Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

"5 sezonów w barwach @gksgieksakatowice- Jakub Jarosz zdążył zyskać sympatię kibiców "GieKSy', ale wczoraj, podczas ostatniego meczu sezonu w hali Szopienice, pożegnał się z katowickimi fanami." - czyli jednak to zawodnik też może podziękować kibicom

Żaden odchodzący nie wziął mikrofonu żeby powiedzieć kilka słów na pożegnanie :(

Szary Wilk pisze:Puścić takiego gracza jak Patry do Galatasaray i brać Kaczmarka w rozsypce to zbrodnia.

To nauczka za robienie transferów na początku sezonu

Myślę że Kaczmarek odpadnie po Lidze Narodów. Zdecydowane większy nacisk będzie na odbudowanie Śliwki.

Gorsze od grania tego dwumeczu jest granie tego seta

Średnio z frekwencją jak na pożegnanie 2 legend klubu. Tak samo jak z ich grą. Całe szczęście, że jak grali najlepiej na świecie, to hala zawsze pękała w szwach. A nie, czekaj... Jakby to był mecz play-offu kibice chętniej by go obejrzeli. Szczerze mówiąc liczyłem że w ostatnim meczu zawodnicy będą...

ciorny17 pisze:Średnio z frekwencją jak na pożegnanie 2 legend klubu.

Tak samo jak z ich grą.

Ktoś wie ile ta przerwa ma trwać?

Hmm, to może reprezentacyjny atakujący Kaczmarek?

Paprykarz pisze: ↑8 kwie 2024, o 11:57 Zaksa mogła brać Patryego i by przyoszczędził około 300 tys euro gdzie pieniądze moglby pójść na Maara i Flavio

A limity?
Poza tym ponoć kontrakt Kurka pokryć ma któryś ze sponsorów, a niekoniecznie chciałby on płacić za Francuza.

Niby w jaki sposób Resovia się osłabia ? Rozgrywający? 1 do 1 Przyjmujący ? No nie wiem, ale prawie na remis I tyle. Pełna stabilizacja finansowa, zero kominów płacowych. Pan Góral mógłby powalczyć bez problemu o Kurka, Leona czy Grozera, tylko po co ? Lublin pół budżetu wyda na Leona czy aby warto...

bono pisze:To co ZAKSA dała w zeszłym sezonie - zabierze w tym

To musiał być jakiś pakt z diabłem [emoji83]

A co mamy w Kędzierzynie powiedzieć na pomysł sztabu, że woleli Takvama niż walczyć o Hubera?

Idźcie w piguły z tym zesranym Swaczyną i Kaczmarkiem w pierwszym składzie.

ciorny17 pisze:ale jak ktoś na okres przygotowawczy przyjeżdża z ukrytą kontuzją bo liczy, że klub go wyleczy to różnie inny zawodnicy mogą na to patrzeć.

Co to znaczy ukryta kontuzja?
Czy jak zawodnik na okresie wakacyjnym z jakiś powodów jest kontuzjowany to ma do klubu nie wracać?

Zaksa nie zagrywa, nie blokuje, nie broni, średnio przyjmuje, średnio w ataku, dużo dotknięć siatki. Z taką grą to dobrze że nie są w strefie spadkowej.

W jakim celu Swaczyna mówi do zawodników po angielsku?
Paszycki polski rozumie, a Smith po tylu latach w Polsce i mając dzieci mówiące po polsku powinien też podstawy rozumieć.

Zawiercie bez zagrywki? A co zagrywa Zaksa?

Kicu pisze:Nie bardzo ogarniam po co Kaczmarek jest trzymany na boisku.

Miałem cichą nadzieję że rozpoczną z Kluthem

Przegrany mecz z Warszawą, w którym mogliśmy wygrać nawet za 3 pkt., a także przegrany mecz z Suwałkami, który w prognozach był planowany jako niemalże pewne 3 punkty Zaksy, już w tej chwili prawdopodobnie zapewniał by gre w play-off. Skoro jednak stało się tak jak się stało, to widocznie nie zasłu...

Może trzeba tam przypomnieć że w przyszłym sezonie spadają 3 drużyny

Czy to przypadkiem nie jest szykowanie sie Zaksy na odejście Janusza za rok?

W czasie czelendżu nie można pić?

A jak sie jeszcze weźmie drugiego trenera, to mamy najbardziej irytujący sztab w +L.

Czyli scenariusz znany w tym sezonie: skończyła się skuteczność, set w płacy.

hottakesbot pisze:Problem jest taki, że Kaczmarek, któremu nie zależy (nie wiem skąd takie założenie) to nadal lepszy siatkarz niż Butryn czy Bołądź, któremu zależy.

Zobaczymy któremu dzisiaj bardziej zależy.

Po co to liczyć?
Szans już prawie nie ma, a jak dzisiaj nie wygrają to można już gasić światło.

Opierając wierzę na tym co było tu pisane, ostatnio grają tak jak trenują. W związku z tym nie ma co oczekiwać poprawy.

Ale co Śliwka pomoże, jak wczoraj Martinez i Sawicki wyglądali lepiej od wszystkich naszych przyjmujących

Tak naprawdę Zaksa do połowy drugiego seta miała mecz pod kontrolą. W trzecim 15-10 po czym oddanie kontroli przeciwnikowi. Nie wiem z czego to wynika. Jakby nie wierzyli że można wygrać.