Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

bytrek
Posty: 878
Rejestracja: 16 sie 2012, o 15:00
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: bytrek »

Chal pisze:NA BLOK TO MOŻNA BYŁO ŚRODKOWEGO, GDZIE JEST JAROSZ, KOLESIOSTWO, SKANDAL!!!!!!11111jedenaście

Koleś środkowy nam wygrał mecz
Brak walki i charakteru, to cechy Polaków podczas rozgrywania ćwierćfinałów Olimpijskich.
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: Skrzypek »

sb.slav pisze:Moim zdaniem Antiga z Francją zawsze będzie nas sabotował. Mamy bardzo zły bilans spotkań z trójkolorowymi odkąd on nas prowadzi. Moim zdaniem wynika to z tego, że będzie kiedyś naturalnym kandydatem na stanowisko pierwszego szkoleniowca w swojej ojczyźnie i nie chce sobie zamykać drzwi łomotami spuszczanymi rodakom.
Mamy fatalny, zawstydzający, przerażający wszystkich - zawodników, trenerów i kibiców - bilans meczów z Francją za czasów Antigi - 2 zwycięstwa i jedną porażkę. Jeśli przyjdzie nam spotkać się z Trójkolorowymi na ME, proponują - zostańmy w szatni, nie wychodźmy na boisko.

Btw, Ty tak na poważnie...?
KadrO
Posty: 4074
Rejestracja: 12 maja 2008, o 07:26
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: KadrO »

Jest ktoś w posiadaniu statystyk naszych spotkań?
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: Kamil92 »

KadrO pisze:Jest ktoś w posiadaniu statystyk naszych spotkań?
Francja:
https://pbs.twimg.com/media/CNM-3q1XAAA3i9_.jpg
Iran:
https://pbs.twimg.com/media/CNHjsj1WwAAvPIl.jpg
Japonia:
https://pbs.twimg.com/media/CNChLfrWwAAIh03.jpg

Na przyszłość polecam śledzić konto Twitterowe Oskara Kaczmarczyka:
https://twitter.com/okaczmarczyk?lang=pl
Zawsze podczas meczów i po nich wrzuca statystyki Polaków.
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4599
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: niepoinformowany »

Czy widział ktoś wczoraj tę legendarną (niby jest, ale nikt jej nie widział) prostą Buszka? A miał giganta na bloku ;) Niestety to nie jest zawodnik na miarę szóstki reprezentacji takiej jak Polska.

Świetne zmiany Szalpuka i Konarskiego. O ile ten pierwszy to autentyczna radość z pokazywanego potencjału, to występ tego drugiego pozytywnie zaskoczył. Powinien dać radę odciążyć Kurka w prawie połowie meczów na PŚ.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: StanLee »

niepoinformowany pisze:Powinien dać radę odciążyć Kurka w prawie połowie meczów na PŚ.
Taa, nie wyjdzie mu jeden mecz na PŚ i hejterzy zapomną, że do tej pory zdecydowana większość jego występów u Antigi była bardzo pozytywna, a jestem skłonny założyć się, że wystąpi jedno i drugie.

Faktycznie słaby coś był ten Buszek na Memoriale. Co tu dużo gadać, pod (częściowej) nieobecność Miki w Rio i tutaj trochę zamknął mu pole manewru swoimi występami.
Skrzypek pisze:...
A najlepsze, że gdy Francuzi osiągali swój historyczny sukces, a Polacy grali jak na swoje możliwości bardzo przeciętnie - to do pokonania ich zabrakło nam naprawdę niewiele. Polacy, zwłaszcza na siatce, mają dużo większy potencjał i wcale nie wydaje mi się, żeby akurat Trójkolorowi - choć to bardzo dobra drużyna - mieliby w następnych sezonach być jakimś bardzo niewygodnym rywalem. Co więcej - nawet jeżeli znowu, tym razem na ME, skorzystają z bardzo korzystnego terminarzu w porównaniu do rywali.
KadrO
Posty: 4074
Rejestracja: 12 maja 2008, o 07:26
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: KadrO »

Kamil92 pisze:
KadrO pisze:Jest ktoś w posiadaniu statystyk naszych spotkań?
Francja:
https://pbs.twimg.com/media/CNM-3q1XAAA3i9_.jpg
Iran:
https://pbs.twimg.com/media/CNHjsj1WwAAvPIl.jpg
Japonia:
https://pbs.twimg.com/media/CNChLfrWwAAIh03.jpg

Na przyszłość polecam śledzić konto Twitterowe Oskara Kaczmarczyka:
https://twitter.com/okaczmarczyk?lang=pl
Zawsze podczas meczów i po nich wrzuca statystyki Polaków.
Dzięki wielkie! :)
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: Aranger »

No to wszystko wskazuje na to, że to jednak Szalpuk będzie tym czwartym na PŚ, chyba że coś się zmieni po sparingach z Francją. Wczoraj z przyjęciem miał spore problemy, ale w ataku dał nam bardzo dużo. Rozegrał na MHJW co prawda tylko 3 pełne sety, ale kiedy był na boisku, za każdym razem dawał dobre zmiany. Poza tym chyba dopracowany został pajp - było go sporo, grany w dobrym tempie, z czym na LŚ były problemy.
bytrek
Posty: 878
Rejestracja: 16 sie 2012, o 15:00
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: bytrek »

Ja myśle ze Francuzi wygrają ME, bo niby kto im zagrozi, jeżeli Polacy, Włosi i Rosjanie będą w wakacyjnej formie?
Brak walki i charakteru, to cechy Polaków podczas rozgrywania ćwierćfinałów Olimpijskich.
rocky
Posty: 1164
Rejestracja: 19 wrz 2011, o 09:16
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: rocky »

Decyzja o tym, że Włodarczyk zostaje w domu już została podjęta.
Awatar użytkownika
Murilo0
Posty: 2562
Rejestracja: 11 sie 2010, o 09:11
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: Murilo0 »

Przy Lyneelu na przyjęciu to Francuzi mają większy potencjał na siatce IMO. Poza tym Lyneel-Ngapeth-Rouzier to wyraźnie lepsi w ataku skrzydłowi niż Kubiak-Mika-Kurek.
All work and no play makes Jack a dull boy...
Awatar użytkownika
maciek0812
Posty: 674
Rejestracja: 22 kwie 2013, o 14:46
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: maciek0812 »

Wiadomo jaki to turniej, ale nikt nie skomentuje nagród indywidualnych? ;)
Zagumny, Świderski, Kadziewicz, Wlazły, Winiarski, Pliński, Ignaczak
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: Aranger »

maciek0812 pisze:Wiadomo jaki to turniej, ale nikt nie skomentuje nagród indywidualnych? ;)
No właśnie. :D
Lineczka
Posty: 3629
Rejestracja: 7 sty 2011, o 10:45
Płeć: K
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: Lineczka »

MVP dla Kubiaka zasłużone, ale np. dla Konara jako najlepszego atakującego pozostawia niesmak, ile on pograł na MHW? Ok, wczoraj zagrał bardzo dobry mecz, ale to nie powinna być nagroda za jeden mecz a za cały turniej.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: StanLee »

Murilo0 pisze:Przy Lyneelu na przyjęciu to Francuzi mają większy potencjał na siatce IMO. Poza tym Lyneel-Ngapeth-Rouzier to wyraźnie lepsi w ataku skrzydłowi niż Kubiak-Mika-Kurek.
Bardziej pisałem o bloku. Np. Toniutti to słaby na bloku zawodnik - i o ile Drzyzga wiele lepszy nie jest, o tyle już Kurek jest na bloku zdecydowanie lepszy niż Rouzier. Zatrzymanie na pojedynczym bloku takiego Mateusza Miki z przeciętnymi na siatce skrzydłowymi - ale Mateusza w swojej normalnej formie, jest jednak bardzo ciężkie, a Bartek Kurek to nasz najlepszy w tym momencie na pojedynczym bloku siatkarz. Rok temu na MŚ, albo w tym sezonie w LŚ - te statystyki na bloku mieliśmy jednak lepsze, bo też jako drużyna mamy potencjał do grania dużo ''twardszej'' siatkówki niż Francuzi. Gdyby na Rio powrócił Michał Winiarski, to jeżeli chodzi o indywidualne możliwości na bloku naszych skrzydłowych - bylibyśmy w ścisłej czołówce, a nasi środkowi na bloku też są lepsi niż ci Francji. A u Francuzów? Blok jest najsłabszym elementem wyszkolenia Ngapetha i Rouziera, mają bardzo niskiego rozgrywającego, przeciętnego na bloku z tego co kojarzę Lyneela albo niezłego Tillie.

Ten indywidualny blok jest obecnie bardzo ważny - wystarczy sobie przypomnieć mecz Polski z Włochami rok temu z MŚ, gdzie w czwartym secie Fabian grał niemal wszystko do Wlazłego. Był do tego zmuszony - to prawda, ale mógł też sobie na to pozwolić, bo po drugiej stronie stał w połowie ustawień Filippo Lanza, który akurat na bloku jest chyba jednym ze słabszych przyjmujących na międzynarodowym poziomie. Zatrzymanie takiego Wlazłego w takich okolicznościach - na pojedynczym bloku, i to z zawodnikiem nad którym Wlazły pójdzie swobodnie górą, i który nie potrafi zbytnio popracować na siatce, jest jednak bardzo ciężkie, bo wypada w takich okolicznościach liczyć de facto tylko na błąd atakującego albo nadzwyczajną obronę. A na tym poziomie - o powtarzalność w jednym czy drugim aspekcie jest raczej ciężko.

Francuzi niewątpliwie z Lyneelem i Rouzierem w formie są zespołem znacznie groźniejszym, ale kiedy widzieliśmy ostatnio obu tych zawodników w formie w tym samym momencie? Oczywiście to zespół o wielu atutach i na świetnym w porównaniu do innych przeciwników poziomie, ale jak mam przed oczami MŚ z ubiegłego roku (do momentu, kiedy gra była na poważnie) czy półfinał LŚ z tego sezonu, to nasza reprezentacja gra jednak trochę wszechstronniejszą siatkówkę, nawet niekoniecznie jeżeli chodzi o sam rozkład ataku. I to raczej my powinniśmy mieć inicjatywę w spotkaniach z Trójkolorowymi, tak jak Amerykanie "inicjatywę" (nie wiem jak to nazwać), mają w spotkaniach z nami.
PJ_volleyball
Posty: 799
Rejestracja: 1 sty 2015, o 01:36
Płeć: M
Kontakt:

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: PJ_volleyball »

Kurek jest na bloku zdecydowanie lepszy od Rouziera?
Nie wydaje mi się.

Rouzier? Dla mnie zawsze jeden z lepiej grających atakujących na bloku.
Kurek taki trochę dziki na tym bloku. Lubię oglądać powtórki akcji i obserwować zachowanie zawodników właśnie w bloku. Kurek często "macha" tymi rękami. Czasami wyjdzie efektowna czapa, ale raczej takie coś nie pomaga. I nie chodzi tu tylko o piłki wrzucone w siatkę.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: StanLee »

Następnym razem zwróć uwagę jaki Kurek łapie zasięg na bloku, jak aktywnie pracuje na bloku, jak dobrze dochodzi na trzeciego, jaki ma timing, albo jak Rouzier "sztywno" trzyma dłonie, jak jest pasywny na bloku, jak często daje sobie wybijac blok po zewnętrznej dłoni, nawet jak nienaturalnie wygląda jego blok... Najlepsi atakujący na bloku z czołówki to Michajłow, Sokołow i Kurek. Może Serkowi, Skrzypkowi lub Grzegorzowi będzie chciało się zabrać głos, ale te opinie wydają mi się oczywiste. Dobry jest Zajcew i Wallace, poniżej przeciętnej jak na tę pozycję Schops, Pawłow czy właśnie Rouzier, przykładowo, to nie enumeratywnie skomponowana lista.
PJ_volleyball
Posty: 799
Rejestracja: 1 sty 2015, o 01:36
Płeć: M
Kontakt:

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: PJ_volleyball »

Sokołow jak najbardziej, Michajłow też.
Kurka do czołówki na pewno bym nie zaliczył. Już taki Sabbi znacznie lepiej wygląda, a tak mi się skojarzył, bo przecież grał z Kurkiem w Maceracie.
bytrek
Posty: 878
Rejestracja: 16 sie 2012, o 15:00
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: bytrek »

Lineczka pisze:MVP dla Kubiaka zasłużone, ale np. dla Konara jako najlepszego atakującego pozostawia niesmak, ile on pograł na MHW? Ok, wczoraj zagrał bardzo dobry mecz, ale to nie powinna być nagroda za jeden mecz a za cały turniej.

A ile zagrali inni? Wszystkie zespoły rotowały składami.
Brak walki i charakteru, to cechy Polaków podczas rozgrywania ćwierćfinałów Olimpijskich.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: StanLee »

PJ_volleyball pisze:Sokołow jak najbardziej, Michajłow też.
Kurka do czołówki na pewno bym nie zaliczył. Już taki Sabbi znacznie lepiej wygląda, a tak mi się skojarzył, bo przecież grał z Kurkiem w Maceracie.
Bo jak wspominałem - blok to taki specyficzny element w siatkówce, gdzie wielu całkiem przeciętnych atakujących może być naprawdę znakomita, i na odwrót, a raczej znacznie ciężej powiedzieć to np. o ataku czy zagrywce albo przyjęciu. Sabbi rzeczywiście to jest dobre nazwisko, bo o ile atakującym jest pewnie ''tylko'' niezłym, to atletycznie jest to świetnie przygotowany siatkarz i na bloku to właśnie widać. W przeciwieństwie do zagrywki, takiego rankingu ''najlepiej blokujących skrzydłowych'' pewnie nie dałoby się z tego tytułu zrobić, więc czy Sokołow, Michajłow i Kurek to generalnie trójka najlepszych na bloku skrzydłowych - prawdopodobnie nie. Za to jak spojrzymy na grono najlepszych atakujących, to ta trójka chyba najbardziej na międzynarodowych imprezach w tym elemencie się wyróżniała i np. w przypadku Michajłowa takich kluczowych bloków, często pojedynczych, jak np. przy stanie 21-22 dla Skry w IV secie finału LM '12, kilka pewnie byśmy sobie przypomnieli.

Generalnie ja bym jednak umiejętnościom Kurka na bloku nie umniejszał, bo gdy Bartek jest w swojej topowej formie fizycznej - jak np. w 2011 roku - to siatkarzy o jego możliwościach w bloku jest dosłownie kilku. Pamiętamy np. LŚ 2011, gdzie Kurek statystycznie był jeżeli mowa o punktowych blokach, naszym najlepszym zawodnikiem w całej edycji bez podziału na pozycję - a z racji tego, że środkowym jednak o te punktowe bloki znacznie łatwiej, to jest to imponujący wyczyn i skrzydłowych, którzy byliby na dystansie prawie 20 meczów, w większości ze światową czołówką, w stanie o coś podobnego się pokusić, jest co najwyżej kilku. Brakuje Kurkowi wszechstronności w innych elementach, ale blok to jego bardzo poważny atut - i czasem jak się poszczęści, to mamy akcję spotkania -> https://www.youtube.com/watch?v=sKgD06c4lrQ :D
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: drukjul »

StanLee pisze:
PJ_volleyball pisze:Sokołow jak najbardziej, Michajłow też.
Kurka do czołówki na pewno bym nie zaliczył. Już taki Sabbi znacznie lepiej wygląda, a tak mi się skojarzył, bo przecież grał z Kurkiem w Maceracie.
Bo jak wspominałem - blok to taki specyficzny element w siatkówce, gdzie wielu całkiem przeciętnych atakujących może być naprawdę znakomita, i na odwrót, a raczej znacznie ciężej powiedzieć to np. o ataku czy zagrywce albo przyjęciu. .
A potem w statystykach i tak się zwykle okazuje, że na dystansie sezonu ta różnica pomiędzy "bardzo dobrym" atakującym na bloku, a tym nieco "słabszym" mieści się najczęściej w aptekarskich granicach 0.1-0.15% punktu blokiem na set. :D

W przeciwieństwie do zagrywki, takiego rankingu ''najlepiej blokujących skrzydłowych'' pewnie nie dałoby się z tego tytułu zrobić, więc czy Sokołow, Michajłow i Kurek to generalnie trójka najlepszych na bloku skrzydłowych - prawdopodobnie nie. Za to jak spojrzymy na grono najlepszych atakujących, to ta trójka chyba najbardziej na międzynarodowych imprezach w tym elemencie się wyróżniała i np. w przypadku Michajłowa takich kluczowych bloków, często pojedynczych, jak np. przy stanie 21-22 dla Skry w IV secie finału LM '12, kilka pewnie byśmy sobie przypomnieli.
Blok i obrona to jednak najbardziej kolektywne elementy w siatkówce i nie ukrywajmy tego, że mołojecka sława Michajłowa na bloku w dużym stopniu zależała zawsze od tego, jakich on ma partnerów na środku siatki. A jak sięgniemy pamięcią, zarówno w sbornej, jak i w Zenicie Kazań, zwykle miał bardzo dobrych. Grozer w Biełgorodzie może akurat nie w ostatnim, ale w pierwszych swoich dwóch sezonach w tym klubie miał takie statystyki bloku, o których Michajłow w całej swojej karierze mógł najwyżej pomarzyć - w jednym miał nawet ponad 0.7 bloku na set, czyli wartości których by się nie powstydzili najlepsi środkowi i Grozer chyba się nawet zmieścił w pierwszej piątce blokujących rosyjskiej superligi. No ale właśnie - wystarczy sobie przypomnieć kto tam z Grozerem skacze do bloku, oraz jak ta rosyjska drużyna klubowa, kiedy dwa lata temu była rzeczywiście w wysokiej formie i wygrywała Champions League zagrywała
StanLee pisze:Generalnie ja bym jednak umiejętnościom Kurka na bloku nie umniejszał, bo gdy Bartek jest w swojej topowej formie fizycznej - jak np. w 2011 roku - to siatkarzy o jego możliwościach w bloku jest dosłownie kilku. Pamiętamy np. LŚ 2011, gdzie Kurek statystycznie był jeżeli mowa o punktowych blokach, naszym najlepszym zawodnikiem w całej edycji bez podziału na pozycję - a z racji tego, że środkowym jednak o te punktowe bloki znacznie łatwiej, to jest to imponujący wyczyn i skrzydłowych, którzy byliby na dystansie prawie 20 meczów, w większości ze światową czołówką, w stanie o coś podobnego się pokusić, jest co najwyżej kilku. Brakuje Kurkowi wszechstronności w innych elementach, ale blok to jego bardzo poważny atut - i czasem jak się poszczęści, to mamy akcję spotkania -> https://www.youtube.com/watch?v=sKgD06c4lrQ :D
StanLee pisze:Następnym razem zwróć uwagę jaki Kurek łapie zasięg na bloku, jak aktywnie pracuje na bloku, jak dobrze dochodzi na trzeciego, jaki ma timing, albo jak Rouzier "sztywno" trzyma dłonie, jak jest pasywny na bloku, jak często daje sobie wybijac blok po zewnętrznej dłoni, nawet jak nienaturalnie wygląda jego blok..
Tutaj sporo może zależeć od założeń taktycznych. Francuzi, mają dziś pewnie najlepszą obronę w męskiej siatkówce, więc zamiast nastawiać się zaraz na bloki punktowe, mogą z góry założyć sobie, że w stosunku do atakującego przeciwnika na kontrze z zasady staramy się na przykład grać wyblokiem, albo odkryć jeden kierunek ataku i liczyć w obronie na rzadko zawodzącego Grebennikova, wspomaganego przez pozostałych kolegów. A wtedy nie przekładanie rąk, pasywność na bloku i dłonie odchylone do tyły oczywiście będą miały sens - przecież celem bloku nie musi być wcale koniecznie zdobycie bezpośredniego punktu. Tu już jednak wchodzimy w strefę taktyki, a nie indywidualnego wyszkolenia poszczególnych siatkarzy.
StanLee pisze: Ten indywidualny blok jest obecnie bardzo ważny - wystarczy sobie przypomnieć mecz Polski z Włochami rok temu z MŚ, gdzie w czwartym secie Fabian grał niemal wszystko do Wlazłego. Był do tego zmuszony - to prawda, ale mógł też sobie na to pozwolić, bo po drugiej stronie stał w połowie ustawień Filippo Lanza, który akurat na bloku jest chyba jednym ze słabszych przyjmujących na międzynarodowym poziomie.
Blok pojedynczy i organizacja bloku grupowego to jednak też trochę różne rzeczy, niekiedy także trudne do oceny, jeżeli się nie zna założeń taktycznych trenera i czy zostały one potem przez siatkarzy w pełni zrealizowane. Są skrzydłowi, jak Michał Łasko, często naprawdę bardzo dobrzy na bloku pojedynczym, czy nawet szerzej na swojej pozycji, którzy jednak do trójbloku często się spóźniają, ale już środkowym przy pierwszym tempie nie pomogą za żadne Chiny Ludowe (a w dwóch trzech ostatnich sezonach, tych przesuniętych do tyłu w męskiej siatkówce, nawet na kontrach gra się przecież coraz więcej - vide Bruno z Lucasem, którzy z roku na rok grają coraz więcej wersji rozegrania). Ale są też tacy, którzy - jak na przykład w naszej reprezentacji Michałowie Winiar i Kubiak - tej możliwości pomocy w bloku rzeczywiście bardzo często szukają na całej siatce i wszędzie ich pełno. Trudno więc tak jednoznacznie ocenić efektywność gry siatkarza na bloku, skoro jeden skrzydłowy częściej pomaga, a drugi zasadniczo tylko pilnuje swojej pozycji i udaje, że reszta go nie interesuje. Wracając do bloku pojedynczego, to zawsze w równej mierze pozostaje on o tyle zasługą blokującego, co złym wyborem atakującego. I jeśli nawet zdarza się, że przegra się przez jeden taki blok szalenie ważny mecz, to jednak bardzo trudno liczyć na to, że głównie właśnie dzięki blokom indywidualnym w siatkówkę da się dziś cokolwiek wygrać.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2015, o 16:31 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
Jiroux
Posty: 1005
Rejestracja: 8 cze 2014, o 23:08
Płeć: K

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: Jiroux »

Pozwolę sobie wam przerwać. Wyłapał ktoś że Fabię faktycznie wczoraj złamał tabliczkę do zmian?
akukuk
Posty: 1623
Rejestracja: 16 kwie 2011, o 08:30
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: akukuk »

Jiroux pisze:Wyłapał ktoś że Fabię faktycznie wczoraj złamał tabliczkę do zmian?
Tak. Minę Blaina pod tytułem "brak słów" będącą odpowiedzią na tę sytuację również.
Lineczka
Posty: 3629
Rejestracja: 7 sty 2011, o 10:45
Płeć: K
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: Lineczka »

U Antigi nie ma świętych krów, więc lepiej niech Drzyzga zacznie się kontrolować.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: Noworoczny »

drukjul pisze:Tutaj sporo może zależeć od założeń taktycznych. Francuzi, mają dziś pewnie najlepszą obronę w męskiej siatkówce, więc zamiast nastawiać się zaraz na bloki punktowe, mogą z góry założyć sobie, że w stosunku do atakującego przeciwnika na kontrze z zasady staramy się na przykład grać wyblokiem, albo odkryć jeden kierunek ataku i liczyć w obronie na rzadko zawodzącego Grebennikov, wspomaganego przez pozostałych kolegów. A wtedy nie przekładanie rąk, pasywność na bloku i dłonie odchylone do tyły oczywiście będą miały sens - przecież celem bloku nie musi być wcale koniecznie zdobycie bezpośredniego punktu. Tu już jednak wchodzimy w strefę taktyki, a nie indywidualnego wyszkolenia poszczególnych siatkarzy.

Otóż to, i to otóż to w wymiarze uniwersalnym, bo o czym mówi taka statystyka? O [prawie] niczym, bo przecież
drukjul pisze:A potem w statystykach i tak się zwykle okazuje, że w dystansie sezonu ta różnica pomiędzy "bardzo dobrym" atakującym na bloku, a tym nieco "słabszym" mieści się najczęściej w aptekarskich granicach 0.1-0.15% punktu blokiem na set.
A skoro jeden zawodnik blokuje dobrze a drugi słabo, to przez strefę pierwszego rzadko się atakuje a przez strefę drugiego wręcz przeciwnie. Tym samym statystyki w bloku punktowym mogą mieć obaj b. zbliżone. Oczywiście drużyna pierwszego zdobędzie dzięki jego dobremu blokowi więcej punktów, lecz innymi elementami. Np. poprzez błąd przeciwnika (atak w aut), czy kontrę (po wybronionym ataku).
Najbardziej jaskrawym przykładem niech będzie mecz Resovia - Skra (już nie pamiętam, o co grali, ale to był ten słynny mecz, w którym Zibi został MVP) gdy Bartman atakował wyłącznie po prostej, gdy Pliński dołączał do dwubloku, a po skosie tylko wtedy, gdy zastawiał sam skrzydłowy.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Jiroux
Posty: 1005
Rejestracja: 8 cze 2014, o 23:08
Płeć: K

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: Jiroux »

akukuk pisze:
Jiroux pisze:Wyłapał ktoś że Fabię faktycznie wczoraj złamał tabliczkę do zmian?
Tak. Minę Blaina pod tytułem "brak słów" będącą odpowiedzią na tę sytuację również.
Dzięki, pytam bo z trybun nie wyłapałam i potem ktoś mi po meczu dopiero powiedział.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: StanLee »

A potem w statystykach i tak się zwykle okazuje, że w dystansie sezonu ta różnica pomiędzy "bardzo dobrym" atakującym na bloku, a tym nieco "słabszym" mieści się najczęściej w aptekarskich granicach 0.1-0.15% punktu blokiem na set. :D
Tak jak 6-7% skuteczności ataku to na dystansie takiego średniego, czterosetowego spotkania to tak naprawdę dwa skończone ataki więcej lub mniej. :) Poza tym wiadomo, że te punktowe bloki to tylko mała część pracy, jaką siatkarz wykonuje na bloku - i pewnie statystycznie wygląda to też tak, że lepszy ''statystycznie'' na bloku gracz (choć pewnie nie za każdym razem, generalizuje w tym momence), z reguły jest efektywniejszy na bloku w ogóle. I różnica między Kurkiem, a Pawłowem na przykład jeżeli chodzi o punktowe bloki nie jest duża, bo nie może być duża, ale już Pawłow jak na atakującego bardzo łatwo daje sobie ten blok obijać, a gdy większość ataków idzie własnie przez lewy atak przeciwnika, to już jest mankament który pewnie kilku szans na kontratak pozbawia.

W tym roku u Amerykanów w wyjściowym składzie zaczął sezon Aaron Russell - i o ile to jest bardzo zdolny zawodnik, o tyle na bloku ma do tej pory bardzo duży problem żeby przestawić się na poważne granie. I to jest o tyle dziwne, że to gracz który do college'u przechodził jako środkowy, ale to było wręcz irytujące z perspektywy kibica tej drużyny, jak Amerykanie byli pozbawieni jakiejkolwiek szansy na skuteczną akcję w relacji bloku z obroną, bo te reakcje Russella na siatce były po prostu bardzo złe. I choć to pewnie skrajny przypadek, to dla takiej drużyny jak ta amerykańska, która w tej relacji blok-obrona powinna być jedną z najlepszych na świecie, taki zawodnik to już spory mankament.
Blok i obrona to jednak najbardziej kolektywne elementy w siatkówce i nie ukrywajmy tego, że mołojecka sława Michajłowa na bloku w dużym stopniu zależała zawsze od tego jakich on ma partnerów na środku siatki. A ja sięgniemy pamięcią, zarówno w sbornej, jak i w Zenicie Kazań, zwykle miał bardzo dobrych. Grozer w Biełgorodzie może akurat nie w ostatnim, ale w pierwszych swoich dwóch sezonach w tym klubie miał takie statystyki bloku, o których Michajłow w całej swojej karierze mógł najwyżej pomarzyć - w jednym miał nawet ponad 0.7 bloku na set, czyli wartości których by się nie powstydzili najlepsi środkowi i Grozer chyba się nawet zmieścił w pierwszej piątce blokujących rosyjskiej superligi. No ale właśnie - wystarczy sobie przypomnieć kto tam z Grozerem skacze do bloku, oraz jak ta rosyjska drużyna klubowa, kiedy dwa lata temu była rzeczywiście w wysokiej formie i wygrywała Champions League zagrywała
A ja myślę, że oni w tych statystykach wyglądali tak dobrze dlatego, że to po prostu świetni na siatce zawodnicy, i np. Grozer chyba w Londynie był jednym z najlepszych blokujących w ogóle. Oczywiście, sprzyjające okoliczności to jedno, ale np. jak spojrzysz jak wyglądały te statystyki na bloku Nikołaja Pawłowa, gdy był pierwszym atakującym kadry, to one wyglądały znacznie słabiej - i nie miało większego wpływu, że obok stali Muserski czy Apalikow. W 2013 roku w LŚ Pawłow robił 0.16 bloku na set, a rok później - 0.21 bloku na set, a skoro Michajłow w 2011 roku był najlepiej blokującym LŚ, a na PŚ był czwartym najlepszym blokującym skrzydłowym - to przecież robi nawet różnicę, jak sprowadzamy to do samych statystyk punktowego bloku. Michajłow w F8 LŚ '11 miał 0.8 bloku na set.

Do tego ja raczej stałbym na stanowisku, że ta różnica w rzeczywistości jest znacznie większa niż tylko 1 blok więcej w meczu, bo np. Pawłow bardzo łatwo sobie da ręce obić, ale już obić ręce Michajłowowi będzie znacznie, znacznie ciężej, tak jak ten Michajłow lepiej będzie np. trzymać kierunek. I tak jak Michajłow jest lepszy w statystyce punktowego bloku, to pewnie podobnie jest lepszy w liczbie wybloków czy błędów na siatce. Na pewno masz rację, że ocena bloku to trochę śliski temat, no ale jeżeli obecna siatkówka sprowadza się często do pojedynczych akcji czy punktów - jak np. dotknięcie siatki Andersona w półfinale USA-Serbia, to na dystansie meczu kilka reakcji na bloku lepszych w podobnych sytuacjach, niż vis a vis po drugiej stronie siatki, to już spory atut. John Speraw rok temu pytany o słabe punkty zespołu, mówił o bloku i wspominał, że Anderson na prawym ataku na bloku gra dużo gorzej - i ta gra na siatce Andersona dla takiej drużyny jak Amerykanie, opierającej swoją grę na kontroli piłki w dużej mierze, jednak rzeczywiście ma znaczenie.

Za to oczywiście masz rację, że siatkówka to jednak znacznie bardziej skomplikowany sport niż tylko gra ograniczająca się do poszczególnych elementów - i równie ważna, co sam blok, jest relacja tego bloku z obroną, itd. Ale myślę też, że umiejętności/brak umiejętności indywidualnych w tym elemencie ma znaczenie - i będzie miało jeszcze większe, bo już wspominałem o opinii Andrzeja Niemczyka, według którego za jakiś czas ten pojedynczy blok to w ogóle będzie jeden z najważniejszych elementów w siatkówce. Może to trochę przesadzona opinia, ale chyba dobrze wpisuje się w te nowe tendencje w siatkówce, bo zatrzymanie takich atakujących na pojedynczym bloku jak Zajcew czy Michajłow to właśnie w dużej mierze kwestia czegoś ''ekstra'' na siatce czy w obronie.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2015, o 16:44 przez StanLee, łącznie zmieniany 3 razy.
meduza123
Posty: 347
Rejestracja: 28 maja 2010, o 22:50
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: meduza123 »

Nie wiem o co chodzi z Drzyzgą juniorem ale coś zaczyna tu nie grać, nie chodzi mi już nawet o jego zachowanie, ale o sam sposób gry. Gra mniej skomplikowanie od Żygadły, bo ten przynajmniej skakał do wystaw więc te skrzydła szły szybkie, Fabian po prostu jak sypacz z lat 80 sobie wystawia prawo-lewo jeżeli tylko piłki nie ma na głowę dogranej... Niestety nawet jak ma dograną to o środkowych nie pamięta... Przez tyle lat grali z Nowakowskim w ciemno, drugiego ma Bieńska z 210 cm a on uparcie od RIO gra skrzydła... I niestety lewe wygląda tragicznie wolno a często też niedokładnie...
serek
Posty: 299
Rejestracja: 25 kwie 2015, o 15:58
Płeć: K

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: serek »

Pozwolę się nie zgodzić z kilkoma stwierdzeniami Drukjula.
Po pierwsze dobra gra na bloku skrzydłowego jest uzależniona od środkowego w najmniejszym stopniu właśnie.
Najważniejszy jest tajming, potem czytanie gry (rozgrywającego i kierunków ataku przede wszystkim) i trzymanie się taktyki. Potem jest technika i warunki fizyczne. Potem zagrywka - pozwala wykorzystać wszystkie wcześniejsze elementy. Nie ma większego znaczenia, że skaczesz obok Muserskiego, czy Polańskiego - ważniejsze, ze wasza zagrywka pozwala ustawić całą akcję w obronie, czyli skoczyć w odpowiedniej sekundzie w odpowiednim miejscu. Dlatego potworna zagrywka Biełgorodu i trzymanie się taktyki pozwalała ustawić skuteczny blok takiemu Grozerowi, bo nadążał gdzie trzeba i już czekał nad siatką, a weź przełam takie łapy jak u Behemota...
Dlatego taki Michajłow generalnie gra dobrze na bloku , a takiemu Grozerowi trafiło się jak ziarno :)
Druga rzecz - w siatkówce każda akcja ma na celu przede wszystkim zdobycie bezpośredniego punktu, to jest najważniejsze, a resztę się dopiero kombinuje. Dlatego każdy trener, mając możliwość wyboru postawi na przyjmującego, który świetnie atakuje, a dopiero potem na tego ze świetnym przyjęciem, bo skuteczny atak gwarantuje punkt, a perfekcyjne przyjęcie już niekoniecznie. Dlatego nie zgadzam się, z tym, co piszesz, że w bloku nie zawsze chodzi o zdobyciu punktu. W akcji blokiem najważniejsze jest właśnie zdobycie bezpośredniego punktu dla zespołu i dopiero kiedy nie masz zawodnika, który to gwarantuje w wysokim stopniu, kombinujesz z ustawianiem pasywnego bloku i ustawieniami w obronie. Dlatego właśnie takim Francuzom chodzi bardziej o grą pasywnym, bo w tym są lepsi i mają większą szansę zdobyć punkt w ten sposób. Muszą tak grać, Amerykanie, czy Rosjanie już nie.
Po trzecie, ocenić efektywność siatkarza jest bardzo łatwo, może nie kibicowi, ale kolegom z zespołu i trenerom już tak.
Nasze Michały to świetni blokujący nie dlatego, ze grają z Muserskimi w kadrze, i nie dlatego, że ich koledzy świetnie zagrywają, i nie dlatego że mają po 210 wzrostu.
Są efektywni na siatce, bo mają świetny, wrodzony tajmnig, czytają grę i trzymają się taktyki - krótko mówiąc myślą na boisku cały czas i obserwują grę, co też doskonale przekłada się na ich mądrą grę również w ataku
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Memoriał Huberta Jerzego Wagnera 2015

Post autor: madlark »

meduza123 pisze:Niestety nawet jak ma dograną to o środkowych nie pamięta... Przez tyle lat grali z Nowakowskim w ciemno, drugiego ma Bieńska z 210 cm a on uparcie od RIO gra skrzydła... I niestety lewe wygląda tragicznie wolno a często też niedokładnie...
To mogła być strategia Stefana. Po środku wiemy czego się spodziewać, a chodziło zgrywanie skrzydeł.
W końcu nie wynik tu był najważniejszy.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”