Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Mam mały problem.... W moim mieście odbyły się zawody w siatkówkę(osiedlowe). Podczas jednego z naszych meczy mieliśmy niemiły dla nas incydent. A więc: w pierwszym secie graliśmy z jednym rozgrywającym, libero itd, przegraliśmy. W drugim secie zdecydowaliśmy, że zagramy chodząc ,,dookoła" . Idealnie rozpoczęliśmy, gra nam się układała. Gdy przy stanie 18:18 (gra do 21) sędzia zszedł z ,,koziołka" i zarzucił nam, że nie zgłosiliśmy tego i że kasuje nam wszystkie punkty, za to że nie zgłosiliśmy takiego sposobu gry, oczywiście przegraliśmy mecz.Miał rację ? Mógł tak zrobić? Jest taki przepis?

PS.
Graliśmy na zasadach PZPS

Zachowanie sędziego bez sensu. Zauważ, że gdyby libero nie wchodził za środkowego (a nie musi, może też pomiędzy dowolnymi akcjami wchodzić/schodzić z boiska, może wejść na boisko za kogoś innego niż środkowy, byle do drugiej linii), to wszystkie zespoły grałyby właśnie na tej zasadzie "dookoła". To, że po rozpoczęciu akcji praktycznie wszyscy się przemieszczają na inne miejsce, nie ma znaczenia. To dalej jest ta sama zasada, tylko lekko "udziwniona" na potrzeby specjalizacji zawodników.
Jeśli się okaże, że wprowadziłem w błąd, to przepraszam, ale dla mnie byłoby to totalnie bez sensu, właśnie z wyżej wymienionego powodu.

A jakieś kwalifikacje patrz nauczyciel wfu czy tym podobne ten sędzia posiada o to co zrobił to nie dość, że wbrew przepisom to na dodatek się skompromitował takim zachowaniem i decyzją. Jeśli przechodziliście dobrze i była normalna rotacja to to czy gracie na 4 w ataku czy w tym przypadku kto pod siatką rozgrywa nie ma znaczenia bo w protokole meczowym i tak ustawienia wyglądają jak dwie linie po 3 w każdej bez takiej kombinacji jak podczas przyjęcia zagrywki.

niestety ale niektórzy biorą się za to, czego nie potrafią .
Ech... Czyli jak dobrze rozumiem nie ma żadnego przepisu, który ,,broniłby" owego sędziego ?
Najlepsze jest to, że drużyna przeciwna nie wiedziała o co chodzi, nie spodziewali się tego, co się stało. Ostatnio bronił się tym, że niby podczas meczu nasz libero zdjął koszulkę (znacznik) który kazał mu sędzia założyć, aby widział który to libero. Lecz tak się biedulek zaplątał, że przerwał rozmowę Mam jeszcze pytanko : Sędzia musi sprawdzić ustawienie przed meczem (kto, gdzie, jak)? I czy po tym co nam zrobił miał obowiązek pokazać nam poprawne ustawienie?

kondluki pisze:niestety ale niektórzy biorą się za to, czego nie potrafią .
Ostatnio bronił się tym, że niby podczas meczu nasz libero zdjął koszulkę (znacznik) który kazał mu sędzia założyć, aby widział który to libero.

Tu może być problem - chyba nie ma możliwości, żeby libero przestał być libero w trakcie meczu.

kondluki pisze: Sędzia musi sprawdzić ustawienie przed meczem (kto, gdzie, jak)? I czy po tym co nam zrobił miał obowiązek pokazać nam poprawne ustawienie?

W profesjonalnej wersji wygląda to tak, że drugi sędzia dostaje od trenera karteczkę z ustawieniem i przed pierwszym serwisem weryfikuje to. Przed każdą akcją tak samo, sprawdza czy aby nie ma błędu, a jeśli jest to gwiżdże. Natomiast na szczeblu amatorskim ja spotkałem się z tym, że sędzia główny sam sobie spisywał karteczki i przed każdym setem i sprawdzał czy dany numer (zawodnik) stoi na swojej pozycji.