Reprezentacja Polski juniorów 2015

Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4599
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: niepoinformowany »

A np. Firlej na zgrupowaniu to co? Pisałem jakoś o tym od razu to niektórzy od razu z wielkim oburzeniem.

A czy Rosjanie są w pełnym składzie? Beznadziejne są te tłumaczenie i dla słabych. Silny się nie tłumaczy.

Ja nie mam pretensji o Halabę np. Wiadomo, że się rozwinął i w tym składzie personalnym jego miejsce było w szóstce, czy gdzieś to zakwestionowałem?

Nie zapomniałem, kto jest kogo inkubatorem. I uwierz, że są to moje dwie ulubione drużyny, no może Resovia ukochana a AZS PW ulubiona, czyli półkę niżej. Tylko kłują mnie w oczy oceny niektórych decyzji pisane przez te same osoby w zależności od tego, kto je podejmował a nie tego, czy były dobre.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
kanimo

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: kanimo »

Piszemy o grupie, ktra pojechala na MS, bo to oni przegrali.
Nie podobaja Ci sie: Sliwka, Halaba, Bienkowski, Mordyl, Lemanski bo grali lub beda grac w PW.
Kto za nich?

Na zgupowaniu byli tez Sameniuk, Lewandowski-dobrze, czy zle?
Nie rozumiem-uwazasz, ze na zgrupowaniu nalezalo zaczynac z 14ka?
Jak dla mnie czepiasz sie dla czepiania.
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2015, o 11:24 przez kanimo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4599
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: niepoinformowany »

kanimo pisze:Piszemy o grupie, ktra pojechala na MS.
Nie podobaja Ci sie: Sliwka, Halaba, Bienkowski, Mordyl, Lemanski bo grali lub beda grac w PW.
Kto za nich?
Wiesz lepiej kto mi się nie podoba, więc nie będę kontynuował dyskusji.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
kanimo

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: kanimo »

Napisales "zawodnicy PW"
Zapytalam, ktorzy i kto za nich.
Proste.
Udziel odpowiedzi to nie bede domniemywac.
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: Kamil92 »

niepoinformowany pisze:Andrzeja Kowala to bardzo łatwo obsmarować przed klawiaturą. Natomiast JB to trener zajebisty, tylko kontuzje przeszkodziły i to, że kadra A ważniejsza. Nóż mi się otwiera w kieszeni...
Kowal miał o wiele większe pole manewru jeśli chodzi o selekcję zawodników, a i tak promował tych co znał, więc czepianie się Bednaruka, że zabrał kilku zawodników z PW jest słabe, bo kogo miał innego wziąć jak nie ich? Jakieś nazwiska?

Jakoś nie zauważyłem żeby ktoś głaskał Bednaruka, ale trzeba sprawiedliwie powiedzieć, że zabrał najlepszych, dostępnych zawodników. To, że przegrali to fakt, chociaż mieli bardzo trudną grupę, to powinni się zaprezentować lepiej.
PJ_volleyball
Posty: 799
Rejestracja: 1 sty 2015, o 01:36
Płeć: M
Kontakt:

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: PJ_volleyball »

Kamil92 pisze: Moim zdaniem przegrywamy te Mistrzostwa przez brak przyjęcia. Gdybyśmy mieli w składzie Śliwkę w formie, Szalpuka i Piechockiego, to z Lipińskim w takiej formie, myślę, że moglibyśmy nawet wygrać z Rosją, ale to tylko gdybanie.
Uwielbiam takie gdybanie.
Nie było Szalpuka, nie było Piechockiego, Śliwka nie w formie. Fakty są takie, że odpadliśmy z walki o medale i gdybanie nie ma żadnego sensu.
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: Kamil92 »

PJ_volleyball pisze:Uwielbiam takie gdybanie.
Nie było Szalpuka, nie było Piechockiego, Śliwka nie w formie. Fakty są takie, że odpadliśmy z walki o medale i gdybanie nie ma żadnego sensu.
Oczywiście, że nie ma sensu, pisałem tylko o potencjale takiego składu.
serek
Posty: 299
Rejestracja: 25 kwie 2015, o 15:58
Płeć: K

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: serek »

kanimo pisze:
niepoinformowany pisze:Andrzeja Kowala to bardzo łatwo obsmarować przed klawiaturą. Natomiast JB to trener zajebisty, tylko kontuzje przeszkodziły i to, że kadra A ważniejsza. Nóż mi się otwiera w kieszeni...

Wiem, że grupa śmierci. Ale to jest porażka i tyle.

PS. O niektórych decyzjach personalnych można myśleć w perspektywie niejasności. Trochę dużo tych zawodników z AZS PW. Nie to, żeby mi to jakoś przeszkadzało, ale ślepy nie jestem i głaskać po główce nie będę. Szkoda, że tak było też u Nawrockiego i sytuacja z Szalpukiem, gdzie grzał ławę bo był poza Spałą.
Proponuje rozliczenie Bednaruka z tego, co od niego zalezalo. I pare tych rzeczy bylo. Poniosl kleske, fakt niezaprzeczalny. Glaskac po glowce nie ma za co, Argentyna powinna byc w zasiegu. Ale zarzut o rozwalaniu jest stronniczy i nie spodziewalam sie go ze strony osoby madrze piszacej. Porownanie 2 roznych ekip powstalych w kompletnie innych kontekstach. Spala versus liga, rok pracy versus-od finalow MPJ,

Policz ile Sliwka spedzil czasu u Kowala a ile u Bednaruka tego lata, daty sa znane. I moze napisz kto powinien wedlug Ciebie zagrac za zawodnilow PW. A takze powiedz jal liczysz Sliwke ( PW czy Resovia; ubiegly sezon, czy obecny) i Halabe.
Nazwiska lepszych zawodnikow, prosze. Konkretne odpowiedzi na konkretne pytania.

Tak sie sklada, jakbys zapomniel, ze PW jest" inkubatorem" Resovii. A Resovia ma do dyspozycji mlodziez swoja i warszawskiego Metra, czyli grupe szeroka i dosyc mocna, powiedzialabym najszersza obecnie i najbardziej ograna.
Chyba się nie rozumiemy - przecież nie obwiniam Kuby za całe zło, a już na pewno nie za kontuzje, czy powołania do innych grup. I nie pisz proszę, ze CELOWO mijam się z rzeczywistością, pewne rzeczy mogą wynikać z niewiedzy, a nie z mojej złej woli. Jak chcę komuś przyłożyć, to robię to prosto z mostu, nie trzeba się doszukiwać drugiego dna w moich wypowiedziach. Nie mam zamiaru robić Kubie koło pióra, a moim celem nie jest zrobienie z niego ofiary, w końcu to nie on miał na boisku piłkę w rękach, tylko zawodnicy.
Ktoś ich jednak do turnieju przygotował i mamy prawo krytykować marny efekt.
Bednaruk sam wie, co źle zrobił i w w którym momencie, zresztą sama go wypunktowałaś.
Nie ma co się denerwować i reagować ostro ma słowa krytyki i pisać, że Nawrocki miał łatwiej, bo to, czy tamto.\
Liczy się suchy wynik.

To moje wybory, moja odpowiedzialność i biorę tę przegraną na swoje barki - tak mówi sam Kuba.


Nie wszystkie jego wybory były dziełem losu.
Didek
Posty: 1364
Rejestracja: 2 sie 2015, o 14:55

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: Didek »

Wielka porażka ekipy "złotego dziecka" polskiej siatkówki. Dość spektakularna porażka, ale miejmy nadzieję iż trener przeanalizuje to wszystko i wyciągnie naukę na przyszłość.
kanimo

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: kanimo »

Przed nimi chyba mecz z Kuba.
Kuba, gdzie graja zawodnicy z doroslej reprezentacji, ktora rowniez widziano w gronie faworytow do awansu i medali.

Spiac sie po porazce i wygrac co sie jeszcze da.
Analiza bledow po turnieju, teraz warto sie skupic na jak najlepszej grze.
bytrek
Posty: 878
Rejestracja: 16 sie 2012, o 15:00
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: bytrek »

Powiem tak, Bednaruka nie można zwolnić, jego trzeba ... . Nigdy więcej nie powinien być w pobliżu jakiejkolwiek kadry.
Druga sprawa to Śliwka. Niby wielki talent. Mozę podrostu ta łatka powinna zostać odpięta? Może niech najpierw ten talent udowodni, chociaż raz.
Brak walki i charakteru, to cechy Polaków podczas rozgrywania ćwierćfinałów Olimpijskich.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: drukjul »

kanimo pisze:
Co do rozgrywajacych-Bienkowski nie gra bardziej kombinacyjnie od Komendy.
Szkoda braku Kacpra. Przyjecie slabe, brak formy u Olka, uproszczone rozerganie. O braku zagrywki pisalam po eliminacjach. I tak dojscie Lemanskiego i Halaby troche ja poprawilo.
.
Z przyjęciem rzeczywiście mieliśmy problemy, ale nie było ono znowu aż tak złe, żeby wykluczało możliwość znacznie częstszej gry pierwszym tempem, czy pipe'em. W porównaniu z MŚ U19 w tej samej Tijuanie, gdzie Kacper Piechocki musiał pokryć w przyjęciu 3/4 boiska, to i tak mamy w tej grupie wiekowej w tym elemencie kolosalny postęp. Ale jak wiadomo akurat w tym wieku dla siatkarza te dwa lata, to jak później pięć czy sześć, czyli praktycznie cała epoka. Co do Bieńkowskiego to uważam, że w meczu z Argentyną, po III secie w sytuacji, kiedy widać, było sposób prowadzenia gry przez Komendę non-stop prawe-lewe, lewe-prawe gwarantował pewną przegraną trzeba było jednak zaryzykować. W tym momencie naprawdę nie mieliśmy już nic do stracenia, jeśli Argentyńczycy nie mieli żadnych problemów z przyjęciem i raz za razem ich rozgrywający uruchamiał środkowych, którzy kończyli akcję na wysokiej skuteczności. Nawet gdyby rysunek gry i rozkład ataku zasadniczo się nie zmienił, to przynajmniej Bieńkowski ma zdecydowanie lepszą i urozmaiconą zagrywkę - i to zarówno flota, jak i atakującą. Lemański być może też by wtedy przy nim trochę odżył; z Bieńkowskim powinni być w końcu już znacznie lepiej zgrani po wspólnych treningach w Polibudzie. Podobnie wygląda sytuacja z Mordylem, z którym Bieńkowski grał ostatnio w jednym klubie. Komenda oczywiście też wcześniej grał z Mordylem w jednej drużynie, zna się także bardzo dobrze z Kanią, który wchodził na zmiany, prawdopodobnie zresztą Bednaruk od początku stawiał na zgranie na środku tej trójki klubowej-wychowanków AKS Rzeszów, ale prawdę mówiąc, ja żadnej chemii między nimi w żadnych z tych trzech spotkań jakoś zupełnie nie dostrzegłem. Trzeba pewnie nawet wprost, bez owijania w bawełnę powiedzieć, że właśnie środek to była nasza najsłabsza formacja, bo nie tylko w ataku, ale także w bloku nasi środkowi ustępowali wyraźnie nie tylko Rosjanom, ale nawet w większym stopniu Argentyńczykom, czy Amerykanom. Gdyby nie zagrywka Lemańskiego, jednego z dwóch najbardziej dotąd efektywnych zagrywających w tym turnieju, to o występie naszych środkowych właściwie trudno byłoby nawet cokolwiek powiedzieć, bo byli praktycznie na boisku niewidoczni.

Co do obciążeń turniejowych, to w drużynach naszych rywali występowało bardzo dużo zawodników z zakończonych niedawno młodzieżowych MŚ w dwóch pozostałych kategoriach. Oczywiście znacznie częściej dotyczyły to MŚ U23, niż U19 - w zespole Argentyny właściwie wszyscy kluczowi zawodnicy, w rosyjskiej czterech złotych medalistów tych mistrzostw, ale kadetów występujących na mistrzostwach świata U19 też można było w kadrach zespołów trochę znaleźć - na przykład w sbornej w szóstce przeciwko nam zagrał Aleksandr Mielnikow, który w ostatniej chwili zastąpił Własowa. Można więc pewnie było powołać do kadry do Kochanowskiego, tylko że jest taki problem, że na mistrzostwach świata kadetów też jednak nie imponował wcale formą.

Wbrew obiegowym opiniom, wielkiego bogactwa zawodników na tej pozycji więc wcale nie mamy i związane jest to na pewno także z tym, że bardzo, ale to bardzo brakuje uzdolnionych młodych rozgrywających. Bo gdzie się niby taki środkowy ma nauczyć gry kombinacyjnej, czy krótkiej wystawionej przez rozgrywającego z 3 metra, jeżeli w drużynie klubowej, lub reprezentacji młodzieżowej nie ma mu kto takiej piłki wystawić? To jest w pewnym sensie system naczyń połączonych. Dobrze przynajmniej pod kątem reprezentacji seniorów, że zawsze możemy liczyć na jednego, dwóch środkowych z super warunkami fizycznymi, ale na przykład choćby to, że Piotrek Nowakowski po latach współpracy z Drzyzgą zarówno w drużynach klubowych, jak i w reprezentacji, w dalszym ciągu nie potrafi atakować krótkiej wystawionej do tyłu, najlepiej chyba pokazuje, że niektóre braki w szkoleniu technicznym w wieku kadeta i juniora, oraz brak nawyków, nawet najlepiej uposażonym przez naturę siatkarzom później odbijają się bardzo długo czkawką.

Jeszcze jedna sprawa, która nas w tym turnieju mocno pogrążyła - brak odpowiedniej, właściwej koncentracji. Jedynie w pierwszym meczu z Rosjanami byliśmy od początku zarówno odpowiednio zmotywowani, zmobilizowani jak i skoncentrowani. Pierwszy set ze Stanami, zaczął się bodaj od sześciopunktowej przewagi Amerykanów, a mecz z Argentyną wręcz od stanu 1:7. Chwilę później było nawet 5:15 i właściwie dopiero od tego momentu nasi zaczęli grać w siatkówkę, a nie w berka kucanego i wyciągnęli tą pierwszą partię nawet na 24:24. Niestety na przewagi Argentyńczycy tę partię ostatecznie rozstrzygnęli na swoją korzyść, ale właśnie umiejętność gry w końcówkach, to też jest przecież sprawa odpowiedniej maksymalnej koncentracji i mobilizacji. I to też jest pewna umiejętność, której się trzeba nauczyć i którą trzeba wypracować. Jak wiemy, drużyna Bednaruka w tym roku wręcz demonstracyjnie przegrywała niestety takie końcówki w sparingach z Brazylią, trudno się więc specjalnie dziwić, że przegrywała je także na tym turnieju (II i III set meczu z Rosją, I i III set wczorajszego meczu z Argentyną). Pewnie rzeczywiście zabrakło spotkań kontrolnych i doświadczenia gry o stawkę, podczas gdy przynajmniej niektórzy Argentyńczycy i Rosjanie przyjechali na te mistrzostwa świata dosłownie prosto z innego turnieju, również o randze mistrzostw świata (U 23).
kanimo pisze:Przed nimi chyba mecz z Kuba.
Kuba, gdzie graja zawodnicy z doroslej reprezentacji, ktora rowniez widziano w gronie faworytow do awansu i medali.

Spiac sie po porazce i wygrac co sie jeszcze da.
Analiza bledow po turnieju, teraz warto sie skupic na jak najlepszej grze.
Kuba - to również drużyna, która praktycznie w całości przyjechała prosto z MŚ U23, gdzie do meczu półfinałowego z Turcją grali naprawdę bardzo dobrze, wygrywając grupę. Na szczęście dla nas na turnieju w Tijuanie wydaje się, że Kuba jest tutaj zupełnie bez formy, a może nawet psychicznie nie jest w stanie jeszcze się podnieść po tamtej, trochę niespodziewanej porażce z MŚ U23, więc w tym pojedynku przegranych, można powiedzieć kubańsko-kubańskim, jesteśmy chyba nawet lekkim faworytem. Choć oczywiście pod warunkiem, że naszym chłopakom będzie jeszcze chciało się walczyć, bo to nigdy nic nie wiadomo. Takie pojedynki o miejsca 9-16 w turniejach w ogóle bywają dziwne, bo nie oszukujmy się, nie ma czego już wygrywać i daleko nie wszystkim zawodnikom chce się jeszcze spinać.
kanimo

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: kanimo »

I dlatego slaby srodek (w ataku i bloku) i slaba zagrywka sa realnymi zarzutami.
Dodatkowo srodkowi dostepni wiekszosc czasu. No, Leman mial pozwolenie na trening z pelnym obciazeniami od 14tego sierpnia.
Moze wstawianie go bylo troche ryzykowne (patrzac np na poziom gry Klosa) ale dal sporo zagrywka w meczu z Amerykanami.
Szkoda braku wejscie na zadaniowa zagrywke np Gryca lub Bienkowskiego, czy zbyt pozne wejscie Bienkowskiego w ostatnim secie. Zreszta wejscie krotkie, zagral chyba ze 2-3 pilki i nie bylo to to o co chodzilo, raczej dalsze uproszczenie gry.

Upieram sie, ze jakosc przeciwnikow w przygotowaniach cos miala do rzeczy. Kania podobno byl w sparingach rewelacyjny.
Trudno sprawdzic zdolnosc koncentracji i mobilizacji grajac z przeciwnikiem z ktorym wygrywasz 3:0

Z Twoja analiza sie akurat w pelni zgadzam. Z jednym wyjetkiem. Nie wiemy czy byla opcja wziecia Kochanowskiego.
Na eliminacje byl powolany i nie zagral ze wzgledu na bole plecow. Zreszta jakby wynik mial byc lepszy, kosztem zdrowia Kuby to ja wole porazke.

Dla mnie w meczu" kubansko-kubanskim" chodzi o jeszcze jeden aspekt, ktorego mi w meczu z Argentyna zabraklo.
Umiejetnosc wywolania w sobie sportowej zlosci i walki do konca. Moze przydac sie w przyszlosci.
PJ_volleyball
Posty: 799
Rejestracja: 1 sty 2015, o 01:36
Płeć: M
Kontakt:

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: PJ_volleyball »

bytrek pisze: Druga sprawa to Śliwka. Niby wielki talent. Mozę podrostu ta łatka powinna zostać odpięta? Może niech najpierw ten talent udowodni, chociaż raz.
A według mnie ten szum wokół niego na pewno mu nie pomaga.
Wiadomo, że może być mocny psychicznie, może mówić, że skupia się na graniu, ale takie coś miesza w głowie.

Czyja to jest wina? Głównie dziennikarzy, którzy zrobili z niego już gwiazdę. Prawda jest taka, że na razie zagrał dobry sezon klubowy. Dobry sezon w PlusLidze to miał nawet Bartek Krzysiek.
W sezonie reprezentacyjnym Olek cały czas był i jest daleki od optymalnej formy.

Wielki talent. Może odpali niedługo, a może odpali tak jak Mika (w momencie, w którym sporo osób już go skreślony). A może nie odpali wcale.
To co ze Śliwka robią dziennikarze jest żenujące. Ale z drugiej strony w Polsce to normalka. Szybko potrafimy kogoś wychwalać i równie szybko potrafimy mieszać potem z błotem po pierwszej wpadce.

Smutne i żenujące.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: StanLee »

Biorąc poprawkę na formę Śliwki - to jak dla mnie Polska i Argentyna to w tych składach drużyny o podobnym potencjale, więc już nie przesadzajcie z tą atmosferą klęski. Można wiele mówić o poziomie ligi argentyńskiej, ale np. Sanchez i Lima regularnie w niej grali w wieku 17 lat, Lazo nawet regularnie występował w poprzednim sezonie w UPCN (ale tutaj jest bez formy), dobrzy środkowi, świetna organizacja gry...
kanimo

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: kanimo »

Nie mam poczucie kleski. Ale troche zalu. O podobnym potencjale-znaczy w naszym zasiegu, dalo sie wygrac lub walczyc jak rowny z rownym.

Nie powalczylismy choc wiadomo bylo, ze od tego meczu zalezy awans. Brak mobilizacji na wlasciwy zespol.
Brak rozpoznania przeciwnika? 3i 4 set to chyba zero blokow punktowych, blokujacy jak dzieci we mgle, w 4 secie kompletny brak wiary w mozliwosc odwrocenia wyniku.

Wygrali lepsza organizacja gry-kamyczek do ogrodka trenera.

Ze Kuba jest trenerem mlodym, ma braki w warsztaci to wiadomo. Ale motywatorem jest niezlym.

W meczu z Kuba tez na dwoje babka wrozyla, potencjal ta ekipa ma wysoki.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2015, o 09:27 przez kanimo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: grzegorzg »

Cóż, srogi zawód.
Nie mam zamiaru hejtować trenera, ale wszyscy zawsze chcieli, aby dac szansę Bednarukowi w lepszym klubie grającym o "coś".
Klubu nie dostał, ale dostał reprę. No i niestety wychodzi, że tego nie udzwignął.
Myślę, że Bednaruk jest na tyle inteligentnym człowiekiem, ze powinien wnioski wyciągnąć. Zobaczymy, czy wcieli je w zycie, bo to osobna kwestia.

PS A tak na marginesie - jestem bardzo ciekawy, jakie byłyby komentarze, gdyby trenerem Nawrocki. Myslę, że zabrakłoby psów do wieszania i pomyj do wylewania...
lizard
Posty: 83
Rejestracja: 15 wrz 2015, o 09:58
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: lizard »

Za wybór Bednaruka i Serafina na trenerów Kadry U-21 powinny odpowiedzieć utratą stanowisk w PZPS-ie osoby z wydziału Szkolenia. Może Bednaruk jest fajny na Twitterze ale o pracy z grupami młodzieżowymi jak widać pojęcia wielkiego nie ma. Na jakiej podstawie został On wybrany podobnie zresztą jak Serafin do jednego z najlepszych roczników ? Bo chyba nie na podstawie Twittera i wypowiedzi prasowych wychwalających go pod niebiosa? Bo to że on przyjął ofertę to nie takie już dziwne patrząc jaką ekipę ma przejąć. Przypomnę rocznik 95i młodsi to medaliści wszystkich wielkich imprez do tej pory. Ostatnio że przypomnę zdobyli SREBRNY medal na ME juniorów. Zawodnicy tacy jak Śliwka,Bieńkowski ,Szymura,Bućko,Piechocki to był zawsze trzon tego zespołu. Między tymi chłopakami zawsze było widać CHEMIĘ .Do tego Szalpuk od początku swojej przygody z siatkówką skazany na SUKCES. Zwiech ,który jest zauważony przez Lozano ale za słaby dla Bednaruka .Czemu trener Bednaruk nie zabrał a ludzie ze Związku pozwolili na to żeby nie zabrać na przygotowania żadnego ze złotych kadetów? Czemu na MŚ jadą niedoleczeni zawodnicy( np.Gryc i Lemański). Słaby występ Gryca i Lemański słaniający się na nogach po 2-ch meczach? Czemu nie jedzie Bućko (najlepszy punktujący zawodnik ostatnich ME juniora i robiący na każdych zawodach rangi mistrzowskiej multum punktów) Czemu to schemtycznie grający Komenda jest prowadzącym grę naszego zespołu a Bieńkowski odstawiony do kwadratu podobnie zresztą jak Szymura? A może jest prawda w tym że Bednarukiem ,kierują inne czynniki niż profesjonalne podejście do zespołu Reprezentacji? Może prawdą jest że odejście Bieńkowskiego do Olsztyna spowodowało jego odsunięcie na boczny tor? A może prawdą jest że Halaba grał w 6 bo przyszedł do Politechniki? Patrząc na ciąganie po zgrupowaniach Firleja jest to co najmniej dające do myślenia! Smiem twierdzić że Szymura jest bardziej przydatny w zespole niż Halaba...grający najczęściej tylko dobrze z lewego i to do 20 punktu. W siatkówce liczą się te 2 ostatnie punkciki a tych jak było widać Halaba nie zdobywał. Mydlenie oczu statystykami niczego nie zmieni. I jeszcze jedno...mając 2-ch nienajgorszych rozgrywających i nienajgorszych atakujących czemu nie stosowano podwójnej zmiany? Zespół Panowie Bednaruk i Serafin składa się z 12 zawodników i każdy musi się czuć potrzebny w zespole a nie odstawiony na bok. Wtedy zmiany są pewniejsze i nie ważne jest kto gra w pierwszej 6 bo wszyscy zawodnicy są pełnowartościowi a nie niedowartościowani. Ale tego same kursy dla instruktorów nie obejmują. To że nie było Szalpuka nie usprawiedliwa tej druzgocącej porażki. Nieprzygotowanie Śliwki zwłaszcza wydaje mi się pod względem mentalnym obciąża obydwu trenerów. Do tej pory nie wiem co dawała Olkowi zmiana na Szymurę? Tylko dobicie Go jak skopanego psa. Szymura powinien wchodzić za b.słabego w polu Halabę a myślę że i na ataku jak by grał od początku nie był by gorszy. Nie piszę o libero bo Popiwczak miał utrudnione zadanie podobnie jak Śliwka bo Halaba w przyjęciu raczej nie pomagał. O środku szkoda pisać bo widać było jaki był rozkład ataku. Mordyl w meczu z Argentyną nie zdobył !!!!! żadnego punktu. Przekłada się to niestety na głowę ...i grę w bloku. A głowa jak wiemy w sporcie to min 70 % sukcesu. Wracając jeszcze do wypowiedzi Bednaruka że mecz z Rosją to był najlepszy mecz w wykonaniu zespołu jak on go prowadzi świadczy tylko i wyłącznie o jego nieobiektywnym ocenianiu drużyny i poszczególnych zawodników. Rosja w tym meczu grała najsłabiej od czasów gdy tylko ten rocznik obserwuję. Przy dobrym prowadzeniu meczu przez trenera ten mecz powinniśmy wygrać!!!! Ale jak ktoś jest zakochany w sobie i swoich koncepcjach to wychodzi jak na załączonym obrazku( patrz laola.tv) Jestem ciekaw tylko jak poradzi sobie pan instruktor w tym sezonie w PW ? Ciekaw jestem uwag do P.Zagumnego...i jeszcze bardziej jestem ciekaw reakcji tego ostatniego ;) :D :D :D
Antek
Posty: 92
Rejestracja: 3 wrz 2014, o 15:09
Płeć: K
Lokalizacja: Wawa

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: Antek »

Śmieszni też jesteście trochę. Hejty na Halabę teraz a tak go wychwalaliście wcześniej. A ja pisałem, że za przeproszeniem gówno grał w Krakowie czy gdzieś tam, bo widziałem na oczy to śmiano się z tego. Masakra^^
weary skier- najgorszy moderator jaki widzialem ^^
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: drukjul »

lizard pisze:Za wybór Bednaruka i Serafina na trenerów Kadry U-21 powinny odpowiedzieć utratą stanowisk w PZPS-ie osoby z wydziału Szkolenia. Może Bednaruk jest fajny na Twitterze ale o pracy z grupami młodzieżowymi jak widać pojęcia wielkiego nie ma. Na jakiej podstawie został On wybrany podobnie zresztą jak Serafin do jednego z najlepszych roczników ?
Wybór Serka na asystenta, to już decyzja samego "Diabła". Wydaje mi się, że akurat bardzo dobra i trafiona. Serek jako asystent trenera ostatni rok przepracował u boku AA, a dodatkowo jako bardzo dobrze ułożony technicznie zawodnik mógł wiele pomóc chłopakom na zgrupowaniu choćby na przykład w poprawie przyjęcia. Wydaje mi się, że nie ma co się specjalnie czepiać i narzekać na taki wybór. Trener oczywiście ma duży wpływ na grę drużyny i może chłopakom wiele pomóc, lub odwrotnie zaszkodzić, ale jednak sam meczu, czy tym bardziej turnieju nie wygra i wiele zależy od potencjału i formy samych zawodników. Wspomnianą przez Ciebie drużynę rosyjskich juniorów z rocznika 95/96 przez ostatnie dwa lata właściwie na każdej kolejnej imprezie rangi mistrzowskiej prowadził inny szkoleniowiec - w tym roku jest to Nikołajew, w ubiegłym na ME U20 Szlapnikow, dwa lata temu na ME i MS U19 był Karikow, a i tak te zmiany nie mają większego przełożenia na osiągane przez nich wyniki. Z tym, czy innym trenerem rosyjscy juniorzy i tak robią swoje, czyli wygrywają kolejne turnieje. Następne kolejne dwa roczniki - 97/98 na razie nie mogą się pochwalić żadnymi sukcesami i medalami zdobytymi w światowej, lub europejskiej siatkówce. Zasadne jest wiec pytanie - od czego w większym stopniu taki sukces zależy; od potencjału samych zawodników w danym roczniku, czy od trenerów, który dany rocznik prowadzą, albo też od organizacji systemu szkolenia, który przez ten rok, czy dwa lata przecież się zasadniczo w Rosji nie zmienił?

lizard pisze: Bo chyba nie na podstawie Twittera i wypowiedzi prasowych wychwalających go pod niebiosa? Bo to że on przyjął ofertę to nie takie już dziwne patrząc jaką ekipę ma przejąć Przypomnę rocznik 95i młodsi to medaliści wszystkich wielkich imprez do tej pory. Ostatnio że przypomnę zdobyli SREBRNY medal na ME juniorów. Zawodnicy tacy jak Śliwka,Bieńkowski ,Szymura,Bućko,Piechocki to był zawsze trzon tego zespołu. Między tymi chłopakami zawsze było widać CHEMIĘ .Do tego Szalpuk od początku swojej przygody z siatkówką skazany na SUKCES. Zwiech ,który jest zauważony przez Lozano ale za słaby dla Bednaruka .Czemu trener Bednaruk nie zabrał a ludzie ze Związku pozwolili na to żeby nie zabrać na przygotowania żadnego ze złotych kadetów? Czemu na MŚ jadą niedoleczeni zawodnicy( np.Gryc i Lemański). Słaby występ Gryca i Lemański słaniający się na nogach po 2-ch meczach? Czemu nie jedzie Bućko (najlepszy punktujący zawodnik ostatnich ME juniora i robiący na każdych zawodach rangi mistrzowskiej multum punktów)
Bartek Lipiński na tym turnieju mówiąc kolokwialnie "odpalił" i choć nie zaczął meczu z Rosją w "6", to na razie w tym turnieju gra bardzo dobrze i jest zdecydowanym liderem naszej drużyny w ataku, więc z obsadą atakującego nie mieliśmy i nie mamy na szczęscie większego bólu głowy. To prawda, że w poprzednich latach to inny Bartek - Bućko był kapitanem, podstawowym atakującym i zwykle też liderem punktowym kadry opartym na tym roczniku, ale weź jednak poprawkę na to, że przy jego warunkach fizycznych i niezbyt imponującym "skoku", przez dwa ostatnie lata coraz trudniej przychodziła ma walka o szansę gry na pozycji atakującego w barwach BBTS-u w Pluslidze. Wydaje się więc, że sam zawodnik doszedł do wniosku, że nie tędy droga, zdecydował się na zmianę pozycji i do Gianiego do Verony jedzie teraz grać jako przyjmujący. Identyczna sytuacja była z tym siatkarzem od początku w kadrze juniorów, bo już w maju, czyli od samego początku było jasne, że do kadry Bednaruka Bartek Bućko również powołany jako przyjmujący i na MŚ U21 Meksyku mógłby ewentualnie pojechać w tej jeszcze nowej dla siebie roli. Pytanie teraz, jak sobie radzi w tym momencie z przyjęciem - bo to jednak podstawa - i czy uważasz że faktycznie w sparingach wypadł lepiej od Dominika Depowskiego?

lizard pisze: Mordyl w meczu z Argentyną nie zdobył !!!!! żadnego punktu. Przekłada się to niestety na głowę ...i grę w bloku. A głowa jak wiemy w sporcie to min 70 % sukcesu.
Tak się tylko mówi. Ale spróbuj zablokować takiego wielkoluda jak Kiemierow, jeśli on ma parametry zbliżone do Muserskiego i łapie w ataku piłkę na 380 cm, a ty masz "tylko" 2 metry. Nie licząc Lemańskiego, który jak wiadomo rzeczywiście jest po ciężkiej kontuzji i nie odzyskał jeszcze pełnej sprawności, nie tylko na tle Rosjan, ale także Amerykanów i Argentyńczyków, na środku siatki nawet samymi warunkami czysto fizycznymi, nie mówiąc już o umiejętnościach technicznych, ale jednak trochę już odstawaliśmy.
lizard pisze: Rosja w tym meczu grała najsłabiej od czasów gdy tylko ten rocznik obserwuję. Przy dobrym prowadzeniu meczu przez trenera ten mecz powinniśmy wygrać!!!!
Rzeczywiście, wydaje się, że mieliśmy jakieś szansę, gdyby się udało wygrać końcówki II i III i przedłużyć mecz do czterech, czy pięciu partii. Rosjanie byli tak jak my, po długiej 36 h podróży z kilkoma przesiadkami m.in przez Paryż, a dotarli do Tijuany na 2.5 doby przed meczem, więc też mieli prawo mieć problemy z aklimatyzacją. Zresztą oni w pierwszym meczu w turnieju, często grają właśnie najgorzej. Rok temu na ME U20 właśnie w pierwszym meczu po tie-breaku ograli ich nawet prowadzeni Giannelliego Włosi, ale już potem we wszystkich kolejnych meczach, włącznie ze ścisłym finałem z naszą drużyną Rosjanie nie stracili nawet jednego seta.
janek50
Posty: 209
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 14:38
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: janek50 »

Po 21 zobaczymy jak juniorzy spiszą się w meczu z Kubą.http://www.laola1.tv/en-int/live/poland ... 93004.html
lizard
Posty: 83
Rejestracja: 15 wrz 2015, o 09:58
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: lizard »

Oczywiście Trener nie gra tylko zawodnicy. Ale to trener czy trenerzy decydują o tym kto gra w Reprezentacji !!!! MŚ to nie jest miejsce na dawanie szans zawodnikom niedoświadczonym, zwłaszcza jak mają stanowić o sile zespołu. Tu mają grać sprawdzeni zawodnicy między ,którymi jest chemia pozwalająca na granie zespołowe. Tego mi brakowało jak patrzyłem na grę naszego zespołu. I nie specjalnie ma znaczenie dla mnie czy bucko skacze od kogoś niżej. Spokojnie w Reprezentacji na poziomie juniora by sobie poradził. Mógł być bardzo uniwersalnym przydatnym ogniwem na przyjęciu i...ataku. Wydaje mi się że coś takiego zastosował ostatnio Antiga z Szalpukiem :)
bytrek
Posty: 878
Rejestracja: 16 sie 2012, o 15:00
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: bytrek »

Siatkarskie rozczarowanie roku już teraz ląduje w ręce zespołu Bednaruka
Brak walki i charakteru, to cechy Polaków podczas rozgrywania ćwierćfinałów Olimpijskich.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: drukjul »

janek50 pisze:Po 21 zobaczymy jak juniorzy spiszą się w meczu z Kubą.http://www.laola1.tv/en-int/live/poland ... 93004.html
Proponuje jeszcze ten link. Też stream Laoli, ale mniej tnie :) http://www.sportcategory.com/a-2/8/22/a-282265.html

lizard pisze:MŚ to nie jest miejsce na dawanie szans zawodnikom niedoświadczonym, zwłaszcza jak mają stanowić o sile zespołu. Tu mają grać sprawdzeni zawodnicy między ,którymi jest chemia pozwalająca na granie zespołowe..
Ja bym się z tym akurat nie zgodził. Moim zdaniem kadra kadetów i juniorów powinna służyć ogrywaniu jak najszerszej zawodników i być nakierowana na ich indywidualny rozwój. Jeżeli przy okazji na ME, czy MŚ są zdobywane jakieś medale, a sami siatkarze wynoszą z kolejnych turniejów cenne doświadczenie grania pod presją o najwyższą stawkę i reprezentacja młodzieżowa częściej wygrywa niż przegrywa, to oczywiście jeszcze lepiej, ale sam wynik i medale nie mogą być celem numer jeden. Dlatego ja osobiście mam poważne wątpliwości, czy to akurat dobrze, że aktualna reprezentacja naszych "złotych" kadetów to żelazna siódemka i trochę anonimowa, niewidoczna ławka rezerwowych. W tym wieku nawet rok, czy dwa, to jak było powiedziane już wyżej - cała epoka. Ktoś może zanotować niewiarygodną progresję poziomu sportowego, ktoś inny stoi w miejscu i jego talent nie rozwija się tak jak oczekiwano, ktoś jeszcze inny zmienia pozycje ze środka bloku na przyjęcie, albo nawet z rozegrania na atak. Zdarzają też oczywiście kontuzję. Dlatego trenerom szkolenia centralnego reprezentacji młodzieżowych nie powinni sobie założyć, że już wieku 16-17 lat będą mieli taki komfort, że wyselekcjonują sobie zamkniętą, stałą grupę zawodników i w tym samym składzie będą ją prowadzić przez następne cztery-pięć lat. Absolutnie nie wolno też w ten sposób o tym myśleć samym młodym siatkarzom. W przypadku dwóch-czterech, może pięciu najbardziej uzdolnionych siatkarzy w danym roczniku to oczywiście może się sprawdzić, że będą pracowali w tej grupie od początku do końca, ale w pozostałych ośmiu-dziewięciu przypadkach bardzo często już nie.

Na przykład z dwóch rosyjskich siatkarzy z rocznika 95/96 już zdążyli awansować do kadry seniorów tym roku atakujący Poletajew już dwa lata temu był obok Pankowa i Wołkowa liderem reprezentacji w tym roczniku, ale z blokujący Własow był dopiero rezerwowym i się nawet załapał do kadry na MŚ kadetów w Tijuanie. Mówisz, że MŚ juniorów to nie jest miejsce na dawanie szans dla zawodników niedoświadczonych, ale popatrz właśnie na drużynę obrońców tytułu Rosjan, którzy nas pokonali 3:0 w piątek - dla przyjmującego Siemiona Bogdana (tego grającego z nr 18) to był podobno absolutny debiut w reprezentacji. I o ile w pierwszym secie ten siatkarz miał rzeczywiście spore problemy, zresztą przez cały mecz właśnie w niego staraliśmy się celować zagrywką, to już w drugiej partii po tym jak na początku partii udało nam się wypracować pięciopunktową przewagą (7:2), to właśnie zagrywka, w tym cztery asy serwisowe pod rząd tego debiutanta w reprezentacji pozwoliły Rosjanom podgonić wynik i szybko doprowadzić do remisu. A w trzecim secie przy meczbolu 25:24 to właśnie Bogdan zdobył decydujący punkt.
I nie specjalnie ma znaczenie dla mnie czy Bućko skacze od kogoś niżej. Spokojnie w Reprezentacji na poziomie juniora by sobie poradził. Mógł być bardzo uniwersalnym przydatnym ogniwem na przyjęciu i...ataku. Wydaje mi się że coś takiego zastosował ostatnio Antiga z Szalpukiem :)
Przyznam się, że zupełnie nie kojarzę takiego występu Szalpuka na ataku w jakiejkolwiek meczu reprezentacji Antigi, czy wcześniej Kowala. Ale jeśli nawet taki epizod z jego udziałem miał miejsce, to jednak zawsze znacznie prostsze będzie przejście z przyjęcia na atak niż odwrotnie. Wszyscy pewnie życzymy Bartkowi, aby w następnym sezonie w Weronie pod skrzydłami Gianiego rozwinął skrzydła właśnie jako przyjmujący, ale prawda jest taka, że przez ostatnie dwa lata w BBTS-e to nie była jego pozycja i tego elementu przyjęcia przez ten czas pewnie specjalnie nie ćwiczył.


PS Lipiński gra na razie rewelacyjnie. Atak do prostej z taką siłą. No no :P

PS 2 25:20 i 1:0. Zmieniliśmy dziś taktykę. Do tej pory graliśmy lewe- prawe, prawe-lewe, a dziś prawe-prawe-prawe-prawe. I o dziwo się sprawdza - Lipiński poza jednym blokiem praktycznie kończy dziś wszystko. :D Zabawna sytuacja z Uriarte Mestre, który w końcówce seta trzy razy fatalnie przyjmował flota Marcina Kani na palce, a kubański trener zamiast niego zmienił ... jego partnera z przyjęcia. Ale nie nasz problem.

PS 3 1:1 po zaciętej końcówce (30:32). Dla odmiany Lipiński długo nie mógł w tym secie nic skończyć odblokował się dopiero w końcówce przy grze na przewagi, kiedy skończył trzy ataki. Za to blokujemy dziś Kubańczyków aż miło - przez dwa sety 12 bloków punktowych. :o Nie ma to jak konstruktywna krytyka kibica. Piszesz, że chciałbyś aby nasi może trochę więcej blokowali i już w następnym meczu masz. :D

PS 4 1:2 (16:25). "W poszukiwaniu utraconego przyjęcia" - siedem tomów by nie wystarczyło na opisanie kłopotów z przyjęciem naszych orłów i zmian których dokonywał w tym secie Bednaruk. Pod koniec seta z wyjściowej "6" został jedynie Popiwczak, a czwartą partię rozpoczynamy jeszcze inaczej z Bieńkowskim na rozegraniu, oraz Grycem, Szymurą, Śliwką, Mordylem i Lemańskim
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2015, o 22:42 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
kanimo

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: kanimo »

Proba odbudowania Olka nie do konca udana :(
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: drukjul »

kanimo pisze:Proba odbudowania Olka nie do konca udana :(
Sygnalizowana kiwka nad Kubańczykiem to nie jest dobry pomysł.

Ale zdaje się, że odnaleźliśmy utracone przyjęcie i od razu widać, że Bieńkowski stara się grać kombinacyjnie. Wreszcie !!!

PS 1 Prowadzimy 16:10, więc wszystko wskazuje że będzie tie-break. Lemański as zdobyty antigówką. Rozwija się nam chłopak siatkarsko, a nie tylko rośnie :P

PS 2 25:20 i 2:2. Mamy dziś mecz męskiej siatkówki z kobiecymi statystykami, bo obie drużyny pewnie już za moment będą miały na koncie więcej niż 20 bloków punktowych. Oczywiście w dużym stopniu to skutek nie najlepszego przejęcia, zarówno naszej drużyny jak i Kubańczyków. Choć w jednej partii u jednej, czy drugiej drużyny jest z tym trochę lepiej, a w innym trochę gorzej.

PS 3 15:12 w tie-breaku i wygrywamy z Kubą 3:2.

Jak w dobrej meksykańskiej telenoweli wszystko kończy się więc happy endem. Drużyna w ustawieniu z Szymurą i Śliwką w IV i V secie odnalazła utracone raz na zawsze - tak się przynajmniej wydawało po III partii - przyjęcie, a w osobie Bieńkowskiego znacznie ciekawiej prowadzącego grę rozgrywającego. Dlaczego nie zagraliśmy w takim zestawieniu od samego początku nie pytajcie, bo sam nie wiem. Może chodziło, żeby wszyscy mogli dziś sobie pograć? Najważniejsze, że wracamy na ścieżkę zwycięstw. ;)
mmb
Posty: 1760
Rejestracja: 23 lut 2015, o 13:20
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: mmb »

Leman to będzie gość! :D
Dziś rzuciły mi się w oczy jego dwie świetne obrony pod rząd, w pierwszym czy tam drugim secie.
meduza123
Posty: 347
Rejestracja: 28 maja 2010, o 22:50
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: meduza123 »

mmb pisze:Leman to będzie gość! :D
Dziś rzuciły mi się w oczy jego dwie świetne obrony pod rząd, w pierwszym czy tam drugim secie.
Tylko niech zacznie atakować odpowiednio do warunków, bo póki co bez szału... gdzieś po taśmie, jakoś mało dynamicznie, ale potencjał jest
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: Chal »

drukjul pisze:Wszyscy pewnie życzymy Bartkowi, aby w następnym sezonie w Weronie pod skrzydłami Gianiego rozwinął skrzydła właśnie jako przyjmujący, ale prawda jest taka, że przez ostatnie dwa lata w BBTS-e to nie była jego pozycja i tego elementu przyjęcia przez ten czas pewnie specjalnie nie ćwiczył.
Przecież Bućko cały pierwszy sezon w Bielsku (13/14), może poza jakimiś epizodycznymi wejściami na atak, rozegrał na przyjęciu.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
jks
Posty: 8
Rejestracja: 27 cze 2013, o 19:14
Płeć: K

Re: Reprezentacja Polski juniorów 2015

Post autor: jks »

Tygrysy nie umierają nigdy !!! (Co widzieliśmy w dwóch ostatnich setach) Brawo Panowie :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”