Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
To nie musi być konkretnie Tuaniga, Firlej czy Tavares. Myślę, że z włączeniem lig zagranicznych znajdzie się spokojnie 10 rozgrywających, którzy dadzą zespołowi znacznie więcej od Woickiego. To już teraz musi być absolutny priorytet.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
I Pajak wziety przez Bedzin. Pewnie lepiej dla gracza. Wujek dalej nie ma wzglednie solidnego zastepcy.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2 paź 2019, o 13:03
- Płeć: M
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Moja propozycja dla Olsztyna:
Woicki --> Tavares
Hadrava --> Filipiak
Andringa --> Halaba
I jest cały czas zachowany limit, a nawet możemy sobie pozwolić na jeszcze kogoś.
Tavares, Seyed, Poręba, Filipiak, Żaliński, Halaba, Żurek
ławka: Pietraszko, ..., Mika, Sokołowski, Kapica
Nie widzę w tej drużynie Kowalskiego.
Woicki --> Tavares
Hadrava --> Filipiak
Andringa --> Halaba
I jest cały czas zachowany limit, a nawet możemy sobie pozwolić na jeszcze kogoś.
Tavares, Seyed, Poręba, Filipiak, Żaliński, Halaba, Żurek
ławka: Pietraszko, ..., Mika, Sokołowski, Kapica
Nie widzę w tej drużynie Kowalskiego.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Jeżeli Filipiak i Halaba będą grali tak jak do tej pory, to po sezonie raczej znajdą lepsze kluby niż nasz.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Co wy z tym Tavaresem? Przyznam, że widziałem tylko dwa ostatnie mecze ale niczym specjalnym mnie w nich nie zachwycił. To taki trend na forum jak z tym, że Sliwka jest mega cienki a Wojtaszka w poprzednim sezonie krył Łukasik czy akurat obejrzałem dwa słabsze występy tego gracza?
-
- Posty: 1667
- Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
To powinienieś obejrzeć chociaż jeszcze dwa. Tavares dobrze rozgrywa, dobrze zagrywa, potrafi kiwnąć i nie jest wielką dziurą w bloku. Dużo animuszu i jakości. Dziwi mnie, że tylko Cuprum się na niego połakomiło ale robi tam dobrą robotę, przeważnie w przeciwieństwie do kolegów. Po tym sezonie powinno być jeszcze lepiej, inna sprawa, dość ciężko obiektywnie ocenić rozgrywającego, mogę co najwyżej przedstawić mocno subiektywne odczucia.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Nie mogłem być na meczu, ktoś jest w stanie wyjaśnić za co Poręba dostał mvp? Na siatka.org jest napisane, że zdobył tylko 5 punktów.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Mvp powinien być Ziobrowski. Zresztą liczyłem, że będzie sukcesywnie uzupełniał naszą grę i się nie zawiodłem.
5 bloków Woickiego - ktoś to pamięta?
5 bloków Woickiego - ktoś to pamięta?
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Aż taki zły był Ziobrowski? 21 punktów niby. Nie widziałem meczu, ale pewnie Woicki blokowal Dvoranena, on ma dość duże trudności z odbiciem się od parkietu:) I co takiego zrobił Poręba, że przy 5 zdobytych punktów zgarną mvp?
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Zaatakował lewą ręką. Ale Woicki uczy naszych siatkarzy wszechstronności, bo dzisiaj nie tylko Janek, ale wszyscy skrzydłowi musieli być leworęczni.
Poręba wizualnie dobrze wyglądał, wydawało mi się, że więcej tych punktów miał.
Gdyby nie pierwszy set to mecz do zapomnienia, na coś takiego czekałem. W pewnym momencie była to różnica 2 klas a i tak to jeszcze nie jest to co możemy grać, przez 2 sety wyraźne problemy z przyjęciem.
Ziobrowski 6 czap, 7 błędów. Do tego mylił się w takich momentach, które pozwalały odskoczyć punktowo i zwiększyć komfort.
Poręba wizualnie dobrze wyglądał, wydawało mi się, że więcej tych punktów miał.
Gdyby nie pierwszy set to mecz do zapomnienia, na coś takiego czekałem. W pewnym momencie była to różnica 2 klas a i tak to jeszcze nie jest to co możemy grać, przez 2 sety wyraźne problemy z przyjęciem.
Ziobrowski 6 czap, 7 błędów. Do tego mylił się w takich momentach, które pozwalały odskoczyć punktowo i zwiększyć komfort.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Pokazał się jeszcze parę razy w obronie i chyba dostał trochę na zachętę.
"Jeszcze się nie zdarzyło, żeby piłka do siatkówki kogoś zabiła."
H.Wagner
H.Wagner
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Co do przyszłego sezonu to ja bym zaryzykował z Kapicą jako pierwszym + ktoś do pomocy kalibru np. Króla z Warszawy.
Dlaczego tak a nie inaczej ? Bo Olsztyna nie stać finansowo na więcej. Z Hadravą to był mega strzał w 10. Aby kupić kogoś na jego poziomie lub lepiej to Olsztyn musiałby mocno osłabić się na pozostałych pozycjach. A trzeba pamiętać, że Woicki też kończy - przynajmniej mam taką nadzieję. Za kasę za Hadravę można by pomyśleć o mocnym skrzydle za Andringę. Mając dobre skrzydło + Żaliński wcale nie trzeba mocno opierać się na atakującym. Także ja bym widział to mniej więcej tak (o ile ci nowi będą wolni):
Rozegranie: jak pierwszy ktoś z grupy Janusz, Tavares, Tuaniga. Jako drugi może być Woicki
Atak: Kapica, Król lub ktoś podobny
Skrzydła: Żaliński, Mika, ktoś z sensownym przyjęciem i atakiem - fajnie w Olsztynie grał Włodarczyk. CIekawe ile takiemu Płotnickiemu trzeba by zapłacić
Środek: Poręba, Niemiec (?), Pietraszko
Libero: Żurek, Zabłocki
Dlaczego tak a nie inaczej ? Bo Olsztyna nie stać finansowo na więcej. Z Hadravą to był mega strzał w 10. Aby kupić kogoś na jego poziomie lub lepiej to Olsztyn musiałby mocno osłabić się na pozostałych pozycjach. A trzeba pamiętać, że Woicki też kończy - przynajmniej mam taką nadzieję. Za kasę za Hadravę można by pomyśleć o mocnym skrzydle za Andringę. Mając dobre skrzydło + Żaliński wcale nie trzeba mocno opierać się na atakującym. Także ja bym widział to mniej więcej tak (o ile ci nowi będą wolni):
Rozegranie: jak pierwszy ktoś z grupy Janusz, Tavares, Tuaniga. Jako drugi może być Woicki
Atak: Kapica, Król lub ktoś podobny
Skrzydła: Żaliński, Mika, ktoś z sensownym przyjęciem i atakiem - fajnie w Olsztynie grał Włodarczyk. CIekawe ile takiemu Płotnickiemu trzeba by zapłacić
Środek: Poręba, Niemiec (?), Pietraszko
Libero: Żurek, Zabłocki
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Na razie kimś takim ze zbilansowanym atakiem i przyjęciem okazuje się Mika. Jestem ciekaw czy dziś wyjdzie w pierwszym składzie.
Generalnie czeka nas chyba trudny mecz, rok temu Bydgoszcz wybiła nam z głowy myśli o 6. miejscu, a z takimi drużynami co nic nie muszą gra się zawsze ciężko. Na szczęście mają jeszcze gorszego rozgrywającego od nas.
Generalnie czeka nas chyba trudny mecz, rok temu Bydgoszcz wybiła nam z głowy myśli o 6. miejscu, a z takimi drużynami co nic nie muszą gra się zawsze ciężko. Na szczęście mają jeszcze gorszego rozgrywającego od nas.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Seyeda tak łatwo bym nie skreślał (biorąc oczywiście pod uwagę opcję, że w ogóle w Olsztynie zechce pozostać). Rozgrywający to absolutny "must have", wiadomo. Kapicy bym też zaufał - w końcu nikt w Olsztynie nie oczekuje mistrzostwa, a gdzieś młody musi doświadczenie zdobywać (Kochanowski, Poręba czy wcześniej Bednorz właśnie tutaj pokazują/pokazali że stać ich na wiele).hubert pisze:Co do przyszłego sezonu to ja bym zaryzykował z Kapicą jako pierwszym + ktoś do pomocy kalibru np. Króla z Warszawy.
Dlaczego tak a nie inaczej ? Bo Olsztyna nie stać finansowo na więcej. Z Hadravą to był mega strzał w 10. Aby kupić kogoś na jego poziomie lub lepiej to Olsztyn musiałby mocno osłabić się na pozostałych pozycjach. A trzeba pamiętać, że Woicki też kończy - przynajmniej mam taką nadzieję. Za kasę za Hadravę można by pomyśleć o mocnym skrzydle za Andringę. Mając dobre skrzydło + Żaliński wcale nie trzeba mocno opierać się na atakującym. Także ja bym widział to mniej więcej tak (o ile ci nowi będą wolni):
Rozegranie: jak pierwszy ktoś z grupy Janusz, Tavares, Tuaniga. Jako drugi może być Woicki
Atak: Kapica, Król lub ktoś podobny
Skrzydła: Żaliński, Mika, ktoś z sensownym przyjęciem i atakiem - fajnie w Olsztynie grał Włodarczyk. CIekawe ile takiemu Płotnickiemu trzeba by zapłacić
Środek: Poręba, Niemiec (?), Pietraszko
Libero: Żurek, Zabłocki
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Niemiec ma podpisany dwuletni kontrakt i może być szykowany jako następca Wrony. Już w tym sezonie Patryk coraz częściej wychodzi w 6 i szczególnie w ataku i zagrywce gra na wysokim poziomie. Brakuje mu wyczucia w bloku ale to raczej przyjdzie z wiekiem.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Ja daję mu małe szanse. W obecnym sezonie dwie sprawy się pomyślnie dla Olsztyna złożyły: brak kasy w jego poprzednim klubie oraz przyszłoroczne igrzyska. PLS to dobre miejsce aby do IO się przygotować. Lata swoje ma i nie do końca jestem pewny czy mu się będzie chciało.towalowli pisze:Seyeda tak łatwo bym nie skreślał (biorąc oczywiście pod uwagę opcję, że w ogóle w Olsztynie zechce pozostać).hubert pisze:Co do przyszłego sezonu to ja bym zaryzykował z Kapicą jako pierwszym + ktoś do pomocy kalibru np. Króla z Warszawy.
Dlaczego tak a nie inaczej ? Bo Olsztyna nie stać finansowo na więcej. Z Hadravą to był mega strzał w 10. Aby kupić kogoś na jego poziomie lub lepiej to Olsztyn musiałby mocno osłabić się na pozostałych pozycjach. A trzeba pamiętać, że Woicki też kończy - przynajmniej mam taką nadzieję. Za kasę za Hadravę można by pomyśleć o mocnym skrzydle za Andringę. Mając dobre skrzydło + Żaliński wcale nie trzeba mocno opierać się na atakującym. Także ja bym widział to mniej więcej tak (o ile ci nowi będą wolni):
Rozegranie: jak pierwszy ktoś z grupy Janusz, Tavares, Tuaniga. Jako drugi może być Woicki
Atak: Kapica, Król lub ktoś podobny
Skrzydła: Żaliński, Mika, ktoś z sensownym przyjęciem i atakiem - fajnie w Olsztynie grał Włodarczyk. CIekawe ile takiemu Płotnickiemu trzeba by zapłacić
Środek: Poręba, Niemiec (?), Pietraszko
Libero: Żurek, Zabłocki
Skoro Niemiec ma kontrakt to ciekawe czy taki Dryja byłby do wyciągnięcia.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Miast cieszyć się i dopingować dobrze grającą Drużynę, to niektórzy zajmują się zwalnianiem jej zawodników.
Dla niedowartościowanych, mających problemy z sobą informuję, że trenerm może zostać każda osoba spełniająca warunki określone ustawą.
Nie są one wygórowane, Wystarczy mieć ukończone 18 lat i przynajmniej średnie, dowolne wykształcenie.
Droga otwarta. Pokażcie, co oprócz krytykowania potraficie.
Życzę sukcesów w prowadzeniu drużyny.
Ustawa o sporcie
Stan prawny aktualny na dzień: 03.12.2019
Rozdział 8. Kwalifikacje zawodowe w sporcie
Art. 41. 3.
Trenerem lub instruktorem sportu w sportach, w których działają polskie związki sportowe, może być osoba, która:
1)
ukończyła 18 lat;
2)
posiada co najmniej wykształcenie średnie lub średnie branżowe;
3)
posiada wiedzę, doświadczenie i umiejętności niezbędne do wykonywania zadań trenera lub instruktora sportu;
4)
nie była skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo, o którym mowa w art 46-50, lub określone w rozdziale XIX, XXIII, z wyjątkiem art. 192 wykonywanie zabiegu leczniczego bez zgody pacjenta i art. 193 zakłócanie miru domowego, rozdziale XXV i XXVI ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny.
Dla niedowartościowanych, mających problemy z sobą informuję, że trenerm może zostać każda osoba spełniająca warunki określone ustawą.
Nie są one wygórowane, Wystarczy mieć ukończone 18 lat i przynajmniej średnie, dowolne wykształcenie.
Droga otwarta. Pokażcie, co oprócz krytykowania potraficie.
Życzę sukcesów w prowadzeniu drużyny.
Ustawa o sporcie
Stan prawny aktualny na dzień: 03.12.2019
Rozdział 8. Kwalifikacje zawodowe w sporcie
Art. 41. 3.
Trenerem lub instruktorem sportu w sportach, w których działają polskie związki sportowe, może być osoba, która:
1)
ukończyła 18 lat;
2)
posiada co najmniej wykształcenie średnie lub średnie branżowe;
3)
posiada wiedzę, doświadczenie i umiejętności niezbędne do wykonywania zadań trenera lub instruktora sportu;
4)
nie była skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo, o którym mowa w art 46-50, lub określone w rozdziale XIX, XXIII, z wyjątkiem art. 192 wykonywanie zabiegu leczniczego bez zgody pacjenta i art. 193 zakłócanie miru domowego, rozdziale XXV i XXVI ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Co ma piernik do wiatraka ?solanum pisze:Miast cieszyć się i dopingować dobrze grającą Drużynę, to niektórzy zajmują się zwalnianiem jej zawodników.
Dla niedowartościowanych, mających problemy z sobą informuję, że trenerm może zostać każda osoba spełniająca warunki określone ustawą.
Nie są one wygórowane, Wystarczy mieć ukończone 18 lat i przynajmniej średnie, dowolne wykształcenie.
Droga otwarta. Pokażcie, co oprócz krytykowania potraficie.
Życzę sukcesów w prowadzeniu drużyny.
Ustawa o sporcie
Stan prawny aktualny na dzień: 03.12.2019
Rozdział 8. Kwalifikacje zawodowe w sporcie
Art. 41. 3.
Trenerem lub instruktorem sportu w sportach, w których działają polskie związki sportowe, może być osoba, która:
1)
ukończyła 18 lat;
2)
posiada co najmniej wykształcenie średnie lub średnie branżowe;
3)
posiada wiedzę, doświadczenie i umiejętności niezbędne do wykonywania zadań trenera lub instruktora sportu;
4)
nie była skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo, o którym mowa w art 46-50, lub określone w rozdziale XIX, XXIII, z wyjątkiem art. 192 wykonywanie zabiegu leczniczego bez zgody pacjenta i art. 193 zakłócanie miru domowego, rozdziale XXV i XXVI ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny.
Po pierwsze to zawodników zatrudnia klub (prezes) a nie trener.
Po drugie nikt nikogo nie zwalnia. Spekulujemy kogo chętnie byśmy widzieli biorąc pod uwagę deklaracje samych zawodników co do ich przyszłości w danym klubie.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Olsztyn raczej odpada z gry o czolowe lokaty...
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Obyś miał rację bo ja zaczynam wątpić w playoff.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Za duzo pkt tracimy ze skrajnym dolem tabeli, Woicki daleko od formy, wczoraj zawiodl nawet nasz chyba najrowniejszy i najstabilniejszy punkt - Zurekhubert pisze:Obyś miał rację bo ja zaczynam wątpić w playoff.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
..........................a wygrana w Gdańsku była przez przypadek
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Jak i 7 pozostałych.Lynn pisze:..........................a wygrana w Gdańsku była przez przypadek
Ratajczak przełamał palce Żurkowi, potem poszła fatalna wystawa Woickiego do Hadravy i ten wyrzucił w aut, zrobiło się 12:14, niewiele brakowało, żebyśmy mieli 8:2, jest 7:3 i teraz mecze bez większej presji, a tak gra się łatwiej, co pokazał ostatni sezon, gdy zdobyliśmy w sumie 13 punktów na Skrze, Resovii i Jastrzębiu w o wiele słabszym składzie niż teraz.
Na Będzinie jeszcze kilka ekip pogubi punkty,
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Żurek zawalił ostatniego seta, ale w przekroju całego meczu to nie był jego zły występ. Więcej spodziewałem się po Żalińskim, Andringa super w przyjęciu i obronie, ale ma duży problem z kończeniem piłek w ataku. Generalnie nasza gra miała się opierać na dobrym przyjęciu i szybkim rozegraniu do Hadravy i Andringi plus przy problemie w przyjęciu cięższe, sytuacyjne piłki na Żalińskiego. Przyjęcie nie wygląda tragicznie, szybkość rozegrania też, jest tylko duży problem z dokładnością rozegrania i kończeniem akcji. Środkiem też powinniśmy grać więcej, przy takim zawodniku jak Seyed i co raz lepszym Porębie. Oby to był tylko kryzys formy.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Z dotychczasowych meczów to tylko Jastrzębie i Zawiercie można było zaliczać do jako takiej czołówki. Z Jastrzębiem (wtedy fatalnie grającym) wygrał AZS. Z Zawierciem wtopa. Górka teraz się zaczyna i stawiam u buka, że 3 razy AZS wtopi.
Bednaruk kilka tygodniu temu opublikował statystykę kończonych ataków w zależności od przyjęcia i przy przyjęciu w okolice 3 metra Olsztyn jest na samym dnie. To są te wszystkie próby przyspieszania rozegrania.
Bednaruk kilka tygodniu temu opublikował statystykę kończonych ataków w zależności od przyjęcia i przy przyjęciu w okolice 3 metra Olsztyn jest na samym dnie. To są te wszystkie próby przyspieszania rozegrania.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Nie przesadzaj. Rzuca się w oczy, że fatalnie statystyki ataku w akacjach side-out po własnym przyjęciu w wypadku odrzucenia od siatki, w tym zestawieniu Bednaruka to ma z zespołów "z aspiracjami" w pierwszej kolejności Jastrzębie, które przecież jeszcze do wczoraj liderowało w lidze. Ogólnie jednak jeżeli chodzi o atak, nie tylko side-out po przyjęciu, ale także na kontrze JW sobie przecież całkiem nieźle radzi. Przy przyjęciu negatywnym i to zarówno (-) jak i (!) często bardziej opłaca się grać cierpliwie, czyli zagrać miękko o blok i ponownie wyprowadzić akcje, niż ryzykować czapę, lub własny błąd w ataku. Doświadczone i dobre technicznie zespoły, dobrze zorganizowane w asekuracji grać tak często potrafią, więc to o niczym konkretnym jeszcze nie świadczy.hubert pisze:Z dotychczasowych meczów to tylko Jastrzębie i Zawiercie można było zaliczać do jako takiej czołówki. Z Jastrzębiem (wtedy fatalnie grającym) wygrał AZS. Z Zawierciem wtopa. Górka teraz się zaczyna i stawiam u buka, że 3 razy AZS wtopi.
Bednaruk kilka tygodniu temu opublikował statystykę kończonych ataków w zależności od przyjęcia i przy przyjęciu w okolice 3 metra Olsztyn jest na samym dnie. To są te wszystkie próby przyspieszania rozegrania.
Generalnie zresztą cząstkowe, wybiórcze statystyki o niczym najczęściej nie świadczą, jeżeli nie uwzględnimy całej otoczki i wszystkich uwarunkowań systemu gry konkretnej drużyny. Dla pocieszenia podrzucę, że ze statystyk wynika na przykład także i to, że obecnie to ZAKS-a ma najgorszy blok punktowy w całej lidze (1.58 pkt/set), a AZS Olsztyn dla odmiany najlepszy (2.67 pkt/set). I to najlepszy blok z Woickim w trzech ustawieniach pod siatką http://www.plusliga.pl/statsTeams/type/teamsTable.html
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Nie widziałem ostatniego meczu Akademików, ale zerknąwszy w te staty rzuca się szczególnie dysproporcja w perfekcyjnym przyjęciu. Zresztą, ogólnie własnie w perfekcyjnym AZS lezy i kwiczy, przynajmniej w tych statystykach, wespół ze Slepskiem zresztą. No cóż, ostatnio nie widziałem meczów, ale w ub sezonie jak Woicki sobie polatał, to sie robił czerwony. Cóż, lata lecą i pewnie nogami, jak kiedyś na Podpromiu, juz by nie pograł...
Implikacje jednak jakies z tego sa. Poza tym, mocno mnie śmnieszą głosy, jakoby popularny Wujek sam miał sie podac do dymisji, tym bardziej, ze - póki co przynajmniej - ani działacze, ani trener jakoś go do tego raczej nie przekonują swoim postepowaniem...
Implikacje jednak jakies z tego sa. Poza tym, mocno mnie śmnieszą głosy, jakoby popularny Wujek sam miał sie podac do dymisji, tym bardziej, ze - póki co przynajmniej - ani działacze, ani trener jakoś go do tego raczej nie przekonują swoim postepowaniem...
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Nikt nie namawia go do takiej decyzji (chociaż mógłby wzorem Dobrowolskiego rozważyć zakończenie kariery gdy już nie trzyma poziomu). Nie rozumiem w Olsztynie zaufania jakim darzy się Woickiego. W sensownie zarządzanym klubie już rok temu jako drugi byłby ktoś kto wejdzie i rozegra coś więcej niż prawe/lewe.grzegorzg pisze: Poza tym, mocno mnie śmnieszą głosy, jakoby popularny Wujek sam miał sie podac do dymisji, tym bardziej, ze - póki co przynajmniej - ani działacze, ani trener jakoś go do tego raczej nie przekonują swoim postepowaniem...
Kto będzie po Woickim ? Masny ? Rozegranie jest dużo ważniejsze niż środek a AZS robił napinkę aby mieć bardzo dobry jeden środek. No i mają taki do którego nikt nie skacze bo z piłki metr od siatki zagrożenie środkiem w Olsztynie nie istnieje.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Grzegorz, Hubert myślał pewnie o tym konkretnych statystykach - skuteczność ataku w akcjach side-out, w zależności od jakości przyjęcia i miejsca dogrania wrzuconych przez Bednaruka na twitterze jakieś dziesięć dni temu https://pbs.twimg.com/media/EKNmg2KXkAETTMC.jpggrzegorzg pisze:Nie widziałem ostatniego meczu Akademików, ale zerknąwszy w te staty rzuca się szczególnie dysproporcja w perfekcyjnym przyjęciu. Zresztą, ogólnie własnie w perfekcyjnym AZS lezy i kwiczy, przynajmniej w tych statystykach, wespół ze Slepskiem zresztą..
Akurat w przypadku Olsztyna, który miał jak z tego widać przy przyjęciu w punkt prawie 60% skuteczność w ataku wyglądają one tak jak powinny wyglądać i świadczą one, że rozgrywający potrafi wykorzystać dobrze dograną piłkę. O czym zupełnie przeciwnym świadczą za to na przykład statystyki Bydgoszczy, czy właśnie samego Będzina Bednaruka - więc nic dziwnego, że u siebie Bednaruk coś postanowił zrobić z pozycją rozgrywającego i zaangażował Grześka Pająka.
Co zaś do ataku Olsztyna po złym przyjęciu i odrzuceniu od siatki, to od początku wiadomo było, że jeszcze przy niepewnej formie Miki najwięcej zależeć tu będzie od Hadravy i że ten po tym jak tyrał w reprezentacji będzie miał dołek fizyczny w okolicach końca listopada-grudnia.
Re: Indykpol AZS Olsztyn 2019/2020
Ok, ale ja się stricte do tego postu nie odnosiłem, raczej to własne spostrzeżenie przy poszukiwaniu przyczyn porazki z Będzinem.
Zresztą, tak trochę z nich wynika, ze Olsztyn padł ofiarą geniuszu Sobańskiego. Bardzo mi także miło, ze własnie tacy gracze jak Sobański, czyli w zasadzie znikąd, bo chyba z TKKF-u z tego co pamiętam, na którego zawsze zretszą zwracałem uwagę, uporem i pracą, niekoniecznie pod Anastasim, pną się w górę ze swoimi umiejetnosciami. Dla jasności - nie upatruje w nim nadziei olipmijskiej na pozycji przyjmujacego, chociaż szczerze zycze jak najlepszych wyników.
No ale do Woickiego, i napisze wprost - jak sie zatrudnia nieco sędziwego gracza na pozycji rozgrywajacego, który zresztą ma chyba dosc czesto jednak probolemy z wytrzymałoscia, w kazdym razie Wlazłym nie jest, to raczej nie wypada miec do niego wiekszych pretensji majac perfekcyjne przyjęcie ex aequo najgorsze w lidze.
PS Nie chciałbym wyciagac daleko idacych wniosków, ale jesli latając do tych "nieperfekcyjnych" i potem na bezdechu jak sądzę rozgrywając te "perfekcyjne" całkiem dobrze jak widac, to jednak chyba z tym Woickim nie jest tak zle jak to tu malują..
Zresztą, tak trochę z nich wynika, ze Olsztyn padł ofiarą geniuszu Sobańskiego. Bardzo mi także miło, ze własnie tacy gracze jak Sobański, czyli w zasadzie znikąd, bo chyba z TKKF-u z tego co pamiętam, na którego zawsze zretszą zwracałem uwagę, uporem i pracą, niekoniecznie pod Anastasim, pną się w górę ze swoimi umiejetnosciami. Dla jasności - nie upatruje w nim nadziei olipmijskiej na pozycji przyjmujacego, chociaż szczerze zycze jak najlepszych wyników.
No ale do Woickiego, i napisze wprost - jak sie zatrudnia nieco sędziwego gracza na pozycji rozgrywajacego, który zresztą ma chyba dosc czesto jednak probolemy z wytrzymałoscia, w kazdym razie Wlazłym nie jest, to raczej nie wypada miec do niego wiekszych pretensji majac perfekcyjne przyjęcie ex aequo najgorsze w lidze.
PS Nie chciałbym wyciagac daleko idacych wniosków, ale jesli latając do tych "nieperfekcyjnych" i potem na bezdechu jak sądzę rozgrywając te "perfekcyjne" całkiem dobrze jak widac, to jednak chyba z tym Woickim nie jest tak zle jak to tu malują..