by Son » 6 Nov 2019, o 20:09
Odniosę się najpierw do Kaczmarka. Będzin - 71% JW 59% Suwałki 64% Ciężko mi dalej wierzyć w argumenty, jakoby miał być słabym atakującym. Najlepszym przykładem jego wszechstronności była ta akcja, gdzie podbił kiwkę Tuanigi, po czym skończył na potrójnym po sytuacyjnej wystawie. Łukasz jest w świetnej formie.
Czy inni skrzydłowi byli słabsi? Byli. To nie był mecz Śliwki, ale Parodi był już bardzo dobry. Drugi najlepszy punktujący zespołu przy 54% w ataku.
W trzech pierwszych meczach Zaksy Kaczmarek trzymał atak na swoich barkach. Wbrew głosom, że nie jest to atakujący, że atakujący to z definicji zawodnik, który powinien kończyć ataki i być pierwszą opcją w ataku... Nie pisał nikt tak?
Już więcej nie będę bronił Kaczmarka, bo broni się na boisku, ale zawsze się znajdzie ktoś kto napisze - miał fart, przeciwnik sam przegrał mecz, z tamtymi to już na bank nie będzie fikał.
Niesamowite, że mamy kolejny znakomity przykład jak zawodnik odżywa po wyjściu z rzeszowskiego otoczenia. Szerszeń gra znakomity sezon, podobnie Dryja! A i Andrzej jakiś bardziej zadowolony. Dobra ekipa się tam zebrała!
Zaksa na maksa