Strona 1 z 1

Nabieg do ataku

: 16 paź 2011, o 21:29
autor: krS
Więc tak jest ktoś mi wstanie wytłumaczyć od której nogi powinien zacząć się nabieg krok po kroku trener mi mówi non stop żebym zaczynał od lewej nogi :D nie wiem o co mu chodzi mój nabieg wygląda tak lekko noga prawa z przodu zaczynam lewą potem prawa i lewa wysunięta i wyskok

Re: Nabieg do ataku

: 16 paź 2011, o 22:41
autor: jast
Trener mówi bardzo dobrze. Nie biegniesz na 100m tylko nabiegasz do ataku (lewa, prawa, lewa).

Re: Nabieg do ataku

: 18 paź 2011, o 20:58
autor: Kaziu19xx
Może zacznijmy od tego, którą ręką atakujesz? Teraz miałem przez chwilę problem jak ja w ogóle robię kroki do ataku, bo robię to już automatycznie, ale kroki robi się "na 3" tak żeby wybić się przeciwną nogą do ręki atakującej. Ja atakuję z prawej, i najpierw idzie lewa, noga później prawa, i następnie dostawiając lewą wybijam się. aaa właśnie, noga przeciwna jest tak jakby tą nogą przeciwną ale wyskok wykorzystuje siłę obu nóg, aby złapać najwyższy zasięg, no i nogi przy wybiciu muszą być równo co zapobiega wpadnięciu w siatkę. Mam nadzieję że chociaż trochę pomogłem ;)

Re: Nabieg do ataku

: 19 paź 2011, o 17:46
autor: ciorny17
Kaziu19xx pisze:, no i nogi przy wybiciu muszą być równo co zapobiega wpadnięciu w siatkę
Tu się z Tobą nie zgodzę. Przy ataku noga przeciwstawna (dla praworęcznego - lewa) powinna być z przodu. Skacząc tak jak mówisz, to tracimy cały impet, który dodał nam nabieg.

Re: Nabieg do ataku

: 20 paź 2011, o 19:09
autor: Kaziu19xx
ciorny17 pisze:
Kaziu19xx pisze:, no i nogi przy wybiciu muszą być równo co zapobiega wpadnięciu w siatkę
Tu się z Tobą nie zgodzę. Przy ataku noga przeciwstawna (dla praworęcznego - lewa) powinna być z przodu. Skacząc tak jak mówisz, to tracimy cały impet, który dodał nam nabieg.
w zasadzie to masz rację, w pamięci nie umiałem tego dokładnie odtworzyć bo robię już to wszystko odruchowo, ale wszedłem dzisiaj na halę i skupiłem się na tym jak do robię i faktycznie lewa noga idzie w przód. No ale reszta co napisałem jest dobrze ;)

Re: Nabieg do ataku

: 21 paź 2011, o 10:44
autor: Salos
Tak po za tym stopy powinny być ustawiane pod odpowiednim kątem do siatki (pod skosem) i lewa stopa powinna być wysunięta do przodu bardziej niż prawa, aby wykorzystać skrętną pracę tułowia ;) Świetnie obrazuje to Bartek Kurek swoim atakiem, gdy atakuje po prostej przez bark.

Re: Nabieg do ataku

: 21 paź 2011, o 19:26
autor: Kaziu19xx
Salos pisze:Tak po za tym stopy powinny być ustawiane pod odpowiednim kątem do siatki (pod skosem) i lewa stopa powinna być wysunięta do przodu bardziej niż prawa, aby wykorzystać skrętną pracę tułowia ;) Świetnie obrazuje to Bartek Kurek swoim atakiem, gdy atakuje po prostej przez bark.
nie koniecznie lewa noga, wszystko zależy którą ręką atakujesz, noga przeciwna powinna być z przodu. Skrętna praca tułowia jest skuteczna, nigdy nie wiadomo czy uderzysz po skosie czy po prostej, ale to także wymaga dobrego treningu, żeby to opanować. No i często przydatne jest to przy grze z krótkiej ;)

Re: Nabieg do ataku

: 23 paź 2011, o 20:59
autor: hubert
To czy się poleci w siatkę czy nie zależy od tego czy naskok będzie bardziej na pięty czy śródstopie. I ma bardziej na pięty tym bardziej pionowy wyskok. W przypadku środkowego to jest praktycznie naskok na same pięty.

Co do Kurka to właśnie przez takie ułożenie (przez bark do prostej) ma kłopoty z uderzeniem po prostej. Nikt z zawodników dobrze atakujących do prostej (np. Winiarski) nie ma takiego dojścia.
Kurka ratuje zasięg i cały świat wie, że główny jego kierunek to skos.

Re: Nabieg do ataku

: 24 paź 2011, o 14:44
autor: ciorny17
Kurek w ogóle ma inną "ścieżkę" najścia do ataku. większość zawodników przyjmujących zagrywkę idzie do ataku lekkim łukiem, nawet jeśli nie przyjmują tak idą, natomiast Bartek tak jak gdyby idzie prawie równolegle do siatki (oczywiście gdy nie przyjmuje) i wówczas ciężej jest obrócić piłkę do prostej.