przepisy

jan510
Posty: 1
Rejestracja: 5 wrz 2014, o 09:40
Płeć: M

przepisy

Post autor: jan510 »

Uprzejmie proszę o wykładnię.
Piłka źle odebrana po silnej zagrywce przechodzi na drugą stronę i jest atakowana z "pierwszej" przez przeciwnika.
Czy można go wtedy blokować z oderwaniem stóp od posadzki.
Oglądając mecze nie widzę przy tych sytuacjach czystego blokowania, chcę wiedzieć, czy blok nie nadąża do szybkiej piłki nad samą siatką, czy może jest przepis zabraniający blokowania.
vad955
Posty: 42
Rejestracja: 8 maja 2014, o 18:39
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: vad955 »

Może chodzi o rozgrywającego wbiegającego z drugiej linii? On wtedy nie może blokować
ljoncz
Posty: 8
Rejestracja: 18 mar 2014, o 09:43

Re: przepisy

Post autor: ljoncz »

Przy ocenie bloku nigdy nie jest brana pod uwagę pozycja stóp. Aby akcja defensywna była blokiem, muszą być spełnione dwa warunki - piłka jest w całości powyżej górnej taśmy, oraz akcja jest blisko siatki. Co to oznacza w praktyce - zawodnik drugiej linii (przeważnie rozgrywający), ustawia się w takiej pozycji, aby w momencie dotknięcia przez niego pilki, nie byla ona ponad poziomem górnej taśmy. Takie zagranie nie jest blokiem i jest zaliczane jako pierwsze odbicie.
weary_skier
Moderator
Moderator
Posty: 5926
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: przepisy

Post autor: weary_skier »

ljoncz pisze:Aby akcja defensywna była blokiem, muszą być spełnione dwa warunki - piłka jest w całości powyżej górnej taśmy, oraz akcja jest blisko siatki.
Niestety nie masz racji. Wysokość kontaktu z piłką nie ma znaczenia w kwestii uznania akcji za blok. Kluczowe jest to czy jakąkolwiek częścią ciała zawodnik lnii obrony sięga ponad siatkę. Jeśli zawodnik linii obrony wykonuje blok spełniony - wtedy akcja jest błędna.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: przepisy

Post autor: Noworoczny »

ljoncz pisze:zawodnik drugiej linii (przeważnie rozgrywający), ustawia się w takiej pozycji, aby w momencie dotknięcia przez niego pilki, nie byla ona ponad poziomem górnej taśmy. Takie zagranie nie jest blokiem i jest zaliczane jako pierwsze odbicie.


Z tym, że nie zawsze. Zagumny sprytnie sobie wymyślił (on ma jeszcze kilka takich sztuczek), że w opisanej sytuacji staje przodem do siatki, podnosi ręce w górę i odchyla się do tyłu tak, żeby dłonie znajdowały się poniżej górnej taśmy, w nadzieji na wyblok. Niestety, sędziowie mu to gwiżdżą. To jest bul.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
ljoncz
Posty: 8
Rejestracja: 18 mar 2014, o 09:43

Re: przepisy

Post autor: ljoncz »

Noworoczny pisze:
ljoncz pisze:zawodnik drugiej linii (przeważnie rozgrywający), ustawia się w takiej pozycji, aby w momencie dotknięcia przez niego pilki, nie byla ona ponad poziomem górnej taśmy. Takie zagranie nie jest blokiem i jest zaliczane jako pierwsze odbicie.


Z tym, że nie zawsze. Zagumny sprytnie sobie wymyślił (on ma jeszcze kilka takich sztuczek), że w opisanej sytuacji staje przodem do siatki, podnosi ręce w górę i odchyla się do tyłu tak, żeby dłonie znajdowały się poniżej górnej taśmy, w nadzieji na wyblok. Niestety, sędziowie mu to gwiżdżą. To jest bul.
Jak sędziowie gwiżdżą, to znaczy, że uznają, że przy dotknięciu piłki, była ona w całości powyżej górnej taśmy.
Zagumny ma na stojąco zasięg lekko licząc 2,55m, także nawet po odchyleniu, czy odgięciu dłoni, sędzia może mieć wątpliwości.
weary_skier
Moderator
Moderator
Posty: 5926
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: przepisy

Post autor: weary_skier »

Przecież już Ci pisałem, że przy ocenie akcji jako blok pozycja piłki nie ma kluczowego znaczenia, co nie zmienia faktu, że opisana przez Ciebie akcja byłaby blokiem.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
slepy sedzia
Posty: 470
Rejestracja: 17 gru 2012, o 23:45
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: slepy sedzia »

Nareszcie rozsądek kazał wrócić do żródła.
Koniec dotykania siatki!!!
Edyta

Re: przepisy

Post autor: Edyta »

Rozsądek to nakazywał nigdy tego nie zmieniać. Nie wyobrażam sobie jak teraz będą wyglądać mecze. Przez długi czas będzie błąd za błędem, bo zawodnicy już nie mają nawyku choćby hamowania przed siatką.
Awatar użytkownika
azsiak88
Posty: 2091
Rejestracja: 8 maja 2009, o 21:44
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź

Re: przepisy

Post autor: azsiak88 »

Edyta pisze:Rozsądek to nakazywał nigdy tego nie zmieniać. Nie wyobrażam sobie jak teraz będą wyglądać mecze. Przez długi czas będzie błąd za błędem, bo zawodnicy już nie mają nawyku choćby hamowania przed siatką.
O tym samym pomyślałem. Żeby nie okazało się że 15 ptk w meczu będzie przyznawanych za dotknięcie siatki.
PZPS - Polsatowski Związek Piłki Siatkowej
slepy sedzia
Posty: 470
Rejestracja: 17 gru 2012, o 23:45
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: slepy sedzia »

Widziałem w tym roku mecz , gdzie najwybitniejszy polski junior ( 209 wzrostu) podczas ataku z prawego wyciągniętą nogą wpadł na dolną taśmę i prawie na niej stanął - górna taśma opuściła się o jakieś 10-15 centymetrów. Potem wykonał atak po skosie nad tą obniżoną taśmą i sędzia zaliczył mu punkt.
To było jakieś 2 metry przed nosem tego sędziego.
--------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieję , ze więcej takiej parodii siatkówki nie będę musiał oglądać.
Nawet jak na początku 15 pkt na set będzie za dotknięcie siatki.
Siatka w siatkówce musi być znowu święta.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: przepisy

Post autor: Noworoczny »

Edyta pisze:Nie wyobrażam sobie jak teraz będą wyglądać mecze. Przez długi czas będzie błąd za błędem, bo zawodnicy już nie mają nawyku choćby hamowania przed siatką.

Z urokiem właściwym niewiastom udało Ci się, Edziu, stworzyć wpis przeczący samemu sobie (-:

A o linii nic nie wspominają? Prawdę mówiąc, to ona jest groźniejsza dla stawów skokowych (a może i kolanowych) zawodników. Zezwolenie dotykania siatki było wg niegłupie, z wyjątkiem wpływu na siatkówkę amatorów.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Edyta

Re: przepisy

Post autor: Edyta »

Muszę być dosyć tępą niewiastą, bo czytam i czytam, i nie wiem, na czym ta sprzeczność polega :) Proszę o wyjaśnienie, tylko bardzo klarowne :P
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: madlark »

Edyta pisze:bo zawodnicy już nie mają nawyku choćby hamowania przed siatką.
Na treningach można wykorzystywać elektrycznego pastucha ;)
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
sowa
Posty: 395
Rejestracja: 14 kwie 2011, o 16:56
Płeć: M
Lokalizacja: Warszawa

Re: przepisy

Post autor: sowa »

Edyta pisze:Muszę być dosyć tępą niewiastą, bo czytam i czytam, i nie wiem, na czym ta sprzeczność polega :) Proszę o wyjaśnienie, tylko bardzo klarowne :P
Zapewne chodzi o to, że najpierw napisałaś że nie wyobrażasz sobie jak będzie będą wyglądały mecze, a następnie w kilku słowach przedstawiłaś swoje wyobrażenia odnośnie gry ;)
Edyta

Re: przepisy

Post autor: Edyta »

Aha, to muszę mojego ulubionego usera poinstruować, na czym polega środek stylistyczny zwany hiperbolą :P
A żeby nie było, że ględzimy nie na temat, dodam, że takie zmiany powinny być wprowadzane z odpowiednim wyprzedzeniem. Choćby jednorocznym, a lepiej dwuletnim. Żeby zawodnicy mieli czas się przystosowywać powoli. O linii środkowej nic tam nie ma, ale chyba problem zniknie samoistnie, bo mając nawyk nie zbliżania się do siatki w dużym stopniu wyeliminuje się i to drugie.
Ciągłe zmiany przepisów są strasznie irytujące. I rzadko trafione.
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: Chal »

Bez przesady, jest niemal cały sezon ligowy, żeby się tego oduczyć, powinni dać radę.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: hugo »

No i kibice będą siedzieć bliżej boiska, bo wolna strefa będzie krótsza o 1.5m.

Tylko tyle, że na meczach reprezentacji PL (poza Spodkiem) kibice będą siedzieć jeszcze dalej od band okalających boisko :]

Kraków, Gdańsk, Łódź i zaraz dojdzie gliwicka hala - te wszystkie hale nie mają specjalnej konstrukcji trybun, która umożliwiałaby podciągnięcie trybun za siatką jak najbliżej boiska. Można dać na płasko, ale to bez sensu.

Da to się oczywiście rozwiązać dzięki zakupowi trybun o niższym kącie nachylenia, ale trzeba wydać kasę.
\
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: przepisy

Post autor: Noworoczny »

Dotknięcie siatki jakoś tam jest skorelowane z linią środkową, ale jednak nie bardzo mocno. Np. Zawodnicy atakujący z 6. strefy notorycznie depczą linię, choć dotknięcie siatki nie zawsze im grozi. No nic, mnie się przepis podoba.
Co do czasu obowiązywania, to w sąsiednim wątku zgodziliśmy się, że najlepiej wprowadzić 4-letnie vacatio legis. Niestety, jest to wbrew zapędom działaczy, którzy chcieliby mieć na wszystko wpływ tu i teraz.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
dodonek
Posty: 1057
Rejestracja: 27 maja 2009, o 12:29
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: dodonek »

Kręcą tymi siatkarzami -Ok wg mnie dotychczasowa możliwość dotknięcia siatki miała za duży margines tolerancji ale dzięki temu mieliśmy dłuższe akcje i siatkówkę bardziej efektowną . Każde dotknięcie siatki, czy to kolanem, ręką, czy koszulką uznane jako błąd wprowadzi dużo przerw i chaosu, (nota bene stroje siatkarskie niedługo będą jak kolarzy :)) ,na pewno przez pierwsze kilka m-cy,bo się tak szybko nie przestawią. Wg mnie każde dotknięcie dowolną częścią ręki (dłonią, łokciem, barkiem) dowolnej części siatki to powinien być błąd, bo siatka często służy jako hamulec dla lecących siatkarzy i czynią to rękoma.. Ale przerywać akcje bo się dotknęło dolnej części siatki koszulką.. to przegięcie i na pewno będzie to bardzo irytujące... Reszta przepisów ok. Ciekawi mnie jeszcze jeden aspekt, czy wzięli go pod uwagę- otóż zagrywka po siatce . To wg mnie też powinien być błąd . Tego wyćwiczyć się nie da i to nie jest czysto siatkarskie zagranie. Jeśli challenge zaczerpnięty jest z tenisa ziemnego to czemu i nie można by było uznać powtórki zagrywki po siatce jeśli ta wpada w boisko lub dotyka odbierającego ?

No i co z przyjęciem zagrywki na palce -tyle o tym trąbili . Ja jakoś nie wyobrażam sobie siatkarza odbierającego floata za plecy w 9 metr dyszlem..
[URL=https://matchnow.life]Conscious meetups: Dating without limitations[/URL]
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: hugo »

Jakie są realne korzyści płynące z całkowitego zakazu dotknięcia siatki?
\
Edyta

Re: przepisy

Post autor: Edyta »

Ale przerywać akcje bo się dotknęło dolnej części siatki koszulką.. to przegięcie i na pewno będzie to bardzo irytujące...
Będzie i to bardzo. Ale trzeba patrzeć praktycznie. Intencja jest chyba taka, żeby ujednolicić zasadę. W siatkówce i tak jest sporo przepisów, które można w różny sposób interpretować, albo każdy widzi co innego (piłka niesiona, rzucona, przytrzymana, podwójne odbicie, nieczyste przyjęcie na palce, przełożenie ręki, zbyt długi kontakt z piłką przy bloku - np. jak piłka się turla po ciele itd itp.). Jakby tak mieli teraz dodatkowo przy każdej akcji zastanawiać się i interpretować, czy kontakt z siatką był dopuszczalny czy nie, czy dzięki temu zahamował, czy komuś przeszkodził itd... Szłoby już zwariować. Przerw i kłótni byłoby mnóstwo. A tak zabronili w ogóle i kropka. Jedyna przerwa będzie wtedy, kiedy zechcą sprawdzić, czy dotknęła koszulka, ale to i tak dużo łatwiejsze do oceny (i mniej przerw) niż te wszystkie "interpretacje". Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale wydaje mi się, że o to mogło chodzić. I skoro już się zdecydowali zabronić kontaktu z siatką to jednak lepiej tak.
Awatar użytkownika
bakek
Posty: 743
Rejestracja: 24 sty 2013, o 02:22
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: bakek »

Rozsądek to nakazywał nigdy tego nie zmieniać. Nie wyobrażam sobie jak teraz będą wyglądać mecze. Przez długi czas będzie błąd za błędem, bo zawodnicy już nie mają nawyku choćby hamowania przed siatką.
U nas jest liga amatorska, gdzie liczy się cały czas każde dotknięcie siatki i nie ma z tym problemu, choć na innych turniejach gra się tylko na górną taśmę.
Na treningach można wykorzystywać elektrycznego pastucha ;)
Oj tak :) A tak poważnie to:
Vacatio Legis
Zmiana przepisów na plus w kontekście dotykania tylko górnej taśmy. W każdym razie mam swoje przemyślenia na temat przepisów dotyczących dotknięcia siatki:

-większość błędów do tzw. obcierki, nie wpływające na grę. Pytanie brzmi: jak zrobić, żeby zachować ciągłość gry, a uchronić zawodników przed kontuzjami?

Przepis powinien brzmieć mniej więcej tak:
-błędem jest dotknięcie siatki pomiędzy antenkami, kiedy ma miejsce akcja z piłką oraz dotknięcie powoduje zmianę pozycji siatki w pionie lub poziomie

Wykładnia byłaby mniej więcej taka: liczą się wszystkie dotknięcia po ataku czy kiwce, agresywnym bloku, wpadnięcia w siatkę, przytrzymywanie się siatki itd. Natomiast ledwo dostrzegalne obcierki, które wychodzą w większości na challenge'u byłyby puszczane. Myślę, że nie było to takie trudne, ale trzeba by było to przetestować.
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: madlark »

Chodzi ponoć o specjalną ledową siatkę, która będzie się świeciła w momencie, gdy dojdzie do kontaktu z zawodnikiem. I jeśli rzeczywiście taki gadżet wejdzie do użycia nie trudno się domyśleć, że powstanie zupełnie nowy produkt i okazja do zarobienia – opowiada Gardini.
:D
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: ciorny17 »

bakek pisze: Przepis powinien brzmieć mniej więcej tak:
-błędem jest dotknięcie siatki pomiędzy antenkami, kiedy ma miejsce akcja z piłką oraz dotknięcie powoduje zmianę pozycji siatki w pionie lub poziomie

Wykładnia byłaby mniej więcej taka: liczą się wszystkie dotknięcia po ataku czy kiwce, agresywnym bloku, wpadnięcia w siatkę, przytrzymywanie się siatki itd. Natomiast ledwo dostrzegalne obcierki, które wychodzą w większości na challenge'u byłyby puszczane. Myślę, że nie było to takie trudne, ale trzeba by było to przetestować.
Nie ma takie opcji aby to zadziałało. Z autopsji wiem, że każdy przepis, który daje możliwość różnej interpretacji jest najbardziej kontrowersyjnym i często podważanym przepisem i nie rzadko przedmiotem sporów.
Kłamca.
SerCos
Posty: 3014
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: SerCos »

W dodatku w siatkówce i tak spor zależy od interpretacji sędziów

- nieczystość wystawy
- nieczystość przyjęcia
- donoszenie piłki do bloku
- zasłona

i nijak się tego nie da sprawdzić, bo to kwestia interpretacji
Awatar użytkownika
bakek
Posty: 743
Rejestracja: 24 sty 2013, o 02:22
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: bakek »

Nie ma takie opcji aby to zadziałało. Z autopsji wiem, że każdy przepis, który daje możliwość różnej interpretacji jest najbardziej kontrowersyjnym i często podważanym przepisem i nie rzadko przedmiotem sporów.
Trzeba, więc sformułować ten przepis tak, żeby były jasne kryteria i nie można było czegoś różnie interpretować, albo, żeby pole do interpretacji było jak najmniejsze. Ja podałem tylko sens tego przepisu, a dokładne brzmienie mogłoby być lepsze.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: przepisy

Post autor: Noworoczny »

bakek pisze:
Nie ma takie opcji aby to zadziałało. Z autopsji wiem, że każdy przepis, który daje możliwość różnej interpretacji jest najbardziej kontrowersyjnym i często podważanym przepisem i nie rzadko przedmiotem sporów.
Trzeba, więc sformułować ten przepis tak, żeby były jasne kryteria i nie można było czegoś różnie interpretować, albo, żeby pole do interpretacji było jak najmniejsze. Ja podałem tylko sens tego przepisu, a dokładne brzmienie mogłoby być lepsze.


Przepisy sobie a praktyka sobie. Czasem ta praktyka wynika z przyzwyczajeń (które się wytworzą) sędziów, czasem z wytycznych z federacji. Jeden z użytkowników pisał tu, że jest sędzią, uczęszcza na kursy doszkalające i była jakaś wytyczna co do gwizdania nieczystego odbicia. Było tam, że jak zawodnik ma jakąś tam pozycję i ręce w jakimś tam ułożeniu względem ciała, to sędziowie mają gwizdać podwójną. Jak mniemam, bez patrzenia, czy nieczyste odbicie faktycznie miało miejsce. Ktoś uznał, że "nie da się" czysto w takiej sytuacji odbić.

Również i przepisy dot. przejścia, dotknięcia siatki, piłki po stronie przeciwnika, zakładały pierwotnie "przeszkadzanie" przeciwnikowi czy też jakiś "wpływ" na akcję. A były gwizdane zawsze i wszędzie, obligatoryjnie.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Awatar użytkownika
bakek
Posty: 743
Rejestracja: 24 sty 2013, o 02:22
Płeć: M

Re: przepisy

Post autor: bakek »

Przepisy sobie a praktyka sobie. Czasem ta praktyka wynika z przyzwyczajeń (które się wytworzą) sędziów, czasem z wytycznych z federacji.
Również i przepisy dot. przejścia, dotknięcia siatki, piłki po stronie przeciwnika, zakładały pierwotnie "przeszkadzanie" przeciwnikowi czy też jakiś "wpływ" na akcję.
Wiem, doszedłem do podobnych spostrzeżeń. Tym niemniej przydałoby się popracować nad udoskonaleniem przepisów. Być może da się znaleźć jakieś brzmienie przepisu lub wykładnię.

Jeśli chodzi o blok, mimo że jest przestrzeń do interpretacji, wydaje mi się, że się udało. Nie ma raczej problemów z przepisami dot. bloku.
Awatar użytkownika
nikt wazny
Moderator
Moderator
Posty: 1528
Rejestracja: 17 kwie 2008, o 10:16
Płeć: M
Lokalizacja: Opole

Re: przepisy

Post autor: nikt wazny »

https://www.youtube.com/watch?v=N2TspOdrmtE

ostatnio trafiłem na taki filmik.
Obrona miodzio, ale czy sędzia nie powinien zatrzymać akcji zaraz po ataku wykonanym przez libero? Czy to zagranie nie kwalifikuje się jako atak?
Ale jedno wiem po latach,
prawdę musisz znać i Ty.
Zawsze warto być człowiekiem,
choć tak łatwo zejść na psy...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy gry”