
Małe podsumowanie polskich klubów w LM:
MKS Dąbrowa Górnicza - dobry mecz i historyczne zwycięstwo, znacznie lepiej niż w pierwszym spodkaniu, ale trzeba przyznac że Francuzki dość słabe są. Duża szansa na zajecie trzeciego miejsca, wyżej raczej nie uplasują sie. Bardzo dobry mecz Szczurek, Liniarskie i Sieczki (drugi set), ale najlepsza na placu gry Śliwa, klasa sama dla siebie. W pierwszym secie było 10-1 (10 punktów z rzędu

BKS Aluprof Bielsko - Biała - no niestety bedzie bardzo trudno awansować do dalszej rundy. Jesli nie wygraja następnego meczu z Turczynkami to jedyna ich szansa to bedzie nadzieja że czeszki przegraja już reszte meczy. Dynamo trochę po wypadku jej zawodniczki rozbite i może przegrać, dlatego muszą skupic sie na swojej grze. Wczoraj słabo zagrywka grały, ale przedewszystkim atakiem, szczególnie Barańska która była niemiłosiernie blokowana (akcja gdzie bodaj 5 razy zablokowali ją w czwartym secie w jednej akcji to było pokazanie jak słaby dzień miała.) Niby zdobyła te 16pkt, ale procent mały. Dobrze według mnie ławka zagrała i uważam że błąd trenera że nie zaryzykował i rezerwowych nie wpuszczał na dłużej. Szczególnie Okuniewskiej. Teraz musza postawić wszystko na jedna karte.
BPS Fakro Muszynianka - dobry mecz i gładka wygrana 3-0 z Zariecze Odincowo, zupełnie inne spodkanie niż z Rumunkami. Coś czuje drugie miejsce w grupie dla Muszyny. Widac dzisiaj było przedewszystkich wiare we własne umiejętności. Bardzo dobrze środkowe, na które grała Muszyna cały mecz, świetnie rozgrywająca, ździwiłem się że Bełcik na ławce ale okazała sie to sluszna decyzja. W końcu nieźle atak, Solipiwko chyba najlepszy mecz w tym sezonie w Muszynie. Ogólnie mecz od poczatku do końca nie zagrożony.