AMP 2009 Finały kobiet - Wrocław
: 2 maja 2009, o 00:40
Akademickie Mistrzostwa Polski w piłce siatkowej kobiet
1-3.05.2009.
Obiekt Sportowy Uniwersytetu Przyrodniczego, d. Akademii Rolniczej, we Wrocławiu, ul. Chełmońskiego.
Podział na grupy eliminacyjne
A
WSG Bydgoszcz
Politechnika Opolska
AGH Kraków
Politechnika Radomska
B
AWF Warszawa
AWF Poznań
Uniwersytet Opolski
PWSZ Nowy Sącz
C
AWF Kraków
AWF Katowice
Uniwersytet Szczeciński
WSI Łódź
D
Politechnika Częstochowska
Uniwersytet Rzeszowski
Uniwersytet Warszawski
AWFiS Gdańsk
System rozgrywek jest następujący:
I etap – w grupach, każdy z każdym, dwa mecze 1.05. i jeden 2.05.
II etap – po południu. Dwa pierwsze zespoły z każdej grupy (łącznie 8) utworzą dwie grupy, w których nastąpią eliminacje do walki o medale. Zespoły z grup eliminacyjnych trafią do czterozespołowych grup półfinałowych parami (I i II miejsce) z zaliczeniem wyniku bezpośredniego meczu. Zespoły, które w I etapie zajmą w swoich grupach miejsca III i IV zostaną przydzielone do dwóch następnych grup i będą rywalizować o miejsca 9-16.
III etap – na podstawie miejsca zajętego w grupie półfinałowej zespoły toczą bezpośredni mecz o ostateczne miejsce w rywalizacji (dwa pierwsze zespoły grup półfinałowych o miejsce I, dwa ostatnie o miejsce XV).
Mecze rozgrywane do dwóch wygranych partii, zgodnie z przepisami PZPS. Obowiązuje regulamin, według którego za zwycięstwo w meczu przyznawane są dwa punkty a za porażkę jeden.
Spotkania rozgrywane są na dwóch skrajnych boiskach w jednej hali.
Relacja składa się z wyników meczów i składów drużyn oraz wyrywkowych obserwacji z poszczególnych spotkań. Dane (wyniki, składy drużyn) zaczerpnięte w części ze „sportall.pl” ale zawierają sporo błędów. Część z nich została już poprawiona.
Wyniki pierwszego dnia rywalizacji:
Grupa A
WSG Bydgoszcz – Politechnika Radomska 2:1 (30:32, 25:17, 15:11)
MVP: O. Butt-Hussaim
WSG Bydgoszcz: M. Wojciechowska, M. Jagodzińska - libero, J. Łunkiewicz, A. Lenzkowska, M. Weder, D. Nowakowska, O. Butt-Hussaim, M. Naczk – kpt., A. Liniarska, J. Opoń
Trener: M. Tietianiec, II M. Pawlek, S. Nowicki
Politechnika Radomska: K. Pluskota, K. Nadziałek, I. Piaseczna, M. Dobosz, A. Dobosz, U. Rzeźnik, A. Tracz, P.Kucharska, D. Walczak , M. Klat.
Politechnika Opolska – AZS AGH Kraków 0:2 (23:25, 5:25)
MVP: J. Chochorowska
Politechnika Opolska:E. Ziarko, A. Tychoń - libero, A. Preis – kpt., K. Walczak, A. Siwiel, P. Kobot, O. Nogalia, A. Zagórska, M. Myszkowska, K. Kołciun.
Trener: B. Baniak, II J. Baniak
AGH Kraków:I. Kuskowska, M. Mokrzycka, K. Góral, M. Radoń, A. Giszter, J. Rzepka, J. Chochorowska, M. Żaba, A. Filip, M. Ciszczoń, I. Poprawa.
Politechnika Radomska – AZS-AGH Kraków 0:2 (15:25, 18:25)
MVP: A. Filip
WSG Bydgoszcz – Politechnika Opolska 2:0 (25:16, 25:13)
MVP: A. Lenzkowska
Zapowiadał się szybki mecz, bo zespół bydgoski ma w swoim składzie zawodniczki z ligi PRO. II trener opolanek miał sporo uwag do pracy sędziów od początku spotkania. O tym meczu można napisać tyle, że opolanki mają ładne stroje a po opaleniźnie można sądzić, że wykorzystały do maksimum możliwości płynące z kilku ostatnich, słonecznych dni. Drużyna WSG w nieco wakacyjnym nastroju, co pokazywały zawodniczki i w gestach i zachowaniem a szczególnie M. Naczk.
Grupa B
AWF Warszawa – PWSZ Nowy Sącz 2:0 (26:24. 25:19)
MVP: M. Lipińska
AWF Warszawa: M. Dudek – libero, S. Brudzińska, M. Browisz, P. Gajewska, H. Szymańska, H. Stumińska, M. Lipińska, J. Warchulska, W. Sikorska, H. Grzanka - kpt.
Trener: P. Gajewska
PWSZ Nowy Sącz: J. Dziedziak, T. Manowska, A. Wojsik – kpt., J. Giewiec, B. Majewska, K. Łukasik, A. Orzechowska, K. Tokarczyk, B. Dziedzic, A. Gumulak, M. Studzińska - libero.
Trener: B. Mężyk
AWF Poznań – Uniwersytet Opolski 2:1 (23:25, 25:22, 15:11)
MVP: M. Jagodzińska
AWF Poznań: J. Zielińska – kpt., M. Dolecka, M. Swoboda, I. Olsztyńska, I. Klinowska, M. Mielczarek - libero, A. Dębowska, M. Goś, U. Bejga, M. Jagodzińska, M. Michalska, B. Grychmacher
Trener: M. Anioł
Uniwersytet Opolski: K. Zalewska, J. Filipowicz, M. Kucharczyk, J. Foit, N. Wójcik, S. Toczek – kpt., M. Woźniak - libero, M. Krasowska, M. Cichoń.
Trener: L. Bogdański
W tym meczu w drugiej partii bezdyskusyjna przewaga Wielkopolanek szybko stopniała do jednego punktu. Ostatecznie zawodniczki z Poznania doprowadziły do tie-breaka, w którym nie oddały objętego na początku partii prowadzenia (7:3, 9:5, 11:7, 13:10, 15:11). Ładnie gra „9” z Opola, widać, że gra sprawia jej frajdę a to nakręca nie tylko ją ale i zespół.
PWSZ Nowy Sącz – Uniwersytet Opolski 0:2 (23:25, 23:25)
AWF Warszawa – AWF Poznań 2:0 (25:18, 25:10)
Mocniej zaczynają stołeczne wuefistki (3:1) ale kilka uderzeń 8 i 10 z Poznania dało przewagę zespołowi z Wielkopolski (4:7). Warszawianki jednak nie dają za wygraną i po kilku dobrych akcjach prowadzą 14:10. Cieszą się, reagują spontanicznie, tworzą piękne widowisko. Po drugiej stronie siatki czarne stroje i takież nastroje … Warszawianki mocno grają zagrywką, z czym nie mogą sobie poradzić przeciwniczki a 9 dokłada do tego mocny atak i 17:12. Poznaniankom „siadło” przyjęcie i przy 18:12 TO dla nich. Po przerwie 5 z Poznania dwukrotnie zagrywa punktowo i 20:12. Nawet jeśli zespół stołeczny popełnia błędy i oddaje łatwe piłki, poznanianki nie potrafią tego wykorzystać i 23:14. I zaczyna się typowa dla naszej siatkówki przypadłość a mianowicie czekanie aż partia się sama skończy. Przy 24:18 „5” kończy z lewego. Drugą partię zaczynają poznanianki i po bloku najwyższej na boisku (9) także obejmują prowadzenie. Po stronie warszawianek robi się nieco ciszej ale poznanianki nadal popełniają za dużo błędów, by to wykorzystać. 8:6 i TO dla AWF Warszawa. Nic to nie zmienia. Jest 10:6 a po kolejnym błędzie w ataku 10 i bloku na 8 jest 12:6. Po kiwce 5 z Warszawy TO dla poznanianek przy 13:6. Warszawianki powoli zaczynają dominować na boisku a narzędziem jest zagrywka, z której przyjęciem rywalki w ogóle sobie nie radzą. 15:7, 18:9 i kolejne punkty z zagrywki zdobywa dla AWF Warszawa zawodniczka z nr 5 i jest 21:9. W zespole z Poznania w tym fragmencie meczu nieźle gra 4 ale to za mało na rozpędzone warszawianki. Kolejny atak kończy 9 i 23:10. Meczową daje autowy atak poznanianek a mecz kończy ich (8) autowe przyjęcie.
Grupa C
AWF Katowice – AWF Kraków 2:1 (24:26, 25:21, 15:13)
MVP: I. Placek
AWF Kraków: J. Urbańczyk – kpt., M. Kelner, A. Molska, K. Sapilej, K. Krasińska, M. Dobrowolska, A. Kocoń, A. Woźniak, O. Obrzut - libero, M. Wyparska, S. Noga.
Trener: J. Uzarowicz
AWF Katowice: M. Nosiadek, M. Szynczewska, K. Gołda, K. Bartlak, A. Lipka, M. Haratyk, M. Łebkowska, A. Koziołek, A. Juszczyk, I. Placek – kpt., W. Kurek – libero.
Trener: D. Szade
WSI Łódź – Uniwersytet Szczeciński 0:2 (15:25, 19:25)
MVP: J. Pomykacz
WSI Łódź: S. Korzycka, A. Raczyńska, M. Łomnicka, K. Góra, M. Żmudzińska, K. Możdżeń, K. Michalkiewicz, A. Wołoszyn.
Uniwersytet Szczeciński: J. Jarosławska, K. Felsztigier, M. Szymańska, J. Pomykacz, M. Wellna, E. Rzenno, P. Nowicka, K. Różańska, K. Bury, K. Komarnicka, J. Tichanów, K. Ciesielska.
AWF Katowice – Uniwersytet Szczeciński 2:1 (25:18, 14:25, 15:13)
MVP: K. Bartlak
Szczecinianki mocno zaczęły ale wuefistki mocno im w tym pomogły swoimi błędami 4:1 (pierwsze punkty US). Ruchliwa i z widoczną ochotą do gry była 7 z Katowic a grające po drugiej stronie siatki zawodniczki klubów ligowych z Zachodniego Pomorza, z wyjątkiem K. Bury, nie potrafiły tego pokazać. No ale w końcu grały do końca sezonu „o coś”, że teraz mogły trochę chcieć się pobawić grą. Przy 14:16 trener Zatyracz postanowił interweniować ale katowiczanki nie zwolniły tempa, dzięki dobrej zagrywce swojej kapitan (12) i 14:20 drugi TO dla szczecinianek. Pomimo zmian w obu składach katowiczanki szybko mają setową (16:24) a partię kończy ładną kiwką wystawiająca AWF, kapitan tego zespołu. Początek II partii to dobra gra katowiczanek i ospałość po stronie szczecinianek 1:3. Przy zagrywce jedynej szóstkowej zawodniczki nie ligowej, szczecinianki odjeżdżają na 7:3 i TO dla AWF. Teraz do pracy biorą się wuefistki i dochodzą na jeden punkt ale TO dla szczecinianek i 14:9, 18:10, 22:12 i 25:14. W partii rozstrzygającej przy 4:6 TO dla szczecinianek. Przy 5:6 pełna przypadkowych zagrań akcja wygrana przez reprezentantki Zachodniego Pomorza i remis 6. Po blokach z obu stron 8:7. Przy 11:8 TO dla AWF. Następnie 5, 9 i 12 punktują i przy remisie 11 TO dla US. 12:14 i meczową zagrywkę w siatkę uderza kapitan AWF, chyba najlepsza do tej pory zawodniczka tego zespołu. Szymańska zagrywa ale katowiczanki kończą mecz w I ataku z prawego.
AWF Kraków – WSI Łódź 2:1 (25:21, 18:25, 15:13)
MVP: A. Woźniak
W tie breaku AWF wysoko prowadził i czekał na prezent od łodzianek. Ostatecznie musiał sam sobie go wziąć ale długo trzeba było do tej niegrzeczności namawiać krakowianki ...
Grupa D
SPS Politechnika Częstochowska – AWFiS Gdańsk 1:2 (25:23, 24:26, 13:15)
MVP: N. Nuszel
SPS Politechnika Częstochowska: B. Korecka. W. Kaczmarek, M. Pietroczuk, M. Nieprzyporkowska, M. Kowalska, D. Malinowska – kpt., M. Kędzia - libero, E. Węcławek, I. Kasprzyk, A. Turbak, O. Romaniv.
Trener: J. Majkusiak
AWFiS Gdańsk: A. Durajczyk - libero, M. Kosztowa, J. Jaroszewicz, M. Dobrzańska – kpt., M. Jeromin, M. Mielke, J. Kocemba, A. Hohn. I. Hohn, N. Nuszel.
Trener: J. Skrobecki
Uniwersytet Rzeszowski – Uniwersytet Warszawski 2:0 (25:21, 25:16)
MVP: I. Matejek
Uniwersytet Rzeszowski: M. Kusal, K. Sikora, K. Szubart - libero, J. Chmura, P. Znojek, M. Chorzępa – kpt., M. Kunysz, K. Narzocha, A. Urban, J. Kowalczyk, J. Matejek, E. Ryznar.
Trener: M. Olszowy
Uniwersytet Warszawski: A. Cira, M. Stachniuk, A. Grygoruk - libero, K. Orkwiszewska, M. Słodownik, M. Klukowska, K. Karwowska, M. Strumiłło, K. Wysocka-Cywińska – kpt., A. Maj.
Trener: K. Wysocka-Cywińska
Rzeszowianki rozpoczęły z impetem, szczególnie poprzez grę środkiem ataku. Po przetrzymaniu pierwszego szturmu, niepozorne warszawianki zaczęły powoli odrabiać straty. Spowodowało to wzięcie TO przez trenera rzeszowianek. Partia pierwsza zakończyła się po serii zagrywek zawodniczki z nr 6.
AWFiS Gdańsk – Uniwersytet Warszawski 2:0 (25:12, 25:20)
MVP: M. Jeromin
Politechnika Częstochowska – Uniwersytet Rzeszowski 2:1 (23:25, 25:14, 16:14)
MVP: I. Kasprzyk
W tej grupie spotkały się trzy mocne zespoły, od których stołeczny Uniwersytet nieco odstaje. Także jest co oglądać. Był to ostatni mecz I dnia rozgrywek i zakończył się już wieczorem, około 20.30. Ale ci co wytrwali do końca otrzymali ładny, siatkarski prezent.
Rzeszowianki grają odważnie, z radością i luzem czemu częstochowianki przeciwstawiają grę schematyczną, opartą o silny atak ze skrzydeł. W UR mocną formację stanowią środkowe ataku/bloku i wystawiająca mała ciałem ale odważna w grze. Brakuje jej jednak dokładności i, co wyszło później, pomysłu na rozegranie końcówki meczu. Ale po kolei. Od 4:6 (pierwsze punkty częstochowianek) wynik doszedł do remisu 13. Zagrywki 11 z UR sieją spustoszenie w defensywie Politechniki a 8 kończy na środku wszystko co wybronione i wystawione albo chce przelecieć na jej stronę. Szaleństwo. Przy 15:18 TO dla Politechniki ale nic to nie zmienia. Przy 15:20 niemoc częstochowianek przełamuje mocnym atakiem 11 a następnie jej zespół wygrywa długą akcję i przy 17:20 TO dla UR. Wprowadzona do gry w zespole Politechniki nowa wystawiająca (3) poprawia wynik zagrywką i dobrymi wystawami a po punktowej zagrywce 11 TO dla UR przy 21:22. Częstochowianki zaczynają cisnąć zagrywką i remis 23. 13 z UR kończy atak a wprowadzona za nią na zagrywkę 5 kończy asem partię 23:25. Drugą partię zaczynają częstochowianki i prowadzenie daje im bł. dotknięcia siatki rzeszowskiej wystawiającej. Politechniczne być może uznały, że już można zacząć coś grać, bo łatwo odskakują, przy zagrywce 9 na 4:1. Przy 6:2 TO dla UR. 12:7 po kolejnym ataku 9 z Częstochowy. 13:11 i TO dla Politechniki. Przy mocnej zagrywce częstochowianek i słabym przyjęciu rzeszowianek, próby gry za wszelką cenę środkiem okazały się mało efektywne i przy 17:11 TO dla UR. 22:14 po mocnym ataku 11 z Politechniki piłki przechodzącej. Setowa dla Politechniki po aucie w ataku 12. „5” z Częstochowy zagrywa a 11 blokuje przechodzącą i 25:14. III partię zaczyna silny atak 6, który daje prowadzenie zespołowi UR. Stan wyrównuje 9 mocnym uderzeniem z prawego. Kilka straconych zagrywek i ataków i 2:3 a gdy wystawiająca przerzuca 11 jest 2:5. Następnie akcje z udziałem 11 z UR i 4:7. Zmiana stron przy 5:8 po ataku 8 UR ze środka. Po kolejnej przepychance 5:9 i TO dla Politechniki. W tym fragmencie partii zawodniczki z Rzeszowa niesamowicie zagrały w obronie a wrzask, który dochodził z ich strony boiska po udanych zagraniach myślę, że przebił natężeniem wyczyny warszawskich wuefistek. Przypomina o sobie 11 z UR i po ładnym ataku ze skrzydła 6:11 i TO dla Politechniki. Wystawiająca UR zdobywa zagrywką punkt na 9 ale 5 z Politechniki udanie atakuje i 7:12. Po ataku Politechniki 8:12 i TO dla UR. Zagrywa 9 co sprawia duże problemy rzeszowiankom ale 6 atakuje z lewego i 9:13. Dwa błędy w ataku UR i przy 11:13 TO dla nich. 13 z UR zatrzymana widowiskowo blokiem przez 11 z Politechniki i 12:13 ale w sytuacyjnej piłce 5 z Częstochowy wyrzuca kiwkę w aut i meczowa. Zmiana 13/5 w UR. Akcja przegrana i 13:14. Błąd odbicia wystawiającej UR i remis 14. I znowu piłka wystawiona na środek i znowu czapa od 11 z Częstochowy. Ostatnią akcję meczu kończy autowy atak rzeszowianek.
Turniej ten jest też okazją do kwalifikacji sędziowskich. Do Wrocławia przyjechało ponad 60 kandydatów na sędziów szczebla centralnego, z czego 31 arbitrów przeszło pozytywnie część teoretyczną i zostało dopuszczonych do sędziowania tego turnieju. Oceną ich poczynań zajmuje się trójka arbitrów: K. Sokół, P. Dudek, Z. Śpiewla.
Sędziowie turnieju:
P. Chudy, M. Drzazga, M. Hojka, J. Hryniewicz, T. Sobolewski, M. Maciejewski, M. Burko, P. Zatylny, P. Kasprzyk, P. Durbas, M. Ferenczak, P. Minda, M. Główczak, K. Kapusta, A. Kaznowski, M. Łukaszewicz, P. Świderki, M. Arentowicz, K. Zieliński, W. Targosz, P. Kapa, P. Kapica, P. Król, P. Kowalski, P. Dębski, Z. Korus, M. Segit, B. Baniak, M. Lew, M. Pasterz, H. Kaczmarek.
Jak widać, w przypadku co najmniej dwóch kandydatów mamy kontynuację tradycji rodzinnych.
Podsumowaniem zajmę się po ostatnim dniu. Dziś chciałem tylko wspomódz nieco organizatorów i zaprosić wszystkich spacerowiczów pobliskim wałem Odry. Przyjdźcie na salę. Jest to dobra siatkówka, piękne kobiety, ładny sport. Jedynym elementem widowiska sportowego, którego tu brak jesteście właśnie wy, widzowie.
Źródło informacji z wynikami i składy zespołów:
http://azs.sportall.pl/?i=3400
1-3.05.2009.
Obiekt Sportowy Uniwersytetu Przyrodniczego, d. Akademii Rolniczej, we Wrocławiu, ul. Chełmońskiego.
Podział na grupy eliminacyjne
A
WSG Bydgoszcz
Politechnika Opolska
AGH Kraków
Politechnika Radomska
B
AWF Warszawa
AWF Poznań
Uniwersytet Opolski
PWSZ Nowy Sącz
C
AWF Kraków
AWF Katowice
Uniwersytet Szczeciński
WSI Łódź
D
Politechnika Częstochowska
Uniwersytet Rzeszowski
Uniwersytet Warszawski
AWFiS Gdańsk
System rozgrywek jest następujący:
I etap – w grupach, każdy z każdym, dwa mecze 1.05. i jeden 2.05.
II etap – po południu. Dwa pierwsze zespoły z każdej grupy (łącznie 8) utworzą dwie grupy, w których nastąpią eliminacje do walki o medale. Zespoły z grup eliminacyjnych trafią do czterozespołowych grup półfinałowych parami (I i II miejsce) z zaliczeniem wyniku bezpośredniego meczu. Zespoły, które w I etapie zajmą w swoich grupach miejsca III i IV zostaną przydzielone do dwóch następnych grup i będą rywalizować o miejsca 9-16.
III etap – na podstawie miejsca zajętego w grupie półfinałowej zespoły toczą bezpośredni mecz o ostateczne miejsce w rywalizacji (dwa pierwsze zespoły grup półfinałowych o miejsce I, dwa ostatnie o miejsce XV).
Mecze rozgrywane do dwóch wygranych partii, zgodnie z przepisami PZPS. Obowiązuje regulamin, według którego za zwycięstwo w meczu przyznawane są dwa punkty a za porażkę jeden.
Spotkania rozgrywane są na dwóch skrajnych boiskach w jednej hali.
Relacja składa się z wyników meczów i składów drużyn oraz wyrywkowych obserwacji z poszczególnych spotkań. Dane (wyniki, składy drużyn) zaczerpnięte w części ze „sportall.pl” ale zawierają sporo błędów. Część z nich została już poprawiona.
Wyniki pierwszego dnia rywalizacji:
Grupa A
WSG Bydgoszcz – Politechnika Radomska 2:1 (30:32, 25:17, 15:11)
MVP: O. Butt-Hussaim
WSG Bydgoszcz: M. Wojciechowska, M. Jagodzińska - libero, J. Łunkiewicz, A. Lenzkowska, M. Weder, D. Nowakowska, O. Butt-Hussaim, M. Naczk – kpt., A. Liniarska, J. Opoń
Trener: M. Tietianiec, II M. Pawlek, S. Nowicki
Politechnika Radomska: K. Pluskota, K. Nadziałek, I. Piaseczna, M. Dobosz, A. Dobosz, U. Rzeźnik, A. Tracz, P.Kucharska, D. Walczak , M. Klat.
Politechnika Opolska – AZS AGH Kraków 0:2 (23:25, 5:25)
MVP: J. Chochorowska
Politechnika Opolska:E. Ziarko, A. Tychoń - libero, A. Preis – kpt., K. Walczak, A. Siwiel, P. Kobot, O. Nogalia, A. Zagórska, M. Myszkowska, K. Kołciun.
Trener: B. Baniak, II J. Baniak
AGH Kraków:I. Kuskowska, M. Mokrzycka, K. Góral, M. Radoń, A. Giszter, J. Rzepka, J. Chochorowska, M. Żaba, A. Filip, M. Ciszczoń, I. Poprawa.
Politechnika Radomska – AZS-AGH Kraków 0:2 (15:25, 18:25)
MVP: A. Filip
WSG Bydgoszcz – Politechnika Opolska 2:0 (25:16, 25:13)
MVP: A. Lenzkowska
Zapowiadał się szybki mecz, bo zespół bydgoski ma w swoim składzie zawodniczki z ligi PRO. II trener opolanek miał sporo uwag do pracy sędziów od początku spotkania. O tym meczu można napisać tyle, że opolanki mają ładne stroje a po opaleniźnie można sądzić, że wykorzystały do maksimum możliwości płynące z kilku ostatnich, słonecznych dni. Drużyna WSG w nieco wakacyjnym nastroju, co pokazywały zawodniczki i w gestach i zachowaniem a szczególnie M. Naczk.
Grupa B
AWF Warszawa – PWSZ Nowy Sącz 2:0 (26:24. 25:19)
MVP: M. Lipińska
AWF Warszawa: M. Dudek – libero, S. Brudzińska, M. Browisz, P. Gajewska, H. Szymańska, H. Stumińska, M. Lipińska, J. Warchulska, W. Sikorska, H. Grzanka - kpt.
Trener: P. Gajewska
PWSZ Nowy Sącz: J. Dziedziak, T. Manowska, A. Wojsik – kpt., J. Giewiec, B. Majewska, K. Łukasik, A. Orzechowska, K. Tokarczyk, B. Dziedzic, A. Gumulak, M. Studzińska - libero.
Trener: B. Mężyk
AWF Poznań – Uniwersytet Opolski 2:1 (23:25, 25:22, 15:11)
MVP: M. Jagodzińska
AWF Poznań: J. Zielińska – kpt., M. Dolecka, M. Swoboda, I. Olsztyńska, I. Klinowska, M. Mielczarek - libero, A. Dębowska, M. Goś, U. Bejga, M. Jagodzińska, M. Michalska, B. Grychmacher
Trener: M. Anioł
Uniwersytet Opolski: K. Zalewska, J. Filipowicz, M. Kucharczyk, J. Foit, N. Wójcik, S. Toczek – kpt., M. Woźniak - libero, M. Krasowska, M. Cichoń.
Trener: L. Bogdański
W tym meczu w drugiej partii bezdyskusyjna przewaga Wielkopolanek szybko stopniała do jednego punktu. Ostatecznie zawodniczki z Poznania doprowadziły do tie-breaka, w którym nie oddały objętego na początku partii prowadzenia (7:3, 9:5, 11:7, 13:10, 15:11). Ładnie gra „9” z Opola, widać, że gra sprawia jej frajdę a to nakręca nie tylko ją ale i zespół.
PWSZ Nowy Sącz – Uniwersytet Opolski 0:2 (23:25, 23:25)
AWF Warszawa – AWF Poznań 2:0 (25:18, 25:10)
Mocniej zaczynają stołeczne wuefistki (3:1) ale kilka uderzeń 8 i 10 z Poznania dało przewagę zespołowi z Wielkopolski (4:7). Warszawianki jednak nie dają za wygraną i po kilku dobrych akcjach prowadzą 14:10. Cieszą się, reagują spontanicznie, tworzą piękne widowisko. Po drugiej stronie siatki czarne stroje i takież nastroje … Warszawianki mocno grają zagrywką, z czym nie mogą sobie poradzić przeciwniczki a 9 dokłada do tego mocny atak i 17:12. Poznaniankom „siadło” przyjęcie i przy 18:12 TO dla nich. Po przerwie 5 z Poznania dwukrotnie zagrywa punktowo i 20:12. Nawet jeśli zespół stołeczny popełnia błędy i oddaje łatwe piłki, poznanianki nie potrafią tego wykorzystać i 23:14. I zaczyna się typowa dla naszej siatkówki przypadłość a mianowicie czekanie aż partia się sama skończy. Przy 24:18 „5” kończy z lewego. Drugą partię zaczynają poznanianki i po bloku najwyższej na boisku (9) także obejmują prowadzenie. Po stronie warszawianek robi się nieco ciszej ale poznanianki nadal popełniają za dużo błędów, by to wykorzystać. 8:6 i TO dla AWF Warszawa. Nic to nie zmienia. Jest 10:6 a po kolejnym błędzie w ataku 10 i bloku na 8 jest 12:6. Po kiwce 5 z Warszawy TO dla poznanianek przy 13:6. Warszawianki powoli zaczynają dominować na boisku a narzędziem jest zagrywka, z której przyjęciem rywalki w ogóle sobie nie radzą. 15:7, 18:9 i kolejne punkty z zagrywki zdobywa dla AWF Warszawa zawodniczka z nr 5 i jest 21:9. W zespole z Poznania w tym fragmencie meczu nieźle gra 4 ale to za mało na rozpędzone warszawianki. Kolejny atak kończy 9 i 23:10. Meczową daje autowy atak poznanianek a mecz kończy ich (8) autowe przyjęcie.
Grupa C
AWF Katowice – AWF Kraków 2:1 (24:26, 25:21, 15:13)
MVP: I. Placek
AWF Kraków: J. Urbańczyk – kpt., M. Kelner, A. Molska, K. Sapilej, K. Krasińska, M. Dobrowolska, A. Kocoń, A. Woźniak, O. Obrzut - libero, M. Wyparska, S. Noga.
Trener: J. Uzarowicz
AWF Katowice: M. Nosiadek, M. Szynczewska, K. Gołda, K. Bartlak, A. Lipka, M. Haratyk, M. Łebkowska, A. Koziołek, A. Juszczyk, I. Placek – kpt., W. Kurek – libero.
Trener: D. Szade
WSI Łódź – Uniwersytet Szczeciński 0:2 (15:25, 19:25)
MVP: J. Pomykacz
WSI Łódź: S. Korzycka, A. Raczyńska, M. Łomnicka, K. Góra, M. Żmudzińska, K. Możdżeń, K. Michalkiewicz, A. Wołoszyn.
Uniwersytet Szczeciński: J. Jarosławska, K. Felsztigier, M. Szymańska, J. Pomykacz, M. Wellna, E. Rzenno, P. Nowicka, K. Różańska, K. Bury, K. Komarnicka, J. Tichanów, K. Ciesielska.
AWF Katowice – Uniwersytet Szczeciński 2:1 (25:18, 14:25, 15:13)
MVP: K. Bartlak
Szczecinianki mocno zaczęły ale wuefistki mocno im w tym pomogły swoimi błędami 4:1 (pierwsze punkty US). Ruchliwa i z widoczną ochotą do gry była 7 z Katowic a grające po drugiej stronie siatki zawodniczki klubów ligowych z Zachodniego Pomorza, z wyjątkiem K. Bury, nie potrafiły tego pokazać. No ale w końcu grały do końca sezonu „o coś”, że teraz mogły trochę chcieć się pobawić grą. Przy 14:16 trener Zatyracz postanowił interweniować ale katowiczanki nie zwolniły tempa, dzięki dobrej zagrywce swojej kapitan (12) i 14:20 drugi TO dla szczecinianek. Pomimo zmian w obu składach katowiczanki szybko mają setową (16:24) a partię kończy ładną kiwką wystawiająca AWF, kapitan tego zespołu. Początek II partii to dobra gra katowiczanek i ospałość po stronie szczecinianek 1:3. Przy zagrywce jedynej szóstkowej zawodniczki nie ligowej, szczecinianki odjeżdżają na 7:3 i TO dla AWF. Teraz do pracy biorą się wuefistki i dochodzą na jeden punkt ale TO dla szczecinianek i 14:9, 18:10, 22:12 i 25:14. W partii rozstrzygającej przy 4:6 TO dla szczecinianek. Przy 5:6 pełna przypadkowych zagrań akcja wygrana przez reprezentantki Zachodniego Pomorza i remis 6. Po blokach z obu stron 8:7. Przy 11:8 TO dla AWF. Następnie 5, 9 i 12 punktują i przy remisie 11 TO dla US. 12:14 i meczową zagrywkę w siatkę uderza kapitan AWF, chyba najlepsza do tej pory zawodniczka tego zespołu. Szymańska zagrywa ale katowiczanki kończą mecz w I ataku z prawego.
AWF Kraków – WSI Łódź 2:1 (25:21, 18:25, 15:13)
MVP: A. Woźniak
W tie breaku AWF wysoko prowadził i czekał na prezent od łodzianek. Ostatecznie musiał sam sobie go wziąć ale długo trzeba było do tej niegrzeczności namawiać krakowianki ...
Grupa D
SPS Politechnika Częstochowska – AWFiS Gdańsk 1:2 (25:23, 24:26, 13:15)
MVP: N. Nuszel
SPS Politechnika Częstochowska: B. Korecka. W. Kaczmarek, M. Pietroczuk, M. Nieprzyporkowska, M. Kowalska, D. Malinowska – kpt., M. Kędzia - libero, E. Węcławek, I. Kasprzyk, A. Turbak, O. Romaniv.
Trener: J. Majkusiak
AWFiS Gdańsk: A. Durajczyk - libero, M. Kosztowa, J. Jaroszewicz, M. Dobrzańska – kpt., M. Jeromin, M. Mielke, J. Kocemba, A. Hohn. I. Hohn, N. Nuszel.
Trener: J. Skrobecki
Uniwersytet Rzeszowski – Uniwersytet Warszawski 2:0 (25:21, 25:16)
MVP: I. Matejek
Uniwersytet Rzeszowski: M. Kusal, K. Sikora, K. Szubart - libero, J. Chmura, P. Znojek, M. Chorzępa – kpt., M. Kunysz, K. Narzocha, A. Urban, J. Kowalczyk, J. Matejek, E. Ryznar.
Trener: M. Olszowy
Uniwersytet Warszawski: A. Cira, M. Stachniuk, A. Grygoruk - libero, K. Orkwiszewska, M. Słodownik, M. Klukowska, K. Karwowska, M. Strumiłło, K. Wysocka-Cywińska – kpt., A. Maj.
Trener: K. Wysocka-Cywińska
Rzeszowianki rozpoczęły z impetem, szczególnie poprzez grę środkiem ataku. Po przetrzymaniu pierwszego szturmu, niepozorne warszawianki zaczęły powoli odrabiać straty. Spowodowało to wzięcie TO przez trenera rzeszowianek. Partia pierwsza zakończyła się po serii zagrywek zawodniczki z nr 6.
AWFiS Gdańsk – Uniwersytet Warszawski 2:0 (25:12, 25:20)
MVP: M. Jeromin
Politechnika Częstochowska – Uniwersytet Rzeszowski 2:1 (23:25, 25:14, 16:14)
MVP: I. Kasprzyk
W tej grupie spotkały się trzy mocne zespoły, od których stołeczny Uniwersytet nieco odstaje. Także jest co oglądać. Był to ostatni mecz I dnia rozgrywek i zakończył się już wieczorem, około 20.30. Ale ci co wytrwali do końca otrzymali ładny, siatkarski prezent.
Rzeszowianki grają odważnie, z radością i luzem czemu częstochowianki przeciwstawiają grę schematyczną, opartą o silny atak ze skrzydeł. W UR mocną formację stanowią środkowe ataku/bloku i wystawiająca mała ciałem ale odważna w grze. Brakuje jej jednak dokładności i, co wyszło później, pomysłu na rozegranie końcówki meczu. Ale po kolei. Od 4:6 (pierwsze punkty częstochowianek) wynik doszedł do remisu 13. Zagrywki 11 z UR sieją spustoszenie w defensywie Politechniki a 8 kończy na środku wszystko co wybronione i wystawione albo chce przelecieć na jej stronę. Szaleństwo. Przy 15:18 TO dla Politechniki ale nic to nie zmienia. Przy 15:20 niemoc częstochowianek przełamuje mocnym atakiem 11 a następnie jej zespół wygrywa długą akcję i przy 17:20 TO dla UR. Wprowadzona do gry w zespole Politechniki nowa wystawiająca (3) poprawia wynik zagrywką i dobrymi wystawami a po punktowej zagrywce 11 TO dla UR przy 21:22. Częstochowianki zaczynają cisnąć zagrywką i remis 23. 13 z UR kończy atak a wprowadzona za nią na zagrywkę 5 kończy asem partię 23:25. Drugą partię zaczynają częstochowianki i prowadzenie daje im bł. dotknięcia siatki rzeszowskiej wystawiającej. Politechniczne być może uznały, że już można zacząć coś grać, bo łatwo odskakują, przy zagrywce 9 na 4:1. Przy 6:2 TO dla UR. 12:7 po kolejnym ataku 9 z Częstochowy. 13:11 i TO dla Politechniki. Przy mocnej zagrywce częstochowianek i słabym przyjęciu rzeszowianek, próby gry za wszelką cenę środkiem okazały się mało efektywne i przy 17:11 TO dla UR. 22:14 po mocnym ataku 11 z Politechniki piłki przechodzącej. Setowa dla Politechniki po aucie w ataku 12. „5” z Częstochowy zagrywa a 11 blokuje przechodzącą i 25:14. III partię zaczyna silny atak 6, który daje prowadzenie zespołowi UR. Stan wyrównuje 9 mocnym uderzeniem z prawego. Kilka straconych zagrywek i ataków i 2:3 a gdy wystawiająca przerzuca 11 jest 2:5. Następnie akcje z udziałem 11 z UR i 4:7. Zmiana stron przy 5:8 po ataku 8 UR ze środka. Po kolejnej przepychance 5:9 i TO dla Politechniki. W tym fragmencie partii zawodniczki z Rzeszowa niesamowicie zagrały w obronie a wrzask, który dochodził z ich strony boiska po udanych zagraniach myślę, że przebił natężeniem wyczyny warszawskich wuefistek. Przypomina o sobie 11 z UR i po ładnym ataku ze skrzydła 6:11 i TO dla Politechniki. Wystawiająca UR zdobywa zagrywką punkt na 9 ale 5 z Politechniki udanie atakuje i 7:12. Po ataku Politechniki 8:12 i TO dla UR. Zagrywa 9 co sprawia duże problemy rzeszowiankom ale 6 atakuje z lewego i 9:13. Dwa błędy w ataku UR i przy 11:13 TO dla nich. 13 z UR zatrzymana widowiskowo blokiem przez 11 z Politechniki i 12:13 ale w sytuacyjnej piłce 5 z Częstochowy wyrzuca kiwkę w aut i meczowa. Zmiana 13/5 w UR. Akcja przegrana i 13:14. Błąd odbicia wystawiającej UR i remis 14. I znowu piłka wystawiona na środek i znowu czapa od 11 z Częstochowy. Ostatnią akcję meczu kończy autowy atak rzeszowianek.
Turniej ten jest też okazją do kwalifikacji sędziowskich. Do Wrocławia przyjechało ponad 60 kandydatów na sędziów szczebla centralnego, z czego 31 arbitrów przeszło pozytywnie część teoretyczną i zostało dopuszczonych do sędziowania tego turnieju. Oceną ich poczynań zajmuje się trójka arbitrów: K. Sokół, P. Dudek, Z. Śpiewla.
Sędziowie turnieju:
P. Chudy, M. Drzazga, M. Hojka, J. Hryniewicz, T. Sobolewski, M. Maciejewski, M. Burko, P. Zatylny, P. Kasprzyk, P. Durbas, M. Ferenczak, P. Minda, M. Główczak, K. Kapusta, A. Kaznowski, M. Łukaszewicz, P. Świderki, M. Arentowicz, K. Zieliński, W. Targosz, P. Kapa, P. Kapica, P. Król, P. Kowalski, P. Dębski, Z. Korus, M. Segit, B. Baniak, M. Lew, M. Pasterz, H. Kaczmarek.
Jak widać, w przypadku co najmniej dwóch kandydatów mamy kontynuację tradycji rodzinnych.
Podsumowaniem zajmę się po ostatnim dniu. Dziś chciałem tylko wspomódz nieco organizatorów i zaprosić wszystkich spacerowiczów pobliskim wałem Odry. Przyjdźcie na salę. Jest to dobra siatkówka, piękne kobiety, ładny sport. Jedynym elementem widowiska sportowego, którego tu brak jesteście właśnie wy, widzowie.
Źródło informacji z wynikami i składy zespołów:
http://azs.sportall.pl/?i=3400