Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Do rzeczy. Ostatnio oglądając w roli typowego gapia jak sobie grupka osób grała doszło do sytuacji, której wcześniej nie spotkałem. Atak, piłka zostaje zablokowana, zmierza w boisko, jednakże dostaje takiej rotacji po kontakcie z blokiem, że odbija się od nóg blokującego będącego jeszcze w powietrzu, tak niefartownie, że boiska dotyka za linią. Dla kogo punkt? Moim zdaniem dla blokujących, ale wysłucham kogoś kto się zna? Dodam, iż były to rozgrywki czysto rekreacyjne, akcję powtórzono.

Lipton, Guilder?

W oficjalnych przepisach co prawda nie ma punktu stricte o przypadkowym kopnięciu piłki po wykonaniu bloku, ale są wzmianki, pod które można tę sytuację podciągnąć.

11.2 PENETRATION UNDER THE NET
(...)
11.2.1 It is permitted to penetrate into the opponent’s space under the net,
provided that this does not interfere with the opponent’s play.

11.4 PLAYER’S FAULTS AT THE NET
(...)
11.4.2 A player interferes with the opponent's play while penetrating into the
opponent’s space under the net.

Na podstawie powyższych, uznałbym to za błąd blokujących, ponieważ ich stopy przeszkodziły w akcji asekuracyjnej (jakkolwiek mało prawdopodobna by ona nie była).
Trochę to naciągane, ale nic dokładniejszego w zasadach nie ma, nawet w rozdziale o bloku nie przewidzieli takiego wariantu.

Dzięki wielkie za odpowiedź. W sumie nie rozpatrywałem tego jako przeszkodzenie w asekuracji, a wydaje się ono najbardziej logiczne.

Ale z drugiej strony chyba zdarzają się bloki nie zerowe a wręcz minusowe, czyli piła od przełożonych łap odbija się tak, że ląduje po stronie blokujących (przelatując pod siatką oczywiście). I wtedy punkt jest gwizdany dla blokujących a przecież nie było boiska? Ja bym gwizdnął dla blokujących.

Sytuacja jest opisana przez Casebook fivb (http://www.fivb.org/EN/Refereeing-Rules ... sebook.pdf)

Jeśli piłka dotknie nog zawodnika blokującego jeszcze w powietrzu, jest to jego błąd. (Punkt 3.38 w Casebooku)

O, nie miałem tego pliku u siebie. Przyda się, dzięki.

Ja widać, FIVB w takiej sytuacji powołuje się na wskazany przeze mnie punkt (11.2.1).

Jeszcze co do bloków "minusowych". Nie jestem pewien, na ile jest to w ogóle fizycznie możliwe (nigdy takowego nie widziałem), ale w takim przypadku zastanowiłbym się, czy to nie będzie...blok-aut. No bo na dobrą sprawę jestem zablokowany, jeśli po moim ataku przeciwnik swoimi rękami ponad siatką odbije zaatakowaną piłkę w moje pole. A w takim przypadku piłka po wykonaniu bloku będzie poza polem gry (mimo że będzie to połowa przeciwnika, to jest to pole tak samo wyłączone z gry jak np. trybuny, ponieważ piłka nie przejdzie nad taśmą i pomiędzy antenkami jednocześnie). Oczywiście zakładam w tych czysto teoretycznych rozważaniach, że piłka nie zahaczy o linię w najmniejszym stopniu.

ljoncz pisze:Sytuacja jest opisana przez Casebook fivb

Jeśli piłka dotknie nog zawodnika blokującego jeszcze w powietrzu, jest to jego błąd. (Punkt 3.38 w Casebooku)

Dzięki za nową lekturę! Nie czytałem tego jeszcze nigdy wcześniej.

Dzisiaj chyba widzieliśmy blok minusowy. Skra - Resovia 0-2 w setach i 7-5. Skra blokuje i piłka spada pod siatką (chyba) po ich stronie. Punkt dla Skry. Może ktoś może zobaczyć powtórkę?

Ale może Guilder ma rację i gdyby to Skra atakowała, też zdobyłaby punkt (-;

By ktoś się nie kapnął, to był żart, bo wg mnie przyznanie punktu drużynie blokującej jest oczywiste. Widać, że wg zawodników, trenerów i komentatorów również, bo akcja nie wzbudziła żadnych kontrowersji.