Kontuzje

Dar0
Posty: 4
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:13
Płeć: M

Kontuzje

Post autor: Dar0 »

mam pytanie ... może ktoś tutaj może mi pomóc ... od obozu siatkarskiego w sierpniu cierbie na straszne bóle prawego barku .... czasami nie moge ręką ruszyć ... nic nie pomaga, lekaże też .... prześwietlenie nie wykazało niczego w kościach .... jeżeli jest ktoś kto mógłby mi coś doradzić byłbym wdzięczny :) aha i na trening czy mecz bez ben-gaya i środków przeciwbólowych ni będzie gry .... i tak to sie ciągnie już 5 miesięcy ... :x
YA$IU
Posty: 18
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 11:28
Płeć: M
Lokalizacja: Chróścina Nyska
Kontakt:

Re: Kontuzje

Post autor: YA$IU »

Opisz dokładniej ten problem ;) W jakich dokładnie miejscach Cię boli i podczas jakich ruchów ;)??
Dar0
Posty: 4
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:13
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: Dar0 »

hmmm .... boli mnie w stawie barkowym nie wim jak to dokładniej opisać a ból czuje pry każdym ruchu ... w przód, w tył, w bok ....
YA$IU
Posty: 18
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 11:28
Płeć: M
Lokalizacja: Chróścina Nyska
Kontakt:

Re: Kontuzje

Post autor: YA$IU »

Boli Cię podczas atakowania, serwowania?? Czy cały czas??
Dar0
Posty: 4
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:13
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: Dar0 »

cały czas ... niestety ... :/ oczywiście tylko gdy ruszam ręką
YA$IU
Posty: 18
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 11:28
Płeć: M
Lokalizacja: Chróścina Nyska
Kontakt:

Re: Kontuzje

Post autor: YA$IU »

Hmmm to nie mam pojęcia najlepiej udaj się do jakiegoś specjalisty, czym szybciej, tym lepiej ;) Pozdrawiam ;)
Arff
Posty: 7145
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:15
Płeć: M
Lokalizacja: lublin

Re: Kontuzje

Post autor: Arff »

próbowałeś brać glukozaminę + msm ?? dostaniesz to w każdej aptece... jeśli Ci pomoże to potem radze iść na siłownie i wzmocnić barki...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Kantoro
Posty: 67
Rejestracja: 8 gru 2007, o 17:56
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: Kantoro »

A ja radzę -> lekarz lub fizjoterapeuta. Oni na pewno będą wiedzieć co z Tobą zrobić. Lepiej zaleczyć bark we wczesnym stadium -> krótszy okres leczenia, niż potem cierpieć patrząc jak koledzy biegają po boisku przez cały sezon bez Ciebie.

Pozdrawiam,

Michał.
scrat
Posty: 3
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 15:11
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: scrat »

Witam,
mam podobny problem, tylko że u mnie ból pojawia się tylko przy ataku lub mocnym serwowaniu. Problem pojawia się tylko w czasie treningów, normalnie w dni między treningowe wszystko jest w porządku. Ból sprawia maksymalne odchylenie ramienia w górę-tył (za głowę) gdy chcę maksymalnie wysoko złapać piłkę w ataku. Byłem u kilku lekarzy sportowych, ortopedów, robili mi prześwietlenia i USG, jedyne co usłyszałem to że nic tutaj nie widać. Jeden nawet mnie poinformował że tak ma po prostu boleć... Dziwna sprawa, na razie ratuje się ben-gayem i dłuższą rozgrzewką, ale na niewiele się to zdaje. Może ktoś miał podobny problem i znalazł jakieś rozwiązanie?
mark820
Posty: 1
Rejestracja: 29 sie 2008, o 07:23
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: mark820 »

niestety miałem podobny problem, ale z kolanem.
bolało jakby mi ktoś nasypał piasku do stawu.
jak to wyleczyłem?!
pierwsze dwa tygodnie zero treningu - nawet chodzenie ograniczone do minimum.
przestało boleć - powrót na trening - na drugi dzień to samo
kolejny tydzień przerwy
powrót do treningu - na drugi dzień to samo ale jakby mniej
4 dni przerwy - przestało boleć
powrót na trening i już ból nie powrócił
od tamtej pory (a minęło dwa lata) nic nie boli

dodam tylko że cały czas stosowałem Joint Therapy z firmy Trec - tutaj opis specyfiku
TomekGli95
Posty: 43
Rejestracja: 23 paź 2008, o 10:36
Płeć: M
Kontakt:

Re: Kontuzje

Post autor: TomekGli95 »

Moim zdaniem powinieneś odpocząć jakieś przynajmniej 2 tygodnie, i pójść do fizjoterapeuty... Innego wyboru nie masz.
[...]
jarek8dywan
Posty: 591
Rejestracja: 24 sie 2008, o 21:57
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: jarek8dywan »

mam bardzo wazne pytanie. moze w 100% nie jest to zwiazane z siatka, ale w 90% :)

przytrafila mi sie moze malo siatkarska kontuzja, ale wyklucza mnie z gry. niedlugo zaczyna mi sie sezon i nie mam pojecia ile czasu zajmie mi leczenie...

chodzi o dosc mocne stluczenie nadgarstka (prawie zlamanie). ogolnie teoretycznie kuracja trwa od 3 do 4 tygodni. ja chcialbym zebyscie mi podpowiedzieli co najlepiej uzywac- Altacet, Fastum, czy moze cos innego? do tego zabandazowana reka. co i jak najlepiej stosowac, zeby nie pauzowac juz na poczatku sezonu ? z gory dzieki za odpowiedz.
Arff
Posty: 7145
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:15
Płeć: M
Lokalizacja: lublin

Re: Kontuzje

Post autor: Arff »

Ze stabilizatorem nadgarstka zagrasz spokojnie po 2ch tygodniach... wcześniej oczywiście nosząc tą rękę w usztywnieniu przez te 2 tygodnie :)
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
jarek8dywan
Posty: 591
Rejestracja: 24 sie 2008, o 21:57
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: jarek8dywan »

mam sam bandaz. pytanie co lepsze, Altacet czy Fastum ? a moze inna masc ? sezon blisko a ja musze sie przestawic z plazy na hale i doszlifowac to co ostatnio szwankowalo. dodatkowo trzeba sie zgrac z ekipa... czas dziala na moja niekorzysc, kazdy dzien sie liczy.
Arff
Posty: 7145
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:15
Płeć: M
Lokalizacja: lublin

Re: Kontuzje

Post autor: Arff »

Jeżeli masz stłuczony nadgarstek to lepszy będzie oczywiście Altacet... który jest typowym lekiem na stłuczenia i obrzęki... Fastum to raczej coś przeciwbólowego na bóle mięśniowo-stawowe przy naciągnięciach mięśni itd.
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Nowy
Posty: 219
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:02
Płeć: M
Lokalizacja: Mrągowo
Kontakt:

Re: Kontuzje

Post autor: Nowy »

dobry jeszcze jest traumon, plazowicze go uzywaja ;)
mariuszowy
Posty: 23
Rejestracja: 26 wrz 2009, o 16:09
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: mariuszowy »

suplementy na stawy / sciegna / wiazania itp.
animal flex
trec joint therapy

suplement na kontuzje / stawy / sciegna itp.
cissus fitmax

Glucosamine stosuje profilaktycznie, czasem arthroblock (jak mam ciezsze trening).

Zawsze mam cos mocniejszego w zapasie (w tej chwili animal flex oraz cissus ktory dostalem do testowania od firmy fitmax)


Co do barku to jak uzywalem trec joint therapy bo mnie kolana bolaly to bark tez troche wyleczylem, ale dalej na rozgrzewce potrzebuje paru pilek wystawionych nizej bym mogl walnac pare kolow na rozgrzanie barku, a dopiero potem uzywam swojego maksymalnego zasiegu czyli wyciagam bark i bije na punkty.
dalenka
Posty: 19
Rejestracja: 19 paź 2009, o 12:26
Płeć: K

Re: Kontuzje

Post autor: dalenka »

Ja mam ten sam problem jeśli chodzi o kolano.

Dwa lata temu na treningu usłyszałam chrupnięcie w kolanie (stało sie to nawet nie przy ataku, szłam po piłke!) bolało, ale dalej trenowałam, w domu przyłożyłam lód, a następnego dnia bolało tak że nie mogłam nogi wyprostować... nie mówiąc o wchodzeniu po schodach (czy schodzeniu).

Dałam sobie 4 dni, po których było troche lepiej ale i tak bolało wiec poszłam do chirurga który kazał mi zrobić kaczy krok, sprawdził kolano i powiedział żeby sobie przerwe zrobić... 3 miesiące. A że skończyłam prace w miejscu w którym chodziłam do klubu przez 3 miesiące była przerwa. Mimo braku treningu kolano dalej bolało, zazwyczaj gdy siedziałam i noga była wyprostowana albo nie ruszalam sie przez dłuższy czas.

Zaczełam trenować wioślarstwo no i na następny dzień po może 40 minutach na ergo kolano bolało, dwa dni przerwy, bylo dobrze, ale wtedy następny trening i od początku...

Poszłam do chirurga w PL który zrobił prześwietlenie i stwierdził że nic nie widać żeby coś było nie tak teraz czy kiedyś, kazał wzmocnić mięśnie na rowerze i na ergo.

Kolano dalej czasem pobolewa ale od czasu kontuzji używam w czasie treningu ściągacza no i oczywiście ochraniaczy które rozgrzewają kolano i jak na razie działa.

Koleżanka która skończyła fizykoterapie stwierdziła że powinnam wzmocnić mięśnie wewnętrzne ud, podobno wiekszość ludzi źle stoi, waga powinna spoczywać na zewnętrznej części stopy bardziej na przodzie, u mnie to zawsze były pięty, no a kolana proste - jak to ona powiedziała - wisiałam, nie używałam przy tym mięśni, a powinno sie stać z kolanami powinny lekko ugiętymi, i przyznam szczerze działa!! Wiadomo czasami sie zapominam ale staram sie pamiętać o jej radach, i kolano mniej boli :)

Przepraszam że tak długo ale chciałam wsyzstko dobrze wytłumaczyć, może komuś to pomoże :)
Awatar użytkownika
Magda_AZS
Posty: 205
Rejestracja: 15 maja 2009, o 13:35
Płeć: K
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Kontuzje

Post autor: Magda_AZS »

Co polecacie na przeciążenie kolan oprócz przerwy w treningu? Jakieś specjalne maści, okłady ciepłe/chłodne, kąpiele, masaże czy inne "zabiegi" tego typu?
jarek8dywan
Posty: 591
Rejestracja: 24 sie 2008, o 21:57
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: jarek8dywan »

Mam pytanie o kolana.

Zeby sie za duzo nie rozpisywac, to powiem krotko: Dorzniete kolana (bol w okolicy wiezadla rzepki). Wiadomo, przerwac gre itd, ale po dwoch tygodniach bez wysilku jest dalej to samo. mialem opaske usztywniajaca na prawym, jednak po wczorajszym (pierwszy wysilek od 2 tyg.) siadlo lewe, a prawe troche lepiej.

Ogolnie kolana sa przeciazone treningiem silowym i obydwa juz siadly - jak to teraz ogarnac? I tak, wiem, po zbyt intensywnym taszczeniu ciezarow niczego innego nie mozna bylo sie spodziewac, no ale nie mialem innego wyjscia, liczylem ze sie uda.
maniana
Posty: 2
Rejestracja: 16 kwie 2011, o 10:31
Płeć: M

Kontuzja

Post autor: maniana »

Witam
Mam 16 lat grałem dużo w siatkę i nawet dobrze szlo ale nabawiłem się kontuzji. A mianowicie zerwany woreczek stawowy w prawej nodze. Straszny ból. Powoli chciał bym wrócić do sportu. Lecz to nie jest takie proste. Mój wyskok jest tragiczny. Nie wiem czy to lek czy coś innego. I tu pytanie do was jak to poprawić jakie ćwiczenia. Dodam ze muszę grac w stabilizatorze utrudnia to strasznie sprawę ale da się to przeżyć. Z góry dziękuje i pozdrawiam.
jarek8dywan
Posty: 591
Rejestracja: 24 sie 2008, o 21:57
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: jarek8dywan »

Miałem coś podobnego, ale o wiele gorszego i złożonego (torebka stawowa, achilles, w konsekwencji przykurcz łydki). Powrót do normalnego "użytkowania" nogi trwał od sierpnia do listopada (dopiero po długiej fizjoterapii na achillesa, który był uszkodzony). Też szybko chciałem wrócić do gry i to był mój błąd. Nie można na szybko (patrz dwa posty wyżej). Ćwiczenia na wyskok nic mi nie dały a tylko zaszkodziły. Kiedy zacząłem wracać do swojego normalnego wyskoku, padły kolana (przez te wcześniejsze ćwiczenia). Nie patrz teraz na wyskok - przywracaj mięśnie do "obiegu". Ogólnie potrzeba trochę czasu i samo się wszystko wyrówna, nic z tym nie rób, tylko graj, bo możesz tak jak ja teraz, bawić się z więzadłem rzepki ;)

pzdr
maniana
Posty: 2
Rejestracja: 16 kwie 2011, o 10:31
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: maniana »

dzięki wielkie za odpowiedz
życzę zdrowia
siekiera1994
Posty: 1
Rejestracja: 1 maja 2011, o 21:24
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: siekiera1994 »

witam. Krótko opiszę mój problem/pytanie. Mianowicie, siatkówkę trenuję od lutego 2009 (wcześniej 5 lat bramkarz :] ), mam 17 lat, wszystko było w porządku do dnia 25 marca 2011, kiedy to po pięciu dniach treningu z rzędu, zagrałem sobie ze stara drużyną w turnieju.
Po jednym z ataków upadłem na stopę asekurującego mnie kolegi i nieszczęśliwie złamałem kość strzałkową przy kostce. Jest to pełne złamanie poprzeczne bez przestawienia. Dostałem gips (lekki) i zdejmują 10 maja.
Moje pytanie brzmi ile orientacyjnie czasu noga będzie wracała do pełnej dyspozycji, jak bardzo zmniejszy mi się zasięg/ wyskok?
Jeśli komuś to pomoże, to przed złamaniem miałem 192cm/80kg, ok 250 cm na stojąco i ok 315-320 cm po wyskoku, a obecnie jest to 194cm/79kg.
smulek
Posty: 1
Rejestracja: 19 sty 2012, o 18:21
Płeć: M

Pęknięta torebka stawowa

Post autor: smulek »

Witajcie, gram amatorsko w siatkówkę, dwa tygodnie temu doznałem urazu, jak się okazało po weekendzie, pękła mi torebka stawowa. Źle skoczyłem do bloku i pechowo upadłem na stopę. Oczywiście kilka godzin stania w kolejce do ortopedy by wejść na 5 min i dowiedzieć się, co się stało. Do treningów wracam dopiero w drugiej części lutego i stąd moje pytanie, czy opłaca się kupować stabilizator na czas treningów i spotkań? Dodam, że jest to mój pierwszy uraz i myślę, że do tego czasu spokojnie wszystko się zregeneruje.

Kumpel miał podobną kontuzję i od razu kupił sobie stabilizatory na obie nogi, by w przyszłości uniknąć kontuzji, ale z tego co wiem osłabiają one mocno wyższe części nogi. Jak sądzicie, kupować czy się wstrzymać?
weronika85
Posty: 15
Rejestracja: 19 sty 2012, o 11:34

Re: Kontuzje

Post autor: weronika85 »

jak najbardziej opłaca, stabilizatory to nie jest duży wydatek, ale bezpieczeństwo na pewno jest większe na przyszłość
awesome
Posty: 150
Rejestracja: 9 cze 2010, o 21:15
Płeć: M
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Re: Kontuzje

Post autor: awesome »

Skręciłem raz tak kostkę, że aż zerwałem jakieś więzadło w kostce. Mój lekarz, który opiekuje się kilkoma sportowcami stwierdził, że lepiej zainwestować w stabilizację naturalną, czyli ćwiczenia (tak też zrobiłem). Czemu? Ano dlatego, że nosząc stabilizator ją osłabiamy. Jednakże tego stabilizatora nie nosimy na co dzień, ale w momencie, gdy jest możliwość ćwiczyć naturalną stabilizację (czyt. na treningu), to my to sobie utrudniamy nosząc stabilizator czy ortezę. Po treningu, w domu, czy w szkole albo i na chodniku, możemy niefortunnie stanąć, gdy noga się delikatnie obruszy, co już może w osłabionej stopie spowodować jakiś uraz. Kolejna sprawa to higiena, która wynika z utrzymania stabilizatora w czystości, zdarte buty itp., jednakże jest to mniej istotne w tym momencie. Podsumowując: stabilizator upośledza stabilizację stawu, ale noszą go osoby, którym zależy SZYBKO wrócić do treningów. Wydłużając trochę okres rekonwalescencji i trenując mięśnie stabilizujące, wpływamy na nas pozytywnie. Piszę to w temacie: "stabilizator na treningu", a warto mieć tego typu niuanse na względzie.
https://blogujmy24.pl/ - trening, dieta, suplementacja, zdrowie i sport. Ponadto baza klubów sportów walki.
megajump111
Posty: 1
Rejestracja: 1 lut 2012, o 19:04
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: megajump111 »

Zgadzam sie z awesome...W sumie moj rehabilitant tez odradzał mi chodzic w stabilizatorze czy tam opasce...Po prostu miesnie sie osłabiaja..Tak mi tłumaczył wiec kupiłem orteze aby uniknąc kontuzji po tej co mam teraz...smulek Ja dokładnie 7 grudnia 2011 skreciłem tez skokowy serwując z wyskoku i spadając na piłke ;/ ;/ ;/ (nie zycze nikomu) miałem skrecenie 2 stopnia tak mi powiedzieli... noo i nozka oczywiscie w gips na 3 tyg...;/ i dzis mi lekarz zwolnienie przedłuzył do konca lutego co nie znaczy ze jescze mi nie przedłuzy...Xd a jak lecze? na początku zastrzyki przeciw zakrzepowe, naproxen, aescin... noo i glukozamina...a najwazniejsze jest to ;d ze najbardziej mi pomogło wirowanie nogi w Pralce Frani oraz krioterapia...:) tez polecam robienie sobie samemu okładów zimnych... zawijamy lod w ręcznik i przykładamy :) odradzam chłodzenia bezposrednio samym lodem ;D
KamilWysocki
Posty: 1
Rejestracja: 2 gru 2016, o 00:41
Płeć: M

Re: Kontuzje

Post autor: KamilWysocki »

Ja nabawiłem się zapalenia ścięgna na początku września. Z własnej głupoty bo chorowałem 2 tygodnie i po powrocie wybrałem się na bardzo wymagający trening siłowy bez wstępnego lekkiego treningu. Już w trakcie czułem rwanie w okolicy barkowej ale myślałem że po prostu skończy się na zakwasach. W nocy dostałem jednak silnych i promieniujących bóli barku postanowiłem zaczekać do rana ale było coraz gorzej więc wziołem ketonal i pojechałem na sor. Lekarz stwierdził tendinopatie mięśnia nadgrzebieniowego i podgrzebieniowego dostałem leki i skierowanie na rechabilitację. Sprawa była nie ciekawa a ja nie mogłem sobie pozwolić na opuszczenie rozgrywek. Postanowiłem skorzystać z osteopatii o której sporo się nsłuchałem Już po pierwszej wizycie u osteopaty odczułem zmniejszenie bólu a po3 tygodniach przestałem korzystać ze środków przeciwbólowych. Obserwując osteopatę w "akcji" mogę szczerze polecić tą metodę. Szybkie efekty i widać że Ci ludzie mają bardzo dużą wiedzę. Przynajmniej ja miałem szczęście trafić na takiego osteopatę. Gdyby ktoś był zainteresowany polecam [ingerencja moderatora]
Ostatnio zmieniony 2 gru 2016, o 08:07 przez Guilder, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Punkt 16. Regulaminu Forum.
jedenzwielu
Posty: 13
Rejestracja: 13 lip 2017, o 12:18
Płeć: M
Kontakt:

Re: Kontuzje

Post autor: jedenzwielu »

Panewka barkowa nadwyrężona. Masa ketonalu i unikanie ruchów + ręka na temblaku powinna pomóc
ODPOWIEDZ

Wróć do „Trening”