Strona 1 z 1

Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 1 wrz 2007, o 19:20
autor: Swider
Zdecydowałem się założyć ten temat w dziale "Mistrzostwa Polski" bo chyba tutaj najbardziej pasuje. Chciałbym żebyście pisali tutaj o nadziejach siatkówki plażowej w Polsce.

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 1 wrz 2007, o 20:17
autor: P12
jak narazie potencjał widze u pary Kadziała/ Szałankiewicz.. obawiam się tylko, ze skonczy sie to jak u wiekszosci /jak nie wszytskich/ polskich par- czyli na sukcesach juniorskich..no ale kto wie..może kiedys zawładna światowymi plażami?:>
Pietkiewicz i Jacyszyn druga para,ktora mogłaby cos osiagnac.. moim zdnaiem idealnie dobrana, jednakże fakt, iż nie graja na codzień na piasku dyskryminuje ich..
podoba mi się tez para Fijałek/Orman.. zobaczymy co z tego bedzie..:)
nie pozostaje nic innego jak trzymac kciuki:)

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 1 wrz 2007, o 21:04
autor: Swider
Zgadzam się z przedmówcą. Dużo będzie zależeć jednak od PZPS i sponsorów bo wiadomo nie od dziś, że pieniądze pomagają. Oczywiście chodzi o pieniądze na wyjazdy ;) Jeśli chodzi o Mistrzów Polski to mają bardzo dobrego trenera, który niejako jest gwarantem, że nie uderzy im do głowy woda sodowa. Sami zawodnicy, na tyle na ile ich znam, też są raczej dobrym materiałem na graczy światowej klasy. O ile nie będzie się w okół nich robić za dużego, niezdrowego szumu to mogą wiele osiągnąć.

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 2 wrz 2007, o 07:05
autor: marvel
Do tego grona zawodników dołączył bym również Mariusza Prudela, który swoje pokazał w Niechorzu. Aż strach pomyśleć co będzie jeśli ten zawodnik będzie grał cały rok na piachu. Po zakończonym meczu finałowym Patryk Fogel partner Mariusza mówił o tym, że Mariusz będzie grał od tego sezonu cały rok w piach z innym partnerem. Z tego co mnie doszły słuchy to Mariusz ma przejść z Radlina do swojego dawnego klubu TV Volley Rybnik czyżby nici z tego grania na piachu cały rok ? Może ktoś wie coś więcej.. ?

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 2 wrz 2007, o 08:26
autor: KamilAzsOlsztyn
zdecydowanie kadziala/szalankiewicz.zloto mś do lat 19 mowi samo za siebie :P

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 10 wrz 2007, o 07:31
autor: andrzej6131
Tak to prawda mariusz wraca do TS Volej Rybnik lecz bedze grał tylko do pazdzernika potem wyjezdza do łodzi gdze bedze trenował powroci do Rybnika na turnieje barazowe o 2lige

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 5 lip 2009, o 21:26
autor: Pele
Minęły prawie dwa lata i okazuje się, że nie ma pary Szałankiewicz/kądzioła. A inne młode za rok albo dwa tez będa inaczej wyglądac albo nie grać. Pytanie czy zgrywac pary od młodości na stałe czy też co pól roku czy rok zmieniac ustawienia par???

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 21 lip 2009, o 22:01
autor: Pele
Niby nadzieje ale nie bronią w tym roku medali bo.......
nie mają układów i pojechał syn dyra SMS-u a nie para która jest sportowo lepsza

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 22 lip 2009, o 00:11
autor: nowy110
h0lek pisze:Dawid Popek / Bartosz Księżarek - Wicemistrzowie Europy U18

http://dawidpopek.blogspot.com/
Nadzieje- a w swoim roczniku dopiero trzeci na MP
Pozdro. :]

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 22 lip 2009, o 07:52
autor: Nowy
Pele pisze:Niby nadzieje ale nie bronią w tym roku medali bo.......
nie mają układów i pojechał syn dyra SMS-u a nie para która jest sportowo lepsza
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... 528#p69127

Ja tam bym im plażowej kariery wcale nie wróżył. Prędzej halową.

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 26 lip 2009, o 13:54
autor: Pele
Ale w starszej kategorii wiekowej. Nie kadetów ale juniorów bo zrobił się szum wokól nich i tak na otarcie łez pojechali.
A synek pana dyra dał ciała w ME! a mógł być polski finał.

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 31 lip 2009, o 09:33
autor: TOFIK
Tak jak zawsze chodzi o kase, której w Polsce jak zawsze brak. Dziewczyny, które grają znakomicie szukają sponsorów, bo nie mają za co wyjechać na turnieje międzynarodowe. Poprostu szok i masakra z trym co sie dzieje w pzps. Oni wolą kase przelewać na własne konta niż na konta zawodniczek. Przez to dużo talentów się u nas marnuje. A zawodniczki jak nie zarobia sobie same na wyjazd to rzadko mogą liczyć na innych. Przykre to ale prawdziwe.

Jeżeli chodzi o nadzieje polskiej siatkówki plażowej? To zgadzam się: Szałankiewicz i Kądzioła.
A jeżeli chodzi o panie to: Sowała i Brzostek

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 1 sie 2009, o 12:44
autor: Mikasaa
Jest jeszcze taka para ŁOSIAK KANTOR która w tym roku wygrywa wszystko ..
MP kadetów, juniorów a na ME-18 zdobyła złoty medal.
Według mnie to jest nadzieja Polskiej plażówki :]

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 1 sie 2009, o 21:26
autor: Pele
Zobaczymy za rok. Czy jeszcze będa grali bo uwaga - trenerzy tak zwanej reprezentacji polski czuwaja. Oni potrafią rozpierd... wszystko!!!

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 2 sie 2009, o 10:03
autor: Nowy
TOFIK pisze:Tak jak zawsze chodzi o kase, której w Polsce jak zawsze brak. Dziewczyny, które grają znakomicie szukają sponsorów, bo nie mają za co wyjechać na turnieje międzynarodowe. Poprostu szok i masakra z trym co sie dzieje w pzps. Oni wolą kase przelewać na własne konta niż na konta zawodniczek. Przez to dużo talentów się u nas marnuje. A zawodniczki jak nie zarobia sobie same na wyjazd to rzadko mogą liczyć na innych. Przykre to ale prawdziwe.

Jeżeli chodzi o nadzieje polskiej siatkówki plażowej? To zgadzam się: Szałankiewicz i Kądzioła.
A jeżeli chodzi o panie to: Sowała i Brzostek
Co do PZPS to nie dofinansowują seniorek, ale również prawie nic nie wykładają na młodzież, co jest jeszcze gorsze...

No, ale cóż...

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 14 sie 2009, o 10:19
autor: Nowy
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/200 ... -przez-cev

Rozwalił mnie fragment:
Warto przypomnieć, że Łosiak i Kantor nie stracili na tej imprezie nawet jednego seta. Jak podkreśla Europejska Konfederacja Piłki Siatkowej - jest to rezultat ogromnej pracy, jaki PZPS wkłada w rozwój siatkówki plażowej.

hahahahahahahhahahahah

Chłopaki szukać sobie sponsora i trenera i uciekać bardzo mocno od PZPS!

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 18 sie 2009, o 07:57
autor: Pele
Myślę, że to co wytłuscił Nowy w poprzedniej wypowiedzi powinno sobie PZPS dać na swojej stronie. Taka reklama nic nie robienia i to za darmo - podziwiać!!!

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 16 lip 2013, o 21:39
autor: Olo52
Odświeżamy , odświeżamy. I co z tymi nadziejami.Minęło sporo czasu , przeżyliśmy na własnych śmieciach Mistrzostwa Świata
a nadzieje są nadal tylko nadziejami.W młodzieżowych kategoriach to jeszcze , jeszcze ale w dorosłej plażówce posucha....

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 17 lip 2013, o 08:19
autor: lipton
Olo52 pisze:Odświeżamy , odświeżamy. I co z tymi nadziejami.Minęło sporo czasu , przeżyliśmy na własnych śmieciach Mistrzostwa Świata
a nadzieje są nadal tylko nadziejami.W młodzieżowych kategoriach to jeszcze , jeszcze ale w dorosłej plażówce posucha....
Posucha? No nie wiem.

Co prawda Fijałek i Prudel w tym sezonie nie grają tak dobrze jak rok czy dwa lata temu (a i tak regularnie notują się w ćwierćfinałach zawodów cyklu WT), ale z roku na rok widać zauważalny postęp pozostałych polskich par. Kądzioła i Szałankiewicz również kilkukrotnie zameldowali się w ćwierćfinale na turnieju rangi GS, raz byli nawet w czwórce, a Kantor i Łosiak coraz śmielej radzą sobie na najwyższym poziomie (awans z grupy bez porażki na Mistrzostwach Świata, kilka awansów z grupy na turniejach WT).

W Europie jesteśmy już na pewno w czwórce-piątce najlepszych krajów w męskiej plażówce (a może nawet jeszcze wyżej) i ustawiał bym nas już w jednym szeregu z Niemcami, Holendrami, Austriakami czy Łotyszami, którzy jeszcze nie tak dawno byli lata świetlne przed nami podobnie jak Szwajcarzy czy Norwegowie, których już jakiś czas temu zdystansowaliśmy.

Na igrzyska w Rio wyślemy z dość dużym prawdopodobieństwem po raz pierwszy w historii 2 pary.

A w obwodzie czekają kolejne "młode wilki": Rudol, Kosiak, Kaczmarki, Bryl czy Kujawiak.

Jak na kraj, który przez kilkanaście lat był białą plamą na mapie światowej plażówki myślę że nie mamy na co narzekać. Trzeba przede wszystkim trochę cierpliwości.

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 31 sie 2013, o 17:26
autor: Ariosto
Oczywiście postęp jest widoczny gołym okiem, ale nie zgadzam się z tak optymistyczną analizą. Fijałek i Prudel mają widoczny regres, Kądzioła i Szałankiewicz od bardzo długiego już czasu stoją w miejscu (dawno spisałem ich na straty), a Łosiak/Kantor fakt, mieli super sezon, ale realnie patrząc nic jeszcze nie osiągnęli.
Zawsze byłem zdania, że sukcesy w sporcie masowym robi się mając szeroką bazę, a nie pracując z grupką kilkunastu młodych osób. Plażówka nie jest masowa tak jak piłka nożna czy koszykówka, więc tu strategia "wychowajmy kilkunastu młodych" sprawdza się lepiej, ale wielkich sukcesów na pewno nie przyniesie. Jeśli chodzi o popularność sportu - nie mówiąc już o bazie treningowej - od np. Niemiec dzieli nas przepaść. Jestem pełen podziwu i szacunku dla naszych juniorów i ich szkoleniowców, bo od długich lat Polska regularnie kosi złote medale we wszystkich kategoriach -- ale ja się pytam gdzie są medale seniorów?
Słabość Niemców czy Austriaków w tym sezonie paradoksalnie uwidacznia nam, że nadal jesteśmy za nimi w tyle. Niemcy wygrali brąz MŚ, Austriacy bez jakichkolwiek dobrych graczy weszli dwa razy do czwórki WT - wszystko dlatego, że mają dużo regularnie grających par seniorskich. Z takiego bogactwa raz na jakiś czas da się złożyć duet na miarę Brinka i Reckermanna.
Powiem, że jesteśmy realną siłą w plażówce, jak doczekamy się minimum 4 par seniorskich z doświadczeniem w WT i zasobu graczy pozwalającego na jakiś ruch między parami. Szacunek, jeśli uda się do tego dojść drogą na skróty, czyli jak dotąd hodując "mistrzów do lat X", bo moim zdaniem potrzebne są solidne fundamenty (popularność, transmisje, boiska, itd.).

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 3 wrz 2013, o 20:43
autor: rafael86
Kadzioła - Szałankiewicz nie tyle co stoją w miejscu, a poruszają się w dość powolnym tempie do przodu. Świadczą o tym z roku na rok coraz lepsze wyniki w WT. W plażówce często jest tak, że ktoś nagle wyskoczy i wskakuje na wysoki poziom, albo powolną pracą pracuję na coraz lepszą pozycję. Obaj mają dopiero 24 lata, czyli najlepsze prawdopodobnie przed nimi. Warto tutaj (ku pokrzepieniu serc) przywołać duet łotewski - Plavins/Samoilovs, który w 2005 zdobył MŚJ. Od tamtego czasu długo grali w turze, powoli odnosząc coraz lepsze wyniki. Obaj się doczekali ogromnych sukcesów - nie razem, ale z nowym partnerem (J.Smedinsem) (Plavins brąz IO, Samoilovs cały ten sezon). Łotysze, byli mistrzowie świata juniorów, obecnie mają obecnie po 28 lat i tak naprawdę dopiero rok temu wypłynęli na szerokie wody....... Polacy MŚJ byli w 2007, czyli 2 lata później....a więc dajmy im szanse - kto wie, może też będzie im niedługo potrzebny impuls w postaci zmiany partnera.

Wydaję mi się, że z kolei Kantor z Łosiakiem (też złoto MŚJ) pokazali w tym roku, że ich rozwój przebiega bardziej dynamicznie niż starszych kolegów i już w teraz w wieku 21 lata są wstanie ograć prawie każdego.

Dokładając do tego nasz najbardziej ograny duet (też ciągle młodych) Fijałka i Prudla, uważam, że przyszłość męskiego beachvolleya będzie całkiem dobra. Tym bardziej, że mamy kolejne młode pokolenie zdolnych w pogotowiu, a sam sport jest z roku na rok coraz bardziej popularny.

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 11 wrz 2013, o 19:55
autor: miedziak
Nie wiedziałem gdzie to wrzucić...
http://www.beachvolleyball.pl/17-plazow ... h-w-szkole

Ciekawy jestem czy tak jest naprawdę czy trochę wyolbrzymiają te problemy w SMSie

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 12 lis 2013, o 16:12
autor: wiki1995
Dobrze że ktoś się odważył napisać coś takiego.

Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.

: 9 sty 2014, o 13:31
autor: marcinnn
tak z innej strony, gdzie oglądacie mecze?