Rybnicka Amatorska Liga

Awatar użytkownika
YARO
Posty: 152
Rejestracja: 9 sty 2008, o 21:26

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: YARO »

Zostało już tylko jedno miejsce wolne:-)

Może jesteście chętni zagrać w Turniej Piłki Siatkowej przed sezonem?

Drużyna TKKF ROZWÓJ Pawłowice zaprasza na
IX Edycję Turnieju Piłki Siatkowej,
23.09.2017 sobota godz.9.00
na hali GOS 43-251 Pawłowice ul. Sportowa 14

Dla pierwszych trzech drużyn cenne nagrody.
Zgłoszenia drużyn do 11.09.2017
pod nr telefonu 728 339 759 Kozłowski Jarosław.
Liczba drużyn ograniczona 6.
System rozgrywek
-każdy z każdym do 15 pkt (kończący)
-gramy tylko 2 lub 3 sety wynik może być 2-1 lub 2-0
-klasyfikacja końcowa według tabeli
Wpisowe od drużyny: 110 zł

ZADANIE DOTOWANE Z BUDŻETU GMINY PAWŁOWICE
Awatar użytkownika
tados
Posty: 434
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:46
Płeć: M
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: tados »

Jeszcze tylko do piątku 15 września można zgłaszać się do Ligi !!!
Wszystkie szczegóły na stronie internetowej: liga.miastorybnik.pl

Przypominam, że w poniedziałek 18 września o godz. 18.00 w Sękatej odbędzie się zebranie ligowe, na którym zostanie omówiony system rozgrywek następnej edycji Ligi.
Obecność obowiązkowa dla przynajmniej jednego przedstawiciela każdej z drużyn.

Początek rozgrywek planujemy na 25 września.
http://liga.miastorybnik.pl (zgoda administratora)
CaMeLoTh
Posty: 423
Rejestracja: 11 wrz 2007, o 16:06
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: CaMeLoTh »

Od tego sezonu można grać w dwóch drużynach jednocześnie? Bo z tego co widzę to FOX Pszów "wzmocnił" się zawodnikami, którzy są na liście w Jedynce Jankowice III.
Poglądy i opinie zawarte w powyższym poście są poglądami prywatnymi i należą tylko i wyłącznie do autora postu oraz nie mogą być brane pod uwagę jako poglądy i opinie osób w jakikolwiek sposób związanych z autorem.
Prawda jest jak d..a - każdy ma swoją
Awatar użytkownika
tados
Posty: 434
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:46
Płeć: M
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: tados »

Zgodnie z komunikatem, na dzisiaj dotarły do mnie listy tylko w wersji elektronicznej. Dopiero dzisiaj na zebraniu będę odbierał oryginały z podpisami zawodników, więc nastąpi wielkie sprzątanie na listach…
Co zaś do Foxów to po decyzji o grze w I lidze zabrali się ostro do wzmacniania składu – i bardzo dobrze! Może dojdzie do połączenia młodego Pszowa z bardziej doświadczonym Pszowem i wyniki będą lepsze niż w poprzednim sezonie…
http://liga.miastorybnik.pl (zgoda administratora)
amator85
Posty: 362
Rejestracja: 19 paź 2012, o 10:03

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: amator85 »

Ave !!!

Właśnie wystartowała nowa edycja typera w sezonie 2017/2018.
Zapraszam wszystkich do zabawy i życzę powodzenia :P

pozDro
Marek
Posty: 77
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 07:21
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Marek »

Beer Team - odrodzenie...?
3.0 do przodu.
W setach do 13, 17, 15.
Awatar użytkownika
Simon_says
Posty: 302
Rejestracja: 23 wrz 2007, o 19:19
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Simon_says »

TOP TEN ZST Rybnik - Victoria Pilchowice 3:2 (25:20, 24:26, 25:18, 19:25, 19:17)
Sędzia: Janusz Lazar
MVP: Artur Duda
Inauguracyjny mecz sezonu 2017/2018 rozegrano w smoczej jaskini, w której Top Ten podejmował Victorię Pilchowice. A jak na taki mecz przystało, parafrazując Hitchcocka - mecz powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć. Tak też było.
Pierwszy punkt w sezonie 2017/2018 zdobyli gospodarze, którzy pojawili się na meczu w zaledwie ośmioosobowym zestawieniu. Victoria mogła spokojnie wystawić dwa takie zespoły ;) , ale to tym razem działało na korzyć Dziesiątek. Smoki w secie pierwszym zdobyły kilkupunktową przewagę, którą dowiozły, choć nie bez trudności, do końca. Podobnie wyglądał set drugi, ale jego zakończenie było zgoła inne – TT prowadził 24:22, miał dwie piłki setowe w górze, ale pokpił sprawę. A zespół z Pilchowic zwietrzył swoją szansę i wykorzystał ją wygrywając 26:24. W trzeciej partii Smoki pod przewodnictwem El Presidente rozwinęły swoje smocze skrzydła, uzyskując momentami 8, 9 punktów przewagi. Zwycięstwo 25:18 i optymizm przed wejściem w set czwarty. Ale, jak to w sporcie bywa, ponownie role się odwróciły i tym razem pewnie wygrali goście 25:19. Widać było, że krótka smocza ławka zaczyna dawać o sobie znać. Gospodarze jednak wykrzesali z siebie jeszcze dodatkowe pokłady sił i nieźle zaczęli topteniaka ;) Niestety, sił szybko zaczęło ubywać i Victoria zaczęła zdobywać przewagę. Na zmianie stron 8:6 dla gości, później 9:6. Wydawało się, że TOP TEN już się nie podniesie. Ale dopóki jeszcze cała ósemka powłóczyła nogami – była nadzieja. Doganiamy chłopaków z grzybowego zagłębia Dudy ;) przy stanie 12:12, a później były już tylko: trzęsienie ziemi, huragany i bicie piorunów. Ktoś chciał zrzucić sędziego ze słupka, ktoś się cieszył, komuś opadały ręce – emocje, emocje, emocje, żółta kartka dla Ficusia, ale ważne zwycięstwo na początek dla TOP TEN stało się faktem – 19:17 w topteniaku i Smoczy Taniec na środku boiska.
Dzięki za mecz i świetne widowisko chłopakom z Pilchowic. Nie mieliście dużych szans na wygraną, rozpracowujemy was od miesiąca - dwa, trzy razy tygodniowo jeździmy do Pilchowic was rozszyfrowywać;) i chociaż nie udało nam się jeszcze dotrzeć tam na salę, to przynajmniej wracamy z pełnymi koszykami :D
Czas na kobiecą siatkówkę! - http://www.mkszorza.pl
WICEK
Posty: 170
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 13:12
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: WICEK »

We wtorkowy wieczór Beer rozpoczął sezon 2017/2018. Pierwszy mecz ze spadkowiczem z pierwszej ligi Okisem. Mecz w przyjaznej atmosferze ale ku zaskoczeniu, Beer poradził sobie dosyć łatwo. Okis słabo w odbiorze, a co za tym idzie bez fajerwerków na siatce. My natomiast bardzo dobrze w odbiorze, lewi chyba się pomylili dwa razy, środek chodził na wysokim procencie, a prawy bez zarzutu. Jednym słowem Beer w sezon wszedł z przytupem !!! :D Przed meczem po paru treningach mówiłem, że z tym odbiorem po sezonie będę mógł spróbować swoich sił co najmniej w półmaratonie ale już po meczu Marek, Tomek i Lechu swoją grą chyba wybili mi z głowy te plany :D :D Brawo Wy !!! !!! W setach do 13, 17 i 15.
zarowa
Posty: 23
Rejestracja: 18 wrz 2016, o 14:36
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: zarowa »

Chciałem, w związku ze swoim zachowaniem podczas pierwszego seta meczu z Leśną Perłą, oficjalnie i publicznie przeprosić Pana który podczas tego meczu stał na stanowisku sędziego.
Jednocześnie jako że sam jestem sędzią i uczy się nas aby nie komentować pracy innych kolegów po fachu nie będę komentował pracy tego Pana, zamiast tego napiszę coś o meczu.
Chciałem podziękować kolegom z drużyny za walkę oraz pogratulować przeciwnikom. Można by powiedzieć że gdybyśmy zagrali odrobinę lepiej to moglibyśmy sprawić niespodziankę ale w tym sporcie gra się tak jak przeciwnik pozwala, a od drugiego seta Leśna Perła nie pozwoliła nam na wiele. Oprócz postawy sportowej chciałbym obu zespołom pogratulować również postawy fair play - Jeszcze nigdy nie grałem w meczu w którym tyle razy osoba na stanowisku sędziowskim zmieniała decyzję po pokazaniu przez zawodników "panie sędzio to oni powinni zdobyć punkt nie my". Być może wpływ na to miał fakt, że nasze zespoły miały kilka wspólnych treningów przed sezonem jak i w poprzednim. To jest piękno ligi amatorskiej i właśnie to mi się podoba w tych rozgrywkach, ale nie sądzę aby w meczu o stawkę takie rzeczy miał miejsce. chociaż byłoby to piękne :)

Pozdrawiam M.
coolfon
Posty: 211
Rejestracja: 14 lut 2010, o 17:53
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: coolfon »

Albion Team - Strzelec Gorzyczki 1:3 (21,-20,-12,-14)

...chociaż to nie nasz "obowiązek" to napiszę parę słów jak to wyglądało z naszej perspektywy ;)
Albion zupełnie przebudowany, my z trzema nowymi graczami...

I set - rozpoczynamy od 5:2 dla nas i później nasza gra zupełnie się sypie, widać po nas, że to pierwszy wspólny mecz od turnieju finałowego, niepewność w naszych poczynaniach, nerwowość co przekłada się na brak przyjęcia, brak zagrywki i brak skuteczności w ataku... a Albion pewnie, stabilnie punktuje nas jak ta lala...

II set - robimy zmianę na przyjęciu, za Dara wchodzi nasz nowy gracz Jacek, uspakajamy się, co przekłada się na naszą lepszą grę... popełniamy znacznie mniej błędów, wraca przyjęcie co przekłada się na skuteczny atak, a do tego dochodzi skuteczniejsza zagrywka.

III i IV set to praktycznie sety bez historii, my gramy "swoje", spokojnie, konsekwentnie i z małą ilością błędów własnych, odjeżdżamy i punktujemy przeciwnika... Albion próbuje, rotuje składem ale nic mu kompletnie nie wychodzi... na nasze szczęście... ale widać, że chłopaki mają potencjał i potrzebują wspólnego ogrania więc myślę, że Albion w tym sezonie jeszcze pokażę się z dobrej strony.

Dzięki za mecz i do zobaczenia w rewanżu ;)
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

A już jutro pierwszy "Bigosik" :D :D :D Wypatrujcie :] 8-)
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

BIGOS - czyli przegląd tygodnia.

Post autor: izmail »

WRESZCIE !! Można by powiedzieć. Zaczęliśmy XIX sezon RALPS Atlas Tours.
Pierwszy tydzień zmagań za nami. Myślę sobie, jadąc dziś z Areny Rafako, że trzeba w końcu ludziom dać coś zjeść, bo „El Presidente”, niejaki Duda Artur, zasypuje Facebook’a grzybami, Prezes Marek Pe. pokazuje nagrody (zasłużone zresztą jak najbardziej), Joasia Sokołowska, zawsze optymistyczna nas zaraża, Ola Bonk szaleje na „Lumpoli”, Arturo Szczerbiak w powietrzu … no ludzie kochani, trzeba zacząć o Lidze pisać. Pominę fakt, że Janik z Ficusiem i Olem Tomalą wybierali się już ponoć do mnie …. Podejrzewam bynajmniej by odwiedzić tylko siłą to „żarło” ze mnie wydusić. :] :] :]
Żarty na bok. „Bigosowanie” czas zacząć. Bo Duda tych grzybów tyle nazbierał ….. :D :D :D. Myślałem, że skrobnę co nieco już wczoraj, ale … obowiązki domowe w połączeniu z imprezą urodzinową nie służą pisaniu ;)

PONIEDZIAŁEK:
Jak słusznie Piotrek Janik napisał dostąpiłem zaszczytu rozpocząć pierwszy mecz w naszej Lidze w tym sezonie. Punktualnie o 19.15 dałem sygnał do pierwszej zagrywki w Top Ten’owskiej pieczarze. Fajne przywitanie, dobra atmosfera obie ekipy w okrojonych, ale słusznych składach. Ciekawe, że na trybunie honorowej zasiadło parę osób.
Mecz na poziomie początku sezonu bym powiedział. Victoria Pilchowice bez swojego, największego asa, Mateusza Siwca. Goście zaczęli mecz dość nerwowo, widać też było, że „obczajali” specyfikę „pieczary”. Gospodarze dość pewnie wygrywają premierową odsłonę. Dziwna rzecz się stała w drugiej partii. „Dziesiątki prowadząc 24-22, mając 25 punkt w górze 2x nie kończą pierwszej akcji. Niestety to się później mści i Victoria wyrównała stan meczu. Darek pisze, że smoki w 3 secie ‘rozwinęły skrzydła”. Bardziej bym powiedział spięły poślady :D. Powracający do formy „El Presidente” powiódł młodszych kolegów do zwycięstwa w tej partii. Rozstrzelana zagrywką Victoria nie sprostała zadaniu. Jednak czwarta partia totalnie się odwraca. Smoki popełniały błędy własne, których goście na kontrach nie wybaczali. „Top Teniak” miał wszystko co mieć powinien piąty set. Niezłą walkę, zwroty akcji, emocje (żółta dla Ficusia) i trwał do stanu 19-17. Godny uwago jest fakt przyznania się do dotknięcia piłki w bloku środkowego Victorii, grającego z nr bodaj 11, Adma Pifczyka. Nadmieniam, że była to piłka na 18-17 dla Smoków …. Nie na darmo Pilchowice 2x z rzędu zgarniają nagrodę fair play. Brawo !!! Po meczu co znamienitsi ze Smoków ledwo łapali oddech, ale dotrwali do końca :D

I Liga ruszyła w Pawłowicach i Pszowie.
Ortony znów pokazują moc. Pewne 3-0 z licznie przybyłą ekipą „Północnych” i to w jakim stylu !! 19, 13 i 20. Pomijam kosmiczny przestój w secie 3 i stratę 6 punktów z rzędu. Cieszą pełne składy, cieszy MVP dla El Roberto :D. Na słupku nie kto inny jak Los Marianos. Taka wygrana Ortonów „despacito” :D
Zjednoczony już Pszów, który podjął pierwszoligowe wyzwanie gościł „Ursusów”. Niekompletnych, bo bez „Górala” czy „Ursusa”. Miało być lekko, łatwo i przyjemnie, jednak FOX’y postraszyły w drugim secie. Połączenie sił z Utikomem na pewno przyniesie pozytywne efekty w przekroju całego sezonu. Sety 3 i 4 pewnie padają łupem przyjezdnych, których do zwycięstwa poprowadził Piotrek Prędki, późniejszy MVP meczu.

WTOREK:
Kapitalnie w sezon wchodzi, jakby nie patrzeć, odmłodzony i wzmocniony Beer Team. Przyjście takich graczy jak Tomek Zarzyna, Marek Marchel czy Mariusz Wicenciak (bardziej znany jako „Wicek” ;)) wiele da doświadczonym „Piwoszom”. Niestety w składzie nie ma już wielkiej „12” czyli Tadosa ;), któremu kontuzja nie powala grać. Pewne 3-0 w meczu z OKIS’em w rozmiarach co najmniej dziwnych. Goście nie nawiązali kompletnie walki z najbardziej doświadczoną ekipą Ligi. Z niecierpliwością będę czekał na dalsze mecze Beer’ów.
Odmieniony Albion gościł Strzelców z Gorzyczek. Po pierwszym secie pachniało niespodzianką, ale, jak donosi „Coolfon” goście przeprowadzili „dobrą zmianę” (:D) na pozycji przyjmującego i następne 3 sety to demolka gospodarzy.

ŚRODA:
V-ce Mistrz Ligi zaczął sezon od zwycięstwa na swojej sali 3-1. Mimo początkowych trudności ekipa „Generała” bierze się ostro do roboty, pokazując moc. Trzy kolejne sety podejrzewam mijają błyskawicznie. Zespół R Zdrowa Krowa nie miał wiele do powiedzenia. Damonsy w tym sezonie niezwykle wzmocnione. Przyjście takich graczy jak Arkadiusz Terlecki, Łukasz Taterka czy Kamil Rauza, wzmocnienie kilkoma graczami Ligi Raciborskiej (Mirosław Hyjek, Rafał Kosmala czy Mateusz Musioł) pozwala na optymistyczne patrzenie w przyszłość. Na każdej pozycji istnieje możliwość zmiany i nie powinno to wpłynąć na jakość ich gry. Leśna Perła Damons Rybnik znów w tym sezonie staje do walki o Mistrzostwo Ligi.

CZWARTEK:
Mistrz Ligi gościł u siebie beniaminka z Chałupek. Dziwny to musiał być mecz. We wszystkich setach ekipa przegrywająca nie zdobyła nawet 20 punktów. Nie wiem co stało się w 3 secie, Dwójka dostaje w nim lanie, ale w 4 partii ich gra wraca na swoje tory. Z informacji, które do mnie spłynęły wiem, że w meczu nie zagrał Seba Żarłok, że niepewny jest jego wytęp w tym sezonie z powodu kontuzji barku. Nie jest to potwierdzona informacja. Mam tylko nadzieję, że zobaczymy Sebastiana na ligowych parkietach w tym sezonie.
Czwartek był dniem, w którym grały też nowe drużyny w naszej Lidze.
Pierwsza drużyna BISSEL’ów gościła u siebie na „wyżynach” :D reaktywowaną drużynę Artus Żory. Przegrany I set podziałał motywująco na gospodarzy. Ten „troszkę wyższy poziom”, o którym czytamy w opisie meczu, pozwala na pewne zwycięstwo w następnych 3 partiach. Na słupku znakomity sędzia Robert Chojecki. Wierzę też, że Artusy powalczą o dobre miejsce w Lidze. Stać ich na to.
W rybnickiej dzielnicy Radziejów swoje mecze będzie rozgrywała drużyna Gapa Rybnik. W pierwszej kolejce gościli graczy AKS Marklowice. Z relacji wiem, że delikatnie rzecz ujmując, mecz nie zachwycił. Jednostronne widowisko, gospodarze leją gości niemiłosiernie. Ekipa Mariana Cegiełki nie zdążyła jeszcze dobrze wejść w mecz, a on już się skończył.

PIĄTEK:
Bardzo ciekawie zapowiadające się mecze w Jankowicach i Piaskach, ale z dużej chmury mały deszcz. AKS Tawerna Pub Rybnik pokonuje w trzech setach Jedynkę Jankowice III. Gospodarze grali zrywami, brakowało pewnego rytmu gry. Pojedyncze akcje przeplatały się z elementarnymi błędami. Słabe przyjęcie przełożyło się na słabszą postawę w ataku. AKS wzmocniony, grający przede wszystkim stabilniej w przyjęciu. Ta jakość pozwalała Piotrkowi Janikowi rozprowadzać akcje na pojedynczy blok. Znów dał znać o sobie Krzysiek Paździerski na środku, kilka bardzo efektownych ataków. Jednak o sile AKS’u stanowił tego dnia Piotrek Janik i … zagrywka. Znakomity mecz gości w tym elemencie. U gospodarzy wyróżniał się Kamil Dajka. Słabszy dzień „Bercika” na przekątnej i po 70 minutach było po meczu. Wrócił też stary „grzech” ekipy Miłosza – nerwowość.

Wiele obiecywałem sobie po meczu Piasków z INK-OGNITO. Jednak Piaski bardzo wzmocniły skład przed sezonem. To zaowocowało pewnym zwycięstwem w pierwszym meczu. I ponoć Grzesiu Jaruga na ławce :D. Aż dziwi ten rozmiar porażki drużyny Wojtka, ale cóż, czasu nie odwrócimy. Już niebawem będę miał okazję zobaczyć te odnowione Piaski w akcji. Oby tylko pełnym składem przyjechali ;).
Mecz drugoligowej Fundacji z drugą ekipą Bissel dopełnił dzieła w tym tygodniu. Na sali elektrowni rozegrano 4 sety. Goście tylko w 3 secie pozwolili „Fundatorom” na więcej. W tym tygodniu BISSEL zgarnął po 3 punkty :D.

Widać, że forma jeszcze nie ta i że sezon dopiero się zaczyna. Nie ma co wysnuwać daleko idących wniosków, bo na nie dopiero czas nadejdzie. Pierwsze przetarcia za nami, wszyscy dopiero w ten rytm meczowy wchodzimy. Bardzo ciekawie wygląda tabela II Ligi. Beer na czele !!! Gratulacje ;).

Przyszły tydzień przynosi kilka ciekawych starć. W poniedziałek faworytem do wygranej będzie na pewno Orton, ale eks Marat'y będą się chciały zrehabilitować za piątkową porażkę. Do Pszowa zawita Zespół R Zdrowa Krowa. Może być ciekawie. Wtorek pierwsze derby Świerklan !!! Trzeba na to nazwę wymyślić ;) Kevin - rzucam temat ;) W czwartek na salę AKS przyjadą Damonsy. To będzie prawdziwe wyzwanie dla beniaminka Ligi. Mogą się zderzyć z siłą V-ce Mistrzów.

Cóż. Sezon bezpowrotnie ruszył. Zaczęliśmy bez kontuzji, przynajmniej na razie - to niezwykle ważne. Życzę Wam w nowym tygodniu wielu sportowych ( !!! ) emocji.
Do zobaczenia :D
Sędzia Dredd
zarowa
Posty: 23
Rejestracja: 18 wrz 2016, o 14:36
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: zarowa »

Historyczne punkty Zespołu R Zdrowej Krowy w pierwszej lidze. Nie o zwycięstwie jednak chciałbym napisać a o spotkaniu. Spotkaniu podczas którego rozegraliśmy mecz, który określiłbym kwintesencją ligi amatorskiej.
Gospodarze ze swojej roli wywiązali się w pięknym stylu, powitali uśmiechem, "chlebem i solą" oraz wolą zwycięstwa a na końcu okazali się gościnni i wyjechaliśmy z tarczą. Jednakże przebieg meczu to nieustająca walka i to walka na noże - jedni i drudzy gryźli parkiet niesamowicie - a mimo to przybijanie piątek pod siatką oraz postawa godna fair play kiedy w ważnych momentach jedni i drudzy potrafili podpowiedzieć sędziemu (swoją drogą sędzia jak na sędziego przystało był praktycznie niewidoczny w meczu) na swoją niekorzyść. A po meczu pomimo że gospodarze nie wygrali dalej panowała przyjazna atmosfera. Nie wiem jak potoczą się losy Lisów, siatkarsko zapewne nie jesteśmy najmocniejszymi zespołami w lidze ale na pewno zapamiętam to spotkanie na długo, ponieważ postawa chłopaków (chociaż o niektórych powinienem z racji swojego gówniarstwa napisać Panów) była godna podziwu. Tego wieczora wywalczyliśmy 2 punkty ale uważam że zwyciężyła siatkówka. stara dobra siatkówka która cieszy, która bawi i która jednoczy.
M.
coolfon
Posty: 211
Rejestracja: 14 lut 2010, o 17:53
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: coolfon »

Strzelec Gorzyczki : Fundacja EDF SET-MIX 3:1 (16,16,-22,18)

I set - do połowy seta idziemy łeb w łeb, od wyniku 15:15 (tu nadmienię drużyna EDFu dostała od nas 5 punktów z powodu popsutej zagrywki) gra już tylko jedna drużyna,
II set - to kontynuacja naszej dobrej gry i ciągłe powiększanie przewagi, robimy roszady w ustawieniu, EDF odrabia parę punktów, bierzemy czas na przerwanie dobrej passy drużyny przeciwnej i po czasie wszystko wraca do normy ;)
III set - miało być krótko, łatwo i przyjemnie ale... stajemy w ataku na 9 piłek kończymy 1 (nawet nasza największa (dosłownie i w przenośni :D ) armata czyli Olek nie potrafi skończyć piłki bez bloku :o ) ... a chłopaki z EDFu się rozegrali, rozstrzelali i nas lali, u nas zryw przy 6:13 dochodzimy na 13:15 ale znowu odzywa się skuteczność w ataku albo raczej jej brak i niestety pogoń za wynikiem kończy się porażką,
IV set - mobilizujemy się jak tylko idzie, wychodzimy z Darkiem jako drugim przyjmującym, prowadzimy nawet 6:4 ale seria 3 błędów i robi się 6:7, zmiana powrotna za Darka wchodzi Jacek i trochę gra nam się poprawia... my nadal problemy w ataku ale na nasze szczęście chłopaki z EDFu obniżyli loty i dzięki głównie ich błędom własnym dogrywamy seta spokojnie i wygrywamy do 18, a cały mecz 3:1 ;)

Po setach wydawałoby się, że mecz był łatwy ale tak naprawdę EDF ma fajną, młodą drużynę z papierami na granie... potrzebują tylko trochę czasu i ogrania, a wyniki na pewno przyjdą. Powodzenia
MlodyM
Posty: 1
Rejestracja: 6 paź 2017, o 09:45
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: MlodyM »

Panie Janku Najmocniej Przepraszam za moje zachowanie na meczu z foxami,przesadziłem ze slownictwem:-(mam nadzieje ze nie czuje pan do mnie urazy,wie pan jak to jest w trakcie meczu:-)jeszcze raz Przepraszam:-)Wojtek
ursinio
Posty: 248
Rejestracja: 16 wrz 2010, o 12:38
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: ursinio »

Dzień dobry wieczór :D
Coś licho na tym forum :<
Dzisiaj JJII zawitało do Chałupek .
Panowie szacun za całą oprawę !!!
Coś pięknego : kibice, muzyka, występ młodych tancerek no jednym słowem BOMBA :o
Powiem szczerze ZA ZDRO SZCZĘ :D Ekipa kompletna - doping mega i do przodu.
Coś mi się zdaje że młodzież z Chałupek jeszcze namiesza 8-) tego wam życzę chopy ;)
Udało nam się wygrać 3:2 ale nie było łatwo - IDZIE MŁODOŚĆ i o to chodzi :D
Opis meczu pewnie napisze ktoś z IMPACTO :o :o :o
Jak to mówią dwa punkty z jaskini LWA pojechały do Jankowic ;)
Jadymy dalyj i do przodu 8-)
Pozdro
Ursinio
ursinio
Posty: 248
Rejestracja: 16 wrz 2010, o 12:38
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: ursinio »

Kaj je Wicek, Ficek, Marchel i inne DINOZAURY ????
Ten Zarzyna z Żor, czy inny Jarunio z Elektrowni :]
WICEK
Posty: 170
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 13:12
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: WICEK »

Ursus wszyscy są!! I mają się dobrze :D Jarunio niestety tylko obserwuje forum, Mareczek wczoraj był zajęty rozegraniem a Tomcio jak za starych czasów zajął się szyderą z ławki :D :D A czemu nie piszą nie wiem , starość????? Wczoraj mecz w Marklowicach zagraliśmy rezerwami ale udało się nie stracić seta choć mogło być różnie. Fajnie że staruchy z BEER'ÓW mogą pozwolić sobie na roszady w składzie bez straty seta !!! ;)
Awatar użytkownika
tados
Posty: 434
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:46
Płeć: M
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: tados »

ursinio pisze: Dzisiaj JJII zawitało do Chałupek .
Panowie szacun za całą oprawę !!!
Coś pięknego : kibice, muzyka, występ młodych tancerek no jednym słowem BOMBA :o
ha ha wiele razy mówiłem, że kto nie zagrał meczu w Chałupkach ten jeszcze niewiele wie o Naszej Lidze !!!
fajnie, że teraz nawet tuzy z pierwszej dywizji poczują te klimaty...
a wygrać tam wcale nie jest łatwo 8-)
http://liga.miastorybnik.pl (zgoda administratora)
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

BIGOS - czyli przegląd tygodnia.

Post autor: izmail »

Ficuś w poniedziałek powiedział mi, ba opieprzył mnie wręcz, że dopiero w niedzielę (cyt.) "dałem pojeść" :] więc już w to sobotnie popołudnie zabieram się do pisania. Właśnie skończyłem krojenie czerwonej kapusty i cebuli na sobotnio-niedzielny obiadek, pieczeń z indyka dochodzi, więc zaczynamy :D.
Jedna z rzeczy, które cieszą to fakt, że pomału, bo pomału, ale forum odżywa. Przyłączam się do wezwania Ursinia i wzywam, rozsyłam wici po starej i młodej braci. Zaglądajcie, piszcie, komentujcie. Niech nasze forum ożyje na całego. Jaruniu - czekam na Twoje jakże zawsze "smaczne" wpisy :D :D. Cieszy również ożywienie fanpage Ligi. Tu ukłon w stronę Piotrka Janika. Dobra robota.

PONIEDZIAŁEK:
Rozkręcają się na dobre Ortony. Kolejny mecz, kolejne 3-0, choć rywal "zaprzyjaźniony" choćby ze względu na Los Marianos :D. Zauważcie, MVP dla Olka Matuli. Rozwija nam się coraz bardziej jeden z lepszych atakujących Ligi !!!

W Zjednoczonym Królestwie Pszowa ( :D ) mecz między "Lisami", a Zespołem R, który w nazwie wprowadził "Zdrowa Krowa". Oryginalnie dość :P :P. Ale tak nie ma nikt. Mecz zacięty, choć w "kratkę", wyrównane sety przeplatają się z aż nadto pewnie wygranymi. Marek D. donosi na forum, że w meczu zwycięstwo odnosi przede wszystkim "stara, dobra siatkówka". Brawa dla obu ekip za postawę fair i dobrą atmosferę meczu. To pierwsze 2 punkty beniaminka w I Lidze. Gratulacje. "Zdrową Krowę" i jej "młode byczki" :] :] będę miał okazję już niebawem zobaczyć live. W Jankowicach, w starciu z "Ursusami". Już się cieszę.

W II Lidze znów pojedynek w "smoczej pieczarze" Top Ten wygrywa u siebie kolejny mecz. "Motorki" z Adamem Wojaczkiem na czele nie sprostały "smokom" i nie urwały im choćby punktu. Opis meczu jest na stronie, ja chciałbym zwrócić uwagę, że dobre zawody rozegrał "Ficuś". Ile znaczy dla "Dziesiątek" mogli się przekonać w 4 secie. Gdy po wykonanym bloku, wybitym (chyba) palcu, smocza "13" zeszła z boiska na moment - smoki stanęły. Siatkarsko. Słabiutkie przyjęcie, którego młody "ciepacz" nie umiał poprawić, przełożyło się i na skuteczność ataku i błędy własne w tym elemencie. Wojtek to twardziel i po chwili wraca do gry, poprawiając rozegranie, co w ostatecznym rozrachunku pozwoliło "Dziesiątkom" zgarnąć 3 punkty. "Smoki" wreszcie w optymalnym ustawieniu i liczbie z młodzieżą, "El Presidente" i "Kulpiniao".

WTOREK:
Wielkie derby Świerklan !!! "Kevin", rzuciłem Ci wyzwanie w poprzednim "Bigosie" na wymyślenie nazwy tego wydarzenia. Nie sprostałeś. :( . Mecz miał ciekawy przebieg. Z relacji wiem, że "Północni" wcale nie pękli przed doświadczonymi Mistrzami Ligi. Wręcz przeciwnie. Prowadzili, prowadzili, prowadzili .... ale mecz wygrali Mistrzowie. No cóż, ponoć prawdziwe granie w siatkówkę zaczyna się po 20 punkcie, jak mawia red. Swędrowski. I tak było właśnie w tym spotkaniu. Końcówki poszczególnych setów wygrywa Dwójka i cały mecz 3-0.

ŚRODA:
Pod Czeską granicę przybyła drużyna "Fundatorów". D0wie, pierwsze partie pewnie zakończyły się po 35-40 minutach gry. Nie ma co pisać. Potem nastał set 3 ponoć najtrudniejszy do wygrania. I Strzelec go przegrał. Pozwolił rozwinąć skrzydła gościom, do ok. 15-go punktu. Potem d.. w troki i ogień. 3 cenne punkty pozostają w Gorzyczkach. "Coolfon" się nie musioł nerwować :].

CZWARTEK:
Na sali w Świerklanach świetne spotkanie AKS'u z V-ce Mistrzem Ligi. Gospodarze meczu przystąpili do niego mocno zdeterminowani. Dobra gra w przyjęciu, zagrywce pozwala na sprawienie nie małej niespodzianki i wygrania pierwszej odsłony. Ale w następnych setach zaczęła uwidaczniać się przewaga "Damonsów". Do głosu zaczął dochodzić Kamil Rauza, czy Marcin Zimończyk. Znakomicie wręcz prowadził grę Łukasz Lip. Mając świetne przyjęcie, robił co chciał. Choć należy podkreślić ambitną grę AKS'u. Nie raz, nie dwa łapali blokiem skrzydłowych Leśnej Perły. Jak na dłoni jednak było widać zgranie gości, pomysł na grę w piłkach sytuacyjnych, stosowanie w odpowiednim momencie podwójnej zmiany. Zaciekawił mnie sposób rozegrania np. Karola Graffa. W innym rytmie i już blok był zgubiony. Ozdobą właściwie meczu były rozegrania i Piotrka Janika i Łukasz Lipa. Szkoda, że w meczu zabrakło np. Adama Potempy, który znakomicie obija blok w ataku, czy Piotrka Paprzyckiego i jego mocnej zagrywki. MVP meczu jest dla mnie małym zaskoczeniem, ale tak wybrała drużyna AKS.
Ogólnie siatkarsko znakomite spotkanie, na wysokim poziomie, ze zwycięstwem piłkarskiej reprezentacji Polski w Armenii w tle :D.

Pierwsze zwycięstwo notuje pilchowicka Victoria. I to pewnie, 3-0. Gospodarze, podejrzewam, wreszcie na swoim poziomie, dwa, pierwsze sety podejrzewam ustawiły mecz. Gratulacje.

Na Lędzińskie "wyżyny" :P wjechała ekipa GAPa Rybnik. Wg opisu i patrząc na wynik - mecz się odbył. Kropka. "Chojek" podejrzewam był szybko w domu :D :D

PIĄTEK:
Mecz JJIII z Piaskami opisywałem już w formie felietonu. Świetne spotkanie skrzydłowych Piasków. Jednak ja jeszcze chciałbym zwrócić uwagę na przyjmującego JJIII. Paweł Lagodzińki, bo o nim piszę. Bardzo dobra zmiana tego zawodnika. Wszedł, uspokoił przyjęcie i zagrał dobry mecz w ataku. Zawsze warto pochwalić dobrą postawę. Podobnie, powracający po kontuzji Fabian Wilim, który zagrał obiecująco na libero. Debiut na tej pozycji myślę, że udany.

Wielkie święto Ligowej siatkówki odbyło się w Chałupkach. Oprócz sportowego, siatkarskiego widowiska, znakomitego dopingu pełnych trybun, kibice mogli obejrzeć występ młodych tancerek jak pisze Ursinio !!! Pierwszy raz chyba w historii Ligi, w meczu rundy zasadniczej. Czyli to, co najlepsze. Dobre, siatkarskie widowisko, niespodzianka wisiała w powietrzu, ale "Ursus" i -s-ka poradzili sobie i wywieźli z chałupkowskiego kotła 2, cenne punkty. Tak, to prawda, kto nie zagrał jeszcze na sali w Chałupkach niewiele wie o klimacie jaki tam panuje, jak wspomina Tados. Warto pisać o takich rzeczach, bo to pokazuje jak może wyglądać nasz mecz Ligowy. Brawo Impacto !!!

A w II Lidze kolejne 3 punkty inkasuje Beer. Popatrzcie na tabelę !!! Beer nie stracił jeszcze seta. Zobaczymy jak to będzie na tle bardziej wymagających rywali, ale póki co są liderem II Ligi. I drugie MVP dla Wicka !!! Druga młodość doświadczonego rozgrywającego.

Przyszły tydzień w I Lidze to arcy ciekawie zapowiadające się środowe spotkanie "Damonsów" z "Prestiżowymi" oraz piątkowy mecz "Ursusów" z Zespołem R i kolejny mecz w Chałupkach. Łukasz, tym razem TV ??? :] Pozostałe spotkania mają swoich faworytów, ale my przecież bardzo lubimy niespodzianki :D
Szlagierowo w II Lidze może być w czwartek w Pilchowicach. Grają ze Strzelcem. Gerard szykuj się :D :D.
Czy Beer zgarnie kolejne 3 punkty bez straty seta ??? Czy smoki pochłoną AKS Marklowice ???

Póki co ja zasiadam do pysznej pieczeni :P :P
Dobrego weekendu wszystkim :D
Sędzia Dredd
zarowa
Posty: 23
Rejestracja: 18 wrz 2016, o 14:36
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: zarowa »

"Zdrową Krowę" i jej "młode byczki" :] :] będę miał okazję już niebawem zobaczyć live. W Jankowicach, w starciu z "Ursusami". Już się cieszę.
Cieszy że będziesz, bo pamiętam przygodę z SI z Jankowic jak przed meczem powiedział że prosi o wyrozumiałość bo nie do końca zna wszystkie przepisy :D zyskał szacunek za szczerość i nikt nie miał do niego pretensji w meczu :)
A co do meczu - czy na tej hali zawsze jest takie lodowisko czy rok temu trafiliśmy na sezon urlopowy sprzątaczek? w zeszły sezonie pamiętam że na kolanach myłem przynajmniej strefę ataku żeby się nie zabić :] bo w tym roku bym sobie jakiegoś mopa zabrał :)
Awatar użytkownika
PiotrekJ
Posty: 255
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 16:46
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: PiotrekJ »

Mop to może być za mało, lepiej dobrze naostrzone łyżwy :)
#AKSGO #AKSGO #AKSGO
odbijacz
Posty: 27
Rejestracja: 23 kwie 2016, o 13:06
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: odbijacz »

Cieszy że będziesz, bo pamiętam przygodę z SI z Jankowic jak przed meczem powiedział że prosi o wyrozumiałość bo nie do końca zna wszystkie przepisy :D zyskał szacunek za szczerość i nikt nie miał do niego pretensji w meczu :)
A co do meczu - czy na tej hali zawsze jest takie lodowisko czy rok temu trafiliśmy na sezon urlopowy sprzątaczek? w zeszły sezonie pamiętam że na kolanach myłem przynajmniej strefę ataku żeby się nie zabić :] bo w tym roku bym sobie jakiegoś mopa zabrał :)
Niestety śliska nawierzchnia na Włodziu Arenie to nie wina tańszego "cifa" od konserwatorek powierzchni gładkich czy też papieru ściernego zamiast szmaty na mopie, a wynajęcie ci*latych "fachowców" od renowacji nawierzchni, czyt. maszynką spierniczyli całą halę... i raczej szybko się przyczepność nie zmieni ;/
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

"Powiem Ci Wąski,że podoba mie siem ten nowy Kiler" .... Beer Team znaczy :]
Sędzia Dredd
jacek17
Posty: 65
Rejestracja: 21 wrz 2017, o 11:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: jacek17 »

Stowarzyszenie Lędziny Centrum przy bliskiej współpracy z Urzedem Miasta Lędziny serdecznie zaprasza do udziału w Pierwszym Oficjalnym Turnieju Siatkowki w Lędzinach!
Załączniki
FB_IMG_1507789144134.jpg
WICEK
Posty: 170
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 13:12
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: WICEK »

Trzeba coś napisać o meczu Beer Team z GAPA Rybnik bo moi koledzy chyba dalej w euforii ??? ??? Spotkanie ułożyło nam się idealnie tzn . dobra zagrywka niezły odbiór, choć było wiele do życzenia bo środkowi nie bardzo dostawali piłki. Chłopaki z GAPA chyba mieli zły dzień bo w pierwszych dwóch setach byli bez odbioru i zagrywki. Punkty tracili seriami i to spowodowało takie wyniki. W trzecim secie szło punkt za punkt ale potem odskakujemy i przy stanie 16:10 robimy sporo zmian. Mecz zaczyna robić się zacięty z przewagą gości. Przy stanie 22:20 pierwszy czas dla nas. ławka sugeruje zmiany ale kapitan jest nieugięty. Kolejny punkt dla gości , kolejny czas ale kapitan zachowuje pokerową twarz i nadal jest twardy i zmian brak. Nadmieniam, iż doświadczony koleś w postaci Tadosa podpowiada taktyczną roszadę w ustawieniu i jest 23:21. Potem dwie akcje jest 24:22 i zagrywka gości ląduje w aut. Chyba bezdyskusyjne zwycięstwo Beer'ów i świętujemy zwycięstwo.
Ps.: Januszku "i kto jest ze beściak" to tak gwoli Twojego cytatu :D :D :D :D :D :D :D
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: izmail »

Wicek "jaki ty, jaki ty. Pan Beer i pełnym zdaniem" :D :]
Sędzia Dredd
Awatar użytkownika
izmail
Posty: 433
Rejestracja: 25 sty 2010, o 22:03
Płeć: M

BIGOS - czyli przegląd tygodnia.

Post autor: izmail »

Po spełnieniu sobotnich obowiązków domowych, czyli zjedzenie śniadania, obiadu i podwieczorku siadam, by dać pojeść innym :].
Przegląd Ligowych zmagań zaczynamy od:

PONIEDZIAŁEK:
Rozpędzona drużyna Orton Flex nie zwalnia tempa. Tym razem bardzo pewnie pokonują Jedynkę Jankowice III. Mecz bez większej historii, co ważne z dobrą atmosferą. Moi drodzy zwróćcie uwagę, że takim bilansem setów (9-0) oprócz drużyny z Pawłowic może poszczyć się jedynie ... Beer Team !!! :D Nie ma lypy 8-)

Kolejne zwycięstwo i 3 punkty zapisuje na swoim koncie AKS. Drużyna Piotrka Janika wygrywa 3-0 z "Lisami" na ich terenie. Mecz wcale nie łatwy, wygrana w pierwszym secie na przewagi podcina skrzydła FOX'om, jak donosi Michał i kolejne 2 sety (nawet przy odrobinie szczęścia) wygrywają przyjezdni. No cóż, tym razem szczęście po stronie AKS, ale ponoć szczęściu trzeba też umieć pomóc.

W II Lidze 50-cio minutowe spotkanie w smoczej pieczarze. Jak w opisie słusznie zaznaczył Rafał, mecz z charakteru tych, które trzeba zagrać i tyle. Ciężko cokolwiek pisać, "Dziesiątki" po prostu swoje, a ekipa z Marklowic, delikatnie rzecz ujmując, zagrała słabo. Największym rywalem Top Ten'ów w tym meczu (jak zresztą słusznie z Darkiem przed meczem zauważyliśmy) była koncentracja. Ten mecz smoki wygrały lekko, łatwo i przyjemnie.

WTOREK:
Albion w swoim drugim meczu nie ugrywa nawet seta. Fajne nowe stroje, poszerzony skład, ale forma jeszcze nie ta. Choć rywal z kategorii pretendentów do awansu, to trzeba przyznać. Ale niestety synowie albionu nadal bez zwycięstwa. Damian pisze, że mecz przegrany przez własne błędy. Tak, niestety one bolą najbardziej, a taka ekipa jak Bissel ich nie wybacza.

Drugim meczem w II Lidze (pierwsza tego dnia nie grała) był pojedynek na Różańskiego. Beer Team rozbija kolejnego rywala. 3 mecze, 3 zwycięstwa, 9 punktów. Odmienione "piwosze" wchodzą zupełnie inaczej w ten sezon niż w ubiegły. Nic tam nie będę gadał, ale ten Wicenciak robi się "ze beściak" :] :].

ŚRODA:
Mecz "Damonsów" z "Prestiżowymi opisywałem już na swoim profilu na FB. Perełka siatkarska, jakich mało w sezonie. Piaski po "zakontraktowaniu" takich kilerów jak Bonk, Inglot czy Wolny i po prezentowaniu takiej jakości gry stają się pretendentem do "4' i walki o podium Ligi. Może jeszcze za wcześnie by o tym pisać, ale siatkarsko prezentują się świetnie. "Damonsy" jak to "Damonsy", pewnie, konsekwentnie i skutecznie. Jakość sama w sobie, co tu dużo pisać. Mimo przegranego drugiego seta idą jak po swoje. Organizacją gry zasługują na wielkiego PLUSA, bo tą pracę, którą wkładają w trening i wspólną pracę widać gołym okiem.
P.S. "Ptaku", z hasła z drabinką długo jeszcze się śmiałem :].


CZWARTEK:
Spokojne, pewne, kolejne zwycięstwo Mistrzów Ligi na swoim terenie. Ligowi "Dominatorzy" spokojnie rozkręcają się z meczu na mecz. Ale póki co nie dali nawet cienia szansy INK-OGNITO.

W hicie II Ligi Victoria pokonuje u siebie Strzelec po tie breaku. Mecz musiał być bardzo wyrównany, jak napisał mi Mateusz "z łatwego 2-0 robił się horror 3-2". Jedną rzecz pragnę tu wspomnieć. Mimo tak wyrównanego spotkania dostałem informację od sędziego, prowadzącego mecz, że toczył się w kapitalnej atmosferze i bardzo fair play po obu stronach siatki. Sędzia zwrócił szczególnie uwagę na postawę Łukasza Czepczora z ekipy z Gorzyczek. Gratulacje !!! Goście wywożą jakże cenny punkt z sali w Pilchowicach. Musiało się tam dziać ;).

Stara jak świat siatkarska prawda nie sprawdziła się również w Lędzinach. Bissel II przegrywa u siebie z OKIS'em 3-2. Dwa, pierwsze sety pewnie wygrywają goście, pobudka Lędzinian, ale ostatnia partia dla "Motorków". Niespodzianka ??? Oceńcie sami ;)

PIĄTEK:
Wyszarpane zwycięstwo "Ursusów" (bez Ursusa w składzie) z Zespołem R Zdrowa Krowa. Mecz pod względem jakościowym zaliczyć można do słabszych. Masa błędów od przyjęcia po atak. Ale woli walki i zaangażowania nie można odmówić żadnej z drużyn. Z niezłej strony pokazał się Piotrek Prędki z JJII, ale MVP "Góral". W pełni zasłużenie. Drużyna z "Olimpu" pokazała w tym starciu swoje mocne skrzydła (Miłosz Jasiński i Jarosław Paprocki). Dobra zmiana Jarka, wszedł i "otworzył" to lewe skrzydło gościom. Bardzo dobra i stabilna zagrywka Marka Drabika. 3 punkty zostają we "Włodziu Arenie".

W Chałupkach zagościli "Północni". Opisu brak, wyników setów brak .... A pewnie się działo, bo do rozstrzygnięcia meczu potrzebny był 5 set i ... w Chałupkach zawsze się dzieje :D. Czekamy na opis. Może szerszy tu na forum ???

W II Lidze Fundacja wygrywa z Artusami 3-2. Obie drużyny tym samym zdobywają pierwsze punkty w tym sezonie.

Rzecz, na którą zwróciłem uwagę w tym tygodniu w opisach waszych meczów ... piszecie o dobrej atmosferze spotkania, postawie fair play. To bardzo cieszy.

Patrząc na terminarz przyszłego tygodnia rzucają się w oczy 2 (mniemam) wyrównane pojedynki. Pierwszy to absolutne BANG !!! Trzecia z drugą siłą Ligi. Orton Flex kontra Leśna Perła Damons Rybnik !!! Drugi mecz, który powinien mieć swoją "temperaturę" to starcie AKS Tawerna Pub Rybnik vs. Zespół R Zdrowa Krowa.

W II Lidze gorąco będzie w czwartek w Lędzinach. Starcie póki co na czubie tabeli, miejscowi kontra Beer Team. Robert Ch. będzie miał co robić :].

Życzę wszystkim spokojnej i słonecznej niedzieli. Od poniedziałku rusza 4 kolejka ;) .
Sędzia Dredd
Zak_zespol_R
Posty: 15
Rejestracja: 21 wrz 2016, o 13:03
Płeć: M

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: Zak_zespol_R »

Ciekawy mecz w Wielopolu [AKS - Zespół R]

Momenty świetnej gry obu drużyn mieszały się z seriami błędów po obu stronach.
Gospodarze wygrali dzięki świetnej zagrywce w dominujących momentach. Pomogła też na pewno szeroka ławka.
Podwójne zmiany i dobre wejścia z ławki na zagrywkę to było to co przechyliło szalę zwycięstwa na ich korzyść.
Meczyk w pozytywnej atmosferze. AKS udanie zrewanżował się za zeszłoroczne 2:3 w II lidze.
Ale myślę, że większość zawodników obu ekip przyzna, że zarówno "Wołowina" jak i AKS jeszcze nie osiągnęły w tym sezonie optymalnej dyspozycji.
iron
Posty: 1248
Rejestracja: 11 lip 2009, o 17:15

Re: Rybnicka Amatorska Liga

Post autor: iron »

Co do opisu meczu Leśna Perła - Orton Flex to chciałem jeszcze dodać, że w pierwszym secie Orton prowadził 15:13 by przegrać partię a w drugim secie było już 21:16 dla gości :x


P.S. Przy całym szacunku niektórzy sędziowie powinni już zejść ze słupka. Kontrowersje w obie strony na prawdę przeszkadzają grać, szczególnie jak niektórzy nie trzymają ciśnienia ;)
No sympathy for fools...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Siatkówka amatorska”