rozgrywającym utrzymać formę w takim wieku, abramov przez ostatnich lat mimo iż jest niepozorny stanowił o sile sbornej więc jeśli będzie w pełni zdrów to raczej on będzie grał jak już to może wylecieć z 1 składu Kosariev

Rosja zyskała pewności po powrocie swojego rutynowanego rozgrywającego. Wadim to 50% siły ekipy Sbornej. Druga połowa to oczywiście Semen...

Reprezentacja Rosji jest nieprzewidywalna. Przykład MŚ Japonia 2006 mecz PolskavsRosja. Po dwóch setach wszyscy myśleli, że będzie dość pewne 3:0 dla Rosjan, a tu co się okazuje, że Rosjanie to też ludzie i też popełniają błędy tj.autowe zagrywki czy autowe ataki, serwisy w siatke, ataki w siatke itd. Mecz kończy się wynikiem 3:2 dla Polski i nie ma Rosjanów w "czwórce". Za to mecz na ME wyglądał jak 2 pierwsze sety w meczu na MŚ (niestety). Jak Rosja gra swoją siatkówkę to nawet Brazylia jest czasami bezsilna.

mnie sie bardzo podoba gra volkova.z USA na PŚ wprowadzil 9 zagrywek..ma to czego brakuje mozdzonowi-silnej zagrywki

A pan Daniele Bagnoli nie traktuje Ligi Światowej zbyt ulgowo, bo raczej nie brakuje trzonu zespołu tak jak u nas...
Ale może dla nich ta impreza jest tak prestiżowa jak dla nas ME kobiet, gdzie p. Jerzy Matlak ma niezły ból głowy.
Chyba, że poprostu bardzo zależy im na zdobyciu jakiegoś trofeum, którego już dawno nie mieli, a LŚ jest najłatwiejszym celem, ponieważ więcej drużyn może wystawiać eksperymentalne składy... a po kilku latach nikt nie będzie pamiętał czy obsada tego turnieju (kadrowa poszczególnych zespołów) była mocna czy nie.

Tak byłem zainteresowany kto powinien zostac nowym trenerem reprezentacji Rosji według fanow zespołu i nieznacznie w tym wyscigu prowadzi Gienadij Szypulin zaraz za nim jest Władymir Alekno a potem Borys Kolczins i Pawieł Borszcz. Na kolejnego trenera z zagranicy nie ma wielkiego cisnienia a biorac pod uwage ze Alekno powiedział ze czuje uraze po zwolnieniu go w 2008 roku po IO stawiałbym duze pieniadze ze bedzie układ taki jak w latach 1998-2004 czyli Gienadij Szypulin w roli I trenera a tak naprawde bardziej manadzera-dyrektora sportowego kadry i Kolczins w roli człowieka od czarnej siatkarskiej roboty. Zobaczymy czy to sie sprawdzi bo z jednej strony Szypulin ma bardzo silna pozycje w zwiazku ale z drugiej tez podobno niemało oponentów którym moze nie byc w smak dalsze wzmacnianie jego pozycji. Przede wszystkim jest jednak parcie na jakis znaczacy sukces a za kadencji Szypulina suckesy były chco wtedy potencjał kadry był wiekszy bo grały roczniki znajdujace sie u podstaw treningu przed rozpadem ZSRR kiedy znacznie lepeij szkolono technike i przygotowanie ogolne

Dla mnie mimo wszystko zwolnienie Bagnoliego podobnie jak rozstanie się z Alekną jest głupotą. NIe da się ukryć że Bagnoli nie spełnił stawianych przed nim celów na dwóch dużych imprezach ME i MS ale gołym okiem widać że dociągnął styl gry zespołu do standardów nowoczesnej siatkówki. Taka transformacja musi się początkowo wiązać z trudnościami i słąbszymi wynikami. A porównywanie się do sukcesów ZSRR jest bezcelowe bo jednak wtedy i konkurencja byłą mniejsza i potencjał wyjściowy o wiele większy

http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... c-za-darmo
Alekno robi rewolucję w Rosji. Wątpię, żeby to przeszło u większości zawodników Sbornej. Wszystko zależy jeszcze od tego jak wysoka będzie premia za osiągnięcia drużyny. W Polsce jakoś nie potrafię sobie wyobrazić zawodników grających w kadrze za free.

emi505 pisze:http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... c-za-darmo
Alekno robi rewolucję w Rosji. Wątpię, żeby to przeszło u większości zawodników Sbornej. Wszystko zależy jeszcze od tego jak wysoka będzie premia za osiągnięcia drużyny. W Polsce jakoś nie potrafię sobie wyobrazić zawodników grających w kadrze za free.

skomentuje to tekstem piosenki "Sztuka dla sztuki dopóki jak ja 26 lat Cię nie dopadnie. Alternatywa to nie tort fajny poniekąd
póki na kolana nie siada ci kredytów fetor"
gra w reprezentacji zobowiązuje, ale to jest sport zawodowy, tzw praca a za pracę się płaci. I o ile większość może i na to pójdzie, to znając mentalność Rosjan, może to być początek końca tej reprezentacji, początek naciąganych kontuzji, przemęczeń sezonem i kłótni.

A a mysle ze pomysł przejdzie i zadnych negatywnych konsekwencji z niego nie bedzie. Pewnie beda wyseokie premie za wyniki bedace w ich zasiegu poza tym Rosjanie dobrze zarabiaja w klubach a w kadrze mozna wyrobic sobie marke i zapracowac na wysoki kontrakt w klubie.
Wiem ze wielu z was marzy o tym zeby np a reprezentacja sie posypała podobnie jak wiele innnych np Brazylia Kuba czy USA bo inaczej nie bardzo polscy kibice moga liczyc na medale a raczej na miejsce 5-8 ale mamy 2 lata do olimpiady wiec wszyscy sie beda sprezac do najwazniejszej imprezy czterolecia na chwile oecna polska kadra jest "w lesie".

Marzę o czymś takim w Polsce... Niech grają tam nawet 17sto latkowie sami, ale będzie widać komu na kadrze zależy, a kto widzi tam tylko okazję do dorobku, a kiedy im się nie chce, to Ała! Mój palec boli! Muszę zrezygnować z całego sezonu reprezentacyjnego, bo się skaleczyłem

Alekno nie powołał Abramowa do sbornej. Chyba Pawłowi bardziej służyła gra w Jastrzębiu niż w Odincowie

henio pisze:Alekno nie powołał Abramowa do sbornej. Chyba Pawłowi bardziej służyła gra w Jastrzębiu niż w Odincowie

Nie dziwne, gdy ten przesiedział 90% sezonu na ławce.

Z Odincowa w kadrze Rosji znalazł sie za to inny przyjmujący Iskry A.Spiridonov który w tym sezonie spisuje sie znacznie lepiej niż dwaj byli przyjmujacy Jastrzębia grający z nim w klubie.

Jak szybko uczą młodych Rosjan mocnej zagrywki z wyskoku na tyle, żeby ci normalnie podczas meczu jej używali, i serwowali ponad 90 km/h? W juniorach czy szybciej? Pytam dla porównania, bo szlag mnie trafia jak widzę kolejnych młodych zawodników polskich serwujących flotem.

Guilder pisze:Jak szybko uczą młodych Rosjan mocnej zagrywki z wyskoku na tyle, żeby ci normalnie podczas meczu jej używali, i serwowali ponad 90 km/h? W juniorach czy szybciej? Pytam dla porównania, bo szlag mnie trafia jak widzę kolejnych młodych zawodników polskich serwujących flotem.

90 to nie tak dużo jeśli nie jest celowana do rogu itd. Łomacz taką ma i jakoś spustoszenia nie sieje.

Tutaj pozwólcie, iż powiem kilka słów na temat zagrywki mocnej, atakującej.
W Polsce na meczach juniorów jest tak: mamy mecz o pietruszkę, 5. set 15:15 i wchodzi Kowalski (zbierzność nazwisk przypadkowa) na zagrywkę. Trener i koledzy z drużyny mówią: ,,przeserwuj i zobaczymy co oni zrobią, może podbijemy''. I wchodzi taki Kowalski serwuje balonika i drużyna przeciwna robi z piłką co chce. Nie daj Boże zaserwuje z wyskoku i zepsuje to koledzy z drużyny, trener i kibice wieszają na nim psy i chłopak załamuje się. W Rosji mamy mecz: 5. set 15:15, wchodzi Ivanov na zagrywkę, trener mówi: ,, weź pierdyknij ja biorę całą odpowiedzialność na siebie, jak wejdzie super, jak nie to ja ponoszę winę za porażkę". I taki zawodnik ma komfort psychiczny wiem, że trudno jest być wyluzowanym przy takim wyniku, ale wsparcie trenera i kolegów jest ważne. W innych krajach siatkarsko rozwiniętych zawodnik trenuje zagrywkę atakującą od małego, jak przygodę z siatkówką. Już kiedyś była o tym mowa w studiu po meczu bodaj LM siatkarzy gdzie Skra przegrała z Iskrą w Łodzi.

Takie jest moje zdanie na ten temat. Możecie się zgadzać albo nie, to moja prywatna dygresja.

Na stronie "Sport Express" ukazała się informacja, że kontuzja pleców Szymona Połtawskiego jest na tyle poważna, że może skutkować koniecznością zakończenia przez niego kariery siatkarskiej.
Tutaj - link do oryginalnego materiału: http://news.sport-express.ru/2011-05-19/439372/

Ale fajny wywiad niedawno się ukazał z Wadimem Chamuckim. Tutaj jest link do niego:
http://www.volley.ru/news/2135/
Facet opowiada o różnych rzeczach, niekiedy luźno związanych z siatkówką, ogólnie bardzo ciekawie. Dużo jest tego; co nieco streszczam dla nieznających rosyjskiego. Otóż Chamuckich m.in. mówi:
- że marzy o karierze trenera i powoli czyni ku temu pierwsze przymiarki
- że jego najbliższa rodzina jest mocno "sportowa" - żona Tatiana grała kiedyś w badmintona, a starsza córka zajmowała się gimnastyką i pływaniem, ale w przyszłości chce się zająć... siatkówką, ale to był podobno wyłącznie jej wybór
- wspomina trochę o najciekawszych przygodach ze swoich Lig Światowych, głównie o niezapomnianej podróży do Wenezueli w 2003 roku z 4 przesiadkami
- że najczęściej mieszkał w pokojach z zawodnikami grającymi na libero, jak Mitkow czy Werbow. Kiedy przyszedł Bagnoli, to sam decydował, jacy zawodnicy mieszkają ze sobą, no i Chamuckich dostawał "przydział" z innymi rozgrywającymi, np. z Grankinem. I to już się mu nie podobało - a może się z Grankinem nie lubili?;)
- że z komputerem jest na "pan", nie na "ty", ale co trzeba, to daje radę
- mówi o swojej służbie wojskowej; bardzo fajnie, ale za dużo, żeby streszczac;)
- że z innych sportów lubi oglądać NBA i futbolową ligę angielską
- że ma własną stronę www (a tu jest link: http://khamuttskikh.narod.ru/english_index.htm )
- że na urlop wyjeżdża do Turcji. Żadnych dalekich wojaży samolotem - przez sezon "naleci się" tyle, że ma dosyć.
No i z grubsza tyle:)

Spirydonow zawieszony na pół roku i kolejne 18 miesiecy w zawieszeniu a Obmoczajew na 6 mc w zawieszeniu za notoryczne pijaństwo na zgrupowaniach kadry. Kara obowiązuje też w rozgrywkach ligowych.

marcin_r pisze:Spirydonow zawieszony na pół roku i kolejne 18 miesiecy w zawieszeniu a Obmoczajew na 6 mc w zawieszeniu za notoryczne pijaństwo na zgrupowaniach kadry. Kara obowiązuje też w rozgrywkach ligowych.

Hmmm. Ciekawe czy to cała prawda. Bo przeszłość pokazuje, że sprawę chlania załatwiano na poziomie trenera kadry a nie prezydium. Np. sprawa Połtawskiego.

To jak w końcu z tym Spirydonowem? 8, 16 czy może 24 miesiące? Serio, napisałeś to tak nie składnie, że ciężko zrozumiec o co chodzi.

Rosja to jednak nie kraj a stan umysłu.

hubert pisze:Hmmm. Ciekawe czy to cała prawda. Bo przeszłość pokazuje, że sprawę chlania załatwiano na poziomie trenera kadry a nie prezydium. Np. sprawa Połtawskiego.

Może Spirydonov jest na tyle niepokornym zawodnikiem, iż uznali, że przyda mu się terapia szokowa. Pamiętacie jego odpały podczas meczu Niemcy-Rosja w LŚ?

Swoją drogą zazdroszczę Rosji, że młodego i tak utalentowanego zawodnika mogą sobie odsunąć nawet i na stałe z kadry i niezbyt im to zaszkodzi.

weary_skier pisze:To jak w końcu z tym Spirydonowem? 8, 16 czy może 24 miesiące? Serio, napisałeś to tak nie składnie, że ciężko zrozumiec o co chodzi.

Hmm no dla mnie to jest całkowicie jasne - 6 miesięcy nie gra, a potem jeśli mu się to zdarzy jeszcze raz to automatycznie na kolejne 1,5 roku...