Reprezentacja Kuby

[GolMar]

Doszły mnie informacje na temat zamieszanych w aferę Kubańczyków. Otóż po oczyszczeniu z zarzutów Dariela Albo Mirandy w zeszłym miesiącu, przyszła godzina sądu dla pozostałej piątki zawodników. Czterech z nich otrzymało wyrok 5 lat więzienia, natomiast jeden (Sosa - który nie brał czynnego udziału w gwałcie, ale był w tym samym pomieszczeniu i nie pomógł ofierze w żaden sposób) spędzi w więzieniu 3,5 roku. Ponadto łączne zadośćuczynenie na rzecz ofiary zasądzono w kwocie 24 tysięcy euro. Siatkarze mają oczywiście prawo do apelacji, z którego z pewnością skorzystają.

Mówiąc krótko: przerąbali sobie kariery przez własną głupotę.

[orw3ll]

Siatkarze Kuby wzięli sobie jedną piosenkę z podkładem Stinga za bardzo do serca. Najpierw gwałt, teraz morderstwo..

[StanLee]

Jakoś nie widzę korelacji między narodowością, profesją, a czynem.

[orw3ll]

Też nie miałem tego na myśli. Ale bardzo źle się dzieje skoro dochodzi do takich rzeczy i nic ich nie usprawiedliwia, chociaż jeśli chodzi o gwałt to cytując klasyka, a co do morderstwa zastanawiające jest, że było też na podłożu religijnym (nie bardzo jestem w temacie i nie chce mi się szukać źródła tej informacji).

[StanLee]

Chodziło mi o to, że o ile zapewne czynniki kulturowo-społeczne (i ekonomiczne) determinowały w jakimś stopniu ten gwałt Kubańczyków, o tyle typuję, że to morderstwo to, jakby to nie brzmiało, zbrodnia jakich wiele, a padło na kubańskiego siatkarza, którego swoją drogą raczej nie kojarzę.

[orw3ll]

Z czynnikami kulturowymi i społecznymi pełna zgoda, ale ekonomiczne? To oni nie dość, że jej nie zapłacili, to ją okradli? Skądś ta Pani się znalazła w tym hotelu, nie wiem do końca jak to jest w Finlandii, ale nie wydaje i się, że prostytutki spacerują sobie po hotelowych korytarzach i pukają od pokoju do pokoju w poszukiwaniu potencjalnych klientów. Znalazła się tam z własnej woli, ale nie wszystko poszło tak jak sobie to wyobrażała, oni pewnie też mieli inne wyobrażenia co wolno, a czego nie wolno robić w Europie z kobietami (nawet z prostytutkami, być może na Kubie jest przyzwolenie na pewne rzeczy, a być może też bariera językowa była zbyt duża i nie dogadali się w kwestii wynagrodzenia i świadczonych usług, a cała sytuacja została wyolbrzymiona).

[SerCos]

Niemal rok od zamknięcia sprawy, greckie media podały szokującą informację. Wygląda na to, że proces kubańskich siatkarzy zostanie wznowiony, a zawodnicy mają szansę na oczyszczenie z zarzutów! Jak podaje serwis SDNA, ofiara gwałtu zmieniła bowiem zeznania.

Tutaj cały artykuł po grecku, powyższy cytat ze sportowych faktów
http://www.sdna.gr/volei/article/336619 ... hesi-thyma

[krzysiu]

I co zepsuli im zycie i teraz będą mogli wyjść - świat jest taki fajny ..

[drukjul]

I co zepsuli im zycie i teraz będą mogli wyjść - świat jest taki fajny ..

Zachowałbym wstrzemięźliwość w ocenach. Pamiętam, że kilka miesięcy temu - w lutym, czy marcu czytałem na jakimś siatkarskim portalu, że skazani Kubańczycy zdecydowali się na złożenie apelacji do fińskiego sądu wyższej instancji i że termin rozprawy apelacyjnej został wyznaczony dopiero za kilka miesięcy. Więc jeżeli faktycznie rozpocznie się on teraz w czerwcu, czy w lipcu, to pewnie wynika to ze standardowej fińskiej procedery odwoławczej, a nie jakiś okoliczności nadzwyczajnych, czy też ujawnienia nowych faktów w sprawie. Choć oczywiście w szczegółach sprawy nie znam.

[SerCos]

W zacytowanym fragmencie jest informacja, że ofiara zmieniła zeznanie, więc jak najbardziej to jest okoliczność, która może wszystko zmienić.

[drukjul]

Wybacz, ale relacja w greckiej gazecie o meandrach fińskiej apelacji nie jest dla mnie w pełni wiarygodna. I to delikatnie rzecz ujmując. Gdzie i kiedy pokrzywdzona miała okazję zmienić zeznania, lub się z nich wycofać, jeżeli rozprawa apelacyjna, jak rozumiem, jeszcze się rozpoczęła? Zresztą zmienić, lub wycofać własne zeznania w sprawie tak poważnej jak gwałt zbiorowy, gdzie oskarżeni zostali już w pierwszej instancji osądzeni i spędzili kilka miesięcy w więzieniu to nie jest wcale jakiś pikuś - typu sprawa o pobicie w rodzinie. W tym wypadku złożenie teraz odmiennej wersji zeznań, które diametralnie podważają te wcześniejsze, pachnie na kilometr sprawą o składanie fałszywych zeznań. Czyli co, wynika z tych rewelacji w greckiej prasie, że niby pokrzywdzona sama się teraz zaczęła oskarżać, bo chce koniecznie trafić do pudła? Szanujmy jednak może swój zdrowy rozsądek.

[SerCos]

Skoro już snujemy domysły to np. ktoś grozić ofierze, aby złożyła fałszywe zeznania. Greckie media od początku interesowały się tą sprawą i relacje na temat przebiegu zdarzenia znajdowały się właśnie w tamtych mediach bardzo często. W dodatku Calvo i Cepeda byli związani z greckim klubem to chyba normalne, że interesowali się tą sprawą.

[drukjul]

Greckie media od początku interesowały się tą sprawą i relacje na temat przebiegu zdarzenia znajdowały się właśnie w tamtych mediach bardzo często. W dodatku Calvo i Cepeda byli związani z greckim klubem to chyba normalne, że interesowali się tą sprawą.

Tyle, że te greckie media najwyraźniej mają nawet problem z odróżnieniem czym jest rozprawa apelacyjna, a czym wznowienie postępowania. Tylko wtedy, gdyby wyrok na Kubańczyków był decyzją ostateczną, od której nie przysługuje już odwołanie, a dowody i zeznania, na których podstawie zapadł wyrok skazujący okazały się fałszywe moglibyśmy mówić o wznowieniu postępowania. A w tym wypadku mamy do czynienia po prostu ze zwykłą, standardową apelacją, która jak już pisałem uprzednio była zapowiadana przez obrońców siatkarzy kubańskich dobrych kilka miesięcy wcześniej i o której media zresztą informowały. Kubańczycy mają do niej oczywiście prawo, ale chyba nie ma sensu teraz z tych igieł robić widły.

[drukjul]

Fiński sąd apelacyjny złagodził kary dla osadzonych w więzieniu kubańskich siatkarzy; w przypadku Uriarte Mestre z 5 do 4 lat, Ricardo Calvo Manzano do 3.5 roku, Cepeda Abreu 2.5 roku, Alfonso Gavilan do 1 roku i 3 miesięcy, a w jednym wypadku - Luisa Sosa Sierry nakazał wypuszczenie siatkarza z więzienia już teraz. http://www.bbc.com/news/world-europe-40454532

[krzysiu]

Nie chcą ich wszystkich wypuścić choć pewnie wiedzą,że tam nie było gwałtu ,skoro ta kobietka niedawno powiedziała,że jej nie zgwałcili .. ale Finowie teraz pewnie nie maja kasy a musieliby mega odszkodowanie wypłacić

[drukjul]

Nie chcą ich wszystkich wypuścić choć pewnie wiedzą,że tam nie było gwałtu ,skoro ta kobietka niedawno powiedziała,że jej nie zgwałcili .. ale Finowie teraz pewnie nie maja kasy a musieliby mega odszkodowanie wypłacić

Wybacz Krzysiu, ale nie znając szczegółów sprawy (od razu mówię, że ja też tych szczegółów poza informacjami prasowymi nie znam) próbujesz łowić w mętnej wodzie i sugerujesz coś, co na pewno nie miało miejsca. Więc choć cała sprawa mnie jakoś zupełnie "nie kręci" trudno zostawić mi to tutaj bez żadnego komentarza. Dlaczego akurat jeden z Kubańczyków mógł zostać zwolniony z więzienia już teraz to wyjaśniała w tym wątku już w momencie wyroku sądu I instancji, czyli wiele miesięcy temu GolMar:

Czterech z nich otrzymało wyrok 5 lat więzienia, natomiast jeden (Sosa - który nie brał czynnego udziału w gwałcie, ale był w tym samym pomieszczeniu i nie pomógł ofierze w żaden sposób) spędzi w więzieniu 3,5 roku.

W przypadku Luisa Sosa Sierry fiński sąd apelacyjny przychylił się więc teraz najwyraźniej do stanowiska adwokatów kubańskiego zawodnika, że sąd pierwszej instancji do prawidłowo ustalonego czynu zastosował błędną kwalifikację prawną.

Zgodnie z informacjami prasowymi po wczorajszym wyroku w gronie pięciu skazanych tylko w przypadku Luisa Sosa Sierry od początku nie było żadnych twardych dowodów w postaci śladów jego DNA, a cały akt oskarżenia w stosunku do jego osoby opierał się po pierwsze - na zeznaniach samej ofiary, która jednak w trakcie zajścia została zniewolona przez przynajmniej czterech dwumetrowych, bardzo silnych facetów, więc miała ograniczoną poczytalność tego, kto i co z nią w danym momencie robi. Secundo - nagrania z monitoringu korytarzy hotelowych udowadniają czarno na białym, że czterech pozostałych Kubańczyków w trakcie tej nocy postanowiło przenieść swoją ofiarę z jednego pokoju hotelowego do drugiego. I to akurat właśnie dziwnym trafem do pokoju zajmowanego przez Luisa Sosa Sierrę, który co pokazuje monitoring był obecny podczas zdarzeń tej nocy zarówno najpierw w pierwszym (choć bardzo krótko), jak i potem w drugim (własnym) pokoju. O tym, że sam gwałt zbiorowy miał miejsce zarówno w zajmowanym przez niego pokoju, jak i wcześniej w tym drugim pomieszczeniu w przypadku czterech pozostałych skazanych na podstawie zebranych dowodów fiński sąd apelacyjny też był więc całkowicie przekonany, po prostu najwyraźniej uznał, że kara aż pięciu lat więzienia za tego typu przestępstwo była zbyt surowa, a więc jak można rozumieć w pewnym sensie "ponadstandardowa" w stosunku do kar wymierzanych w takich wypadkach przez fińskie sądy w przypadku własnych obywateli.

[krzysiu]

Po prostu czytalem o tym ze tak moglo byc ze nie bylo gwaltu ,ale to tez byla tylko prasa ,wiec moje zdanie jest oparte tylko na tym wiec slabe mam arg.

[krzysiu]

https://www.volleyball.it/cuba-reintegr ... e-sanchez/

[Marcy$]

A tak cos wiecej oprocz linka bys napisal? Co tam jest zamieszczone?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[drukjul]

A tak cos wiecej oprocz linka bys napisal? Co tam jest zamieszczone?

Same dobre wiadomości.

Federacja kubańska postanowiła przywrócić trzem ”banitom” (Robertlandy Simon, Michael Sanchez Bozhulev, Raydel Hierrezuelo Aguirre z którym od końca maja prowadzono pertraktacje o ich możliwym powrocie do reprezentacji Kuby) kubańską licencję zawodnicza.

Jako jednak, że do tej pory ci trzej siatkarze nie posiadając kubańskiej licencji zawodniczej, występowali, grali i zarabiali w zagranicznych klubach profesjonalnych pod tak zwanym ”parasolem FIVB” (FIVB umbrella) - czyli poniekąd w FIVB mieli status bezpaństwowców, żeby federacja kubańska mogła z tych siatkarzy skorzystać na przykład w sierpniowych kwalifikacjach olimpijskich, konieczne będzie potwierdzenie nowego statusu prawnego tych siatkarzy, przez stosowną agendę światowej federacji, a nie ma pewności, czy do początku sierpnia uda się załatwić w centrali FIVB wszystkie związane z tym formalności.

Nawet jednak jeżeli z tych powodów już stricte biurokratycznych w FIVB trzej dotychczasowi "banici" nie będą mogli wystąpić w składzie reprezentacji Kuby już w sierpniowych kwalifikacjach interkontynentalnych do IO w Tokio, to z pewnością będą mogli wystąpić w reprezentacji Kuby w takich turniejach jak wrześniowe mistrzostwa strefy Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów (NORCECA), czy potem w styczniu w kwalifikacjach kontynentalnych do IO (kontynentalnych = ponownie strefy NORCECA).

Omówienie szczegółów i ustalenie planu włączenia Simona, Sanchez Bozhulev i Hierrezuelo w skład reprezentacji Kuby ma nastąpić za dwa tygodnie, a konkretnie 17 lipca podczas kolejnego zaplanowanego spotkania z tymi trzema zawodnikami. Do tego czasu prawdopodobnie już się wyjaśni, czy dostaną bardzo szybko zielone światło od FIVB na występy w reprezentacji Kuby i będą mogli wystąpić już w kwalifikacjach interkontynentalnych na początku sierpnia, czy też z powrotem na boisko w kubańskich barwach będą musieli jeszcze kilka tygodni poczekać.

[Aershis]

Kubańczycy[Hierrezuelo, Simon, Sanchez], zagrają ponownie w kadrze. Chociaż możliwe, że dopiero od września, ale jest jeszcze szansa, że wyrobią się na kwalifikacje w Rosji.

Swoją drogą, w chrome jest automatyczne tłumaczenie na polski - można bez problemu zrozumieć co zawiera artykuł - do innych przeglądarek istnieje szereg wtyczek.

[Marcy$]

Kubańczycy[Hierrezuelo, Simon, Sanchez], zagrają ponownie w kadrze. Chociaż możliwe, że dopiero od września, ale jest jeszcze szansa, że wyrobią się na kwalifikacje w Rosji.

Swoją drogą, w chrome jest automatyczne tłumaczenie na polski - można bez problemu zrozumieć co zawiera artykuł - do innych przeglądarek istnieje szereg wtyczek.

Z telefonu slabo a do tego netykieta mowi zeby chociaz dwa slowa o linku napisac a nie wrzucic i nic.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[dyletant]

Niewierny dyletant. Nie uwierzę, póki nie zobaczę.
Tylko jeszcze ktoś by się dobry na przyjęciu przydał, chociażby taki Uriarte, bo przyjęcie całe im rozkradły inne reprezentacje

[Nagor]

Niewierny dyletant. Nie uwierzę, póki nie zobaczę.
Tylko jeszcze ktoś by się dobry na przyjęciu przydał, chociażby taki Uriarte, bo przyjęcie całe im rozkradły inne reprezentacje

Rozkradły to za dużo powiedziane, z niewolnika nie ma pracownika.

[dyletant]

Oczywiście to skrót myślowy, w pewnym kontekście nawet żart językowy, niż jakieś poważne oskarżenie. Poszli tam, gdzie mieli okazję grać, bez czekania czy własny rząd łaskawie ich przyjmie niczym synów marnotrawnych. Jednak jakby nie patrzeć:
Leon - Polska
Juantorena - Włochy
Camejo- Rosja
Leal - Brazylia
a reszta (Marshall, Gato, Portuondo, Bell, Roca) się po prostu zestarzeli. Despaigne gdzieś przepadł (Portorykańczyk/drukjul coś więcej?)

[Mateja]

Moim zdaniem Kuba z tymi przyjmującymi może mieć jednak problem z awansem na Igrzyska nawet posiadając w składzie wspomnianą trójkę weteranów.

Chyba, że (co jest dosyć prawdopodobne) USA i Kanada wygrają swoje turnieje światowe w sierpniu. Poziom siatkówki w strefie NORCECA nie jest aż tak wysoki, dobitnie pokazały to ostatnie MŚ.

[drukjul]

a reszta (Marshall, Gato, Portuondo, Bell, Roca) się po prostu zestarzeli. Despaigne gdzieś przepadł (Portorykańczyk/drukjul coś więcej?)

Joel Despaigne? Trenuje teraz młodzież we włoskich klubach siatkarskich, tyle że "chłopak" już dawno po 50 jest.

Całkiem niedawno po wygraniu przez Lube z trzema Kubańczykami w składzie w Berlinie Ligi Mistrzów, a wcześniej zdobycia mistrzostwa Włoch, Despaigne udzielił zresztą dłuższego wywiadu na blogu Pasiniego, gdzie sporo mówił właśnie o tym, że wbrew temu co się wielu wydaje "kubańska szkoła siatkówki" to nie tylko potencjał i możliwości czysto fizyczne zawodników, ale też i bardzo ciążka praca w młodości nad techniką. Na pytanie o porównanie jego i Leona - obaj w czasach w których grali byli typowani przez wielu jako najlepsi siatkarze świata - stwierdził, że Wilfredo ma dużą przewagę jeśli chodzi o zagrywkę, bo w jego czasach nie przywiązywano aż takiej wagi do samego serwisu, ale jeżeli chodzi o atak - siłę zbicia, pułap na którym łapał piłkę to uważa że nie był wcale gorszy od Leona.

[WysokiPortorykanczyk]

Chodziło o Rolando Jurquina Despaigne - ja bez sprawdzania nie wiem, co się z nim dzieje, po odejściu z Włoch. Joel Despaigne to chyba z charakterystyki gry był bardziej młody Mariusz Wlazły.

[dyletant]

Chodziło o Rolando Jurquina Despaigne - ja bez sprawdzania nie wiem, co się z nim dzieje, po odejściu z Włoch. Joel Despaigne to chyba z charakterystyki gry był bardziej młody Mariusz Wlazły.

Dokładnie, był w kadrze na LŚ 2008 i przez kolejne 10 lat go już nie widziałem w akcji, potem podobno zawędrował do brazylijskiej Superligi. Gość ma 32 lata dopiero i spokojnie mógłby się wzorem Yosleydera Cali zakręcić w kilku średnich klubach, jeśli prezentuje chociaż zbliżony poziom do tego (chociaż to nieuczciwe porównanie na tle Japończyków, ale kilka akcji robi wrażenie, no i ta zagrywka!)
https://www.youtube.com/watch?v=jRhv2RY7p8Y

A tu odwraca wynik niemal przegranego seta z Rosją.
https://volleybox.net/cuba-won-match-loosing-1824-m1238

Ech to była LŚ, bez monster blocków i trzecich składów

[Aershis]

Ja go akurat pamiętam z tych występów w Grecji. Zresztą w tamtych czasach było o nim stosunkowo głośno, ale ta europejska przygoda trwała krótko, bo potem i mi zniknął. Sezon 11/12, kiedy Iraklis grał w lidze mistrzów - ich liderem był właśnie Kubańczyk.