
Jak Kiraly-Timmons, jak Ball-Stanley, tak teraz Anderson-Sander - znowu Amerykanie mają duet, który w perspektywie następnych sezonów może doprowadzić Stany do wszelkich sukcesów.
Za niski Sander, przecie teraz wszyscy tacy wysocy.
bakek napisał(a):Nagroda dla Lucasa, Wallace'a kuriozalne. Lepsi (Seyed Mousavi, Holt)/ (Zaytsev, Anderson). Od Lucarelliego lepszy Parodi.
StanLee napisał(a):A tam, poza Andersonem to nagrody w porządku. Zresztą, myślę, że zbytnio się nie przejął.
Sander zagrał na 65% skuteczności ataku w tym turnieju finałowym, jeden wielki kosmos. Trzy razy coś takiego w życiu widziałem, Kazijski na Final Six w Moskwie, Savani na ME 11 i Dante na PŚ w 2007 roku.
StanLee napisał(a):Patch za rok wróci z mormońskiej misji, a zostały mu jeszcze trzy lata w college'u, może być ciężko z tym ''za dwa lata''.
Tak już jest od pewnego czasu i tak będzie na MŚ, bo takie zasady panują obecnie w imprezach pod egidą FIVB. CEV i +L są ciągle z tyłu i tam wybiera się nie siódemkę wg specjalizacji na boisku a najlepszych w danych elementach, czyli właśnie zagrywce, punktach, atakach, przyjęciu, blokach punktowych, rozegraniu (nie wiadomo, na jakiej podstawie). Drzewiej w FIVB dochodził do tego element obrony (również brak tej statystyki w Data).Kicu napisał(a):Brawo, że wreszcie zaczęto wybierać najlepszą 6-stkę + MVP turnieju. Tak powinno być od dawna, a nie jest "najlepszy blokujący", "najlepszy atakujący", itp. Oby podczas MŚ również taki podział nagród był.
Albo nie rozumiem o czym piszesz, albo mylisz się totalnie. To w Stanach - gdzie nie ma zawodowej ligi siatkarskiej - normalna rzecz. Przypadek Christensona nie jest niczym wyjątkowym. Przykładowo, Matt Anderson gdy trafił do szerokiej kadry amerykańskiej w 2007 roku, miał jeszcze przed sobą prawie trzy lata gry w Penn State, a z ostatniego roku (2009) gry w ekipie tego uniwersytetu (Nittany Lions) zrezygnował ze względu na podpisanie profesjonalnego kontraktu w lidze koreańskiej.StanLee napisał(a):Futi Tavana, czyli mój ulubiony amerykański siatkarz, też był na takiej samej misji, i potem dogrywał te cztery lata w college'u (na tej samej uczelni zresztą co Sander i Patch), a dopiero potem trafił do szerokiej kadry. Bijąc rekord bloków Holmesa na uczelni. Patch w tym cyklu się nie załapie, poza Christensonem to nie przypominam sobie siatkarza, który trafiłby do pierwszej kadry mając dwa lata na uniwersytecie przed sobą. W ogóle zabawne, że Micah jeszcze rok będzie grać na USC.
Noworoczny napisał(a):Drzewiej w FIVB dochodził do tego element obrony (również brak tej statystyki w Data).
To miałem na myśli.Chal napisał(a):Oczywiście, że jest. Nie figuruje jedynie w tych podstawowych raportach, które są udostępniane kibicom.
Powrót do Liga Narodów (dawniej LŚ)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość