World Tour 2018

Adamesko
Posty: 12
Rejestracja: 24 lip 2018, o 20:43
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Adamesko »

Już niedługo Major Series Vienna a potem finały WT w Hamburgu. Może po nich na nowo pogadamy o wzroście blokującego hehe. 2666 udanych brazylijskich wakacji życzę ;-)
Ariosto
Posty: 323
Rejestracja: 31 lip 2010, o 20:34
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Ariosto »

Dlaczego Doherty czy Varenhorst nie odnoszą sukcesu mimo wysokiego wzrostu. Bo są słabi. Doherty strasznie słabo się rusza w ogóle, co akurat nie dziwi przy tym wzroście.
Wzrost nie jest warunkiem wystarczającym, tylko warunkiem koniecznym.
Skoro nie przemawia analogia z wagą w boksie, czy z rakietką, to może tak. Nie da się być dominatorem w plażówce grając z tylko jedną nogą (warunek konieczny). Co nie znaczy, że posiadanie obu nóg zapewni ci dominację w WT (warunek wystarczający).

Dalej pomijam warstwę emocjonalną, bo pyskówka mnie nie interesuje, i przechodzę do tego, co mnie interesuje, czyli meritum - tez i argumentów na ich poparcie.
nie ma podstaw do przekonania o jakiejś nadzwyczajnej roli wzrostu blokującego i bloku w plażówce
Są jak najbardziej podstawy i przede wszystkim liczby na poparcie tezy o nadzwyczajnej roli wzostu blokującego.
Natomiast w latach 2011-2016 WT wygrywały pary z blokującymi o wzroście 203 cm (Alison), 201 cm (Gibb) i 195 (Samoilovs, trzykrotnie). A w ścisłej czołówce grywali przecież wyżsi zawodnicy. Żaden z nich nie wygrał generalki WT w tych latach.
grali też niżsi, i też nie wygrali.
Statystyka mówi, że istnieje umiarkowana, nieprzypadkowa (tzw. 'istotna') korelacja między wzrostem blokującego a ilością zdobytych puntków na występ WT w bieżącej klasyfikacji WT. A zestawienie sukcesów najlespzych par z wysokim blokującym i najlepszych par z niskim blokującym jest całkowicie miażdżące, i właściwie tu można by zakończyć dyskusję jako cbdu. Ale są inne interesujące wątki.
IO 2016 - mecz finałowy rozstrzyga się dużo bardziej w grze obronnej niz w bloku... MS 2017 - ... mecz rozstrzygnął się na zagrywce. Nie na bloku.
Po co się w ogóle spinać na blok, nie lepiej postawić na dwóch genialnych obrońców w polu? ;)
Gra obronna i blok to właściwie jedno, albo prawie. Po co sobie za plecami pokazują te dziwne znaczki? Pierwszym zadaniem bloku NIE JEST zdobyć punkt, tylko odciąć atakującemu pewne strefy i możliwości ataku. W taki sposób, żeby obrońca mógł pokryć te pozostałe. Gwarantuję, że w parze np. Brink-Rogers ani jeden ani drugi by w obronie nie poszalał, bo na niskim bloku atakujący ma otwarte wszystkie strefy i może sobie wbić gdzie chce.
Zagrywka - zauważmy, że najbardziej dewastującą zagrywkę mają właśnie blokujący (Evandro, Dalhauser, dawniej rekordy bił Kolodinski), a to dlatego, że ich wzrost daje im tutaj większe możliwości.
Adamesko
Posty: 12
Rejestracja: 24 lip 2018, o 20:43
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Adamesko »

Niestety Gromadowska/Gruszczyńska i Kujawiak Rudol kończą kwalifikacje do turnieju głównego na pierwszym meczu Major Series Vienna ;/ Prudel/ Szałankiewicz też się męczyli, aby wygrać pierwszy mecz. Może w drugim meczu będzie łatwiej (Tijan/Cherif).
Ariosto
Posty: 323
Rejestracja: 31 lip 2010, o 20:34
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Ariosto »

Srebro pary Bryl-Fijałek. NIezły wynik. Nie widziałem ich w akcji. Bryl jest jeszcz nadal dość młody, wzrost 200cm nie jest źle, może będą z niego ludzie.
Adamesko
Posty: 12
Rejestracja: 24 lip 2018, o 20:43
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Adamesko »

Ariosto pisze:Srebro pary Bryl-Fijałek. NIezły wynik. Nie widziałem ich w akcji. Bryl jest jeszcz nadal dość młody, wzrost 200cm nie jest źle, może będą z niego ludzie.
Dobry turniej zagrali. Bryl bardzo dobrze trzymał blok przez większość spotkań, ale w meczu finałowym po prostu nie dał rady. Zbyt dobrze grali Norwedzy. Generalnie nasi mocno grali zagrywką przez cały turniej (trudna zagra w sensie), ale też robili sporo błędów w polu serwisowym. W większości spotkań wychodziliśmy na plus, lecz w ostatnim meczu było w tym elemencie gorzej. Oczywiście drugie miejsce jest fantastycznym wynikiem i z tego co kojarzę jest to pierwszy krążek tej pary. Tutaj jest, krótka relacja z meczu finałowego i innych spotkań naszych https://siatka.org/.
2666
Posty: 80
Rejestracja: 1 cze 2017, o 09:41

Re: World Tour 2018

Post autor: 2666 »

Ariosto pisze:Dlaczego Doherty...większe możliwości.
Oj tak, akurat.
A poza tym, "minimalizujemy wplyw czynnikow pozasportowych na rywalizacje", "w reprezentacji gra 100% najlepszych", "mozna porownac osiagniecia Lotyszy S/S z wynikiem Hiszpanii na ME 2007" i "po co spinac sie na obrone, moze w ogole postawic na dwoch 2,5-metrowych blokujacych przy siatce" :D :D

Jestem w Brazylii - bylem dzis na rynku San Joaquin w Salvadorze, taki olbrzymi market z mydlem i powidlem, oraz wszelkiej masci pamiatkami, plodami rolnymi i zywym inwentarzem. ;) Tak sobie pomyslalem, ze kazdy siatkarz plazowy powinien regularnie wpadac w takie miejsca - w celu wyrobienia spostrzegawczosci i szybkosci reakcji na szybko zmieniajaca sie rzeczywistosc. ;) W niedziele - prawdopodobnie do parku miejskiego, idealnego na wypoczynek - takze dla siatkarzy plazowych.
:)
Ariosto
Posty: 323
Rejestracja: 31 lip 2010, o 20:34
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Ariosto »

2666 pisze:Jestem w Brazylii - bylem dzis na rynku San Joaquin w Salvadorze, taki olbrzymi market z mydlem i powidlem, oraz wszelkiej masci pamiatkami, plodami rolnymi i zywym inwentarzem. ;) Tak sobie pomyslalem, ze kazdy siatkarz plazowy powinien regularnie wpadac w takie miejsca - w celu wyrobienia spostrzegawczosci i szybkosci reakcji na szybko zmieniajaca sie rzeczywistosc. ;) W niedziele - prawdopodobnie do parku miejskiego, idealnego na wypoczynek - takze dla siatkarzy plazowych.
:)
Fascynujące.

Wracając do tematu, tak w ogóle to grałeś kiedyś w plażówkę?
2666
Posty: 80
Rejestracja: 1 cze 2017, o 09:41

Re: World Tour 2018

Post autor: 2666 »

Ariosto pisze:Wzrost nie jest warunkiem wystarczającym, tylko warunkiem koniecznym. Skoro nie przemawia analogia z wagą w boksie.
No wreszcie się poprawiłeś z gimnazjalnego błędu. :D
O to mi chodzi - i o tym pisałem - podstawą są umiejętności, zwłaszcza umiejętność wykorzystania wzrostu. Niektórzy to potrafią (Evandro), niektórzy nie (Varenhorst). A więc decyduje pewien zasób umiejętności. Nie sam wzrost jako taki.

Po drugie, ważniejsze - takich warunków 'wystarczjących a niekoniecznych' jest w plażówce kilkadziesiąt - róznego rodzaju i o różnej mocy wpływu na końcowy wynik. Przy tym znacznie bardziej bazowych (ważniejszych) niż wzrost - i dlatego też nie rozumiem jakiejś dziwnej obsesji (masz z tym jakieś problemy?) na punkcie akurat tego jednego parametru.

Co do analogii - proponuję jeszcze porównać plażówkę do alpinizmu i brydża. Nie będzie lepiej - ale jeszcze zabawniej.
Szkoda że nie potrafisz dostrzec, jak bardzo płytkie i nietrafione są te twoje, pożal się Boże, 'analogie'. Gdybyś miał więcej pokory i samokrytycyzmu i potrafił dostrzegać swoje nieraz komicznie błędne wypowiedzi... Ale cóż.

Dlatego już nie porozmawiamy więcej - i ponownie proszę o nieodpowiadanie na moje posty i niepisanie do mnie. Licząc, że tym razem zrozumiesz mnie lepiej niż zrozumiałeś temat ostatniego wątku.
Zostań sam ze swoim zadufaniem, protekcjonalnym traktowaniem rozmówców i upartym, śmiesznym przekonaniem o nadzwyczajnej roli wzrostu blokującego w plażówce.

W ogóle - to już do wszystkich - ja chciałem porozmawiać wyłącznie o kwestii 'czego brakuje Kantorowi do bycia lepszym zawodnikiem'. Jeśli nie wzrostu - co łatwo wykazałem - to czego? Techniki? Dobrej zagrywki? Timingu w bloku? I o to mi chodziło. Bo chyba nie sądzicie że Kantor jest doskonały we wszystkim i brakuje mu tylko tych 2-5 cm??
Niestety, ktoś znów się wtrącił i zaczął swoje obsesyjne farmazony o wzroście....

Wypowiedź o roli wzrostu w zagrywce - poniżej pewnego poziomu, akceptowalnego dla mnie. To tyle.
2666
Posty: 80
Rejestracja: 1 cze 2017, o 09:41

Re: World Tour 2018

Post autor: 2666 »

Adamesko - dzięki za życzenia (teraz zauważyłem), wróciłem cały i zdrowy:)
Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej... A wakacje były udane, trochę szalone. :)
W ogóle - chyba już powoli kończę z długimi podróżami... Jeszcze kilka krajów w planach - Indonezja, Wietnam i wiecznie odkładane Chile... Afryka, zapewne też. Więcej chyba nie, człowiek też już jest zmęczony tym wszystkim.
Wszędzie jednak będę szukał siatkówki plażowej, bez dwóch zdań.

Co do wzrostu blokującego - raczej już straciłem ochotę na dalsze wałkowanie tego tematu. Jak już napisałem wcześniej.
Pozostanę przy swoich poglądach - opartych raczej na logice i zdrowym rozsądku niż na jakichś dziwnych wyobrażeniach.
Ariosto
Posty: 323
Rejestracja: 31 lip 2010, o 20:34
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Ariosto »

O matko, ZNOWU foch :).

A tu co do powiedzenia w temacie mają naukowcy oraz eksperci:
As it is evident from the results, the change in court dimensions from 9×9 m to 8×8 m favored taller players who were specialized in blocking at top level FIVB Beach Volleyball. Because of the greater importance of blocking and the smaller need for agility in 8×8 courts, blockers who won the tournaments were taller than those in 9×9 courts and the difference was statistically significant. It is also worth noting that since 2000 all teams that won tournaments had specialized players. This shows that top players realized that height in a blocker is necessary for success
https://rua.ua.es/dspace/bitstream/1004 ... 04-510.pdf
https://www.nytimes.com/2007/08/25/spor ... yball.html
Ariosto
Posty: 323
Rejestracja: 31 lip 2010, o 20:34
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Ariosto »

Ciekawie zapowiadają się MP, chyba najciekawiej od lat. Fajnie, że będą w TV, ale szkoda, że strona jest fatalna (chyba jedyne linki, które działają, to do sponsorów), więc nawet nie ma listy startowej, ale zakładam, że będzie cała czołówka - a jeśli tak, to jestem ciekaw starcia Bryl/Fijałek - Łosiak/Kantor.
Ariosto
Posty: 323
Rejestracja: 31 lip 2010, o 20:34
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Ariosto »

Poprawiam się, stronę polską mają OK, tylko przynajmniej ja wylądowałem na wersji ang i tam nic nie działa.
Wyniki zgodnie z planem, natomiast zaskoczyło mnie, jak mocno większość par ryzykowała na zagrywce w sobotę; ale najbardziej na agresywnej zagrywce chyba bazują Bryl/Fijałek. I chociaż oni ostatnio prezentują się lepiej niż Łosiak-Kantor, to IMO to im będzie przeszkadzać w finale, bo zaczyna bardzo mocno wiać i chyba będą musieli nieco zwolnić rękę. Stawiam na Ł-K. Zobaczymy.
Ariosto
Posty: 323
Rejestracja: 31 lip 2010, o 20:34
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Ariosto »

Hmm w drugim secie przestało wiać i wtedy faktycznie zagrywka zrobiła różnicę, natomiast w tie-breaku Kantor ładnie ustał na przyjęciu.
Fijałek-Bryl są bardzo ciekawą parą, ale bardzo uzależnioną od zagrywki. Fijałek zawsze miał bardzo dobrą zagrywkę, ale wydaje mi się, że teraz ją jeszcze ustabilizował i bardzo rzadko się myli - i od tego zaczynają się punkty. Natomiast przy bezpiecznej zagrywce tracą dużo jakości i tu jest ich słaby punkt, bo Bryl przy bezpiecznej zagrywce praktycznie oddaje punkt, a przy maksymalnym ryzyku bardzo dużo psuje. IMO mają bardzo duży potencjał, ale pod warunkiem, że Bryl poprawi zagrywkę.
2666
Posty: 80
Rejestracja: 1 cze 2017, o 09:41

Re: World Tour 2018

Post autor: 2666 »

A, jeszcze do Noworocznego - że tak naprawdę liczy się tylko złoto olimpijskie, ze względu na rzekomo niewielką popularność plażówki.

Nie sądzę że popularność jakiegoś sportu wpływa na ocenę dokonywanych w nim osiągnięć, bo niby z jakiej racji? Czyli np. mistrzostwo świata w biegu na 100m jest cenniejsze niż analogiczne osiągnięcie w skokach do wody, a zwycięstwo w futbolowym mundialu cenniejsze niż przykładowo w szachach czy curlingu? Chyba nie; może w jakimś tam odbiorze społecznym, ale on nie zmienia przecież wartości danego osiągnięcia samego w sobie. Tak myślę. Każdy sportowiec wkłada mnóstwo wysiłku w swoją dyscyplinę i każdy zasługuje na szacunek za swoje osiągnięcia.
Z tego samego powodu - niby dlaczego np. mistrzostwo świata czy kontynentu w plażówce miałoby być mniej prestiżowe od analogicznych osiągnięć w bardziej popularnych dyscyplinach? Większa popularność tych sportów nie znaczy, że osiągnięcia w nich automatycznie stają się jakkolwiek ważniejsze.

A teraz, 2 pytania, pod rozwagę:
1. Czy Polacy mają nie wiadomo ile i nie wiadomo jakich osiągnięć w plażówce, by lekceważyć jakiekolwiek pomniejsze sukcesy? Przyznam - ja zupełnie tego nie rozumiem. Naprawdę, nie można się z nich cieszyć i trzeba wiecznie narzekać?

2. Zdrowy rozsądek podpowiada, że szansa zdobycia przez Polaków - za twojego kibicowskiego życia - złotego medalu olimpijskiego jest (dużo) mniejsza, niż szansa jego niezdobycia. A jeśli tego nie zdobędą, to co? Będziesz wiecznie sfrustrowany i niezadowolony? I żadne inne sukcesy cię nie ucieszą? Oooo - to już fatalnie.
Dla mnie to trochę nierozumne i niepraktyczne.
Najlepiej to mówił mój znajomy ze studiów - taki jeden Ciukiewicz - że 'lepiej być w życiu głupio szczęśliwym niż nadmiernie sfrustrowanym' ;) I chyba miał rację.

Do Ariosta - mam wrażenie że coś tam znowu do mnie napłakałeś.
Nie czytam twoich wpisów od jakiegoś czasu i nie chcę z tobą rozmawiać.
Ty chyba nie żartowałeś - ty naprawdę nie rozumiesz dłuższych wpisów niż 3 linijki i dlatego kiedyś chciałeś by ci je skracać (właśnie m.in. taką wypowiedzią się ośmieszyłeś i zdradziłeś swój 'poziom'). :D
Żegnam.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: World Tour 2018

Post autor: Noworoczny »

1. Kto słyszał o Renacie Mauer zanim zdobyła złoto olimpijskie? Pewnie nikt, poza rodziną i działaczami. Choć zapewne (nie wiem, strzelam) zdobyła wiele różnych medali na innych zawodach.
2. O frustracji z takich błahych powodów nie ma mowy. Mam w życiu inne priorytety.
3. Cieszą mnie wszystkie medale naszych plażówkowiczów. Ale pozaolimpijskie się nie liczą.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Ariosto
Posty: 323
Rejestracja: 31 lip 2010, o 20:34
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Ariosto »

2666 pisze:Żegnam.
tu od trzaskania drzwiami na pożegnanie już się zrobił przeciąg, ale podpowiem: podobno na forum o halówce jeszcze nie wiedzą, że jesteś na mnie tak bardzo obrażony.
Ariosto
Posty: 323
Rejestracja: 31 lip 2010, o 20:34
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Ariosto »

No i mamy koniec sezonu. Na koniec 2 czterogwiazdowe turnieje, z czego ten w Chinach mniej miarodajny, bo obsadzony głównie przez Rosjan, a ten w Las Vegas już z bardziej konkretną obsadą. Ogólnie niesamowita postawa Mol/Sorum, wręcz można mówić o początkach dominacji, co jest dosć zaskakujące biorąc pod uwagę ich wiek, bo plażówka to jednak gra, w której liczy się doświadczenie (co widać po sporej 'żywotności' graczy np. w porównaniu z halą).

Bardzo dobra końcówka pary Bryl/Kujawiak, zwieńczona teraz srebrem, pozwala liczyć na jeszcze większe sukcesy w kolejnym sezonie. Nie widziałem ich ostatnich meczów, ale MP pokazały konkretny aspekt gry,w którym mają duże rezerwy, a mianowicie zagrywkę Bryla. Jeśli to poprawią, mają szansę na złote medale. Ale gwarancji nie ma, bo w nadchodzącym WT będzie raczej trudniej, niż łatwiej...

Główne zagrożenie będzie pochodzić pewnie od Mol/Sorum, którzy przecież też mogą zrobić postęp. Na fali wznoszącej są też Rosjanie, których atutem stała się teraz spora liczba dobrych graczy. Oni cały czas szukają optymalnych zestawień i kto wie czy nie złożą czegoś naprawdę 'mega' (moim faworytem jest oczywiście Stojanowski). Poza tym zaczyna się zbieranie punktów na olimpiadę, więc stara gwardia będzie zmobilizowana mocniej niż dotychczas, a szczególnie dotyczy to par brazylijskich, gdzie konkurencja jest bardzo dużo, a gdzie do tej pory było kombinowanie ze składem - teraz już czas kończyć eksperymenty i pokazać wyniki.
fixz_9
Posty: 83
Rejestracja: 4 cze 2018, o 11:47
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: fixz_9 »

Ariosto pisze:No i mamy koniec sezonu. Na koniec 2 czterogwiazdowe turnieje, z czego ten w Chinach mniej miarodajny, bo obsadzony głównie przez Rosjan, a ten w Las Vegas już z bardziej konkretną obsadą. Ogólnie niesamowita postawa Mol/Sorum, wręcz można mówić o początkach dominacji, co jest dosć zaskakujące biorąc pod uwagę ich wiek, bo plażówka to jednak gra, w której liczy się doświadczenie (co widać po sporej 'żywotności' graczy np. w porównaniu z halą).

Bardzo dobra końcówka pary Bryl/Kujawiak, zwieńczona teraz srebrem, pozwala liczyć na jeszcze większe sukcesy w kolejnym sezonie. Nie widziałem ich ostatnich meczów, ale MP pokazały konkretny aspekt gry,w którym mają duże rezerwy, a mianowicie zagrywkę Bryla. Jeśli to poprawią, mają szansę na złote medale. Ale gwarancji nie ma, bo w nadchodzącym WT będzie raczej trudniej, niż łatwiej...

Główne zagrożenie będzie pochodzić pewnie od Mol/Sorum, którzy przecież też mogą zrobić postęp. Na fali wznoszącej są też Rosjanie, których atutem stała się teraz spora liczba dobrych graczy. Oni cały czas szukają optymalnych zestawień i kto wie czy nie złożą czegoś naprawdę 'mega' (moim faworytem jest oczywiście Stojanowski). Poza tym zaczyna się zbieranie punktów na olimpiadę, więc stara gwardia będzie zmobilizowana mocniej niż dotychczas, a szczególnie dotyczy to par brazylijskich, gdzie konkurencja jest bardzo dużo, a gdzie do tej pory było kombinowanie ze składem - teraz już czas kończyć eksperymenty i pokazać wyniki.
"Bardzo dobra końcówka pary Bryl/Kujawiak..."
"Główne zagrożenie będzie pochodzić pewnie od Mol/Sorum, którzy przecież też mogą zrobić postęp."

Dobry ekspert z Ciebie :o
Cytując klasyka..."Kończ waść, wstydu oszczędź."
Ariosto
Posty: 323
Rejestracja: 31 lip 2010, o 20:34
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Ariosto »

Eee serio? Normalna sprawa, jak się pisze na 'autopilocie'. No ciekawe kogo mogłem mieć na myśli pisząc "Kujawiak" :)

Co do Mol/Sorum to nie wiem o co chodzi, ale chętnie się dowiem.
fixz_9
Posty: 83
Rejestracja: 4 cze 2018, o 11:47
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: fixz_9 »

Napisałeś: "Główne zagrożenie będzie pochodzić pewnie od Mol/Sorum, którzy przecież też mogą zrobić postęp."
Chłopaki dopiero wkraczają w seniorski BV a Ty piszesz, że mogą zrobić postęp...serio? Mogą?
Człowieku, Ci dwaj goście (21,23 lata) roznieśli cały ten sezon!

Oczywiście jak nie wyskoczy nagle ktoś nowy oraz wszystko w głowach tych młodych Norwegów się mocno nie pozmienia (bo jak na razie wyglądają mega profesjonalnie) to może będzie to w przyszłości równie legendarna para co Santos/Rego!

Ale pożyjemy, zobaczymy. Nie takie talenty uciekały przed wspaniała karierą.
Ariosto
Posty: 323
Rejestracja: 31 lip 2010, o 20:34
Płeć: M

Re: World Tour 2018

Post autor: Ariosto »

A widzisz, bo myślałem, że chodzi o karygodny bład w pisowni nazwiska Sørum. (nb. człowieku, w "ci dwaj goście" napisałeś "Ci" z dużej! Co za błąd!)

;). To oczywiście taki żart. Co do sedna zgadzam się i właśnie dlatego wspomniałem o tym przy nich a nie przy innych parach - są w wieku, w którym postęp jest naturalny.
Ale fakt, przyznaję się, że mogę nie być całkowicie obiektywny, bo jestem uprzedzony do Norwegów z racji pochodzenia. Do tej pory wielkie pary pochodziły z krajów o wielkich tradycjach, tj. Brazylia, Stany i powiedzmy Niemcy, co jest naturalne, bo im większa baza do selekcji, tym większe szanse na diamenty. Oczywiście każdy kto ma oczy widzi co się dzieje i jaki ta para ma potencjał, ale ja się jeszcze trochę wstrzymam i powiem tak: ten sezon ich zweryfikuje na dobre, zwłaszcza kiedy mocniej depną pedał gazu pary brazylijskie.
2666
Posty: 80
Rejestracja: 1 cze 2017, o 09:41

Re: World Tour 2018

Post autor: 2666 »

Hej, hej:) Ciekawe rzeczy dzieją się ma świecie. Siatkówkę plażową czekają wielkie zmiany.

Trzy byłe chińskie siatkarki plażowe - które, tak się złożyło, są moimi byłymi koleżankami z pracy - mają w przyszłym roku zawitać turystycznie do Polski. Jedna z nich teraz w Polsce pracuje, dwie - obecnie w Niemczech. I mam nadzieję wkrótce je okazale ugościć w naszym pięknym kraju. I to baaaaardzo mnie cieszy :) - nie ma co do tego dwóch zdań.

Zgadaliśmy się, że je oprowadzę w terenie i pokażę co nieco Polski (a nasza przyroda latem - piękna... 8-) ). Oczywiście, głównie miejsca związane z plażówką, ale nie tylko. Będziemy poruszać się chyba między Wrocławiem a Krakowem.

W ten sposób, aktywnie przyczynię się do rozwoju relacji polsko-chińskich - w zakresie siatkówki plażowej, oczywiście.
2666
Posty: 80
Rejestracja: 1 cze 2017, o 09:41

Re: World Tour 2018

Post autor: 2666 »

Uuaaa... Brazylijczycy wreszcie chyba poszli po rozum do głowy.
Przynajmniej Bruno - który odszedł od Pedro i stworzył parę z Evandro. Mamy więc nowość na rynku: Evandro/Bruno.
I to może być bardzo mocna para.
Żarty się bowiem skończyły - począwszy od turnieju w Katarze można zdobywać punkty do kwalifikacji olimpijskiej i najwyższy czas coś zmienić.
A dotychczasowe zestawy brazylijskich duetów to - jak dla mnie - było raczej nieporozumienie: Ricardo z Alvaro, Bruno z Pedro, Alison z Andre... Tutaj nie było/nie ma nawet co marzyć o olimpijskich trofeach.
Wg mnie, do optimum w perspektywie olimpijskiej brakuje jeszcze rozbicia się pary Alison/Andre i ich jakiejś kombinacji personalnej z obrońcami: Guto i Alvaro.
W odwodzie jest jeszcze Saymon....
Zobaczymy. :)
PS. A to chyba już rok 2019!:) Ale ten czas leci...;) Można przenieść ten post do wątku o WT 2019? Dziękuję.
ODPOWIEDZ

Wróć do „SWATCH-FIVB World Tour”