MŚ kadetów 2015

Lineczka
Posty: 3629
Rejestracja: 7 sty 2011, o 10:45
Płeć: K
Lokalizacja: Rzeszów

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: Lineczka »

Ogromne gratulacje dla chłopaków, brawo!
akukuk
Posty: 1623
Rejestracja: 16 kwie 2011, o 08:30
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: akukuk »

Ogromne brawa dla całej ekipy i tym większe gratulacje, że udało się wygrać mecz finałowy bez prawego skrzydła.

Co do MVP - strasznie żal mi Tomka Fornala, bo mimo, że oglądałam tylko wczorajsze spotkanie na tych mistrzostwach, to chłopakowi właśnie za ten mecz należą się owacje na stojąco, bo zagrał kapitalnie i zdecydowanie wyróżniał się na tle kolegów. Ogólnie wydaje się być takim naturalnym liderem tej ekipy, całą swoją postawą zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie i jak dla mnie bez niego tego tytułu by nie było. Tym bardziej dziwi mnie wybór MVP, bo Kwolek według mnie zagrał wczoraj tak raczej średnio.
Awatar użytkownika
kanap
Posty: 2300
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:02
Płeć: M

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: kanap »

akukuk pisze:...całą swoją postawą zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie i jak dla mnie bez niego tego tytułu by nie było. Tym bardziej dziwi mnie wybór MVP, bo Kwolek według mnie zagrał wczoraj kiepsko.
pitu pitu, a bez Kwolka tytuł by był?
Fornal 24 punkty, Kwolek 19 punktów, Dawid Woch 16 punktów, Jakub Kochanowski 10, Jakub Ziobrowski 10, Kamil Droszyński 5. Siatkówka to gra zespołowa, a nagrody indywidualne to w dużej mierze kwestia uznaniowa osób przyznających je, ale opowiadanie że Kwolkowi się nie należy przyznany tytuł słabe. równie słabe jak opowiadanie że Kwolek grał dobrze w meczach mniej ważnych.
Jakub Ziobrowski 121 punktów
Bartosz Kwolek 117 punktów
Tomasz Fornal 117punktów
Dawid Woch 81 punktów
Jakub Kochanowski 58 punktów
Kamil Droszyński 20 punktów
Szczerze jak czytam tego typu bzdury, ledwo się turniej nie zakończył a grupka forumowych malkontentów już szuka dziury w całym, to nie dobrze mi się robi. nie rozumiem po co w wszystkim poszukiwać na siłę wad, rzekomych błędów?
Punkty z meczu to nie wszystko np Ziobrowski na początku 4 seta bardzo pomógł zespołowi swoją zagrywką.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2015, o 08:50 przez kanap, łącznie zmieniany 1 raz.
bytrek
Posty: 878
Rejestracja: 16 sie 2012, o 15:00
Płeć: M

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: bytrek »

Fornal zagrał kapitalny turniej, być może był najlepszym siatkarzem tego turnieju, ale tez pamiętajmy że po ME i jego grze tam, na Kwolka teraz szła większość zagrywek naszych rywali. I Bartek dał sobie z tym rade.
Brak walki i charakteru, to cechy Polaków podczas rozgrywania ćwierćfinałów Olimpijskich.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: StanLee »

A ja myślę, że wczoraj Kwolek wcale nie zagrał kiepsko, bo np. statystycznie był obok Fornala i Martineza najlepszym zawodnikiem na parkiecie. Wydaje mi się po prostu, że dla obserwatorów tych turniejów, połączenie takiej, co tu dużo gadać, niewiarygodnej zagrywki jak na 18 latka z bardzo dobrym przyjęciem jednak działa na wyobraźnię (bo kto takiego talentu nie chciałby mieć w swoim kraju? ;)), i dlatego Bartosz te MVP zbiera, pomimo tego, że jednak tej regularności mu brakuje (bo talentu ani trochę) - na ME Ziobrowski, czy tutaj Fornal, na dystansie całego turnieju grali chyba jednak lepiej i równiej, ale takie pojedyncze wystrzały, jak 10 asów w meczu z Chinami, naprawdę zapadają w pamięć.
Siatkówka to gra zespołowa, a nagrody indywidualne to w dużej mierze kwestia uznaniowa osób przyznających je, ale opowiadanie że Kwolkowi się nie należy przyznany tytuł słabe. równie słabe jak opowiadanie że Kwolek grał dobrze w meczach mniej ważnych.
Czy Kwolek grał dobrze w meczach mniej ważnych - ano grał, bo grał dobrze cały turniej, ale akurat prawdą jest, że w tych kluczowych momentach liderem naszej drużyny był jednak Fornal. Np. skuteczność ataku - ale nie licząc meczu z Tajwanem i Chile - wygląda tak (odpowiednio Fornal, Ziobrowski i Kwolek):

85/176 (24 błędy) - 48,3%
78/182 (35 błędów)- 42,9%
65/159 (28 błędów)- 40,9%

I to już jest godne odnotowania, bo nie dość, że Fornal był najlepszym w ataku polskim skrzydłowym, to jeszcze popełniał zdecydowanie najmniej błędów własnych. Tym bardziej - że Fornal to właśnie gracz typu ... Winiarskiego, czyli gracz przede wszystkim świetny w przyjęciu i obronie. Poziom gry Tomka na tym turnieju był najmilszą niespodzianką - i naprawdę świetną prognozą na przyszłość - więc czy zwracanie na to uwagi jest wymierzone w któregokolwiek innego zawodnika, czy całą drużynę, drogi @kanapie, mam poważne wątpliwości. 8-) Oczywiście Kwolek zagrał bardzo dobry turniej, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że tym liderem z krwi i kości był tutaj Fornal - nie dość, że w finale zagrał kapitalnie, zwłaszcza ten drugi set to jego popis, to dodatkowo przecież już w meczach grupowych wyprowadzał nasz zespół z prawdziwych opresji.

Pisałem, że lepiej będzie ocenić Fornala po Mistrzostwach Świata - a ocena jest wyjątkowo pozytywna. ;)
akukuk
Posty: 1623
Rejestracja: 16 kwie 2011, o 08:30
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: akukuk »

kanap pisze:pitu pitu, a bez Kwolka tytuł by był?
Fornal 24 punkty, Kwolek 19 punktów, Dawid Woch 16 punktów, Jakub Kochanowski 10, Jakub Ziobrowski 10, Kamil Droszyński 5
Fornal czyścił najtrudniejsze piłki w najtrudniejszych momentach meczu finałowego. Ot taka mała różnica.
kanap pisze:Szczerze jak czytam tego typu bzdury, ledwo się turniej nie zakończył a grupka forumowych malkontentów już szuka dziury w całym, to nie dobrze mi się robi. nie rozumiem po co w wszystkim poszukiwać na siłę wad, rzekomych błędów.
Zupełnie nie wiem o co ci chodzi. Jeżeli wyrażenie opinii o wyborze najlepszego gracza turnieju i zwrócenie szczególnej uwagi na jednego z naszych młodych reprezentantów nazywasz bzdurami, malkontenctwem i szukaniem dziury w całym, to jednak raczej przesadzasz. Prawda jest taka, że Fornal w finale był genialny we wszystkich elementach i na to po prostu nie można nie zwrócić uwagi. Dodatkowo biorąc pod uwagę opinie na temat jego gry w poprzednich spotkaniach i również statystyki, to wybór najlepszego gracza jakby nasuwał się sam. Wiadomo, że każdy z chłopaków dołożył cegiełkę do tego sukcesu i ja w żaden sposób nie chcę odbierać im ich zasług ani psuć świętowania. I jak tak dalej pójdzie, to niedługo strach będzie napisać jakąkolwiek opinię na tym forum, by zaraz nie zostać posądzonym o malkontenctwo i wypisywanie bzdur...
Awatar użytkownika
kanap
Posty: 2300
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:02
Płeć: M

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: kanap »

akukuk pisze:... Prawda jest taka, że Fornal w finale był genialny we wszystkich elementach i na to po prostu nie można nie zwrócić uwagi. ...
według twojego subiektywnego poglądu statuetka należała się Fornalowi, jak tam sobie oceniasz "trudność piłek" twoja spraw nie mam zamiaru zanurzać się razem z tobą w odmętach absurdu, obserwatorzy, osoby decyzyjne były innego zdania i MVP został Kwolek, wnioskuję aby kolejną kolumną w statystykach była zatytułowana "trudność piłki", a sędziowie przy boisku wystawiali noty za wiatr i odchylenie piłki od ręki :] . tak to się dzieje jak w argumentacji usiłuje się podeprzeć czymś niemierzalnym.
sowa
Posty: 395
Rejestracja: 14 kwie 2011, o 16:56
Płeć: M
Lokalizacja: Warszawa

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: sowa »

To wcale nie jest takie trudne do zmierzenia tylko nazwałbym to inaczej. Nie trudność piłek, a ich waga i moment ich zdobywania. Wczoraj jak i w większości meczów na turnieju gdy tylko zbliżaliśmy się przy wyrównanym wyniku do dwudziestego punktu łatwo było zauważyć, że jak tylko Fornal był w pierwszej linii to piłka szła do niego a on je na sporej skuteczności czyścił. Dodatkowo mimo tylko jednego bezpośredniego asa to właśnie on w każdej wyrównanej partii ( i w 3 partii przy 23-24 i setowej dla Argentyny Kochanowski ) dorzucał trudną zagrywkę, co dawało przechodzącą piłkę lub darmową na naszą stronę, po prostu grał najlepiej wtedy kiedy tego najbardziej drużyna potrzebowała.

Fajnie tutaj widać na przykładzie 1/2 tegorocznej LŚ z Francją, gdzie N'gapeth po przeciętnym meczu zostaje bohaterem bo wytrzymał końcówkę, a Bartek który naszą drużynę do tej wyrównanej końcówki doprowadził ciągnąc praktycznie samemu grę po naszej stronie, zebrał lekko mówiąc przeciętne oceny bo to po jego błędach traciliśmy punkty w kluczowych momentach.
akukuk
Posty: 1623
Rejestracja: 16 kwie 2011, o 08:30
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: akukuk »

kanap pisze:osoby decyzyjne były innego zdania i MVP został Kwolek, wnioskuję aby kolejną kolumną w statystykach była zatytułowana "trudność piłki", a sędziowie przy boisku wystawiali noty za wiatr i odchylenie piłki od ręki :] . tak to się dzieje jak w argumentacji usiłuje się podeprzeć czymś niemierzalnym.
heh, idąc tym tokiem rozumowania, nagroda dla najlepszego gracza w jakimkolwiek turnieju nie ma prawa trafić w ręce rozgrywającego. No bo jak to, czym tu się podeprzeć? W końcu poniekąd "niemierzalna" sprawa. A argument o wyborze osób decyzyjnych nie przemawia do mnie w ogóle, bo niejednokrotnie nawet w większych imprezach rozdzielali oni nagrody indywidualne w sposób absurdalny - vide wyróżnienie Ognjenović w FF LM, której przypadek od tamtego momentu zawsze przychodzi mi na myśl w sytuacjach, gdy ktoś powołuje się na wybory osób odpowiedzialnych za przyznawanie tego typu nagród.
W każdym razie nie mam już najmniejszej ochoty ciągnąć tej dyskusji z kimś o tak lekceważącym podejściu, być może niezamierzonym, jednak dość mocno odczuwalnym.

Teraz zmieniając temat - mocno zastanawiające jest dla mnie, że żaden z tych chłopaków nie zagra w zbliżającym się sezonie w Pluslidze. Zdaję sobie sprawę, że to jeszcze młodzi ludzie i wszystko przed nimi, ale w poprzednich latach chłopaki w tym wieku (choćby Szalpuk) już chyba zaczynali swoją przygodę z Plusligą, prawda?
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: Noworoczny »

W tych imprezach, gdzie za nagrodami indywidualnymi idą nagrody finansowe, drużyna dzieli się po równo. Ma to jakieś tam znaczenie dla CV, ale czy Gruszka mógł liczyć na lepszy angaż po ME2009? Czy też prezesi klubów/dyrektorzy sportowi znają lepiej możliwości, potencjał i formę zawodników i na to specjalnie nie patrzą?
Tak czy siak brawa dla młodych, świetnie że mamy dwóch nowych lewoskrzydłowych, z których każdy może zostać MVP MŚ - szkoda, że nad pozycją czarodzieja czarnej magii wciąż ciąży klątwa narzucona przez lorda Voldemorta - i to dłużej, niż 7 lat.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
serBalonSwann
Posty: 686
Rejestracja: 4 kwie 2014, o 22:24
Płeć: M

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: serBalonSwann »

Noworoczny pisze:W tych imprezach, gdzie za nagrodami indywidualnymi idą nagrody finansowe, drużyna dzieli się po równo. Ma to jakieś tam znaczenie dla CV, ale czy Gruszka mógł liczyć na lepszy angaż po ME2009? Czy też prezesi klubów/dyrektorzy sportowi znają lepiej możliwości, potencjał i formę zawodników i na to specjalnie nie patrzą?
Tak czy siak brawa dla młodych, świetnie że mamy dwóch nowych lewoskrzydłowych, z których każdy może zostać MVP MŚ - szkoda, że nad pozycją czarodzieja czarnej magii wciąż ciąży klątwa narzucona przez lorda Voldemorta - i to dłużej, niż 7 lat.
W Harrym Potterze też dłużej, bo odkąd Voldemort ubiegał się o posadę, czyli dobrych kilkanascie/kilkadziesiąt lat
kanimo

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: kanimo »

Szalpuk nigdy nie byl spalowiczem (min dlatego nie grywal w pierwszym skladzie). Byl zawodnikiem MDKu wypozyczonym do PW i w tymze MDKu grywajacym rownolegle gdy sie dalo i byla potrzeba. To przenosiny Warszawa/Warszawa.
Owszem, zdarzalo sie, ze chlopcy odchodzili ze Spaly w ostatnim roku, po dobrych propozycjach albo odwolani przez druzyny.
Ostatnio Gryc, Piechocki,Bucko, Muzaj. Wachnik i Kaczynski. Moze to przypadek ale jakichs wielkich nazwisk wsrod tych co odeszli wczesniej nie widze.
Tylko dokad maja odejsc Kwolek (JW) i Tomek Fornal( Skra) albo Ziobrowski czy Maslowski (Rzeszow).
Maja siedziec na lawkach?. To juz niech graja w I Lidze, moze czworka, moze final?

Dodatkowo chyba postawiono parasol ochronny bo Antiga najpierw powolal na konsultacje obecnych kadetow a pozniej zrezygnowal.
I bardzo dobrze, maja czas na trening z seniorami.
Ponadto-czy Ty bys swojemu dziecku zmieniala szkole w klasie maturalnej?
akukuk
Posty: 1623
Rejestracja: 16 kwie 2011, o 08:30
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: akukuk »

Dzięki kanimo za nakreślenie sprawy. Ja się młodzieżą do tej pory za bardzo nie interesowałam i z pewnych kwestii nie zdawałam sobie sprawy, stąd moje pytanie. Oczywiście wszystko to, co piszesz jest logiczne i jak najbardziej zrozumiałe.
chemical_brother
Posty: 848
Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
Płeć: M

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: chemical_brother »

Z przyjemnością odszczekuję, ale w seniorach zespoły z czołówki nie będą 2 klasy słabsze i granie na 20% nie będzie starczyło...
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
kanimo

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: kanimo »

Masz na mysli PL za rok z kawalkiem? Bo I liga to tez seniorzy i jakos sobie licealisci poradzili.

Logicznie rzecz biorac, pojda do roznych zespolow, beda wchodzic stopniowo i dostana wsparcie od starszych kolegow.
Oby trafili na dobrych trenerow.
bytrek
Posty: 878
Rejestracja: 16 sie 2012, o 15:00
Płeć: M

Re: MŚ kadetów 2015

Post autor: bytrek »

Przede wszystkim sami muszą mieć dobrze poukładane w główce i z jednej strony nie poddawać się gdy coś nie wyjdzie, a drugiej nie spoczywać na laurach.
Brak walki i charakteru, to cechy Polaków podczas rozgrywania ćwierćfinałów Olimpijskich.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”