Protest przeciwko błędom językowym na forum
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Dlatego ja jestem za zapisem fonetycznym w nawiasie, a nie za przerabianiem nazwisk przez wszystkie dostępne języki. Wyobraźmy sobie podróżników, gdzie w każdym kraju rodzi im się dziecko i każde nazywa się inaczej. Mnie się to normalne nie wydaje.
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Racja, nietrafiony przykład, ale wiadomo o co mi chodzi.Noworoczny pisze:natomiast co do Wadima, to było już pisane, że najszczęśliwszym rozwiązaniem dla nazwisk, które są dopełniaczem lm jest zaniechanie ich odmieniania
A to Fabiana z francuska piszemy?SerCos pisze:Wyobraźmy sobie podróżników, gdzie w każdym kraju rodzi im się dziecko i każde nazywa się inaczej.
Learn to love the process.
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Chyba rozmawiamy o transkrypcji z innego alfabetu, a nie o tłumaczeniu z łacińskiego na łaciński.
-
- Posty: 2305
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
- Płeć: M
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
nie taki znowu długi ani niewarty przeczytania.timshel pisze:Kończąc już ten przydługi elaborat, którego i tak nikt pewnie nie przeczyta
Pewnie tak. Pewnie masz rację. I ogólnie w całości masz(macie) rację. Ja po prostu wolę zapistimshel pisze:Ale w czym taki Djokovic jest lepszy od Dziokowicia? Bliższy oryginałowi nie jest, a czasami mam po prostu wrażenie, że Djoko wydaje się być bardziej cool, a Dziokowić takie zbyt swojskie, zbyt nasze, niefajne?
angielskiej wersji.
Natomiast nie widzę sensu, skoro polska transkrypcja ma oddawać brzmienie oryginału,
zapis np. takich nazwisk jak Kovacević jako "Kowacewicz" skoro to nie oddaje brzmienia
oryginału. Już prędzej "Kowacewić".
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
W nawiązaniu do niedawnej dyskusji nt. transkrypcji z rosyjskiego - ściągawka:
http://sjp.pwn.pl/zasady/Transkrypcja-w ... 29697.html
http://sjp.pwn.pl/zasady/Transkrypcja-w ... 29697.html
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Bardzo mi się podobał Łokomotiw i Brdziowić u Chala (-:
Ale mam jeszcze pytanko o Lisinaca. "Komentatorzy" wołają go Liśinać albo Liśinacz. Coś kojarzę, że u nas na forum ktoś klarować, że na końcu jest zwykłe "ce". Nie wiesz może, czy tak istotnie jest? I czy dobrze czytają Liśinac a nie np. Lisjinac?
Ale mam jeszcze pytanko o Lisinaca. "Komentatorzy" wołają go Liśinać albo Liśinacz. Coś kojarzę, że u nas na forum ktoś klarować, że na końcu jest zwykłe "ce". Nie wiesz może, czy tak istotnie jest? I czy dobrze czytają Liśinac a nie np. Lisjinac?
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
To chyba ja byłem Chłop sam się podpisuje "Srećko Lisinac" w mediach społecznościowych, wymowa taka, jak widać, bez zmiękczonego s, przynajmniej wg tego: http://pl.forvo.com/word/%D1%81%D1%80%D ... isinac/#sr
Swoją drogą Storti w rozmowie przed meczem z Resovią zrobił z niego "Lisinaka"
Swoją drogą Storti w rozmowie przed meczem z Resovią zrobił z niego "Lisinaka"
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
A Srećko czy Sreczko?
Komentatorzy używają tej drugiej formy.
Komentatorzy używają tej drugiej formy.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Jak mówię, sam się podpisuje Srećko, więc to chyba wyjaśnia sprawę Ale dla potwierdzenia, Срећко -> ћ to ć. Swoją drogą właśnie się dowiedziałem (o ile można ufać wikipedii), że na nasze to... Feliks
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Dzięki. Czyli prawidłowa wymowa to Srećko Lisjinac. To muszę przyznać, że w telewizji jeszcze nikt tak wymówił (oczywiście spośród tych, których ja słuchałem).
To mi przypomina naszych kultowych komentatorów:
Szaranowicz: Andreas Kutel, Kitel, Kjutel, Kjutl
Szpakowski: Bauma, Bouma, Buma (piłkarz holenderski); Kałt, Kojt, Kujt (drugi piłkarz holenderski);
Ale najlepszy hit to: Frank de Ber podaje do swojego o 5 minut młodszego brata, Ronalda de Bura.
To mi przypomina naszych kultowych komentatorów:
Szaranowicz: Andreas Kutel, Kitel, Kjutel, Kjutl
Szpakowski: Bauma, Bouma, Buma (piłkarz holenderski); Kałt, Kojt, Kujt (drugi piłkarz holenderski);
Ale najlepszy hit to: Frank de Ber podaje do swojego o 5 minut młodszego brata, Ronalda de Bura.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Chal pisze:jakoś w przypadku Serbów wolę właśnie używać łacinki, niż polskiej transkrypcji
Noworoczny pisze:Bardzo mi się podobał Łokomotiw i Brdziowić u Chala (-:
A nie po prostu Lisinac?Noworoczny pisze:Dzięki. Czyli prawidłowa wymowa to Srećko Lisjinac.
Co do Feliksa, sama byłam zdziwiona na początku, ale sprawdzałam kiedyś w bardziej wiarygodnych źródłach i wyszło na to, że tak ;>
Learn to love the process.
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Myślę, że Noworoczny w ten sposób chciał po prostu zwrócić uwagę, że nie zmiękczamy s, co jednak jest w polskim języku dość powszechne, gdy stoi za nim i. Inaczej mówiąc zbitkę si wymawiamy jak w słowie sigma.
Tak jeszcze mi się przypomniało, tytuł "koszmarka" wszech czasów w naszej lidze przyznałbym sympatycznemu bułgarskiemu atakującemu, który nosił na koszulce nazwisko pisane jako "Mlyakow"
Tak jeszcze mi się przypomniało, tytuł "koszmarka" wszech czasów w naszej lidze przyznałbym sympatycznemu bułgarskiemu atakującemu, który nosił na koszulce nazwisko pisane jako "Mlyakow"
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Chal pisze:Myślę, że Noworoczny w ten sposób chciał po prostu zwrócić uwagę, że nie zmiękczamy s, co jednak jest w polskim języku dość powszechne, gdy stoi za nim i. Inaczej mówiąc zbitkę si wymawiamy jak w słowie sigma.
Tak było. Żeby odróżnić od np. Sieńko czy Kasia Skowrońska - żeby pozostać w tematyce siatkarskiej.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
-
- Posty: 2305
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
- Płeć: M
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
madlark pisze:Skoro jedziesz po nauczycielach, to napisz swój post bez błędów i z sensem.VernonRoche pisze:Szkołą szkołą. Sorry ale ten błąd jest tak idiotyczny...w tv Rzeszów ostatnio nauczyciela polskiego twierdziła, że uczniowie mają problemy z płynnym czytaniem. A to była szkoła średnia... Max gimnazjum. Ale raczej średnia.luck191 pisze: Inne kluby jeśli nie mogą wyprzedać hali powinny część wejściówek rozdać chociażby szkołą
Odpiszę ci tutaj, skoro nie zrozumiałeś mojego postu, żeby nie zaśmiecać tematu o Lidze Mistrzów.
Nie "jechałem" po nauczycielach, tylko po błędzie językowym, który jest wyjątkowo idiotyczny.
Żeby ci trochę rozjaśnić, chodzi o odmianę przez przypadki. Jeśli dalej nie będziesz rozumiał,
to daj znać.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Jak byłem w podstawówce, mieliśmy taką czytankę, w której chłopiec, gdy już nauczyć się wymawiać R, powiedział "mreko". To bardzo prawdziwa czytanka, bo moja Pociecha w dniu, w którym udało się jej tę głoskę poprawnie wymówić, też zaraz powiedziała "kirka frąder".
I chodzi o to, że niektóry, gorzej wykształceni, "omują" i "emują", jak to się nazywa. Co tu dużo mówić, przecież "nie chcem ale muszem" miłościwie nam panującego Bolesława jest tego najlepszym przykładem. No więc niektórzy, wiedząc, że to "prostackie", postanawiają nie omować i nie emować. I wychodzą im takie potworki. Dał siatkarką. Powiedział kibicą. Przeczytał koleżanką. Albo rozumię ((((-: To takie wykwintne wtedy jest.
I chodzi o to, że niektóry, gorzej wykształceni, "omują" i "emują", jak to się nazywa. Co tu dużo mówić, przecież "nie chcem ale muszem" miłościwie nam panującego Bolesława jest tego najlepszym przykładem. No więc niektórzy, wiedząc, że to "prostackie", postanawiają nie omować i nie emować. I wychodzą im takie potworki. Dał siatkarką. Powiedział kibicą. Przeczytał koleżanką. Albo rozumię ((((-: To takie wykwintne wtedy jest.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
zawsze mnie drażni tego typu błąd, ale absolutnie najgorszą sytuacją jest, kiedy widzę go w profesjonalnym artykule napisanym przez jeszcze bardziej profesjonalnego dziennikarza. Nóż się w kieszeni otwiera i dziurę wywierca.Noworoczny pisze: I chodzi o to, że niektóry, gorzej wykształceni, "omują" i "emują", jak to się nazywa. Co tu dużo mówić, przecież "nie chcem ale muszem" miłościwie nam panującego Bolesława jest tego najlepszym przykładem. No więc niektórzy, wiedząc, że to "prostackie", postanawiają nie omować i nie emować. I wychodzą im takie potworki. Dał siatkarką. Powiedział kibicą. Przeczytał koleżanką. Albo rozumię ((((-: To takie wykwintne wtedy jest.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Nie o tym pisałem tylko o tym, że dla Ciebie nie ma chyba różnicy między nauczycielką, a nauczycielem(używasz zamiennie?)VernonRoche pisze: Żeby ci trochę rozjaśnić, chodzi o odmianę przez przypadki. Jeśli dalej nie będziesz rozumiał,
to daj znać.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Dopóki nie zaczęłam czytać internetu, nie miałam pojęcia, że taki błąd w ogóle może funkcjonować. Serio. Dopiero w necie zaczęłam go zauważać, a największym zaskoczeniem było to, że jest tak powszechny. Nie umiem wytłumaczyć jego genezy
Błędy, które mnie najbardziej irytują:
kibicą (przykład)
po za
na prawdę
nie prawda
mógł by
także (w wiadomym znaczeniu)
z pod
nie mniej (w znaczeniu "jakkolwiek", "chociaż")
jakiś (oczywiście dopełniacz l. mn.)
Poprawnie:
kibicom
poza
naprawdę
nieprawda
mógłby
tak, że
spod
niemniej (np. niemniej jednak)
jakichś
Piszemy o tym cyklicznie, ale nigdy nie zaszkodzi przypominać. Może ten i ów zapamięta wzrokowo.
Błędy, które mnie najbardziej irytują:
kibicą (przykład)
po za
na prawdę
nie prawda
mógł by
także (w wiadomym znaczeniu)
z pod
nie mniej (w znaczeniu "jakkolwiek", "chociaż")
jakiś (oczywiście dopełniacz l. mn.)
Poprawnie:
kibicom
poza
naprawdę
nieprawda
mógłby
tak, że
spod
niemniej (np. niemniej jednak)
jakichś
Piszemy o tym cyklicznie, ale nigdy nie zaszkodzi przypominać. Może ten i ów zapamięta wzrokowo.
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Jeśli mówimy o "wiadomym znaczeniu" (czyli jak rozumiem więc, zatem), to chyba jednak tak że.Edyta pisze:tak, że
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Edziu, przecież genezę "kibicą" podałem.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
-
- Posty: 2305
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
- Płeć: M
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Yap. Tak jak z myszami: Jest pan i pani mysz.madlark pisze: Nie o tym pisałem tylko o tym, że dla Ciebie nie ma chyba różnicy między nauczycielką, a nauczycielem(używasz zamiennie?)
A tak poważnie to zwykły błąd pisania z telefonu, ale dobrze, że twoje czujne oko go wypatrzyło;)
@Edyta, z tym "z pod" to jest kwestia dyskusyjna. Gdzieś mi się rzuciło, że obie formy są poprawne, tylko jedna przestarzała, staropolska.
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/z-pod-i-spod;395.htmlVernonRoche pisze: @Edyta, z tym "z pod" to jest kwestia dyskusyjna. Gdzieś mi się rzuciło, że obie formy są poprawne, tylko jedna przestarzała, staropolska.
Etymologicznie wiele innych form także byłoby poprawnych, ale zasady ortografii jęz. polskiego są ustalane w takim celu, żeby się do nich stosować. Inaczej do dziś posługiwalibyśmy się językiem Jana z Czarnolasu
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
No, ale co się dziwić użytkownikom, skoro Mazur włancza i zdanża a u Drzyzgi mamy te morale, poddenerwowany, podirytowany i wiele innych kwiatków.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
A ja powiem, że nie ma w Polsce osoby, która mówiłaby zgodnie z taryfikatorem słownikowym Sęk w tym, aby zachować poprawność w oczywistych słowach.
Skoro Prezydent robi błąd w czteroliterowym (łatwym) wyrazie to czego od zwykłych szaraczków wymagacie
Skoro Prezydent robi błąd w czteroliterowym (łatwym) wyrazie to czego od zwykłych szaraczków wymagacie
PZPS - Polsatowski Związek Piłki Siatkowej
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
No, dla komentatorów to jednak język ojczysty.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Przenoszę tu rozmowę z Vaudem nt. pisowni słowa bók i poboczne tematy. Otóż bók jest słowem w miarę nowym. Popularność zakładów sportowych to dopiero kilka, góra kilkanaście lat. Słowo nie jest jeszcze ukształtowane, nie weszło do słowników, stąd też istnieje szansa na przeforsowanie lepszej wersji. Buk ma dwie wady: 1 - jest to drzewo, 2 - o w języku polskim zmienia się na ó. Istnieją przypadki, gdy usankcjonowana jest błędna pisownia a potem powraca się do poprawnej. Vaud być może pamięta, że jeszcze w latach 70 mówiło i pisało się Barburka. Dopiero artykuł prasowy jakiegoś językoznawcy przypomniał, że to od Barbary a z kolei inną formą tego imienia była Barbora. A ponieważ o powinniśmy zmieniać na ó, przyjęto formę Barbórka. Może z bókiem będzie tak samo?
Vaud zwrócił również uwagę, ze istnieją inne homonimy, które mi nie przeszkadzają. Jak wyjaśniłem wyżej, różnica głównie polega na tym, że w przypadku bóka mowa o nowym słowie. W przypadku bełta oba znaczenia mają już swoje lata. Oczywiście bełt w znaczeniu, które ja podałem, jest pewnie z 1000 lat starsze. No cóż. Do wiodącego klubu siatkarskiego pasuje wg mnie lepiej znaczenie "pocisk" [automoderacja].
Vaud zwrócił również uwagę, ze istnieją inne homonimy, które mi nie przeszkadzają. Jak wyjaśniłem wyżej, różnica głównie polega na tym, że w przypadku bóka mowa o nowym słowie. W przypadku bełta oba znaczenia mają już swoje lata. Oczywiście bełt w znaczeniu, które ja podałem, jest pewnie z 1000 lat starsze. No cóż. Do wiodącego klubu siatkarskiego pasuje wg mnie lepiej znaczenie "pocisk" [automoderacja].
Ostatnio zmieniony 18 mar 2015, o 11:07 przez Noworoczny, łącznie zmieniany 1 raz.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Niewątpliwie kol. Noworoczny jako inteligentny interlokutor potrafi opisać zagadnienie tak, by w ostateczności mieć rację ( ewentualnie by jemu wydawało się, że ma rację ). Nie zamierzam wchodzić aż tak głęboko wchodzić w etymologię poszczególnych słów, aczkolwiek szukanie na siłę argumentów ( posiłkując się w dodatku zupełnie nieadekwatnym do niniejszej dyskusji przykładem ) potwierdzających zajęte stanowisko, przypomina kręcenie się w kółko - "napisałem bók i tak jest dobrze bo kiedyś pisało się Barburka a teraz Barbórka i w związku z tym, może za x lat zmieni się ortografia języka polskiego" w spornym słowie. Może w przyszłości językoznawcy docenią starania kol. Noworocznego w zakresie wytyczania nowych dróg w polskiej ortografii. Życzę koledze dalszych sukcesów na tym polu, choć nie zdziwię się gdyby się jednak okazało, że takim prekursorem nie będzie.
O etytmologię angielską i zasadność zastosowania przyrównania wyrażenia do książki ( oczywiście w kontekście zastosowania litery "ó" ) - w związku z tym, że mnie człek litościwy - nie zapytam.
Co do drugiej kwestii - tutaj kol. Noworoczny przechodzi samego siebie stosując w dodatku klasyczny przykład "ucieczki do przodu" (trochę niefortunne wyrażenie ale w tym przypadku jak znalazł). Co ma wspólnego Skra z bełtem ( bądź co bądź słowem kojarzącym się bardzo jednoznacznie ) poza zbieżnością pierwszych trzech liter nazwy miasta z którego pochodzi? Cała ( no może prawie cała ) aktywność w temacie, Skry to jedna wielka niechęć ( zwłaszcza jeżeli chodzi o rozgrywki ligowe ) do drużyny z Bełchatowa. Tak na dobrą sprawę to ja nawet nie wiem której drużynie kibicujesz ( może pisałeś a ja nie doczytałem co też jest możliwe a nawet prawdopodobne ) natomiast swoją "antyskrzością" epatujesz non stop. Ja wiem, wolność słowa, wolność wyrażania własnych poglądów itp., itd., ale chyba jakieś formy powinny obowiązywać. Nie przekręcajmy nazw innych drużyn, szanujmy innych, to inni będą szanować nas ( choć i tak nie można Cię porównać do części osób piszących na forum PL ale tego tematu nie ma co tutaj rozwijać ). Bo idąc tym kierunku zaczniemy w sposób celowy deprecjonować, później obrażać rywali a na koniec obrzucać siebie inwektywami. Zwłaszcza, że klawiatura i ekran nie gryzą. Kibicuj swoim, przypnij łatkę rywalom ( zwłaszcza jak zasłużą ) ale są granice za które wychodzić nie wolno.
I taką granicą ( z mojego punktu widzenia ) jest insynuacja która zawarłeś w ostatnim zdaniu swej wypowiedzi. Poproszę Cię o jej wykasowanie.
O etytmologię angielską i zasadność zastosowania przyrównania wyrażenia do książki ( oczywiście w kontekście zastosowania litery "ó" ) - w związku z tym, że mnie człek litościwy - nie zapytam.
Co do drugiej kwestii - tutaj kol. Noworoczny przechodzi samego siebie stosując w dodatku klasyczny przykład "ucieczki do przodu" (trochę niefortunne wyrażenie ale w tym przypadku jak znalazł). Co ma wspólnego Skra z bełtem ( bądź co bądź słowem kojarzącym się bardzo jednoznacznie ) poza zbieżnością pierwszych trzech liter nazwy miasta z którego pochodzi? Cała ( no może prawie cała ) aktywność w temacie, Skry to jedna wielka niechęć ( zwłaszcza jeżeli chodzi o rozgrywki ligowe ) do drużyny z Bełchatowa. Tak na dobrą sprawę to ja nawet nie wiem której drużynie kibicujesz ( może pisałeś a ja nie doczytałem co też jest możliwe a nawet prawdopodobne ) natomiast swoją "antyskrzością" epatujesz non stop. Ja wiem, wolność słowa, wolność wyrażania własnych poglądów itp., itd., ale chyba jakieś formy powinny obowiązywać. Nie przekręcajmy nazw innych drużyn, szanujmy innych, to inni będą szanować nas ( choć i tak nie można Cię porównać do części osób piszących na forum PL ale tego tematu nie ma co tutaj rozwijać ). Bo idąc tym kierunku zaczniemy w sposób celowy deprecjonować, później obrażać rywali a na koniec obrzucać siebie inwektywami. Zwłaszcza, że klawiatura i ekran nie gryzą. Kibicuj swoim, przypnij łatkę rywalom ( zwłaszcza jak zasłużą ) ale są granice za które wychodzić nie wolno.
I taką granicą ( z mojego punktu widzenia ) jest insynuacja która zawarłeś w ostatnim zdaniu swej wypowiedzi. Poproszę Cię o jej wykasowanie.
Dziesiąte miejsce w typerze F1 sezonu 2016 portalu v10.pl
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Bukmacher jest ewidentnie z niemieckiego, i tam jest Buchmacher, więc powinno być u otwarte.Vaud pisze: O etytmologię angielską i zasadność zastosowania przyrównania wyrażenia do książki ( oczywiście w kontekście zastosowania litery "ó" ) - w związku z tym, że mnie człek litościwy - nie zapytam.
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
No właśnie nie ewidentnie. Tak naprawdę jest to angielsko-niemiecka hybryda i przez pewien czas pisano nawet bookmacher. O tę angielską część się Noworocznemu rozchodzi i przyznam, że także ja zagadnęłam go kiedyś o 'bóka' i również uzyskałam tłumaczenie, że ó jest wymienne na o. Biorąc jednak pod uwagę, że słowo bukmacher na stałe zagościło w języku polskim (w skrócie buk, ang. bookie), podobnie zresztą jak bukować (ang. book), śmiem twierdzić, że nadzieje w kwestii 'bóków' są płonne. Tym bardziej, że nasza mowa ojczysta usiana jest homofonami i homografami, więc pretensje o to samo brzmienie czy pisownię, można mieć w odniesieniu do wielu słów. Co do tego, że język ewoluuje, a zmianom ulegają także zasady ortograficzne, zgoda, ale i ja nie widzę jakoś tego 'bóka'.fwasilcz pisze:Bukmacher jest ewidentnie z niemieckiego, i tam jest Buchmacher, więc powinno być u otwarte.Vaud pisze: O etytmologię angielską i zasadność zastosowania przyrównania wyrażenia do książki ( oczywiście w kontekście zastosowania litery "ó" ) - w związku z tym, że mnie człek litościwy - nie zapytam.
Learn to love the process.
Re: Protest przeciwko błędom językowym na forum
Dla mnie słowo "bók" z takim "ó" po prostu kłuje w oczy, Was nie? Tym bardziej, że to od słowa bukmacher, zatem skrót to "buk". A to, że jest takie drzewo? Phi, jest wiele wyrazów, które mają inne znaczenie a pisze się tak samo. Nie chce mi się jednak szukać przykładów Zatem ja będę pisał "u buka, buki, buk".
PZPS - Polsatowski Związek Piłki Siatkowej