
niepoinformowany wrote:Pisałem, że Saxton/Schalk mogą mieć problem z wyjściem z grupy. Ale teraz problem ten mają Pedro/Evandro. 1-2 z Kanadyjczykami i ostatni mecz z Łotyszami. Mam nadzieję, że polecą z turnieju
lipton wrote:
Edit.
No i ugotowali się, ale niestety nasi. Szkoda bo była okazja żeby ugryźć Holendrów. Z grupy tak czy inaczej jedni i drudzy wyjść powinni, a prawdziwe emocje powinny zacząć się dopiero od fazy pucharowej.
krzysiu wrote:Coś mi się zdaje,że jak Prudel/Fijałek wyjdą z grupy to trafią w barażu na Kantora i łosiaka
ostry99 wrote:Skąd info, że takie pary? Nicolai/Lupo mieli wysokie ratio punktowe...
Ariosto wrote:Nooo bez jaj - porażki Polaków z Rosjanami były IMO nieoczekiwane. ...
krzysiu wrote:Zgadzam się ,zawiedli na całej linii - rozumem odpaść w ćwierćfinale ,a nasi przecież dali się pokonać Rosjanom i wiele razy właśnie w 2 meczach z Rosjanami nasi sami się wrzucali w mega wysoki blok Rosjan .. no tak się nie da grać .. Rozumiem jeszcze Kantor i Łosiak - mieli przerwę i 1 takie IO , ale Prudel i Fijałek to katastrofa - nawet z Chilijczykami się męczyli
Ariosto wrote:To kwestia skali. Jak użyjemy słowa "sensacja", to OK. Chociaż nie widziałem Łotyszy jako kandydatów do złota, to niewątpliwie jest to bardzo dobra para. Ale rozstrzygnięć niespodziewanych i wybitnie niespodziewanych mamy całą masę.
Tak jak mówiliśmy, Evandro/Pedro są niestabilni. Jak pójdzie dobrze, wejdzie zagrywka, itd., to faktycznie mogą wysadzić nawet Dalhausser/Lucena.
Polacy dali ciała... Nie widziałem baraży, ale mecze grupowe bardzo złe. I Ł/K, i F/P byli czytani przez przeciwników jak otwarta książka. W obronie też nie było szaleństw. Coś chyba musiało pójść nie tak w przygotowaniach? Nie byli kandydatami do medali, ale żeby nie wyjść z grupy trzeba było przegrać 3 mecze i to z nikim wybitnym; słowem żeby odpaść, to trzeba było się "postarać" - no i nasi się postarali. Wstyd i szkoda. Teraz znowu 4 lata czekać na kolejną szansę wypromowania dyscypliny, a przez ten dla polskich mediów hasło 'plażówka' to nadal będą tylko gołe d... w bikini.
Ariosto wrote:Hehehe spryciarz. To ja się założę, że złota nie zdobędą Liamin/Barsouk, wchodzisz w to?
No wstyd może nie, ale każda nasza para przegrała po 3 mecze, niektóre w kiepskim stylu, po jednym z niżej notowanymi rywalami. No niech będzie "wielki zawód", który powinien prowadzić do jakichś wniosków odnośnie cyklu przygotowań.
Return to Igrzyska Olimpijskie
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests