Puchar Świata mężczyzn 2019

Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Skrzypek »

Noworoczny pisze:(...)Polska w kwalifikacjach. Wszyscy śmigali aż miło.
Poziom meczu z Tunezją wypalał oczy, a w 2. secie meczu ze Słowenią komentatorzy zaczęli liczyć, ile małych punktów musimy zdobyć, żeby awansować mimo porażki. Gdyby nie Leon, niewykluczone, że nie mielibyśmy czystego konta w Gdańsku.
Aershis
Posty: 1260
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Aershis »

Swoją drogą - turniej zbliża się ku końcowi. Wasza 7?
Sanchez - Alan, Russell - Ishikawa, Holt - Iakowlew, Thales moim zdaniem.
solanum
Posty: 324
Rejestracja: 4 maja 2012, o 21:51

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: solanum »

drukjul
Całkiem niedawno gdzieś przeczytałem wywiad z Mateuszem Miką, który opowiadał że grając w Resovii z Kawika Shoji w ubiegłym sezonie, Amerykanin kiedyś wrócił wspomnieniami do ćwierćfinału IO w Rio USA-Polska i miał mu powiedzieć coś takiego:
Wywiad:
Co się jednak stało w ćwierćfinale ze Stanami Zjednoczonymi? Dlaczego przegraliście tak gładko 0:3?

Dobrze zaczęliśmy, prowadziliśmy w pierwszym secie kilkoma punktami, ale później nasza gra się załamała. W zeszłym sezonie rozmawiałem z Kawiką Sojim, bo graliśmy razem w Resovii. Powiedział, że kiedy zobaczyli, jak zaczęliśmy mecz, to i tak wiedzieli, że z nami wygrają. Nawet mimo naszego początkowego prowadzenia kilkoma punktami oni ponoć czuli, że jak dadzą się nam wystrzelać, później nie będzie z nami problemu. I tak było. Stany zawsze były jednak drużyną, z którą mieliśmy ciężko. Większość zawodników ryzykuje na zagrywce, są bardzo regularni w tym elemencie i to jest chyba ich największa broń.

Jak oceniasz swoje szanse na wyjazd do Tokio? Na pozycji przyjmującego, po przyjściu Wilfredo Leona mamy klęskę urodzaju.

Będzie trzeba się bardzo mocno namęczyć, żeby polecieć na igrzyska. Tak jak mówiłem, Liga Narodów sprzed roku sprawiła, że kadra jest naprawdę szeroka. Zwróćmy uwagę, że przy trenerze Anastasim tych nazwisk nie było za wiele, przy Antidze w pewnym momencie grupa też się zmniejszyła. Vital z kolei potrafił postawić na zawodników, na których inni pewnie by nie postawili.
https://kierunektokio.pl/mateusz-mika-s ... a-z-tasmy/
dodonek
Posty: 1057
Rejestracja: 27 maja 2009, o 12:29
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: dodonek »

solanum pisze:Vital z kolei potrafił postawić na zawodników, na których inni pewnie by nie postawili
Ot właśnie, cały sens i wg mnie największe brawa dla Vitala.

Jest Kubi. Jakieś trochę przygaszony albo jeszcze przyczajony ;) reszta jakoś tak wyjątkowo póki co naładowana i te ataki już od początku meczu bardzo soczyste.
[URL=https://matchnow.life]Conscious meetups: Dating without limitations[/URL]
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: drukjul »

Dobrze otworzyliśmy ten mecz. Wyraźna wygrana w I secie do 18.

My w najsilniejszym ustawieniu z Leonem, Kubiakiem, Bieńkiem, Kłosem Drzyzgą i Muzajem, natomiast Irańczycy dziś wyszli na nas młodzieżową szóstką z dwoma mistrzami świata juniorów Yali i Esfandiarem, oraz rok starszym 21 letnim Karmi na sypie, czyli bez Maroufa, Ghafoura i Fayazi.

Red. Swędrowski docenia grę Yali we wczorajszym, przegranym 2:3 meczu z Włochami, w którym tenże Yali właściwie nie grał, bo Irańczycy inaczej niż dziś całe pięć setów grali wczoraj swoją pierwszą szóstką z Maroufem i Ghafourem na prawym ataku. Red. Kadziu nie oponuje, ale w sumie i tak dobrze, że nawet nie udaje, że na tym turnieju interesują go inne mecze poza tymi za których komentowanie mu płacą.

9:10 w II secie. Domagaliśmy się od Drzyzgi uruchomienia pipe'a z Leonem, więc uruchomił.... i Iran po raz pierwszy na prowadzeniu w tym meczu :(
Ostatnio zmieniony 15 paź 2019, o 05:08 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
SerCos
Posty: 3014
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: SerCos »

Polacy to mistrzowie utraty przewagi. W pierwszym secie była piłka na 7-1 za chwilę zrobiło się 12-10. W drugim secie zaczęli 6-2, już jest 9-10, nie mówiąc już o przegranym "wygranym" secie z Argentyną.
dodonek
Posty: 1057
Rejestracja: 27 maja 2009, o 12:29
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: dodonek »

SerCos pisze:Polacy to mistrzowie utraty przewagi. W pierwszym secie była piłka na 7-1 za chwilę zrobiło się 12-10. W drugim secie zaczęli 6-2, już jest 9-10, nie mówiąc już o przegranym "wygranym" secie z Argentyną.
Polacy to mistrzowie odbudowania przewagi. Przed chwilą 9-10 teraz 19-15,21-16,25-18........
W pierwszym secie nawet nie było punktu zaczepienia dla Iranu. Cały czas była przewaga.
Po takich dwóch turniejach w ostatnim meczu, dość trudnym, na takim zmęczeniu znaleźć siły i utrzymać koncentrację jest już bardzo trudno.

Do czego się jeszcze można przyczepić? Takie malkontenctwo urasta do rangi parodii oceny..
Przecież oni nagle nie zapomnieli jak blokować czy grać pajpa. Po prostu już się czasem czegoś najzyczajniej nie da...

Będziemy mieć srebrny medal i to koniec ocen w tej chwili. Trzeba się cieszyć i czekać na igrzyska i być dobrej myśli.
[URL=https://matchnow.life]Conscious meetups: Dating without limitations[/URL]
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: drukjul »

Powtórka rozrywki II set również wygrany łatwo do 18.

Rozegrał się Muzaj, który po dwóch partiach ma w ataku 11/16, czyli 69%. Leon tyle samo ataków, ale jeżeli chodzi o skończone minimalnie gorzej (62%)

Kolaković, kiedy Iran gra w młodzieżowym składzie ma przynajmniej satysfakcję, że młodzi na czasach go słuchają bo taki Marouf to kiedy serbski szkoleniowiec do niego mówi, to ma głowę odwróconą zwykle w całkiem innym kierunku i unika kontaktu wzrokowego.

W III partii Vital od początku zarządził zmiany - Śliwka zmienił Kubiaka, a Kochanowski Bieńka.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2019, o 05:27 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Noworoczny »

Aershis pisze:Swoją drogą - turniej zbliża się ku końcowi. Wasza 7?
Sanchez - Alan, Russell - Ishikawa, Holt - Iakowlew, Thales moim zdaniem.
Siódemka imprezy bez jednego zawodnika z drużyny srebrnego medalisty O-:
Siódemka imprezy bez Leona O-:

Naprawdę...
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: drukjul »

Muzaj 14/19 = 74% w tym momencie.

Nareszcie dobry mecz Maćka. Trochę sobie dziś poskakał, co mu wyjdzie o tyle na dobre, że prezes jego syberyjskiego klubu wydał okólnik, że żaden siatkarz w jego zespole nie może ważyć więcej niż 100 kg :]
Ostatnio zmieniony 15 paź 2019, o 05:38 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
SerCos
Posty: 3014
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: SerCos »

dodonek pisze:
SerCos pisze:Polacy to mistrzowie utraty przewagi. W pierwszym secie była piłka na 7-1 za chwilę zrobiło się 12-10. W drugim secie zaczęli 6-2, już jest 9-10, nie mówiąc już o przegranym "wygranym" secie z Argentyną.
Do czego się jeszcze można przyczepić? Takie malkontenctwo urasta do rangi parodii oceny..
Przecież oni nagle nie zapomnieli jak blokować czy grać pajpa. Po prostu już się czasem czegoś najzyczajniej nie da...
To była tylko luźna uwaga. Zresztą 4 lata temu, nie właśnie przez straty setów ze słabszymi zespołami nie awansowaliśmy do IO z PŚ? Teraz to nie ma znaczenia, ale był taki czas, że miało i będzie miało. Chwila, a czy aby nie musieliśmy wygrać z Brazylią 3-0, żeby mieć szanse na zwycięstwo w turnieju, bo pogubiliśmy za dużo setów? Przegrane "wygrane" sety z Rosją, Argentyną. I nie tylko Polacy grają na tym turnieju jedenasty mecz ...
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: drukjul »

25:16 i łatwa wygrana 3:0. Drugi raz w historii zajmujemy II miejsce na PS

Rozkład ataków Leon 21, Muzaj 19, wszyscy pozostali 26

Leon 17 pkt 13/21 = 62% w ataku

Muzaj 15 pkt 14/19 = 74% w ataku
dodonek
Posty: 1057
Rejestracja: 27 maja 2009, o 12:29
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: dodonek »

SerCos pisze:
dodonek pisze:
SerCos pisze:Polacy to mistrzowie utraty przewagi. W pierwszym secie była piłka na 7-1 za chwilę zrobiło się 12-10. W drugim secie zaczęli 6-2, już jest 9-10, nie mówiąc już o przegranym "wygranym" secie z Argentyną.
Do czego się jeszcze można przyczepić? Takie malkontenctwo urasta do rangi parodii oceny..
Przecież oni nagle nie zapomnieli jak blokować czy grać pajpa. Po prostu już się czasem czegoś najzyczajniej nie da...
To była tylko luźna uwaga. Zresztą 4 lata temu, nie właśnie przez straty setów ze słabszymi zespołami nie awansowaliśmy do IO z PŚ? Teraz to nie ma znaczenia, ale był taki czas, że miało i będzie miało. Chwila, a czy aby nie musieliśmy wygrać z Brazylią 3-0, żeby mieć szanse na zwycięstwo w turnieju, bo pogubiliśmy za dużo setów? Przegrane "wygrane" sety z Rosją, Argentyną. I nie tylko Polacy grają na tym turnieju jedenasty mecz ...
Bez urazy i bez spiny ale dla mnie takie stwierdzenie że są "mistrzami utraty przewagi" to malkontenctwo a nie luźna uwaga. Pozostałe drużyny w tym turnieju jak już uzyskały przewagę 3-4 punkty to już zawsze ją utrzymywały do końca tak?
Mecz wygrany do 18,18,16. Iran zabrał seta niejednej dobrej drużynie, my zmietlismy ich dzisiaj z boiska ale trzeba w połowie seta i meczu ocenić i zauważyć trzy punkty straty pod rząd. Poza tym porównanie naszych 11 meczów do reszty drużyn chyba jest też nie na miejscu. Z turnieju na turniej przyjechała tu tylko jedna drużyna. I mają prawo do bycia zmęczonym i chwilowego spadku koncentracji. Chyba też zostaliśmy za bardzo rozpieszczeni przez nich i czasem za dużo wymagamy. To nie roboty.

Brawo Panowie. Chylę czoła. Jesteście drużyną roku. Myślę że w piłkę nożną z Macedonią byście też wygrali 3:0 ;)
[URL=https://matchnow.life]Conscious meetups: Dating without limitations[/URL]
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Noworoczny »

drukjul pisze:25:16 i łatwa wygrana 3:0. Drugi raz w historii zajmujemy II miejsce na PS
Trzeci?
SerCos pisze:Chwila, a czy aby nie musieliśmy wygrać z Brazylią 3-0, żeby mieć szanse na zwycięstwo w turnieju, bo pogubiliśmy za dużo setów? Przegrane "wygrane" sety z Rosją, Argentyną.
Vital wybrał awans do IO. Porównywanie Brazylii i Polski w tym sezonie jest słabo uprawnione i było to już wiele razy pisane.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
SerCos
Posty: 3014
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: SerCos »

dodonek pisze:Bez urazy i bez spiny ale dla mnie takie stwierdzenie że są "mistrzami utraty przewagi" to malkontenctwo a nie luźna uwaga. Pozostałe drużyny w tym turnieju jak już uzyskały przewagę 3-4 punkty to już zawsze ją utrzymywały do końca tak?
Mecz wygrany do 18,18,16. Iran zabrał seta niejednej dobrej drużynie, my zmietlismy ich dzisiaj z boiska ale trzeba w połowie seta i meczu ocenić i zauważyć trzy punkty straty pod rząd.

Szkoda, że nie odniosłeś się do podobnych strat w meczu z Argentyna czy Rosją po któryś przegraliśmy sety. Zmietliśmy rezerwowy skład Iranu, więc nie wiem czy ktoś oczekiwał czegoś innego?
dodonek pisze:Poza tym porównanie naszych 11 meczów do reszty drużyn chyba jest też nie na miejscu. Z turnieju na turniej przyjechała tu tylko jedna drużyna. I mają prawo do bycia zmęczonym i chwilowego spadku koncentracji. Chyba też zostaliśmy za bardzo rozpieszczeni przez nich i czasem za dużo wymagamy. To nie roboty.
Racja, Polacy przyjechali w dużo szerszym składzie niż pozostałe reprezentacje, a parcie na medal było dużo większe niż pozostałych reprezentacji, które przyjechały rezerwami. Może jestem malkontentem, ale podniecanie się zajęciem drugiego miejsca, gdy przed turniejem byliśmy uważani za faworyta jest średnie. Oczywiście każdy medal cieszy, ale chyba największą wartość ma w tym roku ten z LŚ, gdzie go zdobyliśmy nie będąc faworytem. W PŚ w sumie 3 drużyny liczyły się w walce o medale i z dwiema przegraliśmy, a tylko porażce Amerykanów z Argentyną zawdzięczamy srebro.

Proponowałbym zejść na ziemię, bo niedawno któryś działacz wieszczył, że z Leonem mamy 70% szans na złoto na IO.
Szary Wilk
Posty: 7861
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Szary Wilk »

To był dobry turniej Muzaja. Nie wymagajmy, by grał jak Kurek lub Wallace czy choćby Atanasijević. Na pewno zagrał na tyle ile na tę chwilę mógł i było to cenne doświadczenie
dodonek
Posty: 1057
Rejestracja: 27 maja 2009, o 12:29
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: dodonek »

SerCos pisze: Szkoda, że nie odniosłeś się do podobnych strat w meczu z Argentyna czy Rosją po któryś przegraliśmy sety. Zmietliśmy rezerwowy skład Iranu, więc nie wiem czy ktoś oczekiwał czegoś innego?
Oczywiście że nie. Z Iranem oczekiwane było zwycięstwo i gdyby było inaczej myślę że przyłączyłbym się do marudzenia bo przegrać dzisiaj to już by było za dużo.
Racja, Polacy przyjechali w dużo szerszym składzie niż pozostałe reprezentacje, a parcie na medal było dużo większe niż pozostałych reprezentacji, które przyjechały rezerwami.
Polacy zajęli drugie miejsce a celem sztabu w tym sezonie był awans awans na IO a nie złoto w każdej imprezie. W każdej imprezie był metal więc jest sporo ponad stan. Akurat na PŚ większe parcie na złoto miała Brazylia i nawet USA. I te zespoły były w najsilniejszym składzie. My mieliśmy apetyty i byliśmy w szerokim składzie nie tłucząc jedną szóstką jak wyżej wymienione zespoły nawet z dużo słabszymi zespołami.
Może jestem malkontentem,
;) Wydaje mi się że jeśli już to tylko chwilowym. To chyba nie jest takie miano jak np. "prezydent" że jak już się raz to "osiągnie" to jest się zawsze i wszędzie.

Proponowałbym zejść na ziemię, bo niedawno któryś działacz wieszczył, że z Leonem mamy 70% szans na złoto na IO.
Myślę że po ME już parę osób zeszło na ziemię łącznie z VH i samymi siatkarzami. To nie tylko działacze głosili takie teorie, sami zawodnicy chodzili z za wysoko podniesioną głową.
Jeśli wszyscy będą zdrowi na IO i skład będzie węższy i świeższy to myślę że i zgranie i odbiór wizualny będzie satysfakcjonujący.

Edit. Bra-Ita....z 13-8 na 14-14.....
Ostatnio zmieniony 15 paź 2019, o 07:20 przez dodonek, łącznie zmieniany 1 raz.
[URL=https://matchnow.life]Conscious meetups: Dating without limitations[/URL]
SerCos
Posty: 3014
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: SerCos »

dodonek pisze:
Racja, Polacy przyjechali w dużo szerszym składzie niż pozostałe reprezentacje, a parcie na medal było dużo większe niż pozostałych reprezentacji, które przyjechały rezerwami.
Polacy zajęli drugie miejsce a celem sztabu w tym sezonie był awans awans na IO a nie złoto w każdej imprezie. W każdej imprezie był metal więc jest sporo ponad stan. Akurat na PŚ większe parcie na złoto miała Brazylia i nawet USA. I te zespoły były w najsilniejszym składzie. My mieliśmy apetyty i byliśmy w szerokim składzie nie tłucząc jedną szóstką jak wyżej wymienione zespoły nawet z dużo słabszymi zespołami.
Głównie chodzi mi o Włochów i Rosjan mniej więcej porównując podobne terminy rozgrywania meczów.

Wracając jeszcze do terminarza rozgrywek warto zwrócić uwagę, że nie tylko FIVB jest winne, ale także CEV. Rozbudowany system ME, sporo podróży 24 zespoły, sporo meczów.

W porównaniu choćby z innymi federacjami
Liga Narodów: 31 maja - 14 lipca
kwalifikacje olimpijskie: 9 - 11 sierpnia
CEV: mistrzostwa kontynentalne: 12 - 29 września
NORCECA: mistrzostwa kontynentalne 31 sierpnia - 8 września
CSV: mistrzostwa kontynentalne 10 - 14 września
AVC: mistrzostwa kontynentalne 13 - 21 września
CAVB: mistrzostwa kontynentalne 21 - 28 lipca

Ja nie wiem, czy po kwalifikacjach olimpijskich trzeba było tyle czekać na ME. Gdyby ME odbyły się w standardowym formacie mogły się odbywać wraz z początkiem września.
beatrix
Posty: 179
Rejestracja: 14 paź 2016, o 21:34
Płeć: K

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: beatrix »

Ta dyskusja jest o tyle ciekawa, że zmierza do niemożliwego. Chcieliśmy po tym sezonie napisać: wygraliśmy wszystko, na IO nikt nam nie podskoczy. A przecież takiego wniosku nie można byłoby wyciągnąć, nawet gdybyśmy zgarnęli 3 złote medale. W LN Brazylia grała cienko, jak na siebie. My graliśmy zawodnikami z 2-giego szeregu, ale przecież nie jakimiś łamagami. Na luzie, bez presji, medal był. Ale jaki z tego wniosek w kontekście IO? wg mnie żaden.
W kwalifikacjach drużyna pokazała, co oznacza koncentracja na celu. Francja nawet nie pisnęła, jak już jej nie było. Prawdą jest, że Francja nie miała udanego sezonu, ale szykowała się do kwalifikacji, tak samo, jak my i nic im z tego nie wyszło.
Mecz z Francją, po którym zostaliśmy ogłoszeni potęgą światowej siatkówki (mecz wyśmienity, perfekcyjny w zasadzie, ale wniosek za daleko idący), obnażył słabość zespołu w momencie spadku adrenaliny. Ale był to turniej bez Kurka. ME też bez Kurka,a przecież te drużyny,które mierzą w złoto na IO nie mają jednej strzelby, tylko co najmniej po dwie. My, na każdym z tych turniejów mieliśmy jedną - Leona. Kubiak nie miał udanego sezonu reprezentacyjnego. Widać było, że te cele po drodze do IO są dla niego średnio interesujące i dopiero w meczu o brąz ME zdołał wykrzesać z siebie energię.
Kiedy będziemy mieli pełen najlepszy nasz skład, w topowej dyspozycji (a przecież taki jest cel i temu służą przygotowania), wydaje mi się, że absolutnie nasze szanse są równe szansom Brazylii, USA i Rosji. Jak je wykorzystamy czas pokaże.
Czy Brazylia po tym sezonie, albo Rosjanie, czy Amerykanie mogą powiedzieć "pfff, mamy złoto w Tokyo". Nie mogą. I nie powiedzą, bo głupi nie są i doświadczeni. My też nie mówmy, że złoto będzie, albo go nie będzie.
Myślę, że ani na ME, ani na PŚ całego swojego potencjału nie wykorzystaliśmy, a przyczyn pewnie jest kilka i każda z innej dziedziny.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: jaet »

Sezon trochę przejściowy, bo wkomponowanie Leona nastręczyło więcej problemów, niż mógłbym kiedykolwiek pomyśleć, widząc jego grę w Kazaniu czy Perugii. Główny cel w postaci awansu do IO zrealizowany, a przypominam że przed samym turniejem wątpliwości było wszędzie (tu też), co niemiara. Ostatecznie stosunkowo pewnie to ugrali, choć mecz ze Słowenią przełożył się później na historię ME. A ogólne podsumowanie jest takie, że moim zdaniem w żadnym z turniejów Vitalowi nie udało się przygotować jakieś wybitnej formy. Może to po troszę kwestia rozłożenia sił w czasie, nawet jeżeli wszyscy powtarzali, że liczą się tylko eliminacje do IO. A może błędy samego Vitala, tego już się nie dowiemy. Fakty są takie, że na papierze wygląda to dobrze - awans do IO i 3 medale, nawet jeżeli bez złota. Jak przyjrzymy się bliżej, to już tak różowo nie jest, bo w poważnych meczach (VNL nie liczę), dwa razy pokonaliśmy Francję i wygraliśmy z trudem kluczowego seta ze Słowenią, po czym z tą samą Słowenią przegraliśmy w kiepskim stylu półfinał ME, a następnie także z USA i Brazylią na PŚ (jedyne dwa mecze z przeciwnikami grającymi na ten moment w optymalnych składach). Dodatkowo obraz wkomponowania Leona w tę kadrę nadal wygląda dla mnie co najmniej dyskusyjnie i to mnie w sumie najbardziej martwi. Mamy takiego kozaka i własnymi błędami ograniczamy jego potencjał o dobre 20%. Niespecjalnie pomaga też Vital, który ćwiczenie i granie pewnych schematów na konkretnych ustawieniach mógłby zwyczajnie z góry rozgrywającym narzucić. Nie widzę u niego takich chęci, a przyszły sezon reprezentacyjny będzie przebiegał przecież błyskawicznie i tego czasu może braknąć. Największe nadzieje z kolei musimy wiązać z powrotem do optymalnej dyspozycji Bartka, to na ten moment kluczowa dla nas opcja. Powodów do paniki brak, ale jakiegoś hurra optymizmu też nie ma na czym budować. Czeka nas ciężka praca, a i tak na jej końcu równie dobrze może pokazać się złoty krążek w Tokio, jak i całkowity brak jakiegokolwiek kruszcu. Z mojej perspektywy jest na pewno więcej wątpliwości, niż było ich przed startem sezonu reprezentacyjnego.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Noworoczny »

Może być wszystko. Polacy są w grupie słabej. W 1/4 będą się mierzyć z b. silną drużyną. Natomiast nie ma żadnego powodu do niepokoju.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: jaet »

Noworoczny pisze:Natomiast nie ma żadnego powodu do niepokoju.
No nie wiem. Sposób grania z Leonem jednak jakiś mój niepokój budzi, bo tak jak pisał wcześniej Stan, to nie jest wynik kilku tygodni wspólnych treningów i dwóch trzech test meczów, tylko niemoc trwająca już treningowo od maja, a meczowo od lipca.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: troche zorientowany »

jaet pisze:
Noworoczny pisze:Natomiast nie ma żadnego powodu do niepokoju.
No nie wiem. Sposób grania z Leonem jednak jakiś mój niepokój budzi, bo tak jak pisał wcześniej Stan, to nie jest wynik kilku tygodni wspólnych treningów i dwóch trzech test meczów, tylko niemoc trwająca już treningowo od maja, a meczowo od lipca.
podzielam w pełni zdanie kolegi. Są trzy niewiadome bardzo ważne z punktu widzenia olimpiady: 1.w jakiej formie będzie Kurek 2. czy Kubiak wejdzie na poziom z MŚ 2018 3. czy Drzyzga/Komenda nauczą się grać pipe z Leonem i jak ta współpraca będzie wyglądała. Jeśli nie będzie kontuzji to to są główne warunki olimpijskiego sukcesu. Turnieje z tego roku pokazały, że nie jesteśmy dominatorem ale jednym z faworytów. Jednak przy spełnieniu powyższych na pewno nie musimy się nikogo obawiać. Do olimpiady jednak jeszcze duuużo czasu.

Gratulacje za sezon i 3 medale. Brawo wy!!
kamien
Posty: 217
Rejestracja: 28 lut 2012, o 15:55

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: kamien »

Szary Wilk pisze:To był dobry turniej Muzaja. Nie wymagajmy, by grał jak Kurek lub Wallace czy choćby Atanasijević. Na pewno zagrał na tyle ile na tę chwilę mógł i było to cenne doświadczenie
To był dobry turniej Śliwki. Nie wymagajmy, by grał jak Anderson lub Leon czy choćby N\Gapeth. Na pewno zagrał na tyle ile na ..............cd jw. ;)
reprezentacyny rozrywający:" gdyby wiosną 2020, w momencie przerwania rozgrywek, Warszawa lub Bełchatów były na pierwszym miejscu to mielibyśmy Mistrza Polski"
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: jaet »

Problem polega na tym, że pisze to średnio rozgarnięty dziennikarz, do którego nie trafia to, że akurat na IO znacznie lepiej jest startować z mocniejszej grupy. Wtedy nawet porażki w tej fazie nie rzutują tak bardzo na dalsze losy repry. W słabszej grupie jedna porażka może oznaczać mecz z Brazylią czy USA już w ćwierćfinale IO.
troche zorientowany pisze: ...czy Drzyzga/Komenda nauczą się grać pipe z Leonem i jak ta współpraca będzie wyglądała...
To nie tylko kwestia pipe'a. Dla mnie nasze granie na kontrach już od ćwierćfinału ME pachniało kryminałem. Jedynie w meczu o brązy medal ME z Francją jakoś weszliśmy na przynajmniej przyzwoity poziom w tym względzie, ale zaraz potem na PŚ wyglądaliśmy znowu jak dzieci we mgle. Pierwszym wyborem w takiej sytuacji musi być Leon, a piłka do niego maksymalnie prosta i dokładna. Bez żadnych kombinacji, udziwnień i przyspieszeń. I druga rzecz - z topowymi ekipami (może poza Rosją i Serbią), piłka na kontrze dograna przyzwoicie do siatki musi kończyć się ryzykiem i mocnym atakiem.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2019, o 10:09 przez jaet, łącznie zmieniany 1 raz.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: troche zorientowany »

jaet pisze:
Problem polega na tym, że pisze to średnio rozgarnięty dziennikarz, do którego nie trafia to, że akurat na IO znacznie lepiej jest startować z mocniejszej grupy. Wtedy nawet porażki w tej fazie nie rzutują tak bardzo na dalsze losy repry. W słabszej grupie jedna porażka może oznaczać mecz z Brazylią czy USA już w ćwierćfinale IO.
dziennikarz jest tak mało ogarnięty, bo nawet nie wie, że Argentyna już się zakwalifikowała. Jacy ludzie z przypadku są zatrudniani w korporacjach to szok.
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Noworoczny »

Naści:

Ponieważ końcowa kolejność turnieju jest już ustalona, można ustawiać nowy ranking a zatem i drabinki. W załączeniu cztery tabelki w czterech różnych wariantach awansu z NORCECA i CEV.
Załączniki
Zrzut ekranu 2019-10-15 o 11.09.26.png
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: jaet »

Noworoczny pisze:Naści:

Ponieważ końcowa kolejność turnieju jest już ustalona, można ustawiać nowy ranking a zatem i drabinki. W załączeniu cztery tabelki w czterech różnych wariantach awansu z NORCECA i CEV.
Te dwie ostatnie opcje opluj i zakop :].
A tak poważnie, to widać jasno, że w słabszej grupie nie ma miejsca na potknięcie i trzeba ją wygrać. No i jeżeli Noworoczny dobrze to poukładał, to pierwsza tabela zakrawa na żart. Pozostaje tylko opcja, że FIVB nie zastosuje wtedy serpentyny.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2019, o 10:39 przez jaet, łącznie zmieniany 1 raz.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: krzysiu »

Czyli ogólnie nie mamy szans na silniejszą grupę więc w sumie lipa..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Puchar Świata”