14 lat i kompletna amatorka

causei.cann
Posty: 2
Rejestracja: 21 mar 2018, o 00:06
Płeć: K

14 lat i kompletna amatorka

Post autor: causei.cann »

Witajcie! Przychodzę tu z niemałym problemem. Otóż od kilku lat marzyłam o graniu w siatkówkę. Jednak tuż po tym jak wpadłam na taki pomysł, odkryto u mnie Osgood Schlatera. Dzięki temu po półtorarocznej przerwie, w okolicach tego lutego zaczęłam ponownie ćwiczyć. I muszę przyznać, jeszcze tak nigdy nie kochałam sportu! Wracając, wszystkie zasady znam na wylot. Obudź mnie o trzeciej, a i tak odpowiem. Jestem niska jak na standardy siatki ( 159/160 ) i nie zamierzać mierzyć w pozycję libero. Zawsze zachęcał mnie widok mnie jako rozgrywającej, która nie zdobywa punktu od tak, tylko wspiera innych ( pobłądziłam trochę w chmurach, ale wiem, że to nie jest niemożliwe )
I tu pojawia się moje pytanie - czy są jakieś ćwiczenia, którą mogą dać mi lepszy start w siatce? Planuję biegać, ale czy to wystarczy? Jeśli ta informacja jest potrzebna, to mimo przerwy moja kondycja jest w niezgorszym stanie (patrząc na innych z klasy), biegam gorzej, ale z każdym WueFem szybciej, aczkolwiek ćwiczenia typu zwisanie na drążku, czy inne takie kompletnie mi nie wychodzą. Moje ręce kompletnie nie przypominają tych starych sprzed roku.
Z góry dziękuję za odpowiedzi!
Mashka
Posty: 1
Rejestracja: 22 mar 2018, o 01:43
Płeć: K

Re: 14 lat i kompletna amatorka

Post autor: Mashka »

W takiej sytuacji do gry powinnien już wkroczyć dobry trener albo fizjoterapeuta. Osgood Schlater to nie żarty i nie powinnaś przeciążać się bez konsultacji ze specjalistami.
causei.cann
Posty: 2
Rejestracja: 21 mar 2018, o 00:06
Płeć: K

Re: 14 lat i kompletna amatorka

Post autor: causei.cann »

Wiem, wiem. Jak pisałam wcześniej już zdołałam się od niego uwolnić ^^ Chodziło mi o to czy są jakieś ćwiczenia, dzięki którym wrócę do formy i przy okazji mogą mi pomóc w siatkówce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening”