Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Noworoczny »

To znaczy jak to działa? Jaki byłby efekt takiego wygranego protestu?
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: SevenUP »

Żaden, ale pomądrować się na forum nie można ? :]

Na pewno pomyłka w sygnalizacji ma wpływ na poziom sędziowania.
weary_skier
Moderator
Moderator
Posty: 5928
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: weary_skier »

Noworoczny pisze:To znaczy jak to działa? Jaki byłby efekt takiego wygranego protestu?
Dla wyniku pewnie żaden. Dla sędziego nieprzyjemny. Dla niedzielnych kibiców nie znających przepisów zamieszanie z nim związane mogłoby być dobrą motywacją do ich poznania ;)
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
dedede
Posty: 507
Rejestracja: 19 maja 2017, o 13:46
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: dedede »

Swoją drogą ten Lebedew to jest chyba jeszcze bardziej zafiksowany na punkcie siatkówki nawet niż Heynen.. Kiedy on ma czas na te wszystkie analizy i statystyki?
ciorny17
Posty: 8520
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: ciorny17 »

Ze smutkiem przyjąłem fakt, że nie miałem jak oglądać spotkań ze Słowenią i Francją, a także nie za bardzo jak mogłem śledzieć forum. Gratulacje dla chłopaków za awans i za grę, oraz dla całego sztabu bo odwalili kawał dobrej roboty.

Abstrahując od naszego potencjału, Heynen trafił nam się w idealnym momencie. Antiga nie do końca po MŚ 2014 ogarnął kuwetę i już w 2015 roku gra naszej kadry wyglądała słabo. Vital studzi emocje niesamowicie. On jest lepszym psychologiem niż niejeden specjalista. Jedno jak dogaduje się z drużyną a drugie jak sobie z nami "pogrywa". On za każdym razem jest krok albo i dwa przed nami. Swoją postawą i wynikami wywalczył sobie mandat na czasami kontrowersyjne, ale jak pokazuje boisko, trafne działania.
Kłamca.
kanimo

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: kanimo »

Co do oceny nadchodzacych rocznikow polskich to brak rocznikow wybitnych ale indywidualnie paru zawodnikow sie wyrozna.

Poza Kapica z 2000 warto obserwowac sypacza-Czetowicza. IMHO troche ma problemy z wyobraznia i trzymaniem cisnienia, ale moze mu przejdzie. Zdaje sie poszedl grac do Estonii. Ze starszych-Janikowski- ma w sobie cos takiego, jakas miekkosc czy niewiare w siebie, no i byly wczesne problemy z kolanami. Osobiscie w Czetowicza i Janikowskiego nie wierze, ale wspomniec warto.

2001- Ladnie dojrzal Kupka ( atakujacy, kawal chlopa), niezle gra defensywny przyjmujacy Czerwinski (na szczescie troche urosl), jakos tak dyskretnie, ale spory rozwoj widoczny. Na srodku Strulak moze do czegos dojsc. Odszedl ze Spaly i slabo gral na MPJ inny obiecujacy atakujacy rocznika(ale to junior mlodszy) de Oliveira. Z powodu warunkow fizycznych nie przebije sie przyjmujacy Nowakowski. Inteligencja, swietny suchy strzal, MVP ostatniej EEVZy tej grupy wiekowej, ale190cm nie starczy na ofensywnego. Jako grupa wygrali EEVZe, to juz jest cos. No i progresuja w rezultatach.
Dorzucilabym gracza MPJ - Trefla. Do obserwacj sypacz Dawid Pawlun z 2001. Pawlun na MPJ gral lepiej od wspomnianego Czetowicza i znacznie spokojniej, a jest mlodszy o rok. Zreszta dolaczyl do kadry rocznika, chyba jako drugi dla niskiego spalowicza Durskiego (179cm). Na dalsza przyszlosc moze byc zawodnik formatu reprezentacyjnego.
Na razie trudno powiedziec gdzie jest pulap wyzej wymienionych- liga czy cos wiecej, zreszta dla sypaczy wchodzenie w seniora jest jeszcze trudniejsze.
Uzupelniajacy 2002 wydaje sie dosyc slaby, ale moge sie mylic-malo widzialam ich w akcji.

Ogolnie szkoda odejscia Pawlika, ktore podobno pociaga za soba odejscia mlodych zawodnikow ze Spaly. Moze by jednak jakos nobilitowac te szkole, a nie czynic z niej ostoje dla bylych graczy, ktorzy nie sprawdzili sie jako trenerzy w seniorze. Bez tego mlodziez ucieknie a pozostali nie beda robic postepow.

2003- Pierwszy medalowy po przerwie, pisalam o nich w dziale reprezentacji, w temacie « Z EEVZA w tle ». Kadra dosyc niska. Dla mnie w przyszlosci moga wybic sie sypacz Kubicki, z przyjmujacych bardziej podoba mi sie Szymandera i chyba jest ciut wyzszy. Olszewski za to chyba odporniejszy psychicznie i wojownik. Oby obaj urosli. Sporo gral i punktowal mlodszy Sliwka - Piotr gra jak to Sliwka. Srodkowi szybcy ale niscy, w druzynie turnieju na ME byl Gorowski. Wspomniani sa z repry minikadeta ale tam jest sporo wyzszych chlopakow po klubach i na MP kadeta fajnie wygladali.
Niestety wiekszosc poszla do Spaly. Niestety, wobec macoszego traktowania tej szkoly od strony trenerskiej.
Z 2004 na pewno wyroznia sie Mateusz Nowakowski-bardziej skoordynowana i ogarnieta wersja Lemanskiego, na ME nie zalapal sie bo podobno skrecil noge. Poziom MP mlodzika byl raczej niezly, dalo sie ogladac bez bolu, a nawet z przyjemnoscia, co w mlodziku nie jest ewidentne.
Ponoc 2005 jest bardzo ciekawy. Tak utrzymuje ich trener, Kondrad Cop. Zobaczymy niedlugo.

Generalnie w tych rocznikach do 2003, brakuje killera na przyjeciu i dlatego warto zadbac o tych co juz mamy, by pograli jak najdluzej i jak najszersza grupa. Dla Bednorza, jesli sie rozwinie, i nabierze dystansu do wlasnej persony, powinien jeszcze przyjsc moment. Brak tez ewidentnego, duzego talentu na ataku, poza Kapica. Kupka zagral na razie jeden niezly turniej-EEVZe. Beda uzupelnienia na srodek, moga byc sypacze i libero.
No i moze rozwinie sie wreszcie Jakubiszak, wchodzacy w Treflu na zmiany od X lat, ofensywny, wysoki przyjmujacy. Spory talent, ktory jakos nie odpala, wiec o nim zapomnielismy.
Do Paryza mamy spokoj, choc po Tokio pewnie beda odejscia i trzeba to bedzie na nowo poukladac.
Potem beda powolne wymiany i oby udalo sie znalezc i stopniowo wprowadzic nowych zawodnikow.

Nie wierze w Niemcow, Czechow i Turkow. 2 wybitnych przyjmujacych nie uczyni druzyny na top. Kiedys spore sukcesy mieli w mlodziezowce Belgowie, nawet ich system szkolenia byl wychwalany na tym forum jeszcze przed niebrzydka Pania Trener. Jakos dalej sa lepszym sredniakiem.
Rychlicki-pewnie skonczy jako naturalizowany Wloch. Szkoda. Albo dolaczy po naturalizacji ktorys z 2 przyjmujacych grajacych w serie A. W zaleznosci od wloskich potrzeb.
Semyszew (moj ulubiony przyjmujacy rocznika) to regularniejszy i lepszy w ataku Fornal. Mam wrazenie ze tacy przyjmujacy dojrzewaja dluzej, miesniowo ustepuja rowiesnikom gorszym technicznie. Jesli nie trafia na specyficzny teren/klub albo trenera, moga zaginac w dobie siatkowki silowej.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: hubert »

weary_skier pisze:
Noworoczny pisze:To znaczy jak to działa? Jaki byłby efekt takiego wygranego protestu?
Dla wyniku pewnie żaden. Dla sędziego nieprzyjemny. Dla niedzielnych kibiców nie znających przepisów zamieszanie z nim związane mogłoby być dobrą motywacją do ich poznania ;)
Naprawdę wierzysz, że po bezkarnych babolach sędziów z egzotycznych krajów coś by mu zrobili ?
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: hubert »

Najważniejszą rzeczą jest cały system oraz branie garściami od VH, czy każdego innego trenera. Warto zrobić sobie test i przemyśleć co byśmy zrobili jakby VH jutro spakował manatki. Mamy rodzimego kandydata chociaż częściowo zdolnego objąć stery ? Ciągle największą kulą rozwoju siatkówki jest PZPS o czym świadczą decyzje typu Bąkiewicz trener, czy wesoły duet Woicki/Pliński.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Noworoczny »

Otóż to! Niechby i sobie był polski prem... to jest ten, no, trener. Ale doświadczenie nas uczy, że zaraz to będzie jakiś Bąkiewicz, który zasłużył się tym, że słyszał, jak Bociek ustnie podpisał kontrakt z Boskiem.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
revis
Posty: 411
Rejestracja: 28 kwie 2008, o 16:24
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: revis »

WysokiPortorykanczyk pisze:Drukjul Ci to rozwinie dużo ciekawiej, niż ja, ale skoro spytałeś moją skromną osobę, to i ja spróbuję. Nie wiem, gdzie mógłbym przenieść taką dyskusję, bo nie ma odpowiedniego działu na forum, więc odpowiem tutaj, tylko pls, moderatorzy, nie róbcie przypału i nie usuwajcie:
Bardzo, ale to bardzo dziękuję za tak obszerną, a jednocześnie bardzo przystępną w odbiorze dla laika odpowiedź. Czytałem z wielkim zainteresowaniem i przyjemnością, niejako się edukując przy tej świetnej analizie.
Oczywiście usunięcie tego przez moderatorów uznałbym za zbrodnię na forum :)
AZS szkoli inni biorą...
weary_skier
Moderator
Moderator
Posty: 5928
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: weary_skier »

hubert pisze: Naprawdę wierzysz, że po bezkarnych babolach sędziów z egzotycznych krajów coś by mu zrobili ?
Tak, znane są przypadki, gdy sędzia zawody międzynarodowe sędziował po raz ostatni. Tutaj pewnie nie byłoby aż tak drastycznie.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Gierek
Posty: 273
Rejestracja: 16 lip 2014, o 18:58
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Gierek »

Nie rozumiem tego, i mnie to wkurza, dlaczego może być tak, że na igrzyskach w Tokio zobaczymy np dodatkową drużynę z Ameryki Południowej zamiast np Francji (kogoś mocnego z Europy). Nie może to tak wyglądać, że niektóre mocne kraje nie pojadą na igrzyska, a zamiast nich - pojedzie np, nie wiem, Wenezuela. Dziwi mnie też to, czemu nie zostanie zwiększona ilość krajów kwalifikujących się na igrzyska w siatkówkę - z 12 krajów do 16 jak to jest w np piłce nożnej na igrzyskach, jeżeli się nie mylę. Ale cóż, nie ode mnie to zależy, także mogę tylko się wkurzać. :x
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Marcy$ »

Igrzyska olimpijskie – najstarsza i zarazem największa międzynarodowa impreza sportowa organizowana co 2 lata (na przemian letnie i zimowe) w różnych krajach, pod hasłem szlachetnego współzawodnictwa i braterstwa wszystkich narodów Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
To nie turniej najlepszych drużyn świata ale turniej gdzie mają się spotkać drużyny z różnych krańców świata.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: SevenUP »

Marcy$ pisze:
Igrzyska olimpijskie – najstarsza i zarazem największa międzynarodowa impreza sportowa organizowana co 2 lata (na przemian letnie i zimowe) w różnych krajach, pod hasłem szlachetnego współzawodnictwa i braterstwa wszystkich narodów Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
To nie turniej najlepszych drużyn świata ale turniej gdzie mają się spotkać drużyny z różnych krańców świata.
No jasne, dlatego w turnieju tenisa stołowego i w skokach narciarskich mamy zawodników z Afryki, a w biegu na 100 m próżno szukać białego człowieka :]
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Noworoczny »

Co prawda kolejność przedolimpijskiego rankingu FIVP poznamy dopiero w październiku, ale patrząc na aktualne zdobycze punktowe i prawdopodobne zmiany rankingu po PŚ nie wpłyną znacząco na kolejność, zwłaszcza w kontekście serpentyny, więc grupy będą wyglądać mniej więcej tak:
A:
Japonia
Włochy
Polska
Argentyna
Iran
xxx

B:
Brazylia
USA
Rosja
Kanada
Francja/Serbia/Słowenia
xxx

Gdzie xxx to jakieś patałachy.
A więc Polska w łatwej grupie i w 1/4 trafia zawsze na kogoś, z kim można spokojnie przegrać. Tam już nie będzie własnych kibiców i własnego terminarza.

Nie ma nawet gwarancji, że w 1/2 gra się z kimś z grupy A, bo od paru turniejów urządza się jakieś losowania.

Za to w grupie B zacięta walka o miejsca 1-3 i uniknięcie Polski.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Gibson
Posty: 287
Rejestracja: 19 gru 2018, o 14:20
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Gibson »

Raczej o 1 i uniknięcie Polski, Włoch i Iranu

A czemu FIVP
Camillo Marcotti

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Camillo Marcotti »

Dopóki z Pucharu Świata można było się zakwalifikować był to chyba najmocniejszy ekipowo turniej na świecie - tegoroczna edycja będzie mocna pewnie tylko z nazw krajów, gdyż raczej nikt tam nie wyśle normalnej ekipy, chyba że wprowadzą na biegu jakiś przepis typu 8 zawodników z ostatniej imprezy.

Dla mnie na Igrzyskach powinny grać najlepsze zespoły, a nie jakieś randomy żeby Murzyn mógł obejrzeć swoich. Gospodarza jeszcze rozumiem, bo organizuje, wyłożył kasę, niech gra. Ale wszystkie inne ekipy to powinny być najmocniejsze drużyny. Jednak to nie problem tylko siatkówki, ale ogólnie igrzysk - nie pamiętam dokładnie, ale był kiedyś gość na basenie, co przepłynął ostatni ze sporą stratą, był ze 2 razy "większy" niż pozostali, ale właśnie zakwalifikował się z jakiegoś śmiesznego turnieju, w którym wystartowały jeszcze większe lebiody i jakimś cudem pojechał na Igrzyska.

Swoją drogą jestem ciekaw, czy to chociaż rzeczywiście "marketingowo" się opłaci. Moim zdaniem nie, bo nie chce mi się wierzyć, że Algierczycy będą dumniej oglądać 3:0 od każdego na Igrzyskach, niż np. Serbowie dopingowaliby swoją ekipę w walce o medal. Innymi słowy nie widzę żadnego sensu robienia multi-kulti ponad poziom sportowy. Jeżeli w ping - ponga 20 najlepszych zawodników jest z Chin, no to trudno, niech grają między sobą, skoro są najlepsi.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
qtp
Posty: 2277
Rejestracja: 25 mar 2008, o 17:52
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: qtp »

Ciekawe ile jeszcze głupich postów o tym kto i dla czego nie powinien grać na IO zostanie tu zamieszczonych?
Camillo Marcotti

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Camillo Marcotti »

qtp pisze:Ciekawe ile jeszcze głupich postów o tym kto i dla czego nie powinien grać na IO zostanie tu zamieszczonych?
Chyba do tego służy forum, aby rozmawiać? Jesteśmy w temacie Igrzysk, więc ciężko tu rozmawiać o koniach. Na szczęście Twój post wniósł wiele do dyskusji i czytelnicy forum mogą odetchnąć z ulgą.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
PH3N-x
Posty: 765
Rejestracja: 6 lip 2011, o 16:03
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: PH3N-x »

hubert pisze:Najważniejszą rzeczą jest cały system oraz branie garściami od VH, czy każdego innego trenera. Warto zrobić sobie test i przemyśleć co byśmy zrobili jakby VH jutro spakował manatki. Mamy rodzimego kandydata chociaż częściowo zdolnego objąć stery ? Ciągle największą kulą rozwoju siatkówki jest PZPS o czym świadczą decyzje typu Bąkiewicz trener, czy wesoły duet Woicki/Pliński.
No ale Woicki jest w szerokim sztabie Heynena. Więc może nie jest taki beznadziejny? No chyba, że to wymuszone przez PZPS.
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Aranger »

Na czasach wyglądał skrajnie nieporadnie, ale w końcu nie na tym kończy się praca trenera, a Heynen w jakimś wywiadzie powiedział, że w Woickim widzi duży potencjał trenerski na przyszłość, więc coś pewnie potrafi.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7838
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Camillo Marcotti pisze:Chyba do tego służy forum, aby rozmawiać?
Ale o czym? Pewnie, że lepiej oglądałoby się imprezę, gdzie gra dwanaście najlepszych ekip na świecie. Ale wtedy to nie byłyby Igrzyska Olimpijskie, tylko kolejne mistrzostwa świata. Nie można mieć Igrzysk zarazem rezygnując z tego, na czym powstał prestiż tych Igrzysk.

Problemem w tym wszystkim jest jak niewiele znaczy europejska federacja w ramach FIVB, przez co (jak zwykle) w siatkówce dostajemy potworki w stylu cztery drużyny z Europy-trzy z NORCECA/CSV. Prezydentem Światowej Federacji Piłki Ręcznej jest Egicpjanin, a Światowej Federacji Koszykówki - Argentyńczyk, a niemożliwe jest jednak tam, żeby w turnieju olimpijskim wystąpiły cztery drużyny z Europy. Tzn. teoretycznie możliwe, bo kwalifikacje do Igrzysk w koszu są IMHO szalone, ale w praktyce zobaczymy tam sześć europejskich ekip zapewne. To tak jeszcze co do 'Graca ustawia Igrzyska pod Brazylię'.
repres1
Posty: 664
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 07:13
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: repres1 »

hubert pisze:Mamy rodzimego kandydata chociaż częściowo zdolnego objąć stery ? Ciągle największą kulą rozwoju siatkówki jest PZPS o czym świadczą decyzje typu Bąkiewicz trener, czy wesoły duet Woicki/Pliński.
1. W sztabie reprezentacji jest Michał Mieszko Gogol - moim zdaniem, jeden z najmądrzejszych trenerów w polskiej siatkówce.
2. Jeśli ktoś wątpi w przydatność takich ludzi jak Woicki czy Pliński, polecam wywiad z Mateuszem Masłowski w Radio Centrum (dostępny na youtube), w którym Mateusz wypowiada się na temat pracy tych trenerów w kadrze uniwersjadowej; wypowiada się w samych superlatywach.
Son
Posty: 1057
Rejestracja: 28 kwie 2019, o 15:32
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: Son »

W sumie na olimpiadzie liczą się tylko 3 miejsca, nie 4, nie 5 i nie 6. Dla mnie walka o medale zaczęła się już teraz podczas turniejów kwalifikacyjnych. Taka Bułgaria, choć walczyła, już raczej swoją szansę straciła, wiec czy odpadła teraz, czy w grupie, albo w ćwierćfinale znaczenia za bardzo to nie ma. No chyba, że paru sportowców marzyło o wydziaraniu sobie kilku kolorowych kółeczek. Nie ma znaczenia, czy w grupie będzie Kamerun, Kostaryka i Zimbabwe, czy zamiast tego Bułgaria i Serbia. W półfinale i tak będą 4 zespoły ze światowej czołówki, a tamte z grupy po prostu nie wyjdą. Wiec czy to byłaby Serbia, Francja, czy inny zespół to wszystko jedno. Ten półfinał i tak trzeba wygrać. Chyba nikt nie sądzi, ze przez krzywdzące Europę losowanie kwalifikacji, Brazylii w półfinale przyjdzie grać z Chile, a nam z Kostaryką.
Zaksa na maksa
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: aezakmi »

Sprawdziłem lata poprzednie, pod kątem liczby drużyn z Europy na igrzyskach.
W Sydney grało 7 zespołów z Europy, w Atenach: 7, w Pekinie: 6, w Londynie: 7. Jak widać, nie było problemu, żeby aż tyle europejskich krajów grało w tym turnieju, 7/12 - nieźle. Uważacie, że ducha igrzysk w Sydney, Atenach, Pekinie i Londynie - nie było? To kto był, miś yogi?

5-6 z Europy, to jest realna ilość drużyn z naszego siatkarskiego kontynentu, które powinny grać na IO. Jeśli nie da się tego zrobić przy 12 zespołach, jak dawniej, to wg mnie trzeba zwiększyć liczbę drużyn do 14, z zachowaniem tych samych zasad w grupie na turnieju, co obecnie. Jedyna zmiana, to by była taka, że w fazie grupowej odpadałyby trzy drużyny zamiast dwóch. To jest do zrobienia.

Najpierw turnieje kwalifikacyjne, które wyłonią:
4 miejsca dla Europy (najsilniejszy siatkarsko kontynent)
2 Ameryka Północna
2 Ameryka Południowa
2 Azja
1 Afryka
+ pozostają 3 miejsca wolne - na końcu rozegrać ostateczny turniej interkontynentalny, w którym spotykają się np. dwie drużyny z Europy, po jednej z obu Ameryk, jedna z Azji i jedna z Afryki, czyli łącznie 6 drużyn i awans wywalczą 3 najlepsze. Jak nie można, jak można i to z zachowaniem ducha igrzysk.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7838
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Przecież każdy się zgodzi z tym, że Europa powinna mieć szanse na 6 miejsc na Igrzyskach. Tylko takie realne, a nie obecne. ;)
repres1
Posty: 664
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 07:13
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: repres1 »

O liczbie startujących reprezentacji decyduje MKOl. W siatkówce, koszykówce, piłce ręcznej i hokeju na trawie jest ich 12. To nie zależy od FIVB.
Tylko w piłce nożnej jest ich 16.
W Sydney grało tylko 5 zespołów z Europy (Rosja, Włochy, Jugosławia, Hiszpania, Holandia). Reszta to: Australia, Kuba, Egipt, Korea, USA, Brazylia, Argentyna.
W Atenach i Londynie po 7, bo gospodarzem był kraj europejski.
W obecnych eliminacjach Bułgaria mogła być 5. krajem europejskim, ale zabrakło jej jednej piłki w meczu z Brazylią.
Nie należy przesadzać z narzekaniem na obecne eliminacje.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7838
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

repres1 pisze:W obecnych eliminacjach Bułgaria mogła być 5. krajem europejskim, ale zabrakło jej jednej piłki w meczu z Brazylią. Nie należy przesadzać z narzekaniem na obecne eliminacje.
Tak jak już pisaliśmy - ten obecny system byłby okej, gdyby ranking FIVB był dobry, tzn. Francja i Serbia były w nim tam, gdzie Kanada oraz Argentyna, a nie są, bo wszystkie mistrzostwa kontynentu mają tyle samo punktów, a z NORCECA czy CSV trochę łatwiej się dostać do Pucharu Świata. Wtedy Polska grałaby np. z Kanadą, Włochy - z Argentyną, Francja i Serbia o piąte miejsce dla Europy, a szanse na kolejny mieliby Bułgarzy i Holendrzy, którzy, w wypadku braku awansu - graliby o niego w styczniowych kwalifikacjach. I ten system byłby w miarę sprawiedliwy. A tak to wprowadzono niby lepszy system niż cztery lata temu, ale z perspektywy Europy - okazuje się, że nie zmienił on zbyt wiele, bo cztery lata temu realnie mieliśmy szanse jako Europa na pięć miejsc na IO (jedno wzięli na PŚ Amerykanie) - i teraz też pięć, ale jedno zabrali Brazylijczycy. Gdyby ten system obowiązywał np. 10-15 lat temu, to mielibyśmy ogromne problemy żeby awansować na Igrzyska w Atenach i Pekinie, bo żeby obecnie grać na Igrzyskach, trzeba być w sierpniu 2019/styczniu 2020 w czwórce najlepszych europejskich zespołów.

Zupełnie inną sprawą są tezy pt. ''na Igrzyskach powinni grać najlepsi poza gospodarzem''. Nie - to nie ta impreza.
repres1
Posty: 664
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 07:13
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: repres1 »

Jeśli zaczniemy myśleć kategorią "wyłącznie walki o złoto", rozmyślania o sprawiedliwości systemu stracą sens. W końcu to wszystko jedno, czy najgroźniejszych przeciwników wyeliminuje się na początku, czy na końcu walki o złoto. W siatkówce możemy sobie (przynajmniej chwilowo) na to pozwolić.
Tak naprawdę to nigdy na przeszkodzie do złotego medalu olimpijskiego nie stanął nam zły system rozgrywek czy "złe losowanie". Przeszkodą byliśmy tylko my sami, a to wycofując się z IO'84, a to źle przygotowując się (pod względem fizycznym) do IO'12, a to przegrywając z dość przeciętnymi Włochami w IO'08.
Bo cóż to za "uciążliwość" wygrać 3-meczowy turniej (IO'20)? A jeśli się nie wygra, to (niestety) trzeba się trochę zmęczyć. W sporcie to normalne.
IO to specyficzna impreza. Trochę inna niż mistrzostwa świata. Wciąż zaszczytem jest na niej grać (uczestniczyć w IO). Idea 5 kół olimpijskich, symbolizujących sportową jedność wszystkich kontynentów ma swoje "koszty". Europocentryzm musi odrobinę ustąpić. Nic w tym złego. Najlepszy i tak wygra.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2020 Mężczyźni

Post autor: grzegorzg »

Aranger pisze:Na czasach wyglądał skrajnie nieporadnie, ale w końcu nie na tym kończy się praca trenera, a Heynen w jakimś wywiadzie powiedział, że w Woickim widzi duży potencjał trenerski na przyszłość, więc coś pewnie potrafi.
Myslę, ze warto dodac, iż nie każdy trener jest od razu strategiem i warsztatowcem. O ile trudno raczej kogos nauczyc dostrzegania błedów jakie popełniaja zawodnicy, zarówno taktycznych jak i technicznych, bo do tego jest jednak potrzebne to "czucie" siatkarskiej techniki oraz wiedza i wyważenie w rozumieniiu wagi popełnianych będów i perspektywy czasu potrzebnych na ich poprawę, to tego "bycia strategiem" mozna się nauczyc szybciej. Pamietajmy, ze mecz to sa emocje, czesto/zawsze dla trenera zdecydowanie większe niz dla zawodników. Każdy debiut jest obciązajacy, trenerski bardzirej. Oczywiście, niektórzy opanują się szybciej, inni wolniej, a jest spora grupa, która nigdy nie wejdzie na poziom szybkiej, chłodnej na miarę mozliwości, analizy.
Poza tym, warcając do wypowiedzi Arangera, o ile moze spróbowac ocenic prowadzenie meczu przez trenera, to do oceny jego warsztatu potrzebny jest - przynajmniej dla kibica - porządny kawał czasu.
Co do Bąkiewicza - zobaczymy w następnym sezonie, ale nie wiem, czy nie był po prostu "strażakiem" po odejściu Sordyla, jednak chyba niespodziewanym.

repres1 pisze:(...)źle przygotowując się (pod względem fizycznym) do IO'12
Myslę, ze to zbyt daleko idące i krzywdzące stwierdzenie. Realia były wtedy zupełnie inne...
Ostatnio zmieniony 14 sie 2019, o 06:13 przez grzegorzg, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Igrzyska Olimpijskie”