Strona 2 z 3

Re: WORLD TOUR 2017

: 21 maja 2017, o 00:36
autor: Erchembod
Chyba Łosiu/Kanty Rio lubią;) Będzie tamże drugie zwycięstwo, ponownie przeciwko gospodarzom?
Jestem zaskoczony - po porażce na początku i kilku ciężkich przeprawach, gdzie cinkciarze musieli bronić piłki setowe (choćby w meczu z Niemcami), teraz już finał.

Patrząc na wyniki, po prostu wydawało się że raczej się męczą, tymczasem w półfinale grali świetnie, znakomita technika, można się przyczepić chyba jedynie do niepotrzebnych błędów serwisowych.

Re: WORLD TOUR 2017

: 21 maja 2017, o 16:27
autor: alcio333
Niestety nie udało się wygrać w finale ale i tak srebro to duży sukces naszej pary. Szkoda końcówki pierwszego seta, bo był do wygrania. W drugim już w pewnym momencie chyba brakło wiary w odwrócenie losów meczu. Granie krótkiej na siatce gubiąc kompletnie bezradnego Alisona to coś pięknego ;)

Re: WORLD TOUR 2017

: 21 maja 2017, o 16:57
autor: andrzej melon
zdarzenia z 1 seta finalu w Rio daja duzo do myslenia....wg mnie dwie ewidentne dobre decyzje sedziego(2 pkt. dla Polakow) dla mnie skandaliczne zachowanie brazylijczykow....szkoda ze nie zeszli z boiska(do czego namawial Alison)....czas chyba zeby Fivb podjela decyzje zeby zastosowac elektroniczna symulacje pilki spadajacej w okolice linii (tak jak to sie robi w tenisie ziemnym).....

Re: WORLD TOUR 2017

: 21 maja 2017, o 17:14
autor: Erchembod
alcio333 pisze: bezradnego Alisona to coś pięknego ;)
Jeszcze piękniejsza była kompromitacja Polaków w secie do 12. I 7 bloków 'bezradnego' Alisona.
Sędziowie przy akcji na 19:17 raczej pomogli Polakom. Komentator był tego samego zdania, ale cóż...

Kantorowi/Łosiakowi oczywiście gratuluję kolejnego cennego medalu - i 'gratuluję' kibiców...

Re: WORLD TOUR 2017

: 21 maja 2017, o 17:54
autor: alcio333
Erchembod pisze:
alcio333 pisze: bezradnego Alisona to coś pięknego ;)
Jeszcze piękniejsza była kompromitacja Polaków w secie do 12. I 7 bloków 'bezradnego' Alisona.
Sędziowie przy akcji na 19:17 raczej pomogli Polakom. Komentator był tego samego zdania, ale cóż...

Kantorowi/Łosiakowi oczywiście gratuluję kolejnego cennego medalu - i 'gratuluję' kibiców...
Nie wiem jaki sens jest w cytowaniu i odnoszeniu się tylko fragmentu zdania no ale cóż. "Bezradność" Alisona odnosi się do grania przez Polaków krótkiej, której nie spodziewał się nawet tak wytrawny brazylijski siatkarz. Poza tym nie widzę sensu w używaniu słowa "kompromitacja" przy spotkaniu z tak mocnym duetem jak Alison/Bruno. Bo 90% par na świecie "kompromituje" się w meczach z wyżej wymienionym duetem.

Re: WORLD TOUR 2017

: 22 maja 2017, o 13:51
autor: niepoinformowany
Kolejny popis brazylijczyków i już mam kolejnego "ulubionego" siatkarza po Pedro... Jakoś inni nie schodzą z boiska przy kontrowersyjnych decyzjach na swoją niekorzyść. Jeszcze tego by brakowało. Nie rozumiem tego, na prawdę.

Szkoda tej końcówki pierwszego seta. Ale widocznie jeszcze takie porażki muszą się zdarzyć.

Re: WORLD TOUR 2017

: 24 maja 2017, o 05:32
autor: lipton
To fakt, kim by Alison nie był, nie powinien się tak zachowywać. Swego czasu podobne "szopki" odstawiał inny mistrz olimpijski - Todd Rogers - może mistrzom wolno więcej?

Co do samego meczu to szkoda straconej szansy w secie pierwszym, później jak Brazylijczycy odskoczyli, to nie było już z czego pograć. Cieszy różnorodność zagrań na siatce u naszych siatkarzy, których jest jeszcze więcej niż rok temu. Nie mają takich warunków żeby grać do bólu prostą plażówkę opartą na parametrach fizycznych jak choćby właśnie Alison, ale też inni plażowi giganci, więc znaleźli inny sposób by rywalizować z najlepszymi, co może się podobać.

Niespodzianką zakończył się ćwierćfinał pań, gdzie mistrzynie olimpijskie z Niemiec uległy nowej parze kanadyjskiej Pavan/Humana Paredes. Kanadyjki dotarły aż do finału i dopiero tam uległy gospodyniom, również nowemu duetowi Agatha/Duda, choć dopiero po tie-breaku. Imponować może gra młodszej z Brazylijek, która ma wszelkie predyspozycje by na długie lata zadomowić się w czołówce światowej plażówki.

Re: WORLD TOUR 2017

: 24 maja 2017, o 10:15
autor: Ariosto
Lubię Alisona, ale niestety, faktycznie czasem zdarzają mu się burackie zachowania :/.
Nie widziałem meczów, ale po wynikach patrząc, przeszli jak walec. Ciekawe, czy naprawdę tak odstają od reszty stawki. Byłoby to dla mnie jednak zaskoczeniem, bo nigdy nie uważałem Bruno za zawodnika z absolutnego topu.

Re: WORLD TOUR 2017

: 24 maja 2017, o 13:58
autor: Erchembod
Ludzie, dejta już spokój. Przecież K/Ł to świetna para i chyba nikt klasy im nie odmawia.
Problemem ich forumowych sympatyków jest chyba brak realnej oceny poziomu ich gry i ich potencjału, także na tle rywali.
Oraz zbyt wygórowane oczekiwania co do sukcesów. Lepiej się spodziewać mniej - ja tam to wiem;)
lipton pisze:Nie mają takich warunków żeby grać do bólu prostą plażówkę opartą na parametrach fizycznych jak choćby właśnie Alison, ale też inni plażowi giganci, więc znaleźli inny sposób by rywalizować z najlepszymi, co może się podobać.
/półżartem/ liptonku... ;) a ja pewny jestem, że gdyby to K/Ł mieli wspaniałe warunki fizyczne i je wykorzystywali, to byś nie pisał że grają siatkówkę 'prostą do bólu', tylko 'pragmatyczną i skuteczną, pokonując lepszych technicznie rywali' :)

Re: WORLD TOUR 2017

: 24 maja 2017, o 17:35
autor: lipton
Ale broń Boże nie krytykuję, Alisonowi należą się brawa za to, że umie swoje świetne warunki właśnie w taki sposób wykorzystać i wyniki tutaj nie kłamią, wszak brazylijski duet w ostatnich latach wygrał wszystko co najważniejsze.

Re: WORLD TOUR 2017

: 25 maja 2017, o 00:18
autor: Erchembod
W tym sezonie jedno tylko chcę jeszcze zobaczyć. To będzie mnie interesować, poza mundialem oczywiście.

Chciałbym zobaczyć mecz Varenhorst/van Garderen przeciwko Andre/Evandro.
To byłby wielki pojedynek na najwyższym możliwym poziomie: 213/200cm kontra 201/210 cm. Sama słodycz siatkówki plażowej. Wydarzenie bez precedensu w skali globalnej.

Może się uda, kto wie.

Re: WORLD TOUR 2017

: 25 maja 2017, o 05:36
autor: Erchembod
lipton pisze: może mistrzom wolno więcej?
Formalnie, nie można - natomiast de facto często na więcej im się p o z w a l a.
Gdyby np. chciano Michaelowi Jordanowi dokładnie gwizdać wszystkie jego 'pierwsze kroki'... ;)

W ogóle. Po pierwsze, ekspresja emocji sama w sobie nie jest zabroniona przepisami - jak by tego nie oceniać jako kibic.
Po drugie, nikt z nas nie jest święty i każdemu zdarzają się niewłaściwe zachowania. Zawsze zachowujecie się OK?:)

Po trzecie, pytanie. Wolelibyście, żeby, jedno z dwojga:

- Polacy wygrywali, nawet jeśli zachowywaliby się nieprzyzwoicie, ekspresyjnie, nawet butnie i żywiołowo,
- Polacy przegrywali, zachowując się jak aniołki? :)
Cóż, ja tam znam odpowiedź. :)

I dlatego do takich sytuacji też trzeba mieć pewien dystans.

Re: WORLD TOUR 2017

: 1 cze 2017, o 10:00
autor: 2666
Nick wziąłem teraz z powieści Roberta Bolaño, oczywiście. Jakby ktoś nie wiedział: http://booklips.pl/premiery-i-zapowiedz ... -w-polsce/

I kolejne emocje w drodze.... Kasa - mierna, więc teraz okaże się, kto plażówkę kocha i nie gra w nią dla pieniędzy;) :)

Ale z obsady się cieszę, są wszyscy najlepsi, chyba bez braków albo co najwyżej są jakieś nieznaczne.

Re: WORLD TOUR 2017

: 3 cze 2017, o 00:46
autor: 2666
W Moskwie, śnieg poprószył na boiska: http://sportv.globo.com/site/eventos/ci ... ussia.html
https://www.instagram.com/p/BU1mv0BBQsF/
Trzeba się wykazać wielkim hartem ducha w takich warunkach.

Re: WORLD TOUR 2017

: 23 cze 2017, o 00:34
autor: 2666
Ricardo stworzył niedawno transnacjonalny duet z Kanadyjczykiem Schalkiem: http://globoesporte.globo.com/pb/volei- ... eiro.ghtml
i zaczął grać w amerykańskim cyklu AVP.
Tutaj ich cały niedawny mecz z turnieju w Nowym Jorku, przeciwko Dalhausserowwi i Lucenie:
https://www.youtube.com/watch?v=M7vDLKggCTo

Zwróćcie uwagę na ciekawy przepis - otóż tam mecz można zakończyć tylko przy własnej zagrywce. Przy piłce meczowej, punkt zdobyty przy zagrywce rywala nie liczy się więc i wynik po prostu się nie zmienia. Komentator mówi też o tym pod koniec spotkania i można zobaczyć, jak taki przepis działa w praktyce.

Re: WORLD TOUR 2017

: 4 lip 2017, o 11:46
autor: Xenio
Szkoda , że para Łukasik/Ociepski nie wystąpi w olsztyńskim W T . Jak grali w niedzielnym finale Plaży Open w Gdańsku można zobaczyc w jutrzejszej powtórce na kanale TVP Sport o godz . 13.30 . Polecam , warto .

Re: WORLD TOUR 2017

: 5 lip 2017, o 13:12
autor: niepoinformowany
Raczej są bez szans z parami grającymi regularnie w WT.

Re: WORLD TOUR 2017

: 8 lip 2017, o 15:41
autor: niepoinformowany
O 18:30 polskie derby o awans do 1/2 turnieju w Gstaad, Fijałek/Bryl zagrają z Kantor/Łosiak/. W walce o finał czekać będzie zwycięzca meczu Alvaro/Saymon vs Hyden/Doherty, dla mnie zdecydowanymi faworytami są Brazylijczycy. Fijałek/Bryl przegrali z nimi 1-2 mecz grupowy o pierwsze miejsce w grupie i rozstawienie, para bardzo mocna ale można z nimi powalczyć o ten finał.

O 17:30 chyba najciekawszy ćwierćfinał (oprócz polskiego) Dalhausser/Lucena z Liamin/Krasilnikov. Ci pierwsi jeszcze bez straty seta w tym turnieju - 8-0, a Ci drudzy ograli 2-0 w poprzednim meczu rewelacyjnych Kubańczyków Diaz/Gonzalez. Swoją drogą, zbliżają się MŚ w plażówce więc Kubańczycy w końcu pojawili się na WT. Grupę wygrali bez straty seta, ale losowanie niezbyt szczęśliwe, mocny rywal i niestety odpadli.

Mecze można oglądać za darmo tutaj: https://ch.swatchmajorseries.com/en/med ... eachStream

Wystarczy się tylko zarejestrować.

Re: WORLD TOUR 2017

: 9 lip 2017, o 09:00
autor: 2666
A no - w tej konkretnej czterozespołowej konstelacji, najlepsi wydają się Lucena/Dalhausser. Najsłabsi - Evandro/Andre.

Kantor i Łosiak są najwyraźniej w gazie i mogą wygrać z każdym, chociaż to oczywiście niełatwe. Natomiast jeśli przegrają oba mecze i zostaną bez medalu, będzie to już sporą negatywną niespodzianką.

Re: WORLD TOUR 2017

: 9 lip 2017, o 11:06
autor: niepoinformowany
No i pięknie - jest finał z Amerykanami :) Brazylijczykom pozostaje walka między sobą o najmniej cenny medal.

Re: WORLD TOUR 2017

: 9 lip 2017, o 15:03
autor: 2666
Czyżby Kantor i Łosiak chcieli reprodukować dokonania Prudla i Fijałka; kilkukrotne występy w finałach WT z bilansem: jedna wygrana - reszta przegranych?;)

Raczej mają szansę na więcej, bo i wszystko przed nimi jeszcze (za wcześnie więc nawet na takie porównanie) i wydają się bardziej bojowi i buńczuczni niż - z mojego wrażenia - zbyt ciamajdowaci Prudel i Fijałek.

Jeszcze trzeba poczekać. Nie ma też co rozpalać nadziei, bo Kantor/Łosiak potrafią zaskoczyć tyleż pozytywnie co negatywnie.

Re: WORLD TOUR 2017

: 14 lip 2017, o 15:33
autor: Ariosto
Mamy super ciekawy sezon, z autentycznym spłaszczeniem stawki. Nadal dwie pary wyglądają na mocniejsze od reszty, ale pojedyncza wygrana (w turnieju z pełną obsadą, nie gdzieś "na wyspie na Malediwach") jest spokojnie w zasięgu każdej z par z czołowej dziesiątki czy nawet dwunastki. No może Stojanowskij/Jarzutkin w złocie na poważnym turnieju byliby jednak sensacją, za to jestem w stanie sobie wyobrazić wygraną Kanadyjczyków, Kubańczyków, czy którejś ze słabszych par z USA.

Bardzo ciekawe, jak w Olsztynie pokażą się nasi w kontekście ich pojedynczych bardzo dobrych występów - IMO nie będą faworytami. Dowolny medal dowolnej pary będzie sukcesem.

Re: WORLD TOUR 2017

: 19 lip 2017, o 11:14
autor: siatkarz014
Jest gdzieś transmisja z tego turnieju?

Re: WORLD TOUR 2017

: 19 lip 2017, o 21:38
autor: Ariosto
Kamery są, ale w TV ani na stronkach nic nie widać...

Spostrzeżenia po pierwszym dniu: Kądzioła/Makowski zagrali słabo. Byli statyczni i nieruchawi i po prostu siatkarsko gorsi od Białorusinów, co chluby raczej nie przynosi. Z drugiej strony Białorusini wyglądali bardzo dobrze w drugim meczu, no ale z trzeciej strony trudno źle wypaść na tle Anglików.
Łukasik/Ociepski strasznie słabo. Ociepski fajnie w ataku, ale w obronie przeważnie spóźniony. Ale zagrywka i tak szybko poszła na Łukasika, który miał jakieś kłopoty z głową :) 2-3 błędy i już cały się trzęsie, idą proste błędy i generalnie "jest pograne". Nie wiem, czy to jest do naprawienia - może gdyby się trochę ograł w dobrych turniejach? Byłoby fajnie, bo gracz ciekawy, potencjał ogromny, wreszcie ktoś kto mógłby zrobić różnicę na bloku.

Re: WORLD TOUR 2017

: 20 lip 2017, o 20:04
autor: Noworoczny
Forum upada. Polacy zdobywają brąz - ani jednego komenta. Rozgrywa się Grand Slam w Polsce - ani jednego komenta.

A tymczasem Fijałek lepszy od Prudla. Prudel jest po prostu za mały na blokującego.

Re: WORLD TOUR 2017

: 20 lip 2017, o 20:53
autor: alcio333
Osobiście oglądam poprzez rozszerzenie SportZone do Google Chrome ale widzę, że jest błąd na stronie do pobrania. Może komuś uda się znaleźć ten dodatek na innej stronie.
Pełen emocji dzień w Olsztynie. Generalnie dobra postawa naszych par, szczególnie dwa zwycięstwa Kołosińskiej/Gruszczyńskiej. Kociołek/Gromadowska ładnie walczyły z Larissa/Talitą a później słaby występ z Finkami. U panów rozczarowała mnie porażka z Chilijczykami duetu Rudol/Szałankiewicz.
Brazylijskie pary jeszcze nie na najwyższych obrotach, Agata/Duda i Saymon/Filho z porażkami z dużo niżej notowanymi rywalami. Evandro/Andre drugi raz w tym sezonie rozbici przez austriacki duet Ermacora/Pristauz. Jednak to faza grupowa więc margines błędu spory.
Ciekawe jestem czy Ranghieri i Carambula wracają do grania na najwyższym poziomie czy jednak to zwycięstwo z Rosjanami to pojedynczy wyskok. Mistrzostwa tuż za rogiem.
Jutro zapowiada się dobry dzień, jeszcze więcej grania u Panów.

Re: WORLD TOUR 2017

: 21 lip 2017, o 15:10
autor: Ariosto
Trochę szokujące wyniki. Widziałem równolegle porażki Rosjan, którzy prezentowali się co najwyżej przeciętnie. Stojanowski/Jarzutkin wyglądali o niebo lepiej niż rok temu, a i tak dostali od Plavins/Regza. Stojanowski robi wrażenie na bloku, ale nie powala dynamiką; pod tym względem spodziewałem się więcej. Zdarza mu się też wsadzić piłkę w siatkę w prostej sytuacji. Mecz zawalił jednak Jarzutkin, który przestał kończyć ataki.

Evandro/Andre zaskakująco łatwy wp... Evandro jest chyba najefektowniej prezentującym się graczem WT. Zwłaszcza oglądany z odległości tych 3-4 m naprawdę robi wrażenie. Niestety jak to u wysokich graczy drobne braki w koordynacji i technice - na tym poziomie to już robi różnicę. Podobnie zresztą Andre: co z tego, że ma zasięg, jak mu się zdarzają 'zdrapki'.

Alvaro/Saymon - duże zaskoczenie. Alvaro kilka super akcji w obronie w jego stylu, ale były i błędy. Saymon na początku dobrze, potem miał minę zbitego psa: nie wiem czy w wyniku słabej gry, czy był jakiś głębszy problem (dzisiaj zresztą widzę też przegrali). Białorusini po raz kolejny zaprezentowali się bardzo przyzwoicie. Bardzo dynamiczny Dziadkou, Kovalenko niby powolny, ale wszystkie ataki kończył. I dziś widzę znów wynik do przodu. Jak wygrają z Prudlem/Kujawiakiem, to dla mnie będą odkryciem turnieju.

Dallhauser maszyna. Cały czas najlepszy gracz touru. No może na równi z Alisonem - dobrze że są w różnych połówkach, bo przy tej dyspozycji ich par taki powinien być finał.

Na uwagę zasługuje postawa Australijczyków. Bardzo łatwo poradzili sobie z Ukraińcami, co może nie jest jakimś nadzwyczajnym wyczynem, ale później równie łatwo z Herrera/Gavira, a dziś wynik do przodu z Włochami. IMO z Belgami mogą wygrać.

Polacy, których widziałem, słabo. Porażka z Chilijczykami (którzy co prawda już rok temu przestali być anonimowi, ale jednak) chluby nie przynosi. Kantor/Łosiak z Brazylijczykami bardzo statycznie. Jeśli widzimy ich w czołówce WT, to piąta para brazylijska nie powinna sprawiać im takich problemów.

Re: WORLD TOUR 2017

: 21 lip 2017, o 17:58
autor: alcio333
Również chciałbym zobaczyć Dalhausserów w finałowym starciu z Alisonami.
Zostały nam dwie pary w turnieju. Łosiak z Kantorem w trochę lepszej dyspozycji niż wczoraj ale czy to wystarczy na medal? Wątpię, szczególnie że jutro mecz ze wspomnianym duetem Lucena/Dalhausser.
Prudel i Kujawiak niespodziewanie grają dalej jednak nie przekonuje mnie ich gra, chociaż w 1/8 trafiają całkiem dobrze bo na Białorusinów.
Dobrze w tym turnieju prezentowała się Kołosińska z Gruszczyńską ale Agatha/Duda to jednak trochę inna półka.

Re: WORLD TOUR 2017

: 22 lip 2017, o 10:01
autor: alcio333
Alison/Bruno tak naprawdę na stojąco odpadają z turnieju. Mocnymi faworytami do wygrania zostają Lucena/Dalhausser (ostatnie 17 spotkań wygranych przy tylko 2 straconych setach). Trzymam kciuki za Prudla i Kujawiaka(mimo ich dość przeciętnej gry).Pary, które zostały w turnieju pozwalają myśleć nawet o medalu dla polskiej ekipy.

Re: WORLD TOUR 2017

: 22 lip 2017, o 22:45
autor: Ariosto
W dużym finale grają 27 i 28 para rankingu, w małym - 19 i 24. Nie wiem czy jest transmisja, ale na takie coś szkoda telewizora włączać. Chyba jedyne wytłumaczenie to zbliżające się mistrzostwa świata. Myślę, a buki chyba się zgadzają, że zainteresowane pary po prostu postanowiły przełożyć nasz oczekiwany finał o dwa tygodnie :)

https://www.interwetten2.com/en/sportsb ... a-2017-men