Skręcenie, nie skręcenie

Awatar użytkownika
nikt wazny
Moderator
Moderator
Posty: 1529
Rejestracja: 17 kwie 2008, o 10:16
Płeć: M
Lokalizacja: Opole

Skręcenie, nie skręcenie

Post autor: nikt wazny »

Witam,
po paru latach gry bez kontuzji niestety i na mnie przyszła pora. W sobotę na turnieju skręciłem kostkę. Na początku ból - wiadomo. Schłodziłem nogę. Trochę rozchodziłem i ból przeszedł całkowicie. Trochę jeszcze pograłem nawet. Po powrocie do domu okazało się, że kostka spuchnięta... ale dalej nic nie boli.
Odpuściłem lekarza. Smarowałem alcacetem. Dzisiaj rano pojawił się krwiak. Wielkości 5-złotówki, między kostką, a ścięgnem achillesa. Kostka jednak dalej nie boli. Zupełnie jakby była zdrowa. Umiem wbiegać po schodach, a nawet stać na palcach (co podobno przy skręceniach jest niemożliwe). Noga dalej jest jednak spuchnięta. Co to za dziwny uraz? Objawy są, bólu nie ma. Czy interwencja lekarza jest niezbędna?
Ale jedno wiem po latach,
prawdę musisz znać i Ty.
Zawsze warto być człowiekiem,
choć tak łatwo zejść na psy...
Awatar użytkownika
kulus
Posty: 212
Rejestracja: 19 kwie 2008, o 20:28
Płeć: M

Re: Skręcenie, nie skręcenie

Post autor: kulus »

Obędzie się jak najbardziej bez lekarza, niejednokrotnie miałem to samo, za każdym razem bez lekarza, jedynie kremy na opuchliznę i zawijanie kostki bandażem elastycznym.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening”