pronacja

Karolina.
Posty: 5
Rejestracja: 12 mar 2011, o 19:24
Płeć: K
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

pronacja

Post autor: Karolina. »

Cześć :).
Mam pytanie, czy da się w pewnym sensie "wyleczyć" z nadmiernej pronacji? Mimo specjalnych wkładek ortopedycznych, beyondów, które ponoć są polecane takim osobom, dalej moje nogi jakby wykrzywiają sie do środka, obciążam bardziej wewnętrzną stronę stopy. Ostatnio zauważyłam nawet, że buty są przez to lekko zdeformowane (takie do chodzenia na codzień, nike dunk bodajże, oraz buty na wf, zwykłe adidasy adidasa :)).
Jakieś ćwiczenia ortopedyczne by pomogły? Staram się pilnować, ale czasami się zapominam, również na treningach, i boję się, że przez to mogę złapać jakąś kontuzję...
Już nadeszły takie czasy, mistrzem polski będą PASY!
Asseco Resovia Rzeszów. ♥
papke
Posty: 37
Rejestracja: 9 lut 2011, o 18:39
Płeć: M

Re: pronacja

Post autor: papke »

Z tym problemem prędzej pomoże Ci lekarz niż forum:) Tym bardziej, że na tym forum powielanych jest więcej mitów niż wiedzy.
No ale do rzeczy...
Są generalnie trzy sposoby. Najprostszym sposobem, który wszystkim przychodzi do głowy są buty lub wkładki. Nie można liczyć na to, że buty załatwią za nas wszystkie problemy.

Pierwszym sposobem jest próba pracy nad zmianą techniki biegu. Pronacja jest związana z fazą przetaczania – czyli im dłużej trwa proces przenoszenia ciężaru ciała z pięty na palce – tym w większym stopniu możemy pronować. Dlatego – można próbować odciążać piętę, spadać na śródstopie. Do tego dobre mogą być ćwiczenia biegania boso po trawie.
Drugim sposobem jest poprawa poprzez różnego rodzaju ćwiczenia siły mięśni, odpowiedzialnych za utrzymanie naszej kończyny dolnej w jednej płaszczyźnie. Chodzi na przykład o to, aby nasze kolano w zgięciu nie leciało nam za mocno do środka, co zwiększa pronację. Czyli praca nad mięśniami nóg, mięśniami stabilizującymi naszą sylwetkę.
Przykładowe ćwiczenie znalezione w intenecie:
Doskonałym ćwiczeniem, które mogą wykonywać osoby w różnym wieku, jest ćwiczenie „krótkiej stopy” - mówi Ewa Witek Piotrowska z klinikarehabilitacji.pl. „ - Polega ono na ustawieniu całej kończyny w osi, tak, żeby kolana były nad stawami skokowymi, a biodra nad kolanami. Obciążamy głowę pierwszej kości śródstopia (punkt pod paluchem), głowę piątej kości śródstopia (punkt pod V palcem) i zewnętrzną krawędź pięty. Możemy podłożyć sobie pod te punkty sznureczki lub gumki, tak, żeby czuć co dokładnie obciążamy. Zaczynamy od pozycji siedzącej a kończymy na staniu jednonóż. Bardzo dobrym sposobem do aktywizacji mięśni i pobudzeniu receptorów jest także chodzenie boso po zmiennym podłożu typu trawa, drobne kamienie, dla ekstremalistów szyszki. Do domu możemy zakupić sobie matę z kolcami. Przy ćwiczeniach a także przeciążeniu mięsnia piszczelowego pomaga także taping (klejenie elastycznymi plastrami)
W wielkim skrócie: jeżeli stopa leci Ci w jedną stronę, to coś z drugiej strony Ci nie trzyma i te mięśnie musisz wzmacniać.
Trzeci sposób to oczywiście buty i wkładki:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening”