Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

W klasyfikacji bókmacherskiej zdecydowanym zwycięzcą został Pewniak. Nie wiem, z czego żyje, ale powinien przynajmniej rozważyć drugi etat - obstawianie Plusligi.

Numerem jeden wśród najłatwiejszych kolejek była kolejka numer jeden. Średnia 32,35/40,00. Dużo.
Najłatwiejszą kolejką nr 2 była kolejka nr 29 a nr 3 - nr 27.

Z kolei najtrudniejszą kolejką była kolejka nr 5 ze średnią tylko 19,44, czyli poniżej połowy. Za nią 22. i 4.

Najwięcej kolejek wygrał AZS Olsztyn. Aż 6. Brawo! Na drugim miejscu PH3 z czterema zwycięstwami a na trzecim gromadka:
Emerencja, Astronauta, Edek, Stenol i Noworoczny. Po trzy.

Z kolei najskoczniejszymi graczami zawodów byli Ewa, Astronałta, AZSO i Stenol. Aż osiem razy wskakiwali na podium kolejki.

Najdłużej na fotelu lidera rozwalali się Pewniak (miał kiedyś wielką przewagę nad resztą) - to już drugi jego tryumph - oraz PH3. Po osiem kolejek!

Nie tylko liderowanie się liczy. Podia też są ważne. Najczęściej na podium plasowali się Astronałta i PH3. To kolejne ich zwycięstwa. Graty.

Nieoceniony organizator przygotował nam jeszcze klasyfikację, wiele razy ludziska znajdywali się w dziesiątce kolejki. Tę znowu wygrał Buzz Astral. Aż 36 razy. Czyli był tam cały czas od początku do końca.

Dwie kolejki krócej w dziesiątce był (witamy w gronie medalistów) Maciek77 a na trzecim znalazł się znany nam już Stenol.

W niezwykle prestiżowej klasyfikacji - poprawnie wytypowanych zwycięstw - znowu wygrał Astronauta (czy już zdążył wrócić do domu?), dorównała mu Emerencja. Na trzecim miejscu PH3.

W liczbie dokładnie wytypowanych wyników na podium znowu Astronałta. Na tym samym stopniu AZSO i Niepoinformowany. Stopień wyżej Stenol (znowu!). Tę klasyfikację wygrałem jednak ja (-:

Przechodzimy do konkretów (-:

W punktach przez pretypera wygrał AZS Olsztyn przed Astronałtą i wyżej podpisanym.

Z kolei największymi zdolnościami profetycznymi popisałem się ja (a pisząc "ja" mam na myśli mnie i mojego Syna, z którym wszystkie wyniki typowaliśmy wspólnie, a bez którego nic bym nie osiągnął). Tuż za mną przyszli Kicu (pojawia się nam pierwszy raz) i Ron Swanson (również).

Trzecie miejsce całego typera zajął Kicu - choć dla niego dzisiejsze wydarzenie, podobnie jak dla nas, jest o wiele więcej warte. Bravo!

Drugie miejsce, i srebrny medal, wygrał AZS Olsztyn. Dla niego z kolei jest to pewnym pocieszeniem po piątym miejscu ulubionej drużyny.

Pięknie dziękuję Suji za wzorową organizację zabawy. Jego arkusze to miszczostwo świata. No i mimo braku dobrych wyników w typerze ma na pewno dziś radochę większą, niż ze zwycięstwa. P
Dziękuję również Emerencji za czerwonoczcionkowe ogłoszenia.
I wszystkim uczestnikom, że stanowili dla nas tło (-;

Gratulacje dla najlepszych typujących sezonu 2016/2017!

Dzięki wszystkim za udział, zwłaszcza tym, którzy dotrwali do końca. Serdeczne podziękowania kieruję do Emerencji i Noworocznego za Wasz wkład i pomoc w organizacji zabawy.

Jeszcze raz gratuluję zwycięzcy - Noworoczny, nie bardzo wiadomo skąd, pojawił się nagle w końcówce na najwyższym stopniu podium i utrzymał przewagę do końca. Gratulacje dla AZS OLSZTYN 1978, który był przez pewien czas liderem, później spadł kilka pozycji niżej, ale w końcówce wrócił na pudło. I jeszcze świetna pogoń za czołówką Kica (tak to się odmienia?).

Astronauta oddaje buraka Emerencji. Za piąte miejsce może mieć co najwyżej ziemniaka. Mimo, że miejsca za pudłem, są to również świetne wyniki.

Na koniec pozwolę sobie nie zgodzić się z Noworocznym. Uważam, że w tym sezonie organizacja typera nie była wzorowa. Przez natłok obowiązków kilka terminów się przeciągnęło, parę rzeczy miało wyglądać inaczej. Mimo wszystko mam nadzieję, że choć części z Was zabawa się podobała i wrócicie tu w kolejnym sezonie Plusligi.

Za chwilę arkusz z wynikami pojawi się na swoim miejscu, żebyście mogli zapoznać się z dokładnymi wynikami.

Dzięki wszystkim!

Wow, lekkie "zdziwko" Cały sezon gdzieś w połowie stawki, a tu na koniec taka niespodzianka.Dzięki za fajną zabawę. Do kogo mam się zgłosić po moje 68zł 7gr?

suja pisze:I jeszcze świetna pogoń za czołówką Kica (tak to się odmienia?).

Tak to się odmienia

Noworoczny pisze:W niezwykle prestiżowej klasyfikacji - poprawnie wytypowanych zwycięstw - znowu wygrał Astronauta (czy już zdążył wrócić do domu?)....

Zdążył, powrót nastąpił w bardzo miłych okolicznościach i nastroju, choć nie jestem pewien o której godzinie byłem w domu

suja pisze:Astronauta oddaje buraka Emerencji. Za piąte miejsce może mieć co najwyżej ziemniaka.

Jak nie burak, to kartofel Chyba zmienię stopkę na Warzywny Król Typera

Najserdeczniejsze gratulacje dla tej czwórki, która mnie wyprzedziła. Okazało się, że przegrałem zanim się jeszcze zaczęło typowanie, pretyper mnie położył na łopatki, a najwięcej punktów straciłem tam oczywiście na JW, choć nie do końca mnie to martwi. Nie ukrywam, że czuję lekki niedosyt niczym maratończyk wyprzedzony na ostatniej prostej: 5 małych kryształowych kul, jeszcze trzy podia, w tym drugie za wszystkie mecze za @AZS OLSZTYN 1978 (odwrotnie niż w lidze ), jako jedyny cały czas w 10 klasyfikacji i został mi się ino ziemniak Powinny być bonusy za wygrane klasyfikacje

Noworoczny wyskoczył jak diabeł z pudełka, no ale on się wspierał synem (wiedziałem, że sam by tak nie wytypował; to było zagranie na modłę transferu Kypka ), więc jego punkty powinny być podzielone przez 2. W rezultacie zachowałbym pozycję buraczaną. Podobnie Kicu, który się zaczaił i na końcu kicnął w górę niczym kędzierzyński kozioł. AZS OLSZTYN 1978 jak Olsztyn w lidze, stabilnie, równo i cały czas w czołówce. Emerencja ewidentnie przygotowała formę na koniec imponując finiszem jak Resovia Kowala w ubiegłych latach, jednak skończyła jak Resovia z tego roku jednocześnie odbierając mi medal z buraka. Brawo, jest progres:-)

Specjalne podziękowania wszystkich organizatorów, a zwłaszcza dla Mistrza Ceremonii, Szanowego Suji. Hołd już składałem w ubiegłym roku, mógłbym zrobić Ctrl+C i Ctrl+V żeby wkleić ubiegłoroczne peany, wrzucam tylko link gdyby ktoś chciał poczytać: http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... start=1980 Dodam tylko, że ten Typer graficznie był jeszcze lepszy, składam wyrazy uznania.

Gratulacje również dla wszystkich, którzy wytrwali do końca ten morderczy maraton.

astronauta pisze:Noworoczny wyskoczył jak diabeł z pudełka, no ale on się wspierał synem (wiedziałem, że sam by tak nie wytypował; to było zagranie na modłę transferu Kypka ), więc jego punkty powinny być podzielone przez 2. W rezultacie zachowałbym pozycję buraczaną.

Ciesz się, że nie graliśmy na dwa niki. Miałbyś medala z cebuli.

Gratki za medal Ptoków. Wyobrażam sobie, że mało się nie wylało.

Noworoczny pisze:

astronauta pisze:Noworoczny wyskoczył jak diabeł z pudełka, no ale on się wspierał synem (wiedziałem, że sam by tak nie wytypował; to było zagranie na modłę transferu Kypka ), więc jego punkty powinny być podzielone przez 2. W rezultacie zachowałbym pozycję buraczaną.

Ciesz się, że nie graliśmy na dwa niki. Miałbyś medala z cebuli.

Gratki za medal Ptoków. Wyobrażam sobie, że mało się nie wylało.

Dwa niki to byłby cios poniżej pasa. Ale pomysł głupi nie jest i go rozważę Cebula też byłaby ok. Lubię.

Było wesoło i śpiewnie, choć chyba nie aż tak jak w autokarze zawodników A nie wiem o której wróciłem, bo komórka padła.

Jeszcze ciekawostka: w porównaniu z ubiegłorocznym Typerem:

1. Madlark: minus 21 pozycji (prawie jak Resovia)
2. Agr1: nie widzę chłopa (?). Szkoda, ładnie walczył.
3. Vaud: minus 14 pozycji
4. Ja: minus jeden, ale to dlatego, że dwa mecze opuściłem i syn nie miał czasu mi pomóc;)
5. Emerencja: plus jeden, graty
6. Fwasilcz: minus 27 pozycji
7. Noworoczny z synem: plus 6 Nie znajduję słów uznania.
8. Marakuja: nie ma człowieka, szkoda.
8. PH3N-x: minus jedna pozycja
10. Dakuul: minus 7 pozycji

Niniejszym oznajmiam, że największy progres spośród zawodników sklasyfikowanych w roku ubiegłym w pierwszej dziesiątce zanotował, nomen omen, Noworoczny (z synem) . Standing ovation. Drugie miejsce Czerwona Czcionka, a trzecie Kosmita i ktoś z nikiem jak wzór chemiczny, czyli PH3N-x, choć akurat on z Buzzem odnotowali raczej najmniej spektakularny spadek

Ten progres to trochę na wyrost. Rok temu mielibyśmy drugie, ale trochę optymistycznie postawiliśmy Skrę na czwartym w pretyperze. Gdańsk się posypał. Wszyscy zgarnęli bonusy za trafione podium oprócz nas )-:

Faktycznie w tegorocznym typerze od początku grałam ogony. Fatalny start miał przełożenie na wynik końcowy.

Nie zmienia to faktu, że bawiłam się świetnie. Podziwiam (szczerze) wygranych typera. Osobiście kibicowałam Emerencji i żałuję, że nie stanęła na pudle.

Nie bez znaczenia jest dla mnie fakt pokonania Gurth. W odróżnieniu od kolegi Noworocznego nie gramy rodzinnie, tylko przeciwko sobie:P.

Wielkie podziękowania dla organizatorów.