Raport dot. czasu gry i liczby odbić - 2015 oraz propozycje
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Raport dot. czasu gry i liczby odbić - 2015 oraz propozycje
Pod tym linkiem jest zajawka a w środku pełny raport.
Końcowe propozycje zmian pokazują, że działacze permanentnie korzystają z machiny czasu, ustawionej zawsze na jakieś 50 lat wstecz. Propozycje zmian mają uczynić czas rozgrywania meczów bardziej przewidywalny, z mniejszym rozrzutem. A to wszystko w celu większych możliwości zaistnienia w telewizorni.
I to wszystko w czasach, gdy wydarzeń sportowych (poza meczami kopanej i skoków narciarskich) praktycznie nie pokazuje się już w telewizji. Gdzie można spotkania oglądać na kanałach sportowych, do których coraz więcej osób ma dostęp, ale przede wszystkich w sytuacji, gdzie telewizja odchodzi do lamusa. Jak już wymyślą przyjazne telewizji przepisy siatkarskie liczba osób oglądających tam mecze niebezpiecznie zbliży się do liczy pasażerów dyliżansów.
http://www.fivb.com/en/about/news/rules ... s?id=58674
Jakoś tenisowi specjalnie zróżnicowany czas gry nie przeszkadza w rozwoju. W trwającym AO Możemy oglądać mecze dwu i pięciogodzinne, a więc sama różnica jest dłuższa, niż cały najdłuższy mecz w naszej ulubionej dyscyplinie.
Drastyczne zmiany skracające spotkania możemy obserwować w deblu. Brak gry na przewagi w gemach a w szczególności supertajbrek zamiast trzeciego seta w mojej opinii niweczą całą dramaturgię spotkania. Gra podwójna jest strasznie zmarginalizowana. Kiedyś tak nie było. Choć tu można się zastanawiać, co było skutkiem a co przyczyną. Na pewno jednak powinno to dać włodarzom do myślenia.
Końcowe propozycje zmian pokazują, że działacze permanentnie korzystają z machiny czasu, ustawionej zawsze na jakieś 50 lat wstecz. Propozycje zmian mają uczynić czas rozgrywania meczów bardziej przewidywalny, z mniejszym rozrzutem. A to wszystko w celu większych możliwości zaistnienia w telewizorni.
I to wszystko w czasach, gdy wydarzeń sportowych (poza meczami kopanej i skoków narciarskich) praktycznie nie pokazuje się już w telewizji. Gdzie można spotkania oglądać na kanałach sportowych, do których coraz więcej osób ma dostęp, ale przede wszystkich w sytuacji, gdzie telewizja odchodzi do lamusa. Jak już wymyślą przyjazne telewizji przepisy siatkarskie liczba osób oglądających tam mecze niebezpiecznie zbliży się do liczy pasażerów dyliżansów.
http://www.fivb.com/en/about/news/rules ... s?id=58674
Jakoś tenisowi specjalnie zróżnicowany czas gry nie przeszkadza w rozwoju. W trwającym AO Możemy oglądać mecze dwu i pięciogodzinne, a więc sama różnica jest dłuższa, niż cały najdłuższy mecz w naszej ulubionej dyscyplinie.
Drastyczne zmiany skracające spotkania możemy obserwować w deblu. Brak gry na przewagi w gemach a w szczególności supertajbrek zamiast trzeciego seta w mojej opinii niweczą całą dramaturgię spotkania. Gra podwójna jest strasznie zmarginalizowana. Kiedyś tak nie było. Choć tu można się zastanawiać, co było skutkiem a co przyczyną. Na pewno jednak powinno to dać włodarzom do myślenia.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Raport dot. czasu gry i liczby odbić - 2015 oraz propozy
Przyczyną był brak singlistów grających w debla w mniejszych turniejach czy wycofujących się w trakcie po osiągnięciu jakiegoś wyniku w singlu. Stąd skrócenie, aby nie musieli tłumaczyć się zmęczeniem. Wprowadzane ma być też ograniczenie dotyczące rozgrywania trzeciego seta ze względu na zdrowie zawodników. Co prawda w przypadku debli zwiększa to loteryjność wyników, ale jak się okazało najlepsi debliści nie mieli problemów z zachowaniem swoich pozycji w hierarchii. Nie mniej singla zmiany nie dotknęły i to się raczej w najbliższym czasie nie zmieni.Noworoczny pisze:Jakoś tenisowi specjalnie zróżnicowany czas gry nie przeszkadza w rozwoju. W trwającym AO Możemy oglądać mecze dwu i pięciogodzinne, a więc sama różnica jest dłuższa, niż cały najdłuższy mecz w naszej ulubionej dyscyplinie.
Drastyczne zmiany skracające spotkania możemy obserwować w deblu. Brak gry na przewagi w gemach a w szczególności supertajbrek zamiast trzeciego seta w mojej opinii niweczą całą dramaturgię spotkania. Gra podwójna jest strasznie zmarginalizowana. Kiedyś tak nie było. Choć tu można się zastanawiać, co było skutkiem a co przyczyną. Na pewno jednak powinno to dać włodarzom do myślenia.
W siatkówce mogliby popracować nad dostępem do informacji, bo to jest masakra. W innych dyscyplinach zalewają nas informacje z oficjalnych stron, a w siatkówce niezwykła mizeria. W każdej lidze inne zasady, brak dostępu do statystyk, w niektórych wypadkach brak oficjalnych stron czy choćby brak jasno napisanych reguł, brak długofalowego rozpisania rozgrywek to znaczy co roku różne zasady w najważniejszych turniejach, kwalifikacjach do igrzysk, LM czy innego typu rzeczy.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Raport dot. czasu gry i liczby odbić - 2015 oraz propozy
Właśnie. Zadbanie o to, by jak najwięcej spotkań było dostępnych w necie (choćby obłożonych reklamami) i dostęp kibiców do statystyk. I tych meczowych i ogólnych - udostępnionych dla kibiców online - do wyboru.
Ujednolicenie też ok. Mnie na przykład bardzo brakuje statystyki obron i wybloków w imprezach obsługiwanych przez data volley. A przecież statystycy te informacje przetwarzają, to jakiż to by był problem, żeby je udostępnić.
Co do tenisa, to ja mniej więcej znam powody. Ale odpowiedz Sobie sam. Ciekawszy dla Ciebie był mecz deblowy przez 30 laty, czy dziś? Tam jeszcze można to było zaakceptować, ze względu na przyczyny, które opisałeś. Dziś już żaden McEnroe czy inny Gotfried albo nawet Fibak nie gra debla. Ale przecież w siatkówce te problemy nie występują.
Ujednolicenie też ok. Mnie na przykład bardzo brakuje statystyki obron i wybloków w imprezach obsługiwanych przez data volley. A przecież statystycy te informacje przetwarzają, to jakiż to by był problem, żeby je udostępnić.
Co do tenisa, to ja mniej więcej znam powody. Ale odpowiedz Sobie sam. Ciekawszy dla Ciebie był mecz deblowy przez 30 laty, czy dziś? Tam jeszcze można to było zaakceptować, ze względu na przyczyny, które opisałeś. Dziś już żaden McEnroe czy inny Gotfried albo nawet Fibak nie gra debla. Ale przecież w siatkówce te problemy nie występują.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Raport dot. czasu gry i liczby odbić - 2015 oraz propozy
Nie gra, bo teraz kalendarz jest bardziej obłożony turniejami niż to miało miejsce przed 30 laty. Tenisiści w sezonie mogą rozegrać nawet 80 meczów, później jakiś miesiąc przerwy (wykorzystywane zazwyczaj na treningi, mecze pokazowe, promocje jakiegoś sprzętu itd.) i dalej.Noworoczny pisze:Dziś już żaden McEnroe czy inny Gotfried albo nawet Fibak nie gra debla.
Moim zdaniem siatkówka powinna przejść kilka reform, ale nie polegających na skracaniu gry. To co najciekawsze w siatkówce to właśnie długie wymiany z obronami i silnymi atakami, wprowadzanie przepisów takich jak powrót do nietykalnej całej siatki negatywnie wpływa na ciągłość akcji, bo często zdarza się jakiś błahy błąd, przy np. odwracaniu się rozgrywającego przez co kończone są ciekawe wymiany.
W mojej opinii powinno się pójść za przykładem Włochów i wyeliminować jedną przerwę techniczną (pozostawić jedną po 12 punkcie) i dołożyć do tego przepis pozwalający na wzięcie tylko jednego czasu dla trenera podczas seta.
System challange także powinien zostać w jakiś sposób ujednolicony na całym świecie, tak aby zasady wszędzie były przejrzyste i podejmowanie decyzji było łatwe. Co do zasad to moim zdaniem powinno się wyeliminować sytuacje gdzie trener przez minutę tłumaczy sędziemu, o którą dokładnie chodziło mu akcję. Jeśli trener widzi błąd, zgłasza to sędziemu, sędzia przerywa akcję i następuje sprawdzenie, jeżeli jest błąd to punkt dla tego co brał challange, jeżeli nie to drużyna traci punkt i jedną możliwość sprawdzenia. Ta druga sprawa wymagałaby pewnie zainwestowania sporych pieniędzy w system tak jak np. był w Baku czy w Japonii, ale chyba warto, bo decyzje podejmowane były bardzo szybko i z bardzo dużą dokładnością. Można byłoby to na razie ograniczyć do spotkań na szczeblu międzynarodowym, bo te przyciągają najwięcej fanów, a gdy system potanieje, to wprowadzić go we wszystkich znaczących się ligach.
Oczywiście jedna z najważniejszych zmian powinna dotyczyć reformy kalendarza. Wyrzucić wszystkie niepotrzebne imprezy, zmienić system kwalifikacji na IO, rozgrywać ME raz na 4 lata. Mniejsza liczba imprez to większe zainteresowanie kibiców, więcej czasu na odpoczynek dla zawodników, którzy mogliby prezentować lepszy poziom. Nie dochodziłoby do takich sytuacji jak np. teraz z Mateuszem Miką, który od bardzo długiego czasu gra z kontuzją i na środkach przeciwbólowych. Myślę, że taki maj byłby dobrym miesiącem na odpoczynek dla zawodników.
Oczywiście reforma powinna także dotyczyć rozgrywek LM.
Re: Raport dot. czasu gry i liczby odbić - 2015 oraz propozy
W tenisie jest o wiele lepiej przemyślana punktacja. Tenisiści mają dużo większą szansę na odwrócenie niekorzystnego wyniku niż siatkarze. W siatkówce drużyny odpuszczają gdy przegrywają zbyt wysoko. Trzeba zwiększyć liczbę setów ale drastycznie zmniejszyć liczbę punktów w secie.
\
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Raport dot. czasu gry i liczby odbić - 2015 oraz propozy
Była już taka próba. Skra grała w pokazowym meczu. Niestety, jedna krótka seria na zagrywce załatwiała sprawę. Przy długich setach mamy jednak sporo przykładów odrabiania strat. W tym parę bardzo bolesnych dla Polski.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Raport dot. czasu gry i liczby odbić - 2015 oraz propozy
W takim meczu seria jest bardziej prawdopodobna z uwagi na rozluźnienie zawodników. Po jednej próbie nie jest mądre porzucanie rozwiązań. Trzeba modyfikować i znowu testować, najlepiej w meczach o stawkę (choćby nawet miała to być nasza I liga siatkówki).Noworoczny pisze:Była już taka próba. Skra grała w pokazowym meczu. Niestety, jedna krótka seria na zagrywce załatwiała sprawę. Przy długich setach mamy jednak sporo przykładów odrabiania strat. W tym parę bardzo bolesnych dla Polski.
W najbliższym czasie chętnie prześledzę jaka jest skuteczność odrabiania strat 5 lub więcej punktami, ale to będzie raczej niski procent.
\
Re: Raport dot. czasu gry i liczby odbić - 2015 oraz propozy
Jest dobrze. Lepsze jest wrogiem dobrego. Chcecie oglądać 2x więcej reklam?
All work and no play makes Jack a dull boy...
Re: Raport dot. czasu gry i liczby odbić - 2015 oraz propozy
Dla mnie hardkorowego fana siatkówki (poza LM) może być bez żadnych zmian (poza przywróceniem możliwości dotknięcia siatki pod górną taśmą), to FIVB ma wyraźną chęć na zmianę, ale nie umie się do tego dobrze zabrać. Nie było to do tej pory przemyślane. Raport pokazuje, że być może jest nadzieja na pewne usystematyzowanie tych zamiarów. Zmiana musi być atrakcyjna dla kibiców i jednocześnie dobrze przetestowana. Nie można kończyć testów po 1 meczu czy turnieju.
Zastanawia mnie, czy mężczyźni nie mogliby grać piłką trudniejszą do atakowania? Siatkówka męska i żeńska to dwie różne specyfiki, ale ta sama piłka...
Zastanawia mnie, czy mężczyźni nie mogliby grać piłką trudniejszą do atakowania? Siatkówka męska i żeńska to dwie różne specyfiki, ale ta sama piłka...
\